Problemy z Vistą 32-bit w projektach elektronicznych - co nie działa?

Mon Nov 12, 2007 12:43 pm   

Waldemar Krzok napisał(a):


W moim przypadku schody z siecią domową. W szczególności brak możliwości
stabilnej pracy z drukarką sieciową podpiętą do komputera z 98SE. Czyli
komputer bez drukarki!
Praktyczny brak mozliwości wymiany plików w grupie roboczej - powyzek ok
3.5kB, czyli praktycznie jakichkolwiek. A więc wymiana danych przez
pendrive.
Poza tym kilkugigowy czop na dysku twardym (oczekuję całego dysku dla
siebie) i ramozerność (zainstalowane 1GB).
Natknąłem sie też w wizardach na brak klawisza "cofnij" co zmuszało do
przechodzenia ścieżki od początku.
Maniakalna ochrona systemu przed dostępem do sieci programów innych niż
produkcji MS - upierdliwe na codzień.
Na koniec - brak driverów do starszego sprzetu! Choć w tym laptopie się
na szczęście na ten problem nie natknąłem (bo nowy).

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

Mon Nov 12, 2007 12:43 pm   

Tomek napisał(a):


No właśnie. A ja dostałem wersję "home", która ma tę przypadłość, że nie
działa w sieci lokalnej.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

Mon Nov 12, 2007 1:41 pm   

lwh napisał(a):


A u mnie nie. Komputery z 98SE i XP bez pudła, a Vista home wysiada.
Czytałem wszystko i pytałem wszystkich Rady nie pomogły. A potem ktoś
mnie uświadomił, że wersje "home" sa opracowane tylko do poziomu dostępu
do internetu.
I to by się zgzdzało, bo w zasadzie działa, tylko... nie do końca. Jeśli
pliki mieszczą się w jednym pakiecie to działa.
Jeszcze ciekawiej z drukarką - sieciowa nie działa (choć widoczna), ale
ta sama drukarka zainstalowana jako lokalna (!!!) z adresem sieciowym
działa. Ale tylko do czasu wyłączenia komputera do którego jest
fizycznie popdłączona. Potem trzeba... ponownie instalować driver.

Męczą mnie takie walki. Nikt mi za to nie płaci. Używam działającego
oprogramowania. Ambitne mieszanie w gównie zostawiam zatwardziałym
napaleńcom :)

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

Mon Nov 12, 2007 2:46 pm   

On Mon, 12 Nov 2007 13:00:40 +0100, A. Grodecki wrote:

Ale to jest dzialanie antymonopolowe. Zakladam ze sad stwierdzil iz
Acer nie oferowal tego notebooka bez systemu.

Nawiasem mowiac - Acer sie poprawil, ale na acer.pl nadal wiele modeli
jest "windows only".

Skoro jak piszesz "nie mialem wyboru" .. byc moze odszkodowanie tez ci
sie nalezy :-)

Dopoki sad nie zacznie nakazywac zeby acer robil sterowniki pod kazdy
istniejacy system operacyjny, chocby go dwie osoby uzywaly, to wyrok
uwazam za sluszny. Klient ma prawo kupic golego notebooka od
producenta notebookow.
I kara powinna spotkac kazdego producenta sprzetu ktory nie udostepnia
dokumentacji sterowania oferowanym sprzetem.

Pytanie gdzie krok nastepny - aparaty foto, telefony, GPSy - tez
z firmware lub bez ? :-)

J.

Mon Nov 12, 2007 2:50 pm   

Użytkownik "A. Grodecki" <brak@adresu.com> napisał w wiadomości
news:fh9f3n$5dr$1@atlantis.news.tpi.pl...

To jest standard. Zawsze lepiej posługiwać się znanym narzędziem, niż długo
się uczyć obsługi nowego, którego wszystkich zalet się nie wykorzysta. Moda
na posiadanie najnowszych wersji programów, by zaskoczyć kumpli, chyba już
minęła.
Widać to choćby po dyskusjach na tej grupie w temacie Autotrax dla DOS. Ja
go nadal używam, bo umiem się nim biegle posługiwać a autoruter na
nowoczesnych maszynach działa błyskawicznie. Ongiś na PCAT czekałem całą
dniówkę. Najnowszy Protel, Altium chyba by mnie mógł tylko wkurwić. Nie
umiem posłużyć się nawet Protelem'99 pomiając jego ślamazarnosć i częste
zawiechy. .Podobnie z jakimś pakietem biurowym. Czymże jest lepszy office
2008 od office 1997 ? Dla mnie niczym, tego starocia nie umiem w pełni
wykorzystac. Identycznie jest z układami scalonymi. Lepiej użyć znanego,
niż uczyć się wad nowego.Szybko zmieniajace sie mikroprocesory są wybitnym
"gwoździem do trumny" . Czemu z Vistą miałoby byc inaczej ?

Nie jestem specem od komputerów. Ja początkowo też walczyłem z tą Vistą, bo
ona ma dużo nieznanych wcześniej właściwości, szczególnie związanych z
dostępem do maszyny - w różnych miejscach trzeba wybierać opcję
administratora, która nie jest oczywista i intuicyjna.
Myślę, że Vista Home ma wiele zalet. Żeby było gorzej mamy Vistę Home 64bit.
Do wad zaliczam brak sterowników do starego sprzętu, nie działanie bardzo
starych programów, oraz wymagania na peceta. Reszta jest dużo lepsza niż
WindowsXP.
Drukowanie w sieci jest bez problemów . Te maszyny z Vistą mają drukarki i
da się na nich drukować z komputerów mających WindowsXP czy Windows98, jak i
w drugą stronę.

Mon Nov 12, 2007 2:55 pm   

J.F. denied rebel lies:


A producent nie ma prawa sprzedawać takich produktów jakie uzna za
stosowne?


A dlaczego?


A samochody? Też w wersji bez firmware? I pojedziesz do pana Zdziśka,
który w garaży Linuksa zainstaluje? <;>

--
<:> Roger, MoonWolf Out <:>|He'd better not die. He's
(: (:|worth a lot to me alive
( JID:moonwolf@jabberpl.org(| http://karakkhaz.prv.pl

Mon Nov 12, 2007 3:02 pm   

No niestety Vista Home nie jest logicznym odpowiednikiem XP Home - sieć jest bardzo upośledzona. Ale to było wiadome jeszcze przed premierą....


IMHO dużo wygodniejsze niż "uruchom jako" i dwa konta user/admin w XP.

Mon Nov 12, 2007 3:41 pm   

Użytkownik "BartekK" <sibi@NOSPAMdrut.org> napisał w wiadomości
news:fh1krq$n8v$1@nemesis.news.tpi.pl...


bestplayer (coś tam działa, ale kaszani się) ;)

Za to na innym laptopie z jakimś nowszym XP zmieniło się działanie API do
portu szeregowego (wywalił się programik działający na w95, w98, w2k i
starszym nieco xp). Na viście nie miałem okazji sprawdzić, ale duże
prawdopodobieństwo, że jest tak samo.

BTW, podpisuję się obydwiema rękami pod stwierdzeniem, że vista jest
niesamowicie wkur...ca.

e.

Mon Nov 12, 2007 3:59 pm   

On Mon, 12 Nov 2007 15:41:56 +0100, entroper wrote:

Ale to chyba nie tyle vista, co cala historia windowsa i MS.

Zamiast raz dobrze cos wykoncypowac i poprawiac oraz rozbudowywac, to
oni sobie eksperymentuja. Rozne API pojawia sie i znikaja, i pojawiaja
inne ....

A propos .. XP + teraterm .. dziala dobrze, ale na porcie symulowanym
przez Bluetooth juz nie. opoznien jakis dostaje, znaki jakby gubil,
o co tu moze chodzic ?

J.

Mon Nov 12, 2007 4:46 pm   

On Mon, 12 Nov 2007 14:55:20 +0100, MoonWolf wrote:

A spoleczenstwo nie ma prawa zwalczac monopoli ?
Rozparcelowali[smy] Strandard Oil, rozparcelowali Bella,
wprowadzilismy przenosnosc numerow komorkowych - to czy
nie mozna zmusic Acera do nieinstalowania windowsa ?

A zauwaz co nam grozi w druga strone - MS sie dogada
z kilkoma najwiekszymi producentami sprzetu, oni beda
przymusowo sprzedawac windows, w zamian MS nie sprzeda
innym windowsa taniej niz po 500$.
I taki Acer jak sie nie zalapie, to padnie, bo z samych
linuxow nie wyzyje :-)


W imie zasad ****
A w sumie czemu nie ? Coz to za wielka tajemnica zeby nie powiedziec
w ktory rejestr jaki bit zapisac, albo jak sie obiektywem steruje ..


Samochody to bardzo chetnie bym sobie skladaka zlozyl, ale to sie
niestety nie uda
Zreszta te argumenty juz padaly - czy ford powinien oferowac
opcjonalnie skrzynie biegow z GM ? :-)

J.

Mon Nov 12, 2007 5:59 pm   

A. Grodecki schrieb:

ja nie mam problemów z drukarkami. Mam jedną drukarkę podpiętą do XP,
jedną z natywną kartą sieciową i 3 drukarki na print-serwerze. Wsio
chodzi bezproblemowo.


mieć tylko wyłączny dostęp, ale da się.


przynajmniej 2GB.




instalacji driverów jest konieczna nowa rejestracja.

Waldek

Mon Nov 12, 2007 6:02 pm   

On Mon, 12 Nov 2007 18:54:57 +0100, A. Grodecki wrote:

Ale MS wyrasta na jedynego producenta systemow, za ktore musisz
zaplacic nawet jak go nie potrzebujesz :-)


A moze jednak sprobowac ? Nastepnym razem nie bedziesz klal :-)


Ale to juz bylo. I co ? I monopolisci tak sie rozpanoszyli
ze trzeba bylo zaczac ich zwalczac :-)


Dlaczego jakies prawo do pogwarancyjnego serwisu ?

A gwarancyjny jest niemal prawidlowy - ten sprzet nie ma gwarancji
i po zepsuciu g* panu naprawimy i moze go pan nie kupowac :-)

J.

Mon Nov 12, 2007 6:04 pm   

On Mon, 12 Nov 2007 18:04:17 +0100, entroper wrote:

Zasadniczo tak, ale ki ch*, skoro inne programy dzialaja dobrze ?

Znowu MS cos sp*, a TT uzywa stare API ?

J.

Mon Nov 12, 2007 6:04 pm   

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:acqgj3t4m211p2iuka9ba112neofc383mh@4ax.com...


ja bym stawiał na ten symulowany port (driver ?)...

e.

Mon Nov 12, 2007 6:36 pm   

On Mon, 12 Nov 2007 19:21:26 +0100, A. Grodecki wrote:

Ale Acer go wspomaga i za to nalezy sie kara :-)


A Mercedesy maja tam wieloletnia gwarancje :-)

J.