Goto page 1, 2, 3, 4 Next
Artur(m)
Guest
Fri Mar 11, 2011 9:17 am
Użytkownik "4CX250" <taunusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
news:4d79d327$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
http://www.techno.gildia.pl/news/2011/03/pistolet_laserowy_do_zrobienia_w_domu
Testujesz, ilu jest "starych zgredów" na grupie:).
Artur(m)
Qbab
Guest
Fri Mar 11, 2011 9:40 am
W dniu 3/11/11 9:17 AM, Artur(m) pisze:
Quote:
chyba sprawdza kto się nabierze na podaną moc.
Qbab
RoMan Mandziejewicz
Guest
Fri Mar 11, 2011 10:34 am
Hello Qbab,
Friday, March 11, 2011, 9:40:35 AM, you wrote:
Quote:
Mnie tam moc nie dziwi - dobra lampa błyskowa może mieć ponad 100kW,
wbudowane mają coś koło 5-10 kW. Nie znam dokładnie zasady działania
lasera impulsowego ale prosty wzór P = W/t zawsze pozostaje w mocy.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
4CX250
Guest
Fri Mar 11, 2011 10:38 am
Zastanawiam się czy na coś takiego jest już stosowne pozwolenie wymyślone.
Nie jest to przecież ani broń palna, gazowa, sportowa czy biała.
Marek
4CX250
Guest
Fri Mar 11, 2011 10:41 am
Użytkownik "Qbab" <barbaszAT@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ilcn66$grs$1@news.onet.pl...
Quote:
chyba sprawdza kto się nabierze na podaną moc.
Dlaczego? Moc jak najbardziej możliwa. To nie wali ciągłą wiązką tylko
krótkim impulsem.
Film "Kosmos 1999" mi się przypomina

Wtedy to była fantazja a dzisiaj...
dzieciak zmajstrował w szopie.
Marek
janusz_kk1
Guest
Fri Mar 11, 2011 11:01 am
Dnia 11-03-2011 o 09:17:44 Artur(m) <musicm@interia.pl> napisał(a):
Quote:
kalkulator na przekaźnikach może dlatego że o mało go nie zrobiłem,
ale przekaźników miałem za mało.
--
Pozdr
JanuszK
ąćęłńóśźż
Guest
Fri Mar 11, 2011 1:39 pm
Noo baa, to była moja ulubiona biblia do poduszki :-)
Miałem najpierw wydanie granatowe, później żółte.
Czy dzisiaj w ogóle sa takie wspaniałe książki??
Trochę odleciane pomysły miał J.Wojciechowski.
Ciekawe, ile latek miał On pisząc swoje książki ("Elektronika dla
wszystkich", o modelarstwie itp.)?
-----
Quote:
Testujesz, ilu jest "starych zgredów" na grupie:)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Piotr GaĹka
Guest
Fri Mar 11, 2011 2:53 pm
Użytkownik "janusz_kk1" <janusz_kk@o2.pl> napisał w wiadomości
news:op.vr6bgis71cvm6g@lap...
Dnia 11-03-2011 o 09:17:44 Artur(m) <musicm@interia.pl> napisał(a):
Quote:
No ja ją przeczytałem kilka razy, najbardziej mi sie podobał
kalkulator na przekaźnikach może dlatego że o mało go nie zrobiłem,
ale przekaźników miałem za mało.
Mi też zabrakło.
P.G.
zbisa
Guest
Fri Mar 11, 2011 6:15 pm
Użytkownik "4CX250" <taunusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
news:4d79d327$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
http://www.techno.gildia.pl/news/2011/03/pistolet_laserowy_do_zrobienia_w_domu
jak to pamięta? przeciez do dzisiaj dumnie stoja sobie na mojej półce z
książkami...
sporo zasługi maja te książki w tym, że do dzisiaj nadal z ta samą frajdą
robię za "operatora lutownicy" ...

)) naprawdę sporo latek...
--
serdeczności! zbisa
lubię:
http://wroclaw.fotopolska.eu - Wrocław na fotografii
Jaroslaw Berezowski
Guest
Fri Mar 11, 2011 9:32 pm
Dnia Fri, 11 Mar 2011 11:01:03 +0100, janusz_kk1 napisał(a):
Quote:
No ja ją przeczytałem kilka razy, najbardziej mi sie podobał kalkulator
na przekaźnikach może dlatego że o mało go nie zrobiłem, ale
przekaźników miałem za mało.
Ja zrobilem jonizator powietrza

I przetwornice na multiwibratorze do jakies swietlowki wykorzystalem.
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski
Dariusz K. Ładziak
Guest
Fri Mar 11, 2011 11:18 pm
Użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
Quote:
Noo baa, to była moja ulubiona biblia do poduszki :-)
Miałem najpierw wydanie granatowe, później żółte.
Czy dzisiaj w ogóle sa takie wspaniałe książki??
Trochę odleciane pomysły miał J.Wojciechowski.
Co niby miał? Poysły? Raczej umiejętność przepisywania bez najmniejszego
zastanowienia się tekstów innych autorów. Część z jego opisów ewidentnie
nie przystaje do realiów w których książka powstała, rozwiązania os Sasa
do Lasa. Kolega, piętnastoletni wówczas poszedł kiedyś do redakcji
Skrzydlatej Polski (tam Wojciechowski pracował) żeby gościowi powiedzieć
co o jego "dziele" sądzi. W niektórych opisach przepuszczał takie babole
że się to kupy nie trzymało.
--
Darek
Versatel
Guest
Sat Mar 12, 2011 12:01 am
Quote:
""Dariusz K. ?adziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> schrieb im
Newsbeitrag news:4d7a9fa1$0$2494$65785112@news.neostrada.pl...
U?ytkownik ?ae3nó??? napisa3:
Noo baa, to by3a moja ulubiona biblia do poduszki :-)
Mia3em najpierw wydanie granatowe, pó?niej ?ó3te.
Czy dzisiaj w ogóle sa takie wspania3e ksi??ki??
Troche odleciane pomysły miał J.Wojciechowski.
Co niby mia3? Poys3y? Raczej umiejetno?a przepisywania bez najmniejszego
zastanowienia sie tekstów innych autorów. Cze?a z jego opisów ewidentnie
nie przystaje do realiów w których ksi??ka powsta3a, rozwi?zania os Sasa
do Lasa. Kolega, pietnastoletni wówczas poszed3 kiedy? do redakcji
Skrzydlatej Polski (tam Wojciechowski pracowa3) ?eby go?ciowi powiedziea
co o jego "dziele" s?dzi. W niektórych opisach przepuszcza3 takie babole
?e sie to kupy nie trzyma3o.
Tylko kto pamięta Twojego kolegę, a kto Nowoczesne Zabawki
Wojciechowskiego....
J.F.
Guest
Sat Mar 12, 2011 12:31 am
On Fri, 11 Mar 2011 23:18:13 +0100, Dariusz K. Ładziak wrote:
Quote:
Użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
Czy dzisiaj w ogóle sa takie wspaniałe książki??
Trochę odleciane pomysły miał J.Wojciechowski.
Co niby miał? Poysły? Raczej umiejętność przepisywania bez najmniejszego
zastanowienia się tekstów innych autorów. Część z jego opisów ewidentnie
nie przystaje do realiów w których książka powstała, rozwiązania os Sasa
do Lasa. Kolega, piętnastoletni wówczas poszedł kiedyś do redakcji
Skrzydlatej Polski (tam Wojciechowski pracował) żeby gościowi powiedzieć
co o jego "dziele" sądzi. W niektórych opisach przepuszczał takie babole
że się to kupy nie trzymało.
Co prawda to prawda - ksiazka pobudzajaca wyobraznie .. ale czy komus
udalo sie cos z niej zrealizowac ?
Najprostsze pomysly dzialaly, kiedys mi wyszla nawet niezla zaklocarka
do radia :-)
J.
ąćęłńóśźż
Guest
Sat Mar 12, 2011 2:43 am
Mnie nigdy nie było stać na moje wielkie marzenie:
fotodiodę FG-2 (już nie bardzo pamiętam, do jakiego urządzenia potrzebowałem).
Fotodioda kosztowała w Składnicy Harcerskiej fortunę, 82 złote.
Odpiłowywałem łebki z tranzystorów, zmywałem lakier z diod prostowniczych i
detektorowych - i nic, na marne

(
Ale coś tam z brajdakiem majstrowaliśmy :-)
Pamiętam jak fascynowało mnie, że podłączenie kondensatora do lampki w
rowerze ma zapewnić świecenie tejże na krótkim postoju.
No i ni ch...

)
-----
Quote:
Co prawda to prawda - ksiazka pobudzajaca wyobraznie ..
ale czy komus udalo sie cos z niej zrealizowac ?
Najprostsze pomysly dzialaly, kiedys mi wyszla nawet niezla zaklocarka do
radia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Goto page 1, 2, 3, 4 Next