Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next
Waldemar
Guest
Wed Apr 18, 2007 7:57 pm
RoMan Mandziejewicz schrieb:
Quote:
Hello Waldemar,
Wednesday, April 18, 2007, 2:38:57 PM, you wrote:
[...]
Ja za to, mimo, że się jeszcze na muzykę w szkole załapałem, dopiero
niedawno się dowiedziałem, że różne orkiestry mają różnie strojone
instrumenty. Np. berlińska filharmonia stroi A na 442Hz, nie 440 jak
ustawa przewiduje. Instrumenty są czasem strojone na Fis (chyba 428Hz),
Bez przesady - to nie jest nawet pół tonu a Ty naliczyłeś aż trzy.
twu, prawie gis.
Quote:
zamiast A.
Ale to naprawdę nie ma większego znaczenia. Często wynika z używania
przez orkiestrę trudnoprzestrajalnych, historycznych instrumentów. Na
przykład nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie przestrajał
zabytkowych organów. Obój się ciężko stroi.
flet prosty też trudno.
Waldek
Waldemar
Guest
Wed Apr 18, 2007 8:07 pm
J.F. schrieb:
Quote:
On Wed, 18 Apr 2007 14:38:57 +0200, Waldemar wrote:
Ja za to, mimo, że się jeszcze na muzykę w szkole załapałem, dopiero
niedawno się dowiedziałem, że różne orkiestry mają różnie strojone
instrumenty. Np. berlińska filharmonia stroi A na 442Hz, nie 440 jak
ustawa przewiduje. Instrumenty są czasem strojone na Fis (chyba 428Hz),
zamiast A.
Akurat to chyba nie ma wiekszego znaczenia - wazne sa stosunki
czestotliwosci a nie ich dokladne wartosci.
Sie tylko zastanawiam czy wszystkie instrumenty sie tak latwo stroi.
Dete tez [poza puzonami] ?
strunowe to oczywiste, choć gitarę i podobne z progami będą minimalnie
krzywo. Niektóre dęte też można trochę stroić, ale to podobnie jak z
gitarą. Kuzynka gra na flecie i ma 2 różne flety, jeden strojony na
440Hz, a drugi na 42cośtam, czyli strojenie nie takie dokładne.
Waldek
J.F.
Guest
Wed Apr 18, 2007 8:37 pm
On Wed, 18 Apr 2007 19:53:07 +0200, Mirek wrote:
Quote:
J.F. wrote
Chce sie ograniczyc do dur - prosze bardzo, ale czemu rozrozniac
C,D,E, cis .. itp..
Czyli chcesz, żeby wszystkie kompozycje były w C ?
Nie - zeby zlikwidowac te cala muzyczna ideologie.
Niech sie posluguja interwalami w poltonach, a nie wprowadzaja
zamieszanie..
dury i mole moga zostac, bo to jakies tam zasady kompozycji
Quote:
.. no nie wiem czy
by to się spodobało nawet Tobie. Jak się upierasz, to weź sobie jakiś
dobry program do midi i przetransponuj parę kawałków do C ...
Ale chyba na prawdę nie doceniasz muzyków - potrafią bez problemu
określić wysokość (nazwę) dźwięku usłyszanego, tak samo zanucić dowolny
w dowolnej chwili z dokładnością do 1/4 tonu albo i lepiej.
Ale mnie bardziej chodzi o sluchaczy niz o muzykow.
A jesli nie slychac roznicy to ... :-)
Choc i sluchacze czasem potrafia zaskoczyc .. "po jednej nutce".
Kilka efektow transpozycji
http://jfox.pop.e-wro.pl/midi/
.... to ktory ci sie najlepiej podoba ?
I ktory jest oryginalny ?
Quote:
Jeszcze żeby zamącić Ci w głowie to powiem, że są utwory, które nie mają
określonej tonacji, są też takie, w których w kilku miejscach jest
zmiana tonacji jako "środek artystyczny" - i co wtedy?
No wlasnie nic. Po zlikwidowaniu "nadbudowy" nie bedzie z nimi zadnych
problemow. Po co sie ograniczac do 8 dzwiekow z 13 ?
J.
J.F.
Guest
Wed Apr 18, 2007 8:43 pm
On Wed, 18 Apr 2007 21:07:44 +0200, Waldemar wrote:
Quote:
J.F. schrieb:
Akurat to chyba nie ma wiekszego znaczenia - wazne sa stosunki
czestotliwosci a nie ich dokladne wartosci.
Sie tylko zastanawiam czy wszystkie instrumenty sie tak latwo stroi.
Dete tez [poza puzonami] ?
strunowe to oczywiste, choć gitarę i podobne z progami będą minimalnie
krzywo.
Wydaje mi sie ze nie. Progi wyznaczaja stosunki .. i sa dobre.
No chyba ze oni tylko niektore tony zmieniaja.
Quote:
Niektóre dęte też można trochę stroić, ale to podobnie jak z
gitarą. Kuzynka gra na flecie i ma 2 różne flety, jeden strojony na
440Hz, a drugi na 42cośtam, czyli strojenie nie takie dokładne.
Ponoc dete sie same rozstrajaja w miare podgrzewania oddechem.
J.
Stasiek_T
Guest
Thu Apr 19, 2007 6:21 am
J.F. wrote:
Quote:
On Wed, 18 Apr 2007 19:53:07 +0200, Mirek wrote:
Jeszcze żeby zamącić Ci w głowie to powiem, że są utwory, które nie mają
określonej tonacji, są też takie, w których w kilku miejscach jest
zmiana tonacji jako "środek artystyczny" - i co wtedy? ;)
No wlasnie nic. Po zlikwidowaniu "nadbudowy" nie bedzie z nimi zadnych
problemow. Po co sie ograniczac do 8 dzwiekow z 13 ?
Dyskusja tak uroczo odeszla od tematu, że aż przypomniał mi się
zapomniany juz serialowy kosmita Alf. W którymś odcinku zagrał całkiem
nieźle na pianinie, ale stwierdził przy tym, że dziwnie się gra na
instrumencie w którym nie ma czerwonych klawiszy. Ciekawe jakie dźwięki
na Melmack były do nich "podłączone".
Pozdrawiam.
--
Stasiek_T
Marcin Stanisz
Guest
Thu Apr 19, 2007 6:23 am
On Wed, 18 Apr 2007 20:57:16 +0200, Waldemar wrote:
Quote:
flet prosty też trudno.
Hm? Wysuwa się i chowa tę... jedną część względem drugiej. Podobnie jak
poprzeczny.
Pozdrawiam
Marcin Stanisz
--
"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"
Marcin Stanisz
Guest
Thu Apr 19, 2007 6:26 am
On Wed, 18 Apr 2007 21:43:57 +0200, J.F. wrote:
Quote:
Wydaje mi sie ze nie. Progi wyznaczaja stosunki .. i sa dobre.
No chyba ze oni tylko niektore tony zmieniaja.
Ale jest coś takiego, że przeciągnięta zbytnio (albo obniżona) struna "nie
trzyma" stroju, tzn. palce ustawisz tak samo, ale uzyskasz inne interwały.
Poza tym gitara z progami to ewenement, normalne instrumenty progów nie
mają ;)
Pozdrawiam
Marcin Stanisz
--
"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"
Marcin Stanisz
Guest
Thu Apr 19, 2007 6:27 am
On Wed, 18 Apr 2007 15:08:42 +0200, H.D. wrote:
Quote:
A mozesz zdradzic kto ma takie pomysly?
Stroiciele

Poszukaj na tej grupie wątku o strojeniu instrumentów gdzieś
sprzed roku, były linki do artykułów.
Pozdrawiam
Marcin Stanisz
--
"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"
Marcin Stanisz
Guest
Thu Apr 19, 2007 6:30 am
On Wed, 18 Apr 2007 14:38:57 +0200, Waldemar wrote:
Quote:
Ja za to, mimo, że się jeszcze na muzykę w szkole załapałem, dopiero
niedawno się dowiedziałem, że różne orkiestry mają różnie strojone
instrumenty. Np. berlińska filharmonia stroi A na 442Hz, nie 440 jak
ustawa przewiduje. Instrumenty są czasem strojone na Fis (chyba 428Hz),
zamiast A.
A w dawnych czasach to dopiero był bałagan. Jechałeś z miasta do miasta, a
tam organy inaczej zestrojone, kapelmistrz orkiestrę na swoją modłę
ustawia... Straszne.
Dopiero Unia Europejska wprowadzając CE na stroicieli (...) ;)
Pozdrawiam
Marcin Stanisz
--
"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"
Marcin Stanisz
Guest
Thu Apr 19, 2007 6:34 am
On Wed, 18 Apr 2007 18:42:39 +0200, Mirek wrote:
Quote:
samo z głosami ludzkimi - niektóre utwory są pisane pod konkretnych
wykonawców, którym się najlepiej śpiewa (najlepiej brzmią

) w
konkretnej tonacji.
I dlaczego najlepiej śpiewa się w tonacjach bemolowych, np B-dur? :)
Tzw. fakt autentyczny, który słyszałem już od kilku dyrektorów. I nie wiem,
czy mi się dobrze w B-dur śpiewa, bo tak jest, czy dlatego że tak
powiedzieli.
(I nie ma to nic wspólnego z tonacją naturalną.)
Pozdrawiam
Marcin Stanisz
--
"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"
Waldemar
Guest
Thu Apr 19, 2007 7:04 am
Marcin Stanisz schrieb:
Quote:
On Wed, 18 Apr 2007 20:57:16 +0200, Waldemar wrote:
flet prosty też trudno.
Hm? Wysuwa się i chowa tę... jedną część względem drugiej. Podobnie jak
poprzeczny.
zgadza się. Ale podobnoż wtedy "dziurki" nie całkiem pasują.
Waldek
Waldemar
Guest
Thu Apr 19, 2007 7:05 am
Marcin Stanisz schrieb:
Quote:
On Wed, 18 Apr 2007 14:38:57 +0200, Waldemar wrote:
Ja za to, mimo, że się jeszcze na muzykę w szkole załapałem, dopiero
niedawno się dowiedziałem, że różne orkiestry mają różnie strojone
instrumenty. Np. berlińska filharmonia stroi A na 442Hz, nie 440 jak
ustawa przewiduje. Instrumenty są czasem strojone na Fis (chyba 428Hz),
zamiast A.
A w dawnych czasach to dopiero był bałagan. Jechałeś z miasta do miasta, a
tam organy inaczej zestrojone, kapelmistrz orkiestrę na swoją modłę
ustawia... Straszne.
Dopiero Unia Europejska wprowadzając CE na stroicieli (...)
gorzej z ROHS: zakaz używania czosnku i cebuli dla członków orkiestr.
Waldek
Waldemar
Guest
Thu Apr 19, 2007 7:08 am
J.F. schrieb:
Quote:
On Wed, 18 Apr 2007 19:53:07 +0200, Mirek wrote:
J.F. wrote
Chce sie ograniczyc do dur - prosze bardzo, ale czemu rozrozniac
C,D,E, cis .. itp..
Czyli chcesz, żeby wszystkie kompozycje były w C ?
Nie - zeby zlikwidowac te cala muzyczna ideologie.
Niech sie posluguja interwalami w poltonach, a nie wprowadzaja
zamieszanie..
właśnie odkryłeś dodekafonię
Ale Arnold Schoenberg i koledzy już to przed prawie 100 laty zrobili.
Waldek
William
Guest
Thu Apr 19, 2007 7:57 am
Quote:
Czyli chcesz, żeby wszystkie kompozycje były w C ?
Nie - zeby zlikwidowac te cala muzyczna ideologie.
Niech sie posluguja interwalami w poltonach, a nie wprowadzaja
zamieszanie..
Trzeba na to patrzeć z wielu płaszczyzn.
Po pierwsze gamy o wymiernych stosunkach dźwieków nie są transponowalne
w sposób "matematyczny". Skala rónomiernie temperowana to pewnie
kompromis. Używając opisów gam typu "Cis dur" zamiast "+1" wskazujemy na
formę celu a nie na jego byt.
Po drugie historia teorii muzyki ma już te pareset lat, tradycja.
Po trzecie to co mówisz w pewnym stopniu się dziś realizuje. Niejeden
grajek weselny gra na keybordzie wspomagająć się programową transpozycją
a dla swojej wygody ma nuty / midy w jednej tonacji.
J.F.
Guest
Thu Apr 19, 2007 8:42 am
On Thu, 19 Apr 2007 08:57:08 +0200, William wrote:
Quote:
Po pierwsze gamy o wymiernych stosunkach dźwieków nie są transponowalne
w sposób "matematyczny". Skala rónomiernie temperowana to pewnie
kompromis. Używając opisów gam typu "Cis dur" zamiast "+1" wskazujemy na
formę celu a nie na jego byt.
Tzn sugerujesz ze jak kompozytor napisal cos w Cis dur,
to dlatego zeby wykorzystac specifike instrumentu nie bardzo
rownomiernie temperowanego ?
Quote:
Po drugie historia teorii muzyki ma już te pareset lat, tradycja.
Po trzecie to co mówisz w pewnym stopniu się dziś realizuje. Niejeden
grajek weselny gra na keybordzie wspomagająć się programową transpozycją
a dla swojej wygody ma nuty / midy w jednej tonacji.
I dlatego wlasnie cos mi sie wydaje ze te tradycje trzeba odrzucic :-)
J.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next