RTV forum PL | NewsGroups PL

Ultraprosty odbiornik UKF na MAA661/TAA661 - powrót do klasyki radia FM

Superheterodyna FM - deser

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Ultraprosty odbiornik UKF na MAA661/TAA661 - powrót do klasyki radia FM

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

Pszemol
Guest

Wed Feb 03, 2010 8:27 pm   



"Araneus Diadematus" <warchlak@chlewik.pl> wrote in message
news:4b69c772$1@news.home.net.pl...
Quote:
Niektórzy, np. ja, mają uczulenie na materiał paska od tegoż zegarka...
Wolę sie pomęczyć chwilę z telefonem, niż cały dzień z wypryskami i
swędzeniem.

Poza tym - kto powiedział że zegarek musi być na nadgarstku?
Można jak za dawnych dobrych czasów mieć w kieszonce, na łańcuszku Wink

Maciek
Guest

Wed Feb 03, 2010 8:58 pm   



Użytkownik Atlantis napisał:

Quote:
Maciek pisze:


Taaa ... Ty sobie zobacz skład "grzańca zbójnickiego" - takiej herbaty w
torebeczkach do zalewania wrzątkiem. Zawartość jest WYŁĄCZNIE sypka a w
składzie jest alkohol. Wytłumacz ten fenomen Smile
Potem się dziwić kolejkom w klinikach onkologicznych....


Z drugiej strony nie ma co popadać ze skrajności w skrajność. Gdy nieraz
widzę paranoików straszących "chemią" chce mi się śmiać. W swoim
przerażeniu pomijają prosty fakt - biologiczne życie opiera się na
reakcjach chemicznych. Przecież "naturalne" jedzenie to także chemia. Smile

No kurczę ale nie aż tak chemiczne! Mimo wszystko prawdziwe masło lepiej
smakuje niż miks o zawartości masła "aż" ileś tam procent. Czemu lekarz
sugeruje, że kłopoty ze wzrokiem powoduje margaryna, niszcząca jakąś tam
witaminę i proponuje powrót do spożywania masła? A słodziki to pies?
Niby to "light" ale skład dżemu lekko mnie zaniepokoił i wybrałem
zwykły, tuczący ale zawierający stary, dobry cukier. Jakoś aspartam mnie
nie nastraja zbyt otymistycznie. Za wiele tu interesów, które
podporządkowują zdrowie, w imię zarobku, żebym tak całkowicie wierzył w
zapewnienia, że te dodatki nie są groźne. Wystarczy, że ich dopuszczalna
zawartość jest określana bez powiązania z innymmi. Tak jakbyś jadł tylko
ten jeden dodatek dziennie. Faktycznie spożywasz całą kompozycję różnych
"E" jednocześnie i nie wiesz, czy przypadkiem się nie wzmacniają, jak
katalizator. Coś w stylu witamin, które znacznie łatwiej się przyswajają
w obecności mikroelementów niż same, w czystej postaci. Tu te "E" też
mogą się o wiele łatwiej przyswoić i robi się problem. Nie słucham
gadania baby plotkującej pod kioskiem, tylko lekarza onkologa.
Kto powie jak się robi alkohol w proszku?
Maciek
P.S.: Jakby tu nawiązać do superheterodyny?

Araneus Diadematus
Guest

Wed Feb 03, 2010 9:16 pm   



Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:hkbtjr.2as.0@poczta.onet.pl...
Quote:
"Araneus Diadematus" <warchlak@chlewik.pl> wrote in message
news:4b69c772$1@news.home.net.pl...
Niektórzy, np. ja, mają uczulenie na materiał paska od tegoż
zegarka... Wolę sie pomęczyć chwilę z telefonem, niż cały dzień z
wypryskami i swędzeniem.

Poza tym - kto powiedział że zegarek musi być na nadgarstku?
Można jak za dawnych dobrych czasów mieć w kieszonce, na łańcuszku Wink

No, niby tak, ale znając siebie, zaraz bym o coś zahaczył i po
zegarku... Najprędzej w kieszeni, ake troichę się boję, że bym go
popsuł, np. obojając sie o słupek w autobusie, gdy ten za ostro skręci,
lub zahamuje...
Na razie mam w komórce i to mi w miarę wystarcza, zwłaszcza, że zegar w
telefonie mam synchronizowany z sieci. Komórka jakoś to obijanie
wytrzymuje.

--
Pająk chwat,
wszystkich brat!

Atlantis
Guest

Wed Feb 03, 2010 9:46 pm   



Źle mnie zrozumiałeś. Ja nie twierdzę, że to tanie, "sztuczne" jedzenie
jest lepsze czy nawet równorzędne naturalnemu. Smak z całą pewnością
jest gorszy. Wartości odżywcze zapewne też nie te.
Byłbym jednak bardzo ostrożny z wyciąganiem sądów, iż ta cała "chemia"
to trucizna, której powinno się bezwzględnie unikać. Tak jakby stał za
tym jakiś mroczny spisek. Generalnie alternatywa wobec tych wszystkich
"sztucznych" i "nienaturalnych" środków produkcji jest gorsza -
nieuniknione kłopoty z wyżywieniem tej całej populacji. Przecież przed
rewolucyjnymi zmianami w rolnictwie Europa (stojąca u szczytu
cywilizacyjnego rozwoju) borykała sie w problemami, które dzisiaj znamy
tylko z telewizyjnych relacji o biednych afrykańskich państwach...

J.F.
Guest

Wed Feb 03, 2010 10:15 pm   



On Wed, 3 Feb 2010 09:17:37 -0600, Pszemol wrote:
Quote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Ladowarka, stacja dokujaca - przy popularnosci ipoda w USA to ma sens.
W Polsce to dopiero jak Apple doplaci .. albo iPoda dostanie sie od
dealera w promocji :-)

W USA też chyba ta moda szybko minie bo MP3 innych firm
kosztują po 20-30 dolców a iPody to wiecie sami ile...
Ale jest to tutaj jakiś tam symbol, prestiż i te sprawy, więc ludziki
kupują aby szpanować przed innymi ludzikami Smile

nie tylk prestiz, ale chcesz np wnuczkowi prezent kupic .. nie wiem
czy taki za 30 dolcow wypada Smile A w dodatku np jestes starej daty i
chcesz "cos dobrego".

Wczoraj akurat jakis pelen zachwytu filmik ogladalem jaki to ten iPod
wspanialy rynek wyprodukowal. I kolejna zaleta - mozna sobie kupic
utwory w applestore. Nie trzeba krasc, ripowac, kupowac calych albumow
- podoba ci sie, zamawiasz, placisz grosze.

No i jeszcze niuans z polskiego rynku - takie fajne plajerki sa .. ale
tylko na baterie AAA. Nie laduja sie z USB. A z kolei inne - aku
wbudowane, nie mozna zabrac bateryjki na zapas ..

Quote:
I chodzic potem z paczka plyt, angazowac nagrywarke, bo ci sie pare nowych
utworow spodobalo ?
Nie, jedna karta 32G, zabierasz do domu, dogrywasz, kasujesz ..
A przy okazji .. radio znacznie tansze, bo ta zmieniarka to chyba swoje
kosztuje :-)

Nic nie kosztuje, bo jest standardowym wyposażeniem tego auta.
Nie można go mieć bez zmieniarki.

Ale ktos jednak placi. Producenci tez kase licza, mozna zaoszczedzic
ze 100$.

Quote:
Zresztą taki 6-płytowy zmieniacz jest standardem w wielu innych,
znacznie tańszych samochodach (np. mojej hondy accord 2004).

W renault tez. A swoja droga - jak to sobie radzi z nawigacja ?
Ma osobny naped, wgrywa plyte do pamieci, czy zmieniarka dwunapedowa ?

Quote:
Zegarki cyfrowe nigdy jakoś specjalnie ozdobne nie były Smile

I to mnie martwi - lubie cyferki, ale jakos nikt ladnych nie robi ..
albo brzydkie, albo wielkie, albo plastik, albo wszystko naraz :-)

J.

J.F.
Guest

Wed Feb 03, 2010 10:16 pm   



On Wed, 3 Feb 2010 19:58:58 +0100, Araneus Diadematus wrote:
Quote:
Niektórzy, np. ja, mają uczulenie na materiał paska od tegoż zegarka...
Wolę sie pomęczyć chwilę z telefonem, niż cały dzień z wypryskami i
swędzeniem.

Jak nie mozna to nie, ale przeciez jest tyle roznych materialow ze da
sie chyba dobrac niealergiczny ?

J.

Araneus Diadematus
Guest

Wed Feb 03, 2010 10:39 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:aspjm5dscdt6a4narc4d3d39h25nkhhleh@4ax.com...
Quote:
On Wed, 3 Feb 2010 19:58:58 +0100, Araneus Diadematus wrote:
Niektórzy, np. ja, mają uczulenie na materiał paska od tegoż
zegarka...
Wolę sie pomęczyć chwilę z telefonem, niż cały dzień z wypryskami i
swędzeniem.

Jak nie mozna to nie, ale przeciez jest tyle roznych materialow ze da
sie chyba dobrac niealergiczny ?

U mnie - plastiku nie mogę przez cały rok, metal mogę na krótko zimą,
jeszcze jako-tako skóra, to kilka godzin niby się da, ale tu z kolei
łapie szybko coś, że się niezbyt w dotyku robi, a w upał nawet to nie
pomaga. Po prostu odparza mi się skóra.

--
Pająk chwat,
wszystkich brat!

J.F.
Guest

Wed Feb 03, 2010 10:54 pm   



On Wed, 3 Feb 2010 22:39:04 +0100, Araneus Diadematus wrote:
Quote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Jak nie mozna to nie, ale przeciez jest tyle roznych materialow ze da
sie chyba dobrac niealergiczny ?

U mnie - plastiku nie mogę przez cały rok, metal mogę na krótko zimą,
jeszcze jako-tako skóra, to kilka godzin niby się da, ale tu z kolei
łapie szybko coś, że się niezbyt w dotyku robi, a w upał nawet to nie
pomaga. Po prostu odparza mi się skóra.

To alergia czy kwestia odciecia skory od powietrza ?

bo sa jeszcze paski tekstylne i parciane.

J.

Pszemol
Guest

Wed Feb 03, 2010 11:09 pm   



"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:25pjm5ppafhkfds3nup6ffkpre49qnr49u@4ax.com...
Quote:
No i jeszcze niuans z polskiego rynku - takie fajne plajerki sa .. ale
tylko na baterie AAA. Nie laduja sie z USB. A z kolei inne - aku
wbudowane, nie mozna zabrac bateryjki na zapas ..

O tym nie pomyślałem.
Ale ta z iPoda też wbudowana i na zapas nie weźmiesz drugiej.

Quote:
I chodzic potem z paczka plyt, angazowac nagrywarke, bo ci sie pare
nowych
utworow spodobalo ?
Nie, jedna karta 32G, zabierasz do domu, dogrywasz, kasujesz ..
A przy okazji .. radio znacznie tansze, bo ta zmieniarka to chyba swoje
kosztuje :-)

Nic nie kosztuje, bo jest standardowym wyposażeniem tego auta.
Nie można go mieć bez zmieniarki.

Ale ktos jednak placi. Producenci tez kase licza, mozna zaoszczedzic
ze 100$.

Tu mnie rozbawiłeś... Nie mówimy o jakimś koreańcu gdzie
w standardzie masz kierownicę i cztery koła a za wszystko inne
musisz płacić osobno, łącznie różnymi cenami kolorów nadwozia Smile
Acura w USA się na takie drobiazgi nie rozdrabnia...

Mówimy o samochodzie, który sprzedają tu jako nowy w cenach
netto rzędu 35-40 tysięcy dolarów. Koszt 100 nie gra tu roli bo
przecież bez zmieniarki to zwyczajnie wstyd auto dziś sprzedawać Smile
Zresztą Acura w USA przyjęła strategię marketingową taką,
że w niektórych modelach "wszystko" jest w standardzie i po
prostu albo stać Cię i bierzesz full wypas a jak Cie nie stać
to wypier***aj to innego sklepu bo tu Cie nie lubimy Smile
Akurat ta TL-S miała full wypas zawsze. Mniejszy model TL miał
już coś tam do wyboru, ale też zdaje się tylko navigacja i coś tam
jeszcze było opcją - jakieś 2-3 opcje w sumie a reszta dupereli
była w standardzie.

Quote:
Zresztą taki 6-płytowy zmieniacz jest standardem w wielu innych,
znacznie tańszych samochodach (np. mojej hondy accord 2004).

W renault tez. A swoja droga - jak to sobie radzi z nawigacja ?
Ma osobny naped, wgrywa plyte do pamieci, czy zmieniarka dwunapedowa ?

Nawigacja w moim aucie chodzi na zupełnie osobnym napędzie
DVD ukrytym w bagażniku. Nie wiem jak to rozwiązali w innych
autach, ale tu jak chce odnowić mapy to muszę kupić nową płytę DVD.

Quote:
Zegarki cyfrowe nigdy jakoś specjalnie ozdobne nie były :-)

I to mnie martwi - lubie cyferki, ale jakos nikt ladnych nie robi ..
albo brzydkie, albo wielkie, albo plastik, albo wszystko naraz Smile

Smile
Bo wyświetlacz LCD taki jakiś niewdzięczny a led byłby ładny ale za
dużo prądu żre i świeciłby jak głupi cały czas lub guzika wymagał.

Araneus Diadematus
Guest

Wed Feb 03, 2010 11:38 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ekrjm5pe8uu2g1oija036emsm6mmu48gf4@4ax.com...
Quote:
pomaga. Po prostu odparza mi się skóra.

To alergia czy kwestia odciecia skory od powietrza ?

Nie mam pojęcia. Kiedyś mi się tak nie robiło...

Quote:
bo sa jeszcze paski tekstylne i parciane.

No, jeśli z materiałów naturalnych, to od bidy da się wytrzymać. Ale te
łapią jakieś "syfy" i potrafia się zrobić nienajmilsze w dotyku. Ale
chociaż jakiś czas da się w nich wytrzymać.

--
Pająk chwat,
wszystkich brat!

Pszemol
Guest

Wed Feb 03, 2010 11:40 pm   



"Marek Lewandowski" <locust@poczta.onet.pl> wrote in message
news:b6352a40-491c-4da7-b668-3059f4681e52@21g2000yqj.googlegroups.com...
Quote:
On Feb 3, 11:09 pm, "Pszemol" <Psze...@PolBox.com> wrote:

Nawigacja w moim aucie chodzi na zupełnie osobnym napędzie
DVD ukrytym w bagażniku. Nie wiem jak to rozwiązali w innych
autach, ale tu jak chce odnowić mapy to muszę kupić nową płytę DVD.

Z ciekawości: jak wyjmiesz DVD, to przestaje działać?
Bo ja to znam też w wersji, że zawartość DVD jest kopiowana
do flasha i dvd potrzeba tylko przy update.

Musiałbym wyciągnąć i sprawdzić Smile
Ale chyba pamiętam przy jeździe próbnej w innym takim aucie
że nie było w napędzie płyty to na LCD było "włóż płytę" po starcie
auta i nie chciało działać.

Zresztą nawigacja na pewno korzysta z płyty przy pracy w moim bo
raz mi się zdarzył komunikat z błędem "error reading DVD disk"
i uwaga abym odwiedził "dealera" gdy się to będzie powtarzać.
Najgorsze że się franca sama nie umiała zresetować - akurat
potrzebowałem wiedzieć gdzie zjechać z autostrady więc musiałem
zjechać na pobocze, wyłączyć silnik i od nowa odpalić auto aby
nawigację zresetować. Mam nadzieję że się to nie powtórzy bo
rzeczywiście odwiedzę "dealera" i przyjdę z kolegami Wink

SP6STZ
Guest

Wed Feb 03, 2010 11:45 pm   



Krzysztof Tabaczyński pisze:

Quote:
IMHO mają. Za kilogram szynki ze świni musisz dać w markecie 40zł. Za
jajko od kury, która widzała niebo - 1,2. Za litr kompotu - 6zł. Popyt
na nie-śmieciowe jedzenie wzrasta.

Nie przesadzaj.
Takie jajko na targu w Tychach - 58 groszy.
...bardzo dobre do tatara... Smile
Kurczę przestańcie bo przez was dokonam spustoszenia w lodówce Wink

10 sztuk jaj od zielononóżki kuropatwianej 10 zł.
SP6STZ

Marek Lewandowski
Guest

Thu Feb 04, 2010 12:19 am   



On Feb 3, 11:09 pm, "Pszemol" <Psze...@PolBox.com> wrote:

Quote:
Nawigacja w moim aucie chodzi na zupełnie osobnym napędzie
DVD ukrytym w bagażniku. Nie wiem jak to rozwiązali w innych
autach, ale tu jak chce odnowić mapy to muszę kupić nową płytę DVD.

Z ciekawości: jak wyjmiesz DVD, to przestaje działać?
Bo ja to znam też w wersji, że zawartość DVD jest kopiowana do flasha
i dvd potrzeba tylko przy update.

Marek

Butek
Guest

Thu Feb 04, 2010 1:10 am   



W dniu 10-02-03 14:19, Jakub Jewuła pisze:
Quote:
Niedawno zaczalem robic samodzielnie ...salami.


Jakis przepis mozna, czy tajne? :)

PS. Zgodne ono, to salami, z RoHS? Tak zeby nie bylo OT ;P
--
butek
Safety note: Don't put all your enriched uranium hexafluoride in one
bucket. Use at least two or three buckets and keep them in separate
corners of the room. This will prevent the premature build-up of a
critical mass.

J.F.
Guest

Thu Feb 04, 2010 2:12 am   



On Wed, 3 Feb 2010 16:09:38 -0600, Pszemol wrote:
Quote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Nic nie kosztuje, bo jest standardowym wyposażeniem tego auta.
Nie można go mieć bez zmieniarki.
Ale ktos jednak placi. Producenci tez kase licza, mozna zaoszczedzic
ze 100$.

Tu mnie rozbawiłeś... Nie mówimy o jakimś koreańcu gdzie
w standardzie masz kierownicę i cztery koła a za wszystko inne
musisz płacić osobno, łącznie różnymi cenami kolorów nadwozia Smile
Acura w USA się na takie drobiazgi nie rozdrabnia...
Mówimy o samochodzie, który sprzedają tu jako nowy w cenach
netto rzędu 35-40 tysięcy dolarów. Koszt 100 nie gra tu roli bo

Ale na milionie sztuk to jednak 100 mln $ oszczednosci.
tu 10$, tam 50 .. i robi sie miliard.

Quote:
przecież bez zmieniarki to zwyczajnie wstyd auto dziś sprzedawać Smile

No tak, moze dlatego ma tez kasete :-)

Ale gramofonu na winylowe plyty nie ma, wiec kto powiedzial ze ma miec
zmieniarke zamiast kilku gniazd SD/USB :-)

Quote:
Nawigacja w moim aucie chodzi na zupełnie osobnym napędzie
DVD ukrytym w bagażniku. Nie wiem jak to rozwiązali w innych
autach, ale tu jak chce odnowić mapy to muszę kupić nową płytę DVD.

"tradycyjne" rozwiazanie w samochodach .. ale i oni kiedys dostrzega
ze to przezytek i niewygoda i za duze koszta :-)

Quote:
Zegarki cyfrowe nigdy jakoś specjalnie ozdobne nie były Smile
I to mnie martwi - lubie cyferki, ale jakos nikt ladnych nie robi ..
albo brzydkie, albo wielkie, albo plastik, albo wszystko naraz :-)

:-)
Bo wyświetlacz LCD taki jakiś niewdzięczny a led byłby ładny ale za
dużo prądu żre i świeciłby jak głupi cały czas lub guzika wymagał.

Ale kiedys byly. Jakby to byl problem zrobic metalowa koperte,
wodoszczelna i nie robic koniecznie grubego na centymetr ?

J.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Ultraprosty odbiornik UKF na MAA661/TAA661 - powrót do klasyki radia FM

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map