Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
lwh
Guest
Mon Mar 19, 2007 9:59 am
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:f2jrv29l8bj0h8o2amv9mlsc5e2okrecf5@4ax.com...
Quote:
Tylko tak mowiac szczerze to byl fantasta.
Ciekawe czy to tez wymyslil ..
Tutaj niczego abstrakcyjnego nie wymyślał
Naprawdę Armia Czerwona miała to na wyposażeniu.
Kilka takich sztuk trafiło do polskich partyzantów, przeżyło wojnę i trafiło
do muzeów.
To dawało małe napięcie równoważne akumulatorowi zasadowemu w jakie były
wyposażane ówczesne przenośne radiostacje. One miały w sobie przetwornice
wirujące.
Hobbysta zdecydowanie będzie miał problem z materiałami na te termopary
Próbować może z najbardziej pospolitymi metalami np.: stal
węglowa(żelazo)+aluminium
Setki takich złącz dadzą koło wolta.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ogniwo_termoelektryczne
Metale dające największe napięcia można wybrać z tabelki: Współczynniki
Seebecka.... i poszukać w szufladzie
Zbynek Ltd.
Guest
Mon Mar 19, 2007 10:01 am
J.F. napisał(a) :
Quote:
Nawiasem mowiac - jesli mamy ognisko to dyspozycji to moze nie warto
stosowac polprzewodnikowych, tylko przypomniec sobie termodynamike i
skorzystac z metalowych.
Albo jakies ogniwo paliwowe, po co marnowac ognisko
Zakładając, że ognisko pali się i tak, to nie ma sensu noszenia
czegokolwiek innego, a już szczególnie dodatkowego gazu, czy
benzyny do palnika.
Założenie jest takie, żeby było to urządzenie przenośne. Chyba
naprawdę lepiej wyjdzie noszenie panela słonecznego. Mniej
absorbujący uwagę, lżejszy. Niestety bardzo mocno zależny od
oświetlenia.
Quote:
Taaa... gdyby jeszcze dali w cenie po dwóch cyfrach przecinek, to
może bym się zastanowił :-P
Quote:
Uprzedzam tylko ze termodynamika jest nadal nieublagana
I za to jej nie lubię :-)
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xA10BD502
!! Z konta na Onecie listy wychodzą i dochodzą tylko w 60% !!
MAc
Guest
Mon Mar 19, 2007 11:30 am
lwh napisał(a):
Quote:
Tutaj niczego abstrakcyjnego nie wymyślał
Naprawdę Armia Czerwona miała to na wyposażeniu.
Kilka takich sztuk trafiło do polskich partyzantów, przeżyło wojnę i
trafiło do muzeów.
To było produkowane jeszcze w latach pięćdziesiątych i było (rzadko bo
rzadko ale było) dostępne w Polsce
http://cgi.ebay.com/Russian-Thermo-electric-Generator-for-Tube-Radio-1950-s_W0QQitemZ230103422461QQcmdZViewItem
tzreba posklejać i spieszyć się zanim z ebaya zniknie. Czy ktoś ma
więcej zdjęć?
MAc
J.F.
Guest
Mon Mar 19, 2007 11:35 am
On Mon, 19 Mar 2007 10:01:04 +0100, Zbynek Ltd. wrote:
Quote:
J.F. napisał(a) :
Albo jakies ogniwo paliwowe, po co marnowac ognisko
Zakładając, że ognisko pali się i tak, to nie ma sensu noszenia
czegokolwiek innego, a już szczególnie dodatkowego gazu, czy
benzyny do palnika.
A propos - sa ciekawe piecyki na drewno, amatorska konstrukcja moze
byc z puszek. ponoc rewelacyjne.
Gdzies widzialem polska strone ..
Quote:
konstrukcja jest prosta, zrobic samemu.
Quote:
Uprzedzam tylko ze termodynamika jest nadal nieublagana
I za to jej nie lubię
Grzane cieplem ciala to bedzie mialo ulamek procenta sprawnosci.
Malo komfortowe spanie bedzie :-)
Hm, a swoja droga .. moze jakas turbine parowa ?
W szczegolnosci turbine Tesli ..
J.
J.F.
Guest
Mon Mar 19, 2007 11:55 am
On Mon, 19 Mar 2007 11:35:37 +0100, J.F. wrote:
Quote:
Hm, a swoja droga .. moze jakas turbine parowa ?
W szczegolnosci turbine Tesli ..
Ha, ktos juz to zrobil - turbina tesli z HDD
http://www.instructables.com/id/E5R0LEN6OFEP287CZL/
J.
Zbynek Ltd.
Guest
Mon Mar 19, 2007 12:47 pm
J.F. napisał(a) :
Quote:
A propos - sa ciekawe piecyki na drewno, amatorska konstrukcja moze
byc z puszek. ponoc rewelacyjne.
Gdzies widzialem polska strone ..
Może być angielska?
http://zenstoves.net/LinksGeneral-DIY.htm
Swoją drogą były kiedyś polskie kuchenki na szyszki. Przerobione
z menażek. Niestety nie widziałem tego.
Żeby nie było zupełnie OT, to np. ta kuchenka jest wspomagana
wiatraczkiem od PC-ta:
http://zenstoves.net/Wood.htm
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xA10BD502
!! Z konta na Onecie listy wychodzą i dochodzą tylko w 60% !!
mk
Guest
Mon Mar 19, 2007 1:16 pm
Newsuser "Użytkownik" <dziad_ek@o2.pl> wrote:
Quote:
wykonanie baterii termoelektrycznej jest wykonalne, jednak dwie sprawy
są ważne- różnica temperatur na obydwu końcach termoogniwa i
uzyskiwana obciążalność...wszystkie termopary sa robione najczęściej z
grubego 2mm drutu po to by się szybko nie poprzegrzewały
Właśnie o to chodzi by jak najbardziej się nagrzewały... gruby drut tu
przeszkadza.
Quote:
ale też,że
prąd na takiej termoparze najczęściej bezpośrednio zasila cewkę
elektrozaworu...przy doszlifowanych powierzchniach jest to
wystarczające...w Nowoczesnych Zabawkach te opisy są realne, ale
sprawność jest naprawdę niska a jak zrobić to z grubych drutów, to
potrzebny bedzie traktor by to przewieżć..termogeneratory fabryczne
opisane w tej książce pomimo iż działały poprawnie były tylko
dodatkiem do kołchozowej rzeczywistości, bo nie miało się tam co
popsuć.
Pojedyńcza termopara daje b. niewielkie napięcie. By uzyskać z niej sensowną
moc, trzeba więc z niej ciągnąć ogromny prąd. Stąd i tylko stąd grube druty.
Przy szeregowym połączeniu wielu termopar nie trzeba już tak grubego drutu,
by uzyskać tą samą moc.
Quote:
moduły peltiera są wysokosprawną alternatywa takiej
termobaterii, wszystko w zakresie oczywiście rozsadnych temperatur i
cen(około 50 zł za 30Wat i 12 Volt przy różnicy temperatur 30 stopni
to moze warto tobie spróbować?)
Moduł Peltiera ma tę zaletę, że stosunkowo łatwo uzyskać na jego zaciskach
jakieś sensowne do użytku napięcie. Sprawność jednak jest kiepściutka... a
to ze względu na niemożność uzyskania wysokiej różnicy temperatur.
pzdr
mk
mk
Guest
Mon Mar 19, 2007 1:21 pm
Newsuser "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Nasa tego uzywa [RTG], moze warto sie doszukac jakis danych ..
Gdzieś coś czytałem, że RTG najnowszej generacji będą używać ogniw
termofotowoltaicznych.
pzdr
mk
J.F.
Guest
Mon Mar 19, 2007 1:39 pm
On Mon, 19 Mar 2007 13:21:24 +0100, mk wrote:
Quote:
Newsuser "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Nasa tego uzywa [RTG], moze warto sie doszukac jakis danych ..
Gdzieś coś czytałem, że RTG najnowszej generacji będą używać ogniw
termofotowoltaicznych.
Kombinuja tez z silnikami Stirlinga
http://www.grc.nasa.gov/WWW/tmsb/stirling.html
Tylko dziwna sprawa .. taki znakomity, a od 5 lat nic nowego..
J.
Guest
Mon Mar 19, 2007 6:38 pm
nie jest dobrym rozwiązaniem propozycja aluminium na element
termopary, gdyż trudno uzyskać spaw na złączu i pozatym niska
temperatura topnienia aluminium nie mówiąc juz o jego utlenianiu się,
natomiast mozna probować np stal i miedź i stosunkowo latwo o te
materialy nawet z doborem średnic włącznie...a przetwornice do
przenośnych radiostacji z lat wojny to najczęściej wibratorowe a nie
wirujace...te ostatnie to już przy nieco większych mocach
J.F.
Guest
Mon Mar 19, 2007 6:54 pm
On 19 Mar 2007 10:38:59 -0700, dziad_ek@o2.pl wrote:
Quote:
nie jest dobrym rozwiązaniem propozycja aluminium na element
tak jak patrze w tablice to Ni-Fe wyglada bardzo obiecujaco.
Cu-Fe w sumie tez, ale wspolczynniki:
Ni -8.5
Be -2.5
Al -2.2
Cu 1.2
Cr 5
Fe 11.6
No i kwestia na ile czyste musi byc zelazo, zeby sie nie okazalo ze
typowa stal jest duzo gorsza.
J.
Guest
Mon Mar 19, 2007 7:05 pm
czystego żelaza w technice sie nie stosuje ze wzgledu na to iz jest
drogie i ma gorsze własności niż stal
PAndy
Guest
Mon Mar 19, 2007 7:18 pm
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:mcjtv2l7bo5m8kakn2i21dvohvlst5ct6p@4ax.com...
Quote:
No i kwestia na ile czyste musi byc zelazo, zeby sie nie okazalo ze
typowa stal jest duzo gorsza.
no a konstantan? bez wiekszych klopotow dostepne sa druty oporowe z
konstantanu, zreszta jest on jednym z elementow termopar T i E?
lwh
Guest
Mon Mar 19, 2007 9:26 pm
Użytkownik <dziad_ek@o2.pl> napisał w wiadomości
news:1174325939.944941.220220@o5g2000hsb.googlegroups.com...
Quote:
nie jest dobrym rozwiązaniem propozycja aluminium na element
termopary, gdyż trudno uzyskać spaw na złączu i pozatym niska
temperatura topnienia aluminium nie mówiąc juz o jego utlenianiu się,
natomiast mozna probować np stal i miedź i stosunkowo latwo o te
materialy nawet z doborem średnic włącznie
Masz rację ale,...
1.Miedź ze stalą da niższe napięcie niż z aluminium przy tej samej różnicy
temperatur. Propopnowalem metale do zabawy, a nie termoparę typu J, K czy S
2. Aby stopić aluminium trzeba się postarać, mimo niskiej temperatury
topnienia . Na "lampie naftowej" się nie stopi, tym bardziej na żarówce.
3. Niewielu hobbystow jest w stanie pospawać miedź, zatem problem styku bez
względu na metal jest identyczny. Będą więc te metale zagniatać, choćby w
stalowej czy miedzianej rurce, czy w śrubowej kostce zaciskowej. Każda
zagniatana termopara jest nietrwała. Specjalista zaś pospawa także
aluminium.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next