RTV forum PL | NewsGroups PL

Typowa instalacja elektryczna w UK: zabezpieczenia, przekroje przewodów i normy

Elektryka w UK

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Typowa instalacja elektryczna w UK: zabezpieczenia, przekroje przewodów i normy

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Dec 01, 2013 2:35 am   



ACMM-033 napisało:

Quote:
4. Zmiana SECAM->PAL też nie była przez nikogo narzucona. Zrobił to sam
...
robienie innego montażu niż odpowiednik cięcia taśmy filmowej nożyczkami
jest awykonalne. Zaś ciągłe transkodowanie PAL<->SECAM przy produkcji

Niekoniecznie od razu transkodowanie, wystarczyo wydzielić sygnały kolorów
i po zmiksowaniu ponownie je zakodować.

A do tego skonstruować trzykanałowe miksery i efekciarskie pudełka. Jakoś
nikt się nie kwapił by zrobic dobrze Francuzom i demoludom. Więc takich
nie było.

Quote:
Tymczasem PAL i chyba NTSC też, wystarczy ordynarnie, po chamsku, zsumować
elektrycznie, byle w synchroniźmie były, w ramach oczywiście jednego
standardu.

No i właśnie tak było najprościej, cyli się transkodowało. A najlepiej
robiło wszystko w PAL, a dopiero przed emisją zamieniało na SECAM.

Quote:
Niektóre OTVC miały dekoder z SECAM, który transkodował na PAL i dopiero
wtedy odbywało się właściwe dekodowanie. Jeden dodatkowy scalak to
załatwiał.

Wtedy, gdy u nas dokonywano "zamachu na wolność" (jak to widzi kol. Paweł),
to już wszystkie aktualnie produkowane tak miały. Więc przyszedł czas, by
się pozbyć tego zbędnego scalaka i całej reszty pogarszającej jakość.

[...]
Quote:
cieszył, gdyby na całym świecie gniazdka i wtyczki były takie same,
ale wielkich szans na to nie widzę.

Z tymi brazylijskimi, to one są podobne do dawnych (nie wiem jak teraz)
włoskich, różnica jest nikła - w brazylijskich "bolec" jest symetrycznie
ciut z boku, a we włoskich symetrycznie pośrodku, śjakieś może 2-3 mm
różnicy w położeniu... nie mierzyłem, więc dokładnie nie podam. Stąd
pisałem, że Włosi mogą się pluć.

Szwajcarzy mają takie z przesuniętym. Ale nie wszędzie i może tylko mieli
a nie mają, bo dawno już takich nie widziałem.

Quote:
Fajno by było, żeby wreszcie jedn kupione urządzenie można było bez
żadnych chryi włączyć wszędzie, od Niemiec, przez Brazylię, RPA, Tunezję,
po nawet KRLD, jeśli tam jest 220/230V. Już nie pamiętam, ile razy trzeba
było rzeźbić, by urządzenie kupione gdzieś-tam, dało się włożyć do naszego
gniazdka z wystającym "bolcem".

Kupione gdzieś-tam, to jeszcze można w domu przerobić. Ale jak się
podróżuje po świecie, to jest koszmar. W każdym razie polecam to,
co mam w bookmarkach:

http://www.kropla.com/electric2.htm

(skąd ta swojska "kropla", tego nie wiem)

Quote:
Kto to wymyślił, że ten bolec ma wystawać? To odwrotnie powinno być, nie
tak, że jak obecnie wtyczka "z uziemieniem" daje się włączyć do gniazdka
bez niego, lecz dokładnie odwrotnie.

Może stąd, że w takiej na przykład pralni nie powinno się włączać do
gniazdka urządzeń, które nie mają uziemionej obudowy. Bo jak będzie
przebicie, to może praczce zrobić kuku. Więc system gniazd i wtyczek
powinien takie rzeczy uniemożliwiać. Kiedyś był tu długi spór na ten
temat. Tłumaczono mi długo i cierpliwie, że to oldskulowe podejście
nie ma już racji bytu. Bo teraz przebicie, w takim pececie na przykłd,
robi się celowo -- podłączając do obudowy dwa kondensatory od obu linii
zasilania. Ja bym za coś takiego rozstrzeliwał, ale podobno to jest
świetny pomysł na ograniczenie zakłóceń w eterze. Może i jest, ale
trzeba było *najpierw* wymienić wszędzie wtyczki, a dopiero wtedy
psuć zasilacze. Danie napisu na dwunastej stronie instrukcji, by nie
podłączać do gniazda bez bolca, to trochę mało. Coś jakby zamiast
barierki na balkonie dać tabliczkę z ostrzeżeniem o wysokości.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Dec 01, 2013 2:42 am   



ACMM-033 napisało:

Quote:
No proszę, czyli też się dało. Zresztą nic dziwnego -- Rubin był kopią
jednego z telewizorów RCA. Tylko dekoder NTSC zastąpiono dekoderem

Który? Czy może ten z lampą "rentgenowską"? Bo kilka odmian było...

Ten, co wyglądał tak samo. Na starych amerykańskich filmach czasem taki
widać. Numeru nie pamiętam.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Dec 01, 2013 2:43 am   



Pan Dariusz K. Ładziak napisał:

Quote:
Zaś ciągłe transkodowanie PAL<->SECAM przy produkcji programu, to strata
pieniędzy i wyraźna utrata jakości. Może trzeba było ciągnąć dalej to
dziadostwo, bo ktoś jeszcze ogląda program na Rubinie, który nie zdążył
spłonąć żywym ogniem?

Ja w rubinie PAL miałem :)

No proszę, czyli też się dało. Zresztą nic dziwnego -- Rubin był kopią
jednego z telewizorów RCA. Tylko dekoder NTSC zastąpiono dekoderem
SECAM. Na przedniej ściance zostały potencjometry regulacji kolorów,
bardzo potrzebne w NTSC, a w SECAM średnio przydatne.

Przydatne, oj, przydatne... Przy stałości elementów uzywanych w Rubinie
każdego dnia miałeś inne kolory (czyli SECAM jakości NTSC, jeśli wiesz
jak ten skrót rozwijano)- że o łaciatym jak wsiowy Burek kineskopie typu
Delta nie wspomnę...

Na łaciatość chyba nie pomagały. A co do Delty, to późniejsza propaganda
głosiła, że to przeżytek, bo tylko system PIL, to nowoczesność. Niektórzy
byli mocno zdziwieni, gdy pierwszy raz zobaczyli kolorowy monitor komputera.

Quote:
No i te braki w wyposażeniu - gaśnicy nie dołączano.

W tym RCA też nie było, więc nie mieli z czego skopiować.

--
Jarek

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sun Dec 01, 2013 11:34 am   



Hello Jarosław,

Sunday, December 1, 2013, 2:43:28 AM, you wrote:

[...]

Quote:
jak ten skrót rozwijano)- że o łaciatym jak wsiowy Burek kineskopie typu
Delta nie wspomnę...
Na łaciatość chyba nie pomagały. A co do Delty, to późniejsza propaganda
głosiła, że to przeżytek, bo tylko system PIL, to nowoczesność. Niektórzy
byli mocno zdziwieni, gdy pierwszy raz zobaczyli kolorowy monitor komputera.

Ja się mocno zdziwiłem, jak zobaczyłem monitor PIL - jeszcze za czasów
EGA - nie dało się pracować :(

Monitor delta 17" IBMa - zero rozbieżności nawet w rogach.

[...]

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Mirek
Guest

Sun Dec 01, 2013 11:44 am   



On 01.12.2013 01:41, ACMM-033 wrote:

Quote:
Płytka z dodatkową linią opóźniającą, trzeba było przerwać dwie ścieżki
i wlutować przewody z płytki, tam coś jeszcze... to?

Naprawdę nie pamiętam. Jakby mnie ktoś torturował, to powiedziałbym, że

to była dosyć duża płytka - tak z 15x8cm właśnie z tą niebieską,
prostokątną linią opóźniającą... ale może to sobie wymyśliłem. Płytkę
kupowało się w sklepie wraz ze szczegółową, obrazkową instrukcją - jak
ktoś nie bał się lutownicy i miał jakie takie pojęcie o zasadach pracy z
urządzeniami elektronicznymi to montował. PAL montowałem jeszcze w kilku
telewizorach (Elektron, Jowisz i coś tam jeszcze) ale były to pojedyncze
przypadki - nie robiłem tego zawodowo. Potem nastały czasy fonii
równoległych i znów była zabawa ;)

--
Mirek.

ACMM-033
Guest

Sun Dec 01, 2013 3:28 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnl9l4iq.d9s.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Niekoniecznie od razu transkodowanie, wystarczyo wydzielić sygnały
kolorów
i po zmiksowaniu ponownie je zakodować.

A do tego skonstruować trzykanałowe miksery i efekciarskie pudełka. Jakoś

Czemu trzykanałowe? Jeden luminancja, jeden chrominancja i już, mamy tylko
dwa. Myślisz, że jakościowo opłaca się dwukrotnie transkodować aby pchać to
w jeden kanał?

Quote:
nikt się nie kwapił by zrobic dobrze Francuzom i demoludom. Więc takich
nie było.

Ale i nie sądzę, by stosowano dwukrotne transkodowanie. Wg tego, co
piszesz - SECAM -> chroma & luma -> PAL -> miksowanie -> chroma + luma ->
SECAM. Mg mojego - SECAM -> chroma & luma - mix -> SECAM, o dwa kroki mniej,
kroki wprowadzające utratę jakości. Jak może napisałem, może nie, lepiej
cały proces było od razu robić w PAL i transkodować na SECAM do samej
emisji. Mniej mniejszych strat po drodze.

Quote:
Tymczasem PAL i chyba NTSC też, wystarczy ordynarnie, po chamsku,
zsumować
elektrycznie, byle w synchroniźmie były, w ramach oczywiście jednego
standardu.

No i właśnie tak było najprościej, cyli się transkodowało. A najlepiej

Może i tak, ja osobiście dwukrotne transkodowanie uważam za bezsens.

Quote:
robiło wszystko w PAL, a dopiero przed emisją zamieniało na SECAM.

I to już było sensowne.

Quote:

Niektóre OTVC miały dekoder z SECAM, który transkodował na PAL i dopiero
wtedy odbywało się właściwe dekodowanie. Jeden dodatkowy scalak to
załatwiał.

Wtedy, gdy u nas dokonywano "zamachu na wolność" (jak to widzi kol.
Paweł),
to już wszystkie aktualnie produkowane tak miały. Więc przyszedł czas, by
się pozbyć tego zbędnego scalaka i całej reszty pogarszającej jakość.

Masz pewność, że nie mylisz scalaka transkodującego, z będącym kompletnym
osobnym dekoderem?

Quote:
Kto to wymyślił, że ten bolec ma wystawać? To odwrotnie powinno być, nie
tak, że jak obecnie wtyczka "z uziemieniem" daje się włączyć do gniazdka
bez niego, lecz dokładnie odwrotnie.

Może stąd, że w takiej na przykład pralni nie powinno się włączać do

To w pralni może tak, ale nie w pralni to jest odwrócenie kota ogonem.
Zresztą, juz widzę praczkę, co starego B&W Ametyska taszczy do wilgotnej
pralni, włącza go i ochoczo przerzuca kanały...Razz
Jeśli nawet wystający bolec, to dlaczego wtyczkę pralki da się właczyć do
gniazdka bez niego? A mnie o to chodzi, żeby właśnie się nie dało. (tak,
wiem, że niektórzy te bolce wyłamują/wyłamywali/urywali

Quote:
gniazdka urządzeń, które nie mają uziemionej obudowy. Bo jak będzie
przebicie, to może praczce zrobić kuku. Więc system gniazd i wtyczek
powinien takie rzeczy uniemożliwiać. Kiedyś był tu długi spór na ten

Otóż właśnie. Urządzenia kat. drugiej podobno jednak nie wymagają
uziemiania... To po co im uniemożliwiać? Dobrze, że ktoś wpadł na pomysł
zastosowania płaskiej wtyczki, której wystający bolec niestaszny.

Quote:
temat. Tłumaczono mi długo i cierpliwie, że to oldskulowe podejście
nie ma już racji bytu. Bo teraz przebicie, w takim pececie na przykłd,
robi się celowo -- podłączając do obudowy dwa kondensatory od obu linii

No i w momencie uglebienia tego punktu, QRMy ostro lecą w dół.
Bawiłem się konwerterem 220/110, tyrystorowy jakiś, niewielki, lekki, a
1600W. Wymagał sporej mocy urządzenia, inaczej nie puszczał napięcia.
Problem miał taki, że kurewsko siał. Ale, jak bolec z bolcem się spotkały,
to nawet radio bez trafo sieciowego odzyskiwało stan normalnej pracy, a
QRMy, to ledwie nikły szumek był, zamiast ostrego, zagłuszającego smażenia z
głośnika.

Quote:
zasilania. Ja bym za coś takiego rozstrzeliwał, ale podobno to jest
świetny pomysł na ograniczenie zakłóceń w eterze. Może i jest, ale

Których bedzie coraz więcej i jeśli nic z tym nie zrobimy, to niebawem okaże
się, że nie ma gdzsie wciskać tych wszystkich DAB, DVB-T, itd, bo nawet one
nie poradzą sobie z zakłoceniami.

Quote:
trzeba było *najpierw* wymienić wszędzie wtyczki, a dopiero wtedy

Unormowanie na pewno jest potrzebne. Ale nie chciałbym, aby z takiej
unormowanej wtyczki, siało mi na odbiorniku, bo sąsiad po skosie zechce
sobie w Warcfrafta na kompie zagrać...

Quote:
psuć zasilacze. Danie napisu na dwunastej stronie instrukcji, by nie
podłączać do gniazda bez bolca, to trochę mało. Coś jakby zamiast
barierki na balkonie dać tabliczkę z ostrzeżeniem o wysokości.

Ale dać trzeba, podobno... Jak z netu ściagnąłem instrukcje do swojego
nowego aparatu (XP-150), to tam na wstępie takiego panicznego srania jest
tyle, że ostrzeżenie "Uwaga, kawa jest/może być gorąca!" to mały, niewinny
pikuś (nie żaden szmaciano pluszowy panpikuś). Kojarzy mi się to z ruskim
"Radio", skądinąd o klasę lepszym od naszego RE, a wsześniej RiK, gdzie na
początku było multum srania o polityce, jaki to ten pierwszy sekretarz jest
gut, drugi cacy, co partia robi dla narodu, a dopiero ileś-tam stron potem,
zaczynała się treść ad-rem i ad-meritum. Nawet z tym sraniem, mimo obcej
czcionki, chętniej czytałem ruskie Radio, które bez najmniejszego kłopotu
kupiłem w styczniu 82 AKTUALNE w kiosku (to czasy, gdy większości polskiej
prasy z wiadomego powodu nie było).
Takie głupie skojarzenie...

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

ACMM-033
Guest

Sun Dec 01, 2013 3:34 pm   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:1709715534.20131201113458@pik-net.pl.invalid...
Quote:
Ja się mocno zdziwiłem, jak zobaczyłem monitor PIL - jeszcze za czasów
EGA - nie dało się pracować :(

Monitor delta 17" IBMa - zero rozbieżności nawet w rogach.

Ale OIDP, mimo deltowatego ekranu, gdzie trójeczki barw układały się
podobnie jak w prawdziwej delcie, działa były w jednej linii, jeszcze mi się
nie trafił komputerowy kinol delta (a to było nazwane ZTCW od ukształtowania
działa, nie kropek na ekranie).

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

ACMM-033
Guest

Sun Dec 01, 2013 3:38 pm   



Użytkownik "Mirek" <i_tak@zaspamowany.adres> napisał w wiadomości
news:l7f3uj$vvb$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
On 01.12.2013 01:41, ACMM-033 wrote:

Płytka z dodatkową linią opóźniającą, trzeba było przerwać dwie ścieżki
i wlutować przewody z płytki, tam coś jeszcze... to?

Naprawdę nie pamiętam. Jakby mnie ktoś torturował, to powiedziałbym, że to
była dosyć duża płytka - tak z 15x8cm właśnie z tą niebieską, prostokątną
linią opóźniającą... ale może to sobie wymyśliłem. Płytkę

Spoko, juz wyłowiłem, to było to. Może nie dokładnie takie rozwiązanie, ale
do tego samego prowadzące. Troche szkoda, że nie wykorzystywało się linii z
Rubina, bo technicznie (pomijając komplikację układu) chyba nie było
przeszkód? Uprościło by to układ...

Zrobiłem w swoim PAL...

Quote:
przypadki - nie robiłem tego zawodowo. Potem nastały czasy fonii
równoległych i znów była zabawa Wink

Ale na tym poległem, po zamontowaniu F.R. zaczęły się jaja, p.cz. się lekko
podbudzało, nie przeszkadzało to przy normalnym odbiorze, ale przy słabych
sygnałach jakby przykrywało sygnał użyteczny. Musiałem to źle zamontować...
ale już nie chcę wnikać, co źle zrobiłem. Rubina i tak już dawno nie ma.

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

Mirek
Guest

Sun Dec 01, 2013 3:56 pm   



On 01.12.2013 15:38, ACMM-033 wrote:

Quote:
Ale na tym poległem, po zamontowaniu F.R. zaczęły się jaja, p.cz. się
lekko podbudzało, nie przeszkadzało to przy normalnym odbiorze, ale przy
słabych sygnałach jakby przykrywało sygnał użyteczny. Musiałem to źle
zamontować... ale już nie chcę wnikać, co źle zrobiłem. Rubina i tak już
dawno nie ma.


Nie, ja w Rubinie nie montowałem już F.R. Nie dożył tych czasów. Mimo to
trochę godzin przy nim spędziłem - największa "akcja" to była wymiana
kineskopu Smile
F.R. montowałem później w kilku odbiornikach, bo koledzy wodzili z
"wystawki", a w swoim tylko generator 1MHz, bo był stereofoniczny.

--
Mirek.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Dec 01, 2013 5:03 pm   



ACMM-033 napisało:

Quote:
nikt się nie kwapił by zrobic dobrze Francuzom i demoludom. Więc takich
nie było.

Ale i nie sądzę, by stosowano dwukrotne transkodowanie. Wg tego, co
piszesz - SECAM -> chroma & luma -> PAL -> miksowanie -> chroma + luma -
SECAM. Mg mojego - SECAM -> chroma & luma - mix -> SECAM, o dwa kroki mniej,
kroki wprowadzające utratę jakości. Jak może napisałem, może nie, lepiej
cały proces było od razu robić w PAL i transkodować na SECAM do samej
emisji. Mniej mniejszych strat po drodze.

Kamery w końcu zaczęto robić tylko PAL. Ale rejestracje magnetyczne SECAM
zostały. Stąd bałagan się przeciągał.

Quote:
Niektóre OTVC miały dekoder z SECAM, który transkodował na PAL i dopiero
wtedy odbywało się właściwe dekodowanie. Jeden dodatkowy scalak to
załatwiał.

Wtedy, gdy u nas dokonywano "zamachu na wolność" (jak to widzi kol.
Paweł), to już wszystkie aktualnie produkowane tak miały. Więc przyszedł
czas, by się pozbyć tego zbędnego scalaka i całej reszty pogarszającej
jakość.

Masz pewność, że nie mylisz scalaka transkodującego, z będącym kompletnym
osobnym dekoderem?

Nie mam pewności. W każdym razie był jeden scalak, któremu nie warto było
w bebechy zaglądać.

Quote:
Kto to wymyślił, że ten bolec ma wystawać? To odwrotnie powinno być, nie
tak, że jak obecnie wtyczka "z uziemieniem" daje się włączyć do gniazdka
bez niego, lecz dokładnie odwrotnie.

Może stąd, że w takiej na przykład pralni nie powinno się włączać do

To w pralni może tak, ale nie w pralni to jest odwrócenie kota ogonem.

"-- Ależ baco, kota się nie pierze."

Quote:
Zresztą, juz widzę praczkę, co starego B&W Ametyska taszczy do wilgotnej
pralni, włącza go i ochoczo przerzuca kanały...Razz
Jeśli nawet wystający bolec, to dlaczego wtyczkę pralki da się właczyć do
gniazdka bez niego? A mnie o to chodzi, żeby właśnie się nie dało. (tak,
wiem, że niektórzy te bolce wyłamują/wyłamywali/urywali

Bo w pralni mokro, a w mieszkaniu sucho. Taki był zamysł. Lampki z metalową
obudową można używać nieuziemionej w pokoju, a w pralni czy na gumnie już
nie. Przy takim układzie bolców wszystko się zgadza -- w pralni podłączę
pralkę, a Ametysta nie, za to w suchym mieszkaniu mogę jedno i drugie.

Quote:
gniazdka urządzeń, które nie mają uziemionej obudowy. Bo jak będzie
przebicie, to może praczce zrobić kuku. Więc system gniazd i wtyczek
powinien takie rzeczy uniemożliwiać. Kiedyś był tu długi spór na ten

Otóż właśnie. Urządzenia kat. drugiej podobno jednak nie wymagają
uziemiania... To po co im uniemożliwiać?

Jak te wtyczki wymyślano, to jeszcze nikt nie wiedział co to ta kategoria
druga.

Quote:
Dobrze, że ktoś wpadł na pomysł zastosowania płaskiej wtyczki, której
wystający bolec niestaszny.

Pojawiła się potrzeba, to wydumali i wtyczkę. Nie takie rzeczy się ze
szwagrem po pijaku wymyślało.

Quote:
temat. Tłumaczono mi długo i cierpliwie, że to oldskulowe podejście
nie ma już racji bytu. Bo teraz przebicie, w takim pececie na przykłd,
robi się celowo -- podłączając do obudowy dwa kondensatory od obu linii

No i w momencie uglebienia tego punktu, QRMy ostro lecą w dół.

QRMami też się przy dumaniu nad wtyczką nie przejmowano.

Quote:
zasilania. Ja bym za coś takiego rozstrzeliwał, ale podobno to jest
świetny pomysł na ograniczenie zakłóceń w eterze. Może i jest, ale

Których bedzie coraz więcej i jeśli nic z tym nie zrobimy, to niebawem
okaże się, że nie ma gdzsie wciskać tych wszystkich DAB, DVB-T, itd, bo
nawet one nie poradzą sobie z zakłoceniami.

Chyba aż tak wysoko i silnie to wszystko nie sieje. Ale jasne, róbmy
wszystk co się da, by ograniczyć zakłócenia.

Quote:
trzeba było *najpierw* wymienić wszędzie wtyczki, a dopiero wtedy

Unormowanie na pewno jest potrzebne. Ale nie chciałbym, aby z takiej
unormowanej wtyczki, siało mi na odbiorniku, bo sąsiad po skosie zechce
sobie w Warcfrafta na kompie zagrać...

Przecież teraz tak właśnie jest. Komputer da się włączyć do każdego
gniazdka, do tego bezbolcowego również. Pewnie co drugi tak pracuje.

Quote:
psuć zasilacze. Danie napisu na dwunastej stronie instrukcji, by nie
podłączać do gniazda bez bolca, to trochę mało. Coś jakby zamiast
barierki na balkonie dać tabliczkę z ostrzeżeniem o wysokości.

Ale dać trzeba, podobno...

No to się daje. I wszyscy zadowoleni (podobno).

--
Jarek

Mario
Guest

Sun Dec 01, 2013 6:31 pm   



W dniu 2013-12-01 01:41, ACMM-033 pisze:
Quote:

Użytkownik "Mirek" <i_tak@zaspamowany.adres> napisał w wiadomości
news:l7dec4$k7f$1@node2.news.atman.pl...
On 30.11.2013 17:50, Jarosław Sokołowski wrote:
Zaś ciągłe transkodowanie PAL<->SECAM przy produkcji
programu, to strata pieniędzy i wyraźna utrata jakości. Może trzeba było
ciągnąć dalej to dziadostwo, bo ktoś jeszcze ogląda program na Rubinie,
który nie zdążył spłonąć żywym ogniem?

Ja w rubinie PAL miałem :)

Płytka z dodatkową linią opóźniającą, trzeba było przerwać dwie ścieżki
i wlutować przewody z płytki, tam coś jeszcze... to?

Chyba cały tor chrominancji dodawało się. No i trzeba było dorobić fonię
na 5,5.


--
pozdrawiam
MD

ACMM-033
Guest

Mon Dec 02, 2013 3:08 am   



Użytkownik "Mirek" <i_tak@zaspamowany.adres> napisał w wiadomości
news:l7fimn$fga$1@node1.news.atman.pl...
....
Quote:
Nie, ja w Rubinie nie montowałem już F.R. Nie dożył tych czasów. Mimo to
trochę godzin przy nim spędziłem - największa "akcja" to była wymiana
kineskopu Smile

Ach, panie! Nominalnie, to typ był 61-LK3C. Jakoś się dowiedziałem, że można
nowy na Górczewskiej kupić (jak się później okazało, że samochód okazał się
zbawieniem) Smile, bo stary już ledwo zipiał. Wyciągnąłem go wiec, zważyłem
nawet (w wersji OIDP "się z obiektem", a potem policzyłem tarę) - wyszło 18
kilo, nie tak tragicznie. To oczywiście, jak już przywiozłem nowy. Gwoździem
programu jest sposób, w jaki kinole szły w świat. To jestem na miejscu, do
środka, kupujemy kinola. Typ był 61-LK4C, co poskutkowało pewnym problemem
mechanicznym, o tym za moment. Hałmeny? 39 koła. Sporawo, ale jeszcze dało
się przełknąć (i tu za chwilę będzie drugi gwóźdź - możliwy chyba tylko w
PRL-u...). Kinol nabyty i pada pytanie, o jakieś opakowanie, choćby
pudełko... Nie ma, bierz pan baniak i spieprzaj dziadu! (w realu nie było
oczywiście tak wulgarnie, ale mentalnie tak). I trzeba było tego baniaka,
saute, czyli bez niczego absolutnie, przetargać do domu - 18 kilo, trochę
ciężkawo, ale niosę. Siadam, na szczęście jako pasażer, samochód Syrena
dzielnie pokonał trasę ok. hmm... 15 km przez całe miasto, kinol na kolanach
i mama jako kierowca (ze Skarpetą radziła sobie bardzo dobrze), z uwaga, aby
możliwie unikała ostrych podskoków, nawet nie po to, aby uniknąć
"wstrząśnienia", tylko, by mi po prostu nie fiknął z kolan... Bo mogło by
być nieciekawie Razz (Swoją drogą, wypuszczanie klienta z takim towarem bez
cienia jakiegokolwiek opakowania (nawet cieniutkiej torebki plastykowej, czy
papierowej, golusieńki kinol) na trasę 15 kilometrów przez miasto w
godzinach ruchu niemałego, jest IMAO delikatnie mówiąc, nieodpowiedzialne.
Na szczęście posiadałem już stosowną wiedzę, co to jest za przedmiot i jak
się z nim obchodzić, dowiozłem szczęśliwie, wyjmuję stary (cholera... a może
ja jednak już wcześniej go zważyłem?), zakładam nowy, a tu dupa, kinol nie
wchodzi! Na szczęście szybko zgadłem tego przyczynę - typy ...3C i ...4C
różniły się z zewnątrz opaską antyimplozyjną, ta w 3C była jakby stożkowata,
ta w 4C ordynarnie zwinięta w płaską taśmę ok. 3-5 mm, która po prostu na
rogach zderzała się z wycięciami w przedniej ściance, trzeba było wziąć
tarnik, parę żwawych ruchów i jakoś weszło. Zamontowałem cewki, ekrany,
rozmagnesowanie, korektory, płytę z gniazdem, wcisnąłem końcówkę WN,
zamontowałem resztę paneli, polączyłem w odpowiednie gniazda, odpalam...
Jest, kolorki średnie, ale to zrozumiałe, trochę czasu zajęło mi
uregulowanie tego, ale wreszcie był normalny obraz... Detektory na szczęście
trzymały zero i kolory się nie rozjechały. Stary kinol wylądował na
fajansie... wtedy nie byo takich obostrzeń, jak dziś, zresztą, nie byłem
jedyny, który wystawił goły kinol na fajans. Jestem na 120% pewien, ze sklep
nie wziąłby starego do utylizacji... Ktoś go zutylizował, niedługo później
widziałem odbitą szyjkę... Uczciwie przyznaję (ale się przedawniło!) Razz Razz,
że tak było.
Teraz ten drugi gwóźdź - chwaliłem się, że nabyłem kinol za 39 tysięcy
(czyli to musiało być gdzieś pod koniec lat 80.) Gwoździem jest to, że
zakupu dokonałem w ostatniej chwili. Jakoś bardzo szybko potem, poniżej
miesiąca, a chyba nawet w ciagu tygodnia, zwiększono cenę o prawie... 2000%
(tak, dwa tysiące procent!), do 700 tysięcy. Tego już bym chyba nie
udźwignął... OIDP, pensje były poniżej 100 tysiecy wtedy i to znacznie.
Pieprzenie się z wymianą zajęło mi jakieś 4-5 godzin, nie licząc transportu.

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

ACMM-033
Guest

Mon Dec 02, 2013 3:34 am   



Użytkownik "Mario" <mariuszd@w.pl> napisał w wiadomości
news:l7fsi6$628$1@mx1.internetia.pl...
....
Quote:
Chyba cały tor chrominancji dodawało się. No i trzeba było dorobić fonię

Chyba tak - przy SECAM przecięcia były zwierane na układzie i sygnały
przechodziły. Przy PAL układ odcinał dekoder SECAM i podstawiał siebie.
Potrafiło to się dziwnie zachowywać. Ale było do opanowania.

Quote:
na 5,5.

To już drugorzędnie, do Top Canal na przykład (za różnicę 5.5, zamiast 6.5,
właśnie bym udupiał, PAR się za długo pieprzył). Ale reszta miała uczciwie
6.5 i nie stwarzała problemów.

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

Grzegorz Brzęczyszczykiew
Guest

Mon Dec 02, 2013 5:33 pm   



W dniu 2013-11-30 17:50, Jarosław Sokołowski
nabazgrał/nabazgrała/nabazgrało:

Quote:
4. Zmiana SECAM->PAL też nie była przez nikogo narzucona. Zrobił to sam
nadawca (Telewizja Polska), najpierw na jednym programie, za jakiś czas
na drugim. Prywatni nadawcy od razu zaczęli od PAL. Po prostu w SECAM
robienie innego montażu niż odpowiednik cięcia taśmy filmowej nożyczkami
jest awykonalne. Zaś ciągłe transkodowanie PAL<->SECAM przy produkcji
programu, to strata pieniędzy i wyraźna utrata jakości. Może trzeba było
ciągnąć dalej to dziadostwo, bo ktoś jeszcze ogląda program na Rubinie,
który nie zdążył spłonąć żywym ogniem

Ale to też nie był specjalny problem. Sam kilka Rubinów 714 wyposażyłem
w dekodery PAL. Koszt nie był wbrew pozorom zwalający z nóg, a gotowe
zestawy były do kupienia bez problemu.

G.B.

Marek Dyjor
Guest

Mon Dec 02, 2013 5:45 pm   



Tomasz Wójtowicz wrote:
Quote:
W dniu 2013-11-29 16:06, forestdumb pisze:
Tak przy okazji jeśli robilibyśmy nowe państwo, np na marsie to jaki
system wtyczek przyjąć?

Ja głosuję za szwabskim shucko - zawsze wsadzisz, przemyślana
konstrukcja, brak bolca :)

A Wy?

Akurat nie ma co głosować, bo standard światowy został już wybrany.
Jest nim IEC 60906-1.

http://en.wikipedia.org/wiki/IEC_60906-1

Na razie niestety tylko w Brazylii, ale może wkrótce i u nas. Tylko że
pewnie znowu będzie wówczas szum, co to nam Unia nakazuje...

czy to jest kompatybilne z naszymi małymi wtyczkami bez bolca?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Typowa instalacja elektryczna w UK: zabezpieczenia, przekroje przewodów i normy

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map