Rozwiązania na ładowanie wielu urządzeń bezprzewodowo - energia słoneczna w notebooku?

Thu Sep 27, 2012 10:43 pm   

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:k3us6q$ghe$1@speranza.aioe.org...
....

Coś kojarzę z głębokością wnikania, ale niekoniecznie słusznie...
Hmm... spalona skóra powiadasz... Co byś powiedział na w podobny sposób
utratę wzroku? Zdarzyło mi się być o włos...
Pod koniec lat 80, latem (sierpień OIDP)., byłem z grupą znajomych w
Świbnie. Dokładnie nie pamiętam od czego, ale na miejsce stacjonowania
wróciłem nieźle zmachany marszem, niemal od razu padłem jak długi, mordę
kierując prościutko na słonko (niebo bezchmurne, nieco po południu), tak
według kumpli przeleżałem dwie godziny, bez ruchu. Mordę spaliłem, piekła
dość mocno, nie od razu. To był pierwszy i jedyny raz, kiedy widziałem szkła
fotochromowe (takie noszę od lat) czarne jak smoła, nie było przez nie widać
prawie nic. One uratowały mi wzrok, oczom nic się nie stało. Dobrze, że do
spania nie zdjąłem, jak zwykle, noszonych pingli...
Oj, słonko potrafi dopiec, dosłownie...

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Thu Sep 27, 2012 10:50 pm   

Użytkownik "Mario" <mariuszd@w.pl> napisał w wiadomości
news:k3varh$9o5$1@mx1.internetia.pl...

Napięciowo... a prądowo jak? bo przy podobnej mocy, dla wyrównania rachunku,
prąd musi wzrosnąć. Daje to grubsze przewody i konieczność pewniejszych
styków, bo według prawa Ohma przecież, wzrosną straty per oporność,
przewodów, czy styków - więcej pójdzie na ich grzanie. Na wiem, że procek to
tam mocy sporo konsumuje, ale jego złącza, to raczej nie rozpina się po
kilka razy dziennie, więc chyba łatwiej zapewnić pewny styk...? ITD... Dla
większych mocy nie bardzo bym chciał obniżać napięcia... ale zobaczymy,
miejmy nadzieję, żeprzez obniżkę nie wzrośnie znacząco wrażliwość układu na
obce pola el-mag...

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Fri Sep 28, 2012 2:25 pm   

"Anerys" 5064d6a2$1@news.home.net.pl


Podczerwień jest ,,widziana'' przez skórę -- pojmowana jest jako
ciepło. Tak więc nawet z dużej odległości można wyczuć lampę żarową.
Na przykład wisząca pod wysokim sufitem lampa studia fotograficznego
niemal parzy, choć wisi strasznie daleko. Lampa wyładowcza czy LEDka
nie jest już tak postrzegana. Może nieść więcej energii, może świecić
tuz obok skóry, ale skóra tego nie czuje. Podczerwień czujemy jako
ciepło. Jest to złudne wrażenie, ale ostrzegające. Człowiek
podświadome unika oparzeń. Ognisko czy Słoneczko promieniuje
podczerwienią solidnie, zatem widzenie podczerwieni jako
zagrożenia -- jest dobrem. Wywołuje nie tylko chęć
chowania się przed ,,gorącem'', ale także poprawia
krążenie, czego następstwem ma być walka z oparzeniem.

Podobnie czujemy wysoką temperaturę -- temperaturę ogniska,
temperaturę wody w garnku, czy czegokolwiek gorącego. Bo
termometry są na skórze, nie wewnątrz człowieka.

Mikrofali skóra nie czuje. Termometry są na skórze, receptory
podczerwieni na skórze -- nic nie ostrzega ani przed mikrofalą
gotująca wnętrzności, ani przed ultrafioletem... Tym bardziej
nic nie ,,widzi'' roentgena? Widzi -- rzyganiem. Ale wtedy
już jest za późno. Ultrafiolet (czy tym bardziej roentgen)
niszczy niekoniecznie poprzez podgrzewanie skóry.

Bóg najwyraźniej uznał, że zanim człowiek zbuduje nowe źródła
światła, czy promieniowania w ogóle, ów człowiek pojmie
mechanizmy ostrzegania i nie poparzy się, nie pokaleczy się.

Źródeł czystej mikrofali (bez światła i bez podczerwieni)
czy czystego nadfioletu nie ma w naturze prawie wcale.
Nie ma zatem potrzeby ostrzegania przed tym czymś.

-=-

Przed ślepotą ostrzegają mądrzy ludzie -- zabraniają noszenia
,,słonecznych'' okularów, które sprawiają, że źrenice otwierają
się, aby wpuszczać więcej ultrafioletu. Lekarskie okulary mają
filtry ultrafioletowe (i być może inne -- nie wiem, co jeszcze
mają; zapewne są różne szkła lekarskie/korekcyjne/zdrowotne;
tańsze są zwykle gorsze, droższe mogą być lepsze, mogą mieć
różne filtry i powłoki antyrefleksyjne) zatem otwieranie
się źrenicy nie spowoduje uszkodzenia oka...


BTW fotochromów. Ja miałem ich sporo. Nie jest prawdą, że
reagują tylko na ultrafiolet. Reagują na światło w ogóle.

Ponoć podobnie jest z lampami dentystycznymi i plombami
utwardzanymi światłem -- ponoć te plomby wcale nie reagują
na ultrafiolet.

-=-

A teraz mi napisz, gdzie jest błąd w moim opisie szkodliwości mikrofali.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Fri Sep 28, 2012 2:31 pm   

"Adam Wysocki" gof.pme.1348837942@news.chmurka.net


A moje komórki (wyłączone) wytrzymują parę lat. Mam ich kilka sztuk.

Smartfon pracujący na maksa nie pociągnie nawet godziny? Nie wiem -- chyba
tak. Zaś 3G, WiFi, GPS itp. rozładuje akumulator (chyba 1350 mAh) w około
2 godziny. Po co komu 3G i WiFi naraz? Jak to ze ,,śmieciami'' -- do
czegoś się to przydaje. Na przykład tam, gdzie WiFi pracuje jako APek.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Fri Sep 28, 2012 2:33 pm   

"Adam Wysocki" gof.pme.1348838160@news.chmurka.net


Dla mnie bez tej funkcji. ;)


Otwórz okno -- masz uszkodzona wentylację. ;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Fri Sep 28, 2012 2:41 pm   

"badworm" c0cdt8s921ku.dlg@badworm.pl


Dlatego nie warto z Tobą rozmawiać. Ja mam smartfon
z małym ekranem i aplikacjami dedykowanymi konkretnym
bankom. Ty masz coś innego.


Nie ma tych informacji, na których mi zależy.


Ale ja nie należę do tej większości. Większość ludzi zaspakaja
się seksem, ubraniem i jedzeniem. Ja należę do mniejszości.


Powiem Ci w sekrecie... Stawiasz palec gdzieś w okolicy początkowej litery
i ciągasz po ekranie tak, aby mniej więcej wskazywać, o co Ci chodzi...
Mądra klawiatura sama domyśla się, o co chodzi. Tak pisze się znacznie
szybciej niż na zwykłej klawiaturze. I nie kciukiem, ale którymkolwiek
palcem -- ja ciągam wskazującym.

Można też po prostu mówić -- programy rozpoznające mowę są naprawdę doskonałe.

-=-

Nie masz smartfonu -- nie pogadamy, bo nie masz pojęcia o tym, czym jest smartfon.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Fri Sep 28, 2012 3:11 pm   

badworm <nospam@post.pl> wrote:


Żeby jeszcze kilka dni... ja jak zdejmę rano z ładowarki to wieczorem po
pracy już muszę ładować (jeśli nie ładuję w pracy). Ale to kwestia tego,
jak się używa telefonu, co jest powłączane (dane przez sieć komórkową
bardzo dużo żrą)...

Mój telefon, zdjęty z ładowarki o 7 rano i nie używany przez ten czas, po
8 godzinach (jest 15:10) ma 52% baterii... to i tak dużo. Dane komórkowe
wyłączone (jest wifi, które też jest wyłączone, jak mam wyłączony ekran).

A Nokię ładuję raz w tygodniu ;)

--
Gof
http://www.chmurka.net/

Fri Sep 28, 2012 3:12 pm   

badworm <nospam@post.pl> wrote:


SPV M3000 też wytrzymywał mi parę dni...

--
Gof
http://www.chmurka.net/

Fri Sep 28, 2012 3:13 pm   

Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:


No nie przesadzajmy...

--
Gof
http://www.chmurka.net/

Fri Sep 28, 2012 3:16 pm   

Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:


Czy Windows jest jedynym systemem, który działa na laptopach? Dobrze że
mój laptop o tym nie wie.


A to prawda, chciałem kupić netbooka, ale kupiłem smartfona i nie żałuję.
Inna sprawa, że jak ktoś traktuje smartfona jak telefon z bajerami, to się
rozczaruje. Dla mnie to nie telefon tylko komputer z funkcją dzwonienia.


Śmierdzi fanatyzmem.

--
Gof
http://www.chmurka.net/

Fri Sep 28, 2012 3:31 pm   

Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:


Ty masz jakąś chorobę z tym Gatesem? Jak Identyfikator z Tuskiem?

--
Gof
http://www.chmurka.net/

Fri Sep 28, 2012 7:12 pm   

W dniu 2012-09-28 00:50, Anerys pisze:

Przecież i tak rosną dopuszczalne prądy pobierane z portów USB.
Ja tylko kwestionuje wymysły Eneuela, że USB może zostać wyparte przez
FW bo ten ostatni ( dzięki 12V) lepiej się nadaje do roli ładowarki
urządzeń mobilnych. Moim zdaniem tendencja jest odwrotna.


Przecież ładowanie urządzeń mobilnych nie jest głównym zadaniem napięć
dostarczanych do interfejsu. Ważne jest żeby zasilić urządzenie
zewnętrzne podłączane do portu. A z reguły te urządzenia przechodzą na
niższe napięcia i niższy pobór mocy niż w czasach gdy pojawił się USB. Z
drugiej strony pojawia się pokusa żeby zasilać urządzenia, które
potrzebują więcej energii. Już kiedyś tak było. Mam dysk zewnętrzny hdd,
który podłączało się do dwóch gniazd USB żeby mógł pobrać odpowiednio
dużo prądu.


To jest argument, ale mimo tego napięcia w układach są coraz niższe.


--
pozdrawiam
MD

Fri Sep 28, 2012 7:19 pm   

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:k44c1f$k4n$1@speranza.aioe.org...

Toteż nie kupuję tych bazarowych, czy ze stoiska koło przystanku tranwaju na
dworzec.


Moje się tylko tyle zaciemniają, ile trzeba. A sskoro robię je u
dyplomowanego optyka (i koniecznie szklane soczewki, nie z tworzywa), to
raczej powinny być fiormalnie zdatne do noszenia.


Na bardzo jasną lampę nie zareagowało. Od małej diodki niebieskiej (ma w
widmie UV), czy wprost UV, od razu się zaciemniło. Muszą mieć chyba różne
miejsce w widmie - inaczej świeci banknot 20PLN oświetlony UV z niebieskiej,
a inaczej z właściwej UV.


Niezbyt mi się chce wierzyć, że mikrofale nie wywołają wrażenia ciepła, moze
nie wprost, ale... To jest energia, a praca, ciepło i energia są sobie
równoważne. Skoro energia, to i ciepło. Woda, przejmując energię od
mikrofal, dostaje ciepła. Dostając ciepła, musi dać się odczuć. Poza tym -
jest to fala elektromagnetyczna. Nerwy, naczynia krwionośne, płyny
ustrojowe, są lepszymi, czy gorszymi, ale przewodnikami. Jeśli przewodnik
zostanie wzbudzony i utworzony będzie w jakiś sposób obwd zamknięty, przez
przewodnik popłynie prąd i ten się mniej, lub bardziej nagrzeje. W jaki
sposób można gotować jajka w mikrofali? Jest przyrzad, gdzie się te cojones
wkłada i uruchamia kuchenkę po włożeniu całości. Skoro nie mikrofale, to
energia, zgodnie z równoważnością, wydzieliła się jako ciepło, podgrzewające
jajka.
Bo jeśli ciało nie poczuło mikrofali jako ciepło, to energia tychże, skoro
nie zamieniła się w ciepło, to zamieniła się w pracę, bądź wyszła w postaci
innego promieniowania (jak np. gwałtowne hamowanie elektronów na
antykatodzie).
Co do szukania błędu w opisie - aby przyjąc korektę, musiałbym mieć podane
źródło informacji korygujących.
BTW. Co w takim razie grzało moją rękę przyłożoną do drzwiczek pracującej
mikroweli, skoro nie było to ciepło rozgrzanej szybki (ta była chłodna), a
maszyna dopiero co została włączona? Żarówka w środku? (nie, nie boli,
nie swędzi, nie szczypie, nie paskudzi się, ran niet)

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Fri Sep 28, 2012 7:28 pm   

Użytkownik "Mario" <mariuszd@w.pl> napisał w wiadomości
news:k44t34$jbi$1@mx1.internetia.pl...

Alez ja nie mówię, że to zły kierunek. Zastanawiam się po prostu, jak będą
minimalizowane straty w miejscach, które podałem... Które to straty raczej
wzrosną, więc albo styk poprawić (przy zachowaniu odpowiedniości), i/lub
przewody pogrubić...


Czemu nie? Lubię po prostu w miarę możliwości od razu rozkminić, jakie są
nie tylko "ZA" takiego rozwiązania, ale i "PRZECIW".


Ja mam huba, przez którego podpinam do kompa pena i kartę wifi. Komp
(gateway Solo 9100) ma fabrycznie (powiesiłbym za taki wymysł) gniazda USB
schowane dość głęboko, więc wifi tylko w jedno gniazdko wchodzi, a w drugie
nie, pen zaś udaje mi się tylko dostać zasilanie, ale już nie ma komunikacji
z lapem. Jak podpinam pena pod huba, to na moment wyrywa mi połączenie,
pewnie podpięcie kuca zasilanie i karta głupieje... po chwili wraca do
normy.


Zmniejszyć oporności, czyli zwiększyć prądy, wtedy ograniczymy polom w.cz.
możliwość wydzielania się na jakimś elemencie układu - mała oporność
dostatecznie ograniczy jego skutki. Coś kosztem czegoś... więc zapewne
sumaryczna moc przesyłanych sygnałów nie zmieni się, a może nawet
wzrośnie... albo będzie to dobrze ekranowane... Zobaczymy, co wymyślą.

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Fri Sep 28, 2012 9:19 pm   

Dnia Fri, 28 Sep 2012 16:25:51 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
napisał(a):


To może zależeć od materiału, z którego jest wykonana warstwa
samościemniająca. Moje niestety praktycznie w ogóle nie przyciemniają
się w pomieszczeniach zamkniętych (w tym również w samochodzie) co by
sugerowało, że reagują na UV-B.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066