Goto page Previous 1, 2, 3
J.F.
Guest
Wed Dec 22, 2010 12:07 pm
Użytkownik "Desoft" <NICK@interia.pl> napisał w
Quote:
Pytanie było o przerwę na N poza mieszkaniem.
Gdy będzie obciązenie symetryczne to na niepodłączonym N będzie
0V - więc przerwa nie będzie widoczna - nie będzie szkodliwa.
Ale potem ktos wlaczy zelazko i kuchenka go zabije
Potrafisz to uzasadnić?
Według mnie kuchence (urządzeniom trójfazowym) przewód N zwisa
Wzrost napięcia do 400V uszkodzi urządzenie, ale nikogo nie
zabije.
Nawet robiąc pomiary używa się 500V (o 1kV nie wspominam)
A skad masz pociagnete PE i jaka szansa ze tez jest urwany ? :-)
J.
Desoft
Guest
Wed Dec 22, 2010 1:54 pm
Quote:
Wzrost napięcia do 400V uszkodzi urządzenie, ale nikogo nie zabije.
Nawet robiąc pomiary używa się 500V (o 1kV nie wspominam)
A skad masz pociagnete PE i jaka szansa ze tez jest urwany ?
Bez znaczenia faza - PE ma wytrzymać te 500V czy 1kV
--
Desoft
Michoo
Guest
Wed Dec 22, 2010 1:58 pm
W dniu 22.12.2010 13:54, Desoft pisze:
Quote:
Wzrost napięcia do 400V uszkodzi urządzenie, ale nikogo nie zabije.
Nawet robiąc pomiary używa się 500V (o 1kV nie wspominam)
A skad masz pociagnete PE i jaka szansa ze tez jest urwany ? :-)
Bez znaczenia faza - PE ma wytrzymać te 500V czy 1kV
Jak w bloku jest PEN a nie PE+N to obudowa jaki będzie miała potencjał?
--
Pozdrawiam
Michoo
Zbyszek
Guest
Wed Dec 22, 2010 10:00 pm
Quote:
zasadniczo w sytuacjach typu upalenie N, to zakład energetyczny ponosi
koszty naprawy sprzętu zniszczonego z tego powodu
Prawda, nawet miałem okazję ich testować. Pokrywają naprawy bez problemu.
Chola chola
To zależy kto jest właścicielem instalacji, w której nastąpilo uszkodzenie.
W budynkach wielorodzinnych zakład energetyczny najczęściej odpowiada tylko do
przyłącza. Za wewnętrzną instalację odpowiada właściciel (administrator).
Zbyszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Desoft
Guest
Thu Dec 23, 2010 8:53 am
Quote:
A skad masz pociagnete PE i jaka szansa ze tez jest urwany ? :-)
Bez znaczenia faza - PE ma wytrzymać te 500V czy 1kV
Jak w bloku jest PEN a nie PE+N to obudowa jaki będzie miała potencjał?
0V - dopuszczalne 110V/mały prąd (kondensatory przeciwzakłóceniowe)
--
Desoft
Michoo
Guest
Fri Dec 24, 2010 2:20 am
W dniu 23.12.2010 08:53, Desoft pisze:
Quote:
A skad masz pociagnete PE i jaka szansa ze tez jest urwany ? :-)
Bez znaczenia faza - PE ma wytrzymać te 500V czy 1kV
Jak w bloku jest PEN a nie PE+N to obudowa jaki będzie miała potencjał?
0V - dopuszczalne 110V/mały prąd (kondensatory przeciwzakłóceniowe)
Nie sądzę:
Żelazko robi zwarcie przez ~50omową grzałkę fazy z N. Prąd nie ma gdzie
płynąć (nie wyrówna się przecież napięcie przez te przeciwzakłóceniowe
kondensatory) i robi się napięcie fazowe na N. Jeżeli jest PEN a nie
PE+N to rozdziela się już w mieszkaniu, czyli za awarią i faza pojawia
się na PE. PE jest zazwyczaj podpięte bezpośrednio do obudowy, więc mamy
fazę na obudowie.
- jeżeli mamy rurki podpięte do PE i uziemione, to żelazko działa (za
małe obciążenie, żeby upalić bezpiecznik), - na obudowie będzie pewnie
kilkanaście-kilkadziesiąt V (zrobił się dzielnik do ziemi z rur i żelazka)
- jak mamy rurki izolowane to żelazko nie działa a kuchenka uzyskuje
wydajność prądową np. do kranu rzędu 4.6A.
--
Pozdrawiam
Michoo
Desoft
Guest
Fri Dec 24, 2010 11:32 am
Quote:
Jak w bloku jest PEN a nie PE+N to obudowa jaki będzie miała potencjał?
0V - dopuszczalne 110V/mały prąd (kondensatory przeciwzakłóceniowe)
Nie sądzę:
Żelazko robi zwarcie przez ~50omową grzałkę fazy z N. Prąd nie ma gdzie
płynąć
Tak możemy sobie teoretyzować do końca świata.
Wątek rozpoczął się od przerwy na przewodzie N poza mieszkaniem.
--
Desoft
Michoo
Guest
Sat Dec 25, 2010 2:11 am
W dniu 24.12.2010 11:32, Desoft pisze:
Quote:
Jak w bloku jest PEN a nie PE+N to obudowa jaki będzie miała potencjał?
0V - dopuszczalne 110V/mały prąd (kondensatory przeciwzakłóceniowe)
Nie sądzę:
Żelazko robi zwarcie przez ~50omową grzałkę fazy z N. Prąd nie ma
gdzie płynąć
Tak możemy sobie teoretyzować do końca świata.
Możemy.
Quote:
Wątek rozpoczął się od przerwy na przewodzie N poza mieszkaniem.
Twoje słowa ostatnie (ja właśnie uzasadniam dlaczego):
Quote:
Pytanie było o przerwę na N poza mieszkaniem.
Gdy będzie obciązenie symetryczne to na niepodłączonym N będzie 0V -
więc przerwa nie będzie widoczna - nie będzie szkodliwa.
Ale potem ktos wlaczy zelazko i kuchenka go zabije
Potrafisz to uzasadnić?
Według mnie kuchence (urządzeniom trójfazowym) przewód N zwisa
Wzrost napięcia do 400V uszkodzi urządzenie, ale nikogo nie zabije.
Nawet robiąc pomiary używa się 500V (o 1kV nie wspominam)
--
Pozdrawiam
Michoo
Jarek P.
Guest
Sat Dec 25, 2010 6:50 pm
Użytkownik "Michoo" <michoo_news@vp.pl> napisał w wiadomości
news:if3gc8$pcr$1@news.onet.pl...
Quote:
Według mnie kuchence (urządzeniom trójfazowym) przewód N zwisa
NIe bałdzo. Normalne kuchenki korzystają z normalnych napięć fazowych
faza-N, więć szlag je trafi równie dobrze. Pomijam już fakt, że zwykle są
nie tyle trój, a dwufazowe.
J.
Konop
Guest
Sun Dec 26, 2010 4:33 pm
Quote:
Żelazko robi zwarcie przez ~50omową grzałkę fazy z N. Prąd nie ma gdzie
płynąć (nie wyrówna się przecież napięcie przez te przeciwzakłóceniowe
kondensatory) i robi się napięcie fazowe na N. Jeżeli jest PEN a nie
PE+N to rozdziela się już w mieszkaniu, czyli za awarią i faza pojawia
się na PE. PE jest zazwyczaj podpięte bezpośrednio do obudowy, więc mamy
fazę na obudowie.
- jeżeli mamy rurki podpięte do PE i uziemione, to żelazko działa (za
małe obciążenie, żeby upalić bezpiecznik), - na obudowie będzie pewnie
kilkanaście-kilkadziesiąt V (zrobił się dzielnik do ziemi z rur i żelazka)
- jak mamy rurki izolowane to żelazko nie działa a kuchenka uzyskuje
wydajność prądową np. do kranu rzędu 4.6A.
....dlatego wymaga się, aby punkt rozdziału PEN na PE i N był
uziemiony.... Tak najłatwiej zapewnić sobie bezpieczeństwo. Wiem, że w
wielu sytuacjach tak nie jest, no ale to już inna sprawa, niestety....
--
Pozdrawiam
Konop
badworm
Guest
Sat Jan 15, 2011 10:51 pm
Dnia Tue, 21 Dec 2010 13:49:59 +0100, Desoft napisał(a):
Quote:
Nie pomoże ale wyłączy zasilanie, tak ja przy najmniej podejrzewam ze
zadziała. Kwestia tylko czy na tyle szybko, aby ochroniło?
Nie zadziała. Tak zakończył swój żywot ochronnik OBO VF230 AC/DC, który
był zabezpieczony eską B16:
http://obrazki.elektroda.net/16_1295128171.jpg
Eska nie zadziałała po pojawieniu się podwyższonego napięcia (OIDP było
około 350V na tej fazie), ochronnik padł a razem z nim urządzenia, które
miał chronić.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
Guest
Wed May 23, 2012 12:02 pm
W dniu wtorek, 21 grudnia 2010 07:42:46 UTC+1 użytkownik slawek7 napisał:
Quote:
Czesc.
Moze nietypowe pytanie jak na ta grupe lae chcialbym poznac Wasze
opinie.
Jak sie zabezpieczyc (uchronic) przed przerwa w przewodzie neutralnym
N w instalacji 3-fazowej.
Kontroler napiecia sieciowego - i to szybki to jedyny sposób zabezpieczenia. Różnicówka nie zadziała. Bezpieczniki też nie zadziałają.
Jaki jest efekt przerwy w zerze (N) ? Asymetria napięcia na poszczególnych fazach. Na jednej jest za dużo, na innej obniżone napięcie. Szkodliwość polega na tym, że ten stan utrzymuje się długo.
Kontroler faz - może pomóc, ale w przypadku awarii na dowolnej fazie tracimy cale zasilanie. Może pomóc, jeżeli jest odpowiednio szybki. Te urządzenia są do silników, a silniki nie są czułe na impulsy. Sekunda, dwie przeciążenia jest bez znaczenia.
Przepięciówki.
Przepieciówki działają tylko na uderzenie pioruna - kilka kV.
Przy przerwie w N(PEN) mamy asymetrie, czyli napiecie rzedu 350V (nawet nie 400).
Na takie napiecia ochronnik przepięciowy nie działa, tak jakby go nie było.
Parametr 275V to napięcie znamionowe, ciągłej pracy. To oznacza, ze dla takiego napiecia przepieciówka w ogóle nie pobiera prądu.
Listwy.
Działają przy napięciu znacznie powyżej 500V. Tak naprawdę nie wiadomo ile, bo na listach niema żadnego parametru elektrycznego. Joule to jednostka pracy, nawet nie daje informacji przy jakim napięciu listwa sama się uszkodzi. Bo praca, ta sama wartość to może być "wolno i mało" jak też silny impuls.
cyrus
WK
Guest
Thu May 24, 2012 5:17 pm
W dniu 2012-05-23 12:02, cyrus@wp.pl pisze:
Quote:
W dniu wtorek, 21 grudnia 2010 07:42:46 UTC+1 użytkownik slawek7 napisał:
Czesc.
Moze nietypowe pytanie jak na ta grupe lae chcialbym poznac Wasze
opinie.
Jak sie zabezpieczyc (uchronic) przed przerwa w przewodzie neutralnym
N w instalacji 3-fazowej.
Proponuję przekaźnik kontroli faz.
Do prawidłowej pracy wymagają podłączenia N.
Dla pewności można sprawdzić u producenta np.
www.fif.com.pl
Jeżeli nie to przekaźnik podłączony faza-N. Styki w obwodzie sterowania.
Jak stracisz N to przekaźnik puści i nie będzie zasilania sterowania.
To tak w skrócie- bez dokładnego schematu w którym by to trzeba
zastosować trudno coś dokładnie doradzać.
Pozdrawiam
Goto page Previous 1, 2, 3