Goto page Previous 1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11 Next
Uzytkownik
Guest
Mon Aug 13, 2018 8:02 pm
W dniu 2018-08-13 o 20:23, pawel pisze:
Quote:
Tak jak piszesz. Oświetlenie na szybkozłączki wago, a gniazda na
zaciskach gniazd.
W skręcania itp to możesz się bawić w swoim domku. W budownictwie
mieszkaniowym
nikt się w to nie bawi.
Paweł
Bawi się, bawi, ale jak ma być dobrze to nie może być tanio.
Mirek
Guest
Mon Aug 13, 2018 8:35 pm
On 13.08.2018 09:22, Uzytkownik wrote:
Quote:
Mam dużo do czynienia z elektryką, ale zastosowanie szybkozłączek do
obwodów gniazd - jakoś nie mam przekonania,
Nie wiem jak innych, ale mnie takie przekonania nie interesują. Pokaż
przykład, że zawiodła taka złączka to będziemy dyskutować.
--
Mirek.
Robert WaĹkowski
Guest
Mon Aug 13, 2018 9:11 pm
W dniu 2018-08-13 o 20:45, jacek pisze:
Quote:
Robiłem kiedyś test złączek Wago 3x2,5mm2 2273-203.
Po wsadzeniu 2 przewodów 2,5mm2 w skrajne pola i puszczeniu ok 30A po 10
minutach złączka była już wyczuwalnie ciepła chociaż prąd znamionowy to 24A
A co w tym złego, że zrobiła się ciepła?
Robert
Uzytkownik
Guest
Mon Aug 13, 2018 9:37 pm
Marek
Guest
Mon Aug 13, 2018 9:58 pm
On Mon, 13 Aug 2018 19:43:19 +0200, Jakub Rakus <szczur01@op.pl>
wrote:
Quote:
albo były złapane za sam koniec żyły, albo ktoś postanowił skręcić
linkę
Co złego w skręcaniu linki?
--
Marek
Marek
Guest
Mon Aug 13, 2018 9:59 pm
On Mon, 13 Aug 2018 20:24:12 +0200, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
Słup był z drewna osiki?
Nie, betonowy. Przewody drżały na całej długości, to jakieś dziwne?
--
Marek
BaSk
Guest
Mon Aug 13, 2018 10:20 pm
W dniu 2018-08-13 o 23:11, Robert Wańkowski pisze:
Quote:
W dniu 2018-08-13 o 20:45, jacek pisze:
Po wsadzeniu 2 przewodów 2,5mm2 w skrajne pola i puszczeniu ok 30A
po 10 minutach złączka była już wyczuwalnie ciepła chociaż prąd
znamionowy to 24A
A co w tym złego, że zrobiła się ciepła?
Robert
No wiesz, po 10 minutach "wyczuwalnie ciepła", to pewnie po następnych
dwudziestu już "bardzo ciepła", a po roku osiągnie milion stopni!
--
Powiedzenie oddające ducha Ameryki:
"Cokolwiek robisz
- rób to dobrze!"
Rzymskie (podobno):
Quidqiud agis prudenter agas et respice finem
Mario
Guest
Mon Aug 13, 2018 11:02 pm
W dniu 13.08.2018 o 15:06, Marek pisze:
Quote:
On Mon, 13 Aug 2018 11:10:07 +0200, "J.F."
jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Ale ... cyna ma dosc spory opor wlasciwy, i sie troche zastanawiam w
kwestii lutowania.
Zaciski śrubowe też nie są idealne. Miedź jest plastyczna i z czasem
ugina się pod śrubą rozłażąc się na boki. Po roku od ostatniego
dokręcania wszelkicj zacisków w rozdzielni wszystkie śruby mam znowu
luźne. Najlepszy byłby zacisk sprężynowy.
No to chyba właśnie te są te szybkozłączki których boi się pytacz :)
--
pozdrawiam
MD
Mario
Guest
Mon Aug 13, 2018 11:03 pm
W dniu 13.08.2018 o 09:18, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
Quote:
On 2018-08-12 23:24, Marek wrote:
(ciap)
Pytanie pierwsze: jaka jest trwałość i jakość takich szybkozłączek?
Widziałem w Castoramie takie złączki z dźwigienką na 2, 3 lub 4 przewody
do zmostkowania. Jakość nie mam zaufania do takiego wynalazku.
Prawdziwe WAGO, nie podróbki i OK.
Jak myslisz, czym zrobiono większość połaczeń w tym:
https://www.youtube.com/watch?v=QITHwdBg1Cc&ab_channel=Poci%C4%85giSzymusia
A czym w Pesie że się tak psują?
--
pozdrawiam
MD
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Aug 14, 2018 1:30 am
Pan Marek napisał:
Quote:
Słup był z drewna osiki?
Nie, betonowy. Przewody drżały na całej długości, to jakieś dziwne?
Jeśli udało się zaobserwować tylko kilka razy, to jest to pewna osobliwość.
--
Jarek
Jacek Maciejewski
Guest
Tue Aug 14, 2018 5:43 am
Dnia Mon, 13 Aug 2018 23:59:41 +0200, Marek napisał(a):
Quote:
Nie, betonowy. Przewody drżały na całej długości, to jakieś dziwne?
Wiatr.
--
Jacek
I hate haters.
EM
Guest
Tue Aug 14, 2018 6:08 am
W dniu 13.08.2018 o 20:23, pawel pisze:
Quote:
Tak jak piszesz. Oświetlenie na szybkozłączki wago, a gniazda na
zaciskach gniazd.
W skręcania itp to możesz się bawić w swoim domku. W budownictwie
mieszkaniowym
nikt się w to nie bawi.
Z mojej wiedzy wynika, że szybkozłączki Wago są zdecydowanie lepsze niż
łączenie na zaciskach śrubowych gniazd.
Na śrubkach często się luzuje przy większych obciążeniach i każdy kto
trochę grzebie w elektryce się z tym spotkał.
--
Pozdrawiam
EdiM
Uzytkownik
Guest
Tue Aug 14, 2018 6:17 am
W dniu 2018-08-13 o 19:43, Jakub Rakus pisze:
Quote:
W dniu 13.08.2018 o 09:18, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
Prawdziwe WAGO, nie podróbki i OK.
Jak myslisz, czym zrobiono większość połaczeń w tym:
https://www.youtube.com/watch?v=QITHwdBg1Cc&ab_channel=Poci%C4%85giSzymusia
Nie należy jednak zapominać, że WAGO do pojazdów kolejowych, a WAGO do
budynków to są dwie różne rzeczy - i mówię to dlatego, że miałem
okazję pracować przy jednym i drugim (nawet dokładnie przy takim jak
na tym filmie). Pierwsza podstawowa różnica to taka, że w budynkach
instalacje robi się na drutach, a w pociągach wszystko na linkach, i
to bez zaciskania żadnych końcówek.
Nie tylko w pociągach, bo od zawsze w automatyce robiło się i robi
linkami. Coraz częściej w automatyce maszyn stosuje się takie złączki, a
automatyka wind od lat już jest robiona z ich użyciem.
Quote:
I chociaż faktycznie złączki WAGO są solidne, a ewentualne
wyciągnięcie przewodu wymaga niezłej gimnastyki nawet "specjalnym"
narzędziem, to połowa sukcesu to nie złączka tylko umiejętności
złączającego. Widziałem wiele pięknie zrobionych szaf, w których
przewody ledwo się trzymały, bo albo były złapane za sam koniec żyły,
albo ktoś postanowił skręcić linkę przez włożeniem w gniazdo, żeby
"było porządniej".
Chyba nic gorszego już nie dało się wymyślić jak te złączki (może tylko
złączki typu Krone).
Dla poprawności łączenia i pewności działania końcówki przewodów jednak
powinny być tulejkowane, ale firma pociska klientom kit, że nie trzeba
tulejkować, byle tylko sprzedać produkt. Wciska klientom, że montaż jest
szybszy i pewniejszy. Niestety nie jest szybszy, a czasami wręcz
wkurwiający jak nitki zaczynają się podwijać podczas wsadzania przewodu,
albo trzeba skręcić z sobą dwa przewody. Bywa, że dopiero po którejś
próbie udaje się prawidłowo osadzić przewody. Fakt, że jak już złapie
choćby nawet koniec przewodu to trzyma dobrze, ale jeszcze nie spotkałem
choćby jednej szafy sterowniczej, której nie trzeba by było poprawiać.
To wystające druciki, to zbyt dużo odizolowanego przewodu, a to zbyt
płytko wsadzony przewód. Zdarzały się nawet sytuacje, że ktoś wsadził
przewód nieodizolowany. Zawsze coś, a poprawki są trudniejsze jak
obsadzanie nowego przewodu.
Marek
Guest
Tue Aug 14, 2018 7:20 am
On Tue, 14 Aug 2018 03:30:36 +0200, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
Jeśli udało się zaobserwować tylko kilka razy, to jest to pewna
osobliwość.
Nie przyglądałem się teraz, kiedyś to zjawisko zauważyłem, uznałem że
jest normalne (zmienne obciążenie sieci). A co teraz nikt tego nie
obserwuje?
--
Marek
Marek
Guest
Tue Aug 14, 2018 7:23 am
On Tue, 14 Aug 2018 07:43:17 +0200, Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl>
wrote:
Quote:
Wiatr.
To było w lesie, bez wiatru. Drżenie było z częstością około 10-15Hz,
bardzo szybkie, na granicy zauważyłalnosci, bardziej pasuje
określenie wibracje.
--
Marek
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11 Next