NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Trójfazowe małżeństwo - kawały o życiu w związku z humorem branżowym!
Antek Laczkowski
Guest
Guest
Sun Nov 12, 2006 4:15 pm
Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> napisał w
wiadomości news:4554393b$1@news.home.net.pl...
Quote:
Kiedyś gniazdka miały bardzo płytki rant naokoło, a wtyczki miały całe
bolce
metalowe.
Jako 4 latek namiętnie stosowałem taką wtyczkę do zapalania i gaszenia
choinki.
Mimo, że wtyczka nie była płaska, tylko pełna okrągła udało mi się jakoś
tak
ją objąć łapką, że jak już miała kontakt to mój palec łączył jeszcze oba
bolce.
Pamiętam jak wrzeszczałem gapiąc się na bolącą, czerwoną pręgę na palcu.
P.G.
Nie trzeba być 4-latkiem, wystarczy być studentem na suto zakrapianej
imprezie.
Próbowałem włożyć wtyczkę od lampki do gniazdka wkładając czubek palca
pomiędzy bolce. Trzepnęło. Niezrażony tym ponawiłem próby i dopiero, gdy
rozszedł się swąd palonej skóry, sprawdziłem, co robię.
Czarne cętki obejrzałem następnego dnia...
Antek
Paweł Borkowski
Guest
Guest
Sun Nov 12, 2006 5:28 pm
Antek Laczkowski napisał(a):
Quote:
Nie trzeba być 4-latkiem, wystarczy być studentem na suto zakrapianej
imprezie.
Próbowałem włożyć wtyczkę od lampki do gniazdka wkładając czubek palca
pomiędzy bolce. Trzepnęło. Niezrażony tym ponawiłem próby i dopiero, gdy
rozszedł się swąd palonej skóry, sprawdziłem, co robię.
Czarne cętki obejrzałem następnego dnia...
imprezie.
Próbowałem włożyć wtyczkę od lampki do gniazdka wkładając czubek palca
pomiędzy bolce. Trzepnęło. Niezrażony tym ponawiłem próby i dopiero, gdy
rozszedł się swąd palonej skóry, sprawdziłem, co robię.
Czarne cętki obejrzałem następnego dnia...
Dobre to na kaca? ;)
Pozdrawiam
Paweł Borkowski
Guest
Guest
Sun Nov 12, 2006 9:22 pm
Antek Laczkowski napisał(a):
Quote:
Nie trzeba być 4-latkiem, wystarczy być studentem na suto zakrapianej
imprezie.
Próbowałem włożyć wtyczkę od lampki do gniazdka wkładając czubek palca
pomiędzy bolce. Trzepnęło. Niezrażony tym ponawiłem próby i dopiero, gdy
rozszedł się swąd palonej skóry, sprawdziłem, co robię.
Czarne cętki obejrzałem następnego dnia...
imprezie.
Próbowałem włożyć wtyczkę od lampki do gniazdka wkładając czubek palca
pomiędzy bolce. Trzepnęło. Niezrażony tym ponawiłem próby i dopiero, gdy
rozszedł się swąd palonej skóry, sprawdziłem, co robię.
Czarne cętki obejrzałem następnego dnia...
Tak sobie przypomniałem, że w wieku paru lat zbudowałem pierwszy migomat
i świece dymną.
Pierwsze urządzenie powstało z urwanej wtyczki z pocynowaną końcówką
kabli. Oczywiście jak jest wtyczka, to trzeba ją włożyć do kontaktu, co
też zrobiłem. Następnie jak łatwo się domyślić oba końce kabli
zwarłem... błysło, a ja odskoczyłem wyrywając wtyczkę z gniazdka.
Kabelki oczywiście się zlutowały na amen. Co dziwne, korki nie wystrzeliły.
Świeca dymna powstała z adapteru ojca(czy jakoś tak sie to nazywa,
skrzynka z głośnikiem w zestawie). Nie działał w nim silnik od płyty,
więc nie raz w nim grzebałem. Pewnego razu niestety wyciągłem taką
wtyczkę z z czterema bolcami z pod tarczy. Niestety wsadziłem ją nie tak
jak powinienem. Okazało się, że jest to zworka ustawiająca zasilanie
220/110V :/ Efektem tego było kupe białego dymu i zasmrodzony cały pokój
:/
Pozdrawiam
POKREC
Guest
Guest
Tue Jan 09, 2007 9:03 pm
Antek Laczkowski wrote:
Quote:
Nie trzeba być 4-latkiem, wystarczy być studentem na suto zakrapianej
imprezie.
Próbowałem włożyć wtyczkę od lampki do gniazdka wkładając czubek palca
pomiędzy bolce. Trzepnęło. Niezrażony tym ponawiłem próby i dopiero, gdy
rozszedł się swąd palonej skóry, sprawdziłem, co robię.
Czarne cętki obejrzałem następnego dnia...
imprezie.
Próbowałem włożyć wtyczkę od lampki do gniazdka wkładając czubek palca
pomiędzy bolce. Trzepnęło. Niezrażony tym ponawiłem próby i dopiero, gdy
rozszedł się swąd palonej skóry, sprawdziłem, co robię.
Czarne cętki obejrzałem następnego dnia...
Swad palonej skory? I nie wrzeszczales z bolu? Znieczulenie ogolne sobie
aplikowaliscie, czy co?
Pzdr,
POKREC.
e-Milion
Guest
Guest
Tue Jan 09, 2007 10:30 pm
Użytkownik POKREC napisał:
Quote:
Nie trzeba by 4-latkiem, wystarczy by studentem na suto zakrapianej
imprezie.
Próbowaem woy wtyczk od lampki do gniazdka wkadajc czubek palca
pomidzy bolce. Trzepno. Niezraony tym ponawiem próby i dopiero, gdy
rozszed si swd palonej skóry, sprawdziem, co robi.
Czarne ctki obejrzaem nastpnego dnia...
ktoś chyba miał zapędy kamikadze ;)
kiedyś w internacie ( za czasów technikum) koledzy wzieli baterie i
transformator. sprawdzali kto dłużej wytrzyma. "zabawa" polegała na tym
ze "badany pacjent" trzynał w obu rękach przewody podłączone do
uzwojenia wtórnego tranformatora, a drugi kolega otwierał i zamykał
obwów na wejściu tak szybko jak tylko potrafił
- to sie nazywa
badanie wpływu częstotliwości żródła na napięcie na wyjściu tr.
pozdro
--
____ !!-v-!! ** || ** //=\\ ||~~~\\ gg:4738447
// _ | ____ !! !! || || || !! , !! || | || elvis921@wp.pl
//___/ ~~~~ !! !! || || || !! ! !! || | || ds5 208A
\\__ !! !! || ll || \\.// || | ||
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Trójfazowe małżeństwo - kawały o życiu w związku z humorem branżowym!