Zabezpieczenia przed przerwą w przewodzie neutralnym N w instalacji 3-fazowej

Tue Dec 21, 2010 8:42 am   

Czesc.
Moze nietypowe pytanie jak na ta grupe lae chcialbym poznac Wasze
opinie.
Jak sie zabezpieczyc (uchronic) przed przerwa w przewodzie neutralnym
N w instalacji 3-fazowej.
Czy sam wylacznik roznicowopradowy wychwyci przerwe (brak) N przed
nim? chyba nie?
Do mieszkania mam doprowadzone zasilanie 3-faz 5przewodowe. Mam
roznicowke, ale tak sobie pomyslalem co sie dzieje jak gdzies wczeniej
np na klatce nastapi przerwa w przewodzie N i do mieszkania przyjda
tylko 3 fazy bez N?

Tue Dec 21, 2010 8:54 am   

Normalnie stosuje sie ograniczniki/zabezpieczenia przepieciowe.
Google i masz pelna oferte.



Ma prawo niezadzialac.


Mozna zrobic taki wynalazek:
zamontowac maly przekaznik wpinajac go pomiedzy N i PE najlepiej aby cewka
miala 110V~ i duza opornosc. Wpiac go przed róznicówka, a styki poprzez
rezystor taki coby poplynal prad ~30mA, podpiac do fazy i PE.
Wystapienie napiecia 100V na N wzgledem PE spoowduje zadzialanie przekaznika
prad - uplywu dla róznicówki i wylaczenie.
Lepiej w tym miejscu sprawdzilaby sie jakas elektronika - Mozliwosc wpiecia
po róznicówce.
Zobacz oferte przekazników kontroli napiecia.

--
Desoft

Tue Dec 21, 2010 9:50 am   

"slawek7" <sholojda@wp.pl> wrote in message
news:cc6b1874-8997-46cc-9dc5-69529133bbbc@k11g2000vbf.googlegroups.com...

czujnik zaniku fazy powinien zadzialac

Tomek

Tue Dec 21, 2010 10:13 am   

Uzytkownik "Desoft" <NICK@interia.pl> napisal w wiadomosci
news:iepmg3$o9d$1@news.onet.pl...

Wrecz nie ma prawa zadzialac :-)


J.

Tue Dec 21, 2010 11:30 am   

On 21 Gru, 08:54, "Desoft" <N...@interia.pl> wrote:


A jakakolwiek przepięciówka zareaguje na napięcie międzyfazowe? Bo mam
wrażenie, że one trochę nie od tego są.

J.

Tue Dec 21, 2010 12:05 pm   

A jakakolwiek przepięciówka zareaguje na napięcie międzyfazowe? Bo mam
wrażenie, że one trochę nie od tego są.

np.: 275V
http://www.pro-tec.com.pl/oferta.php?op=owk&item=3

--
Desoft

Tue Dec 21, 2010 12:18 pm   

Nasz rację, tylko że zależy od klasy. Iskiernikowe chronią przed wyższymy
napięciami, ale mają wyższe prądy (np 60kA)
Klasa D ma ochronić sprzęt przed uszkodzeniem (zakładając że przepięcie nie
jest "zbyt mocne"), więc po takim zabezpieczeniu mamy mieć zasilanie
mieszczące się w tolerancji odbiornika.

--
Desoft

Tue Dec 21, 2010 1:02 pm   

To jest jej maksymalne napięcie pracy, nie napięcie, powyżej którego
ona reaguje.

NIe znam tej konkretnej przepięciówki, trochę nie chce mi się góglać w
poszukiwaniu jej charakterystyk, ale typowe reagują na przepięcia
rzędu mprzynajmniej kilkuset (>500) woltów dopiero.

Możliwe że masz rację, nie szukałem długo. Zaznaczyłem tylko że klasa D
(chyba - chodzi mi o tą ostatnią, najczulszą) ma ochronić odbiornik przed
uszkodzeniem, a 500V to trochę dużo.

--
Desoft

Tue Dec 21, 2010 1:12 pm   

To jak zabezpieczyc sie przed urwaniem N? To jest budynek
wielorodzinny i ciezko przypilnowac. A ryzyko takie ze zawsze ktos
moze zechciec sie "pobawić" i nawet przypadkiem odłączy N. Na
ochronniki nie ma miejsca w rozdzielnicy. A co powiecie o zwykłym
warystorze elektronicznym właczonym pomiedzy fazę a PE, np taki na 250
lub 275V? Wuydaje mi się ze jeden wystarczy?

W tych ogranicznikach też są warystory (odpowiednio duże aby przepaliły się
później od bezpiecznika) i obudowane (aby podczas przepięcia nie spaliła się
chałupa).

A patrzyłeś na ten przekaźnik kontroli napięcia?

--
Desoft

Tue Dec 21, 2010 1:15 pm   

Prostszy wynalazek - warystor między N za różnicówką i PE.

Bingo dobry pomysł.

--
Desoft

Tue Dec 21, 2010 1:48 pm   

On 21 Gru, 12:05, "Desoft" <N...@interia.pl> wrote:


To jest jej maksymalne napięcie pracy, nie napięcie, powyżej którego
ona reaguje.

NIe znam tej konkretnej przepięciówki, trochę nie chce mi się góglać w
poszukiwaniu jej charakterystyk, ale typowe reagują na przepięcia
rzędu mprzynajmniej kilkuset (>500) woltów dopiero.

J.

Tue Dec 21, 2010 1:49 pm   

Nie pomoże ale wyłączy zasilanie, tak ja przy najmniej podejrzewam ze
zadziała. Kwestia tylko czy na tyle szybko, aby ochroniło?

Każde urządzenie da jakieś opóźnienie.
Żebu się nie okazało że chcesz zabezpieczenia droższe od zabezpieczanego
sprzętu.

A dlaczego warystor pomiędzi N i PE a nie do L

Bo interesuje Cię napięcie na N (a pojawi się wtedy gdy zostanie odłączony)
Wtedy z fazy popłynie prąd przez obciążenie (np. żarówka) i poprzez warystor
do PE, wtedy zadziała różnicówka.
Warystor raczej na niskie napięcie.

--
Desoft

Tue Dec 21, 2010 2:05 pm   

To jak zabezpieczyc sie przed urwaniem N? To jest budynek
wielorodzinny i ciezko przypilnowac. A ryzyko takie ze zawsze ktos
moze zechciec sie "pobawić" i nawet przypadkiem odłączy N. Na
ochronniki nie ma miejsca w rozdzielnicy. A co powiecie o zwykłym
warystorze elektronicznym właczonym pomiedzy fazę a PE, np taki na 250
lub 275V? Wuydaje mi się ze jeden wystarczy?

Tue Dec 21, 2010 2:11 pm   

On 21 Gru, 08:54, "Desoft" <N...@interia.pl> wrote:

Prostszy wynalazek - warystor między N za różnicówką i PE.

Tue Dec 21, 2010 2:17 pm   

On 21 Gru, 13:02, "Desoft" <N...@interia.pl> wrote:


Ona ma chronić, ale przed czymś innym, nie przed urwanym zerem w
instalacji. Na to żaden ochronnik nie pomoże.

J.