Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
A.Grodecki
Guest
Wed Nov 03, 2004 2:26 pm
Użytkownik Mister napisał:
Quote:
Jak by na to nie patrzeć Atmel pchnął świat procesorów do przodu, przez
wprowadzenie flasha w 51, przez wprowadzenie szybkich i wydajnych AVR przy
których PICe to karzełki.
Procesor za 25zł, z 16bitową szyną, który mnoży 16x16 bitów w jednym
cyklu zegara, ma zasoby i instrukcje DSP czy przetwornik A/D 500k
próbek/s to karzełek?
Chyba jeśli chodzi o cenę... Albo ilość nóg (2

.
Atmel wsławił się i zasłużył pracami nad układami reprogramowalnymi i
chwała mu za to. Microchip wsławił się najmniejszymi i najbardziej
autonomicznymi mikrokontrolerami. Kto kogo goni i kto komu pomysły skubie?
Atmel rzucił się w swoim czasie na niszę Microchipa jak szczerbaty na
suchary.
Teraz jest już dużo lepiej, albo może zupełnie dobrze, ale to nie 8 cód
świata.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Z dwóch spierających się osób tylko jedna może mieć rację,
albo każda z nich mówi o czymś innym"
"Logika zna tylko dwa stany, prawdę i nieprawdę. Jeśli ktoś sądzi,
że jest ich więcej, jego lewicowe sympatie są zrozumiałe"
Marcin E. Hamerla
Guest
Wed Nov 03, 2004 4:33 pm
A.Grodecki napisal(a):
Quote:
Jakiś czas temu Atmel wynienił poczciwy 89C51 (rżnięty z 87C51) na
autorski 89S51. W wyniku tego musieliśmy zrobić projekt na nowym
(zupełnie innym) procesorze, bo 89S51 w naszym układzeie startował,
tyle że nie zawsze... A ponieważ trudno jest klientowi (tak jak Ty mi
próbujesz) wytłumaczyć, że tak jest dobrze i w razie czego musi na
chwilę wyciągnąć kabel zasilania & try again, więc nastąpiło "pożegnanie
z Atmelem".
Ja jestem jeszcze ciekaw jak wygladal schemat Twojego ukladu. Ja
uzywam od cholery 89S i nie mialem zadnych problemow.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"The value of achievement lies in the achieving"
Marcin E. Hamerla
Guest
Wed Nov 03, 2004 4:34 pm
Tomaszek napisal(a):
Quote:
kiedy wewnetrzny reset jest wylaczony
zabawa zasilaniem (wlacz-wylacz) natychmiastowo powoduje zamazanie eeprom
w roznych miejscach przypadkowymi wartosciami
? Ale mowimy o sytuacji kiedy do pinu Reset jest podlaczony regularny
sygnal resetu z zewnetrznego resetora?
Quote:
kiedy wewnetrzny reset jest wlaczony sprawa wyglada duzo lepiej
bo zeby zamazac eeprom trzeba sie troche napracowac
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"The value of achievement lies in the achieving"
A.Grodecki
Guest
Wed Nov 03, 2004 7:58 pm
Użytkownik Marcin E. Hamerla napisał:
Quote:
Ja jestem jeszcze ciekaw jak wygladal schemat Twojego ukladu. Ja
uzywam od cholery 89S i nie mialem zadnych problemow.
To był jakiś taki układ logiczny, który resetował procesor powodując
jego właczenie (wczesniej procesor był uśpiony). Chodziło bez pudła na
87C51 różnych firm, potem na 98C51. Aż to pewnego słonecznego dnia...
Nie ma co teraz tego roztrząsać, bo moduł w tej postaci został skasowany
i teraz jest lepszy.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
J.F.
Guest
Wed Nov 03, 2004 8:26 pm
On Wed, 03 Nov 2004 15:26:06 +0100, A.Grodecki wrote:
Quote:
Atmel wsławił się i zasłużył pracami nad układami reprogramowalnymi i
chwała mu za to. Microchip wsławił się najmniejszymi i najbardziej
autonomicznymi mikrokontrolerami. Kto kogo goni i kto komu pomysły skubie?
Deczko na odwrot bym powiedzial:
Microchip sie WSLAWIL tanimi uC [re]programywalnymi.
Atmel je ZROBIL naprawde tanie :-)
Quote:
Atmel rzucił się w swoim czasie na niszę Microchipa jak szczerbaty na
suchary.
I bardzo dobrze :-)
Tylko mowiac szczerze z hobbystow to by te firmy nie wyzyly. Zarabiaja
na czyms innym. I chyba nawet na tym samym - male pamieci :-)
J.
Marcin E. Hamerla
Guest
Thu Nov 04, 2004 3:44 am
A.Grodecki napisal(a):
Quote:
Ja jestem jeszcze ciekaw jak wygladal schemat Twojego ukladu. Ja
uzywam od cholery 89S i nie mialem zadnych problemow.
To był jakiś taki układ logiczny, który resetował procesor powodując
jego właczenie (wczesniej procesor był uśpiony). Chodziło bez pudła na
87C51 różnych firm, potem na 98C51. Aż to pewnego słonecznego dnia...
To, ze chodzilo to nie dowod, ze implementacja byla zgodna z regulami
sztuki.
Quote:
Nie ma co teraz tego roztrząsać,
...o ile nie powoduje to pozostawiania smieci w historii grupy...
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"The value of achievement lies in the achieving"
Jacek Bogusz
Guest
Thu Nov 04, 2004 7:18 am
Quote:
Ja jestem jeszcze ciekaw jak wygladal schemat Twojego ukladu. Ja
uzywam od cholery 89S i nie mialem zadnych problemow.
Też używam "od cholery" AT89S8252. Na początku nie używałem tak namiętnie
EEPROM wbudowanego w strukturę, aż musiałem... Miałem podobne przypadki,
jak opisywane wyżej. Tzn. układ supervisora TL7705 (więc chyba dobry?),
normalny, sprawdzony zasilacz. Po włączeniu pamięć EEPROM czasami bywała
uszkadzana w różnych przypadkowych miejscach, zależnych (jak się później
okazało) od przypadkowych stanów P0 i P2. Adres tak jakby "przedostawał"
się do CPU i powodował zapis EEPROM przypadkową wartością pod wskazanym
adresem. Zacząłem atakować Atmel, za jakiś czas pokazało się rev.T, Atmel
opublikował erratę i problem ustąpił.
Dzięki wyżej opisanym doświadczeniom, poznałem jednego gostka z Niemiec,
który do osprzętu medycznego użył tego samego procesora. Tam to była
jazda! Włączali zasilanie i przyrząd, wczoraj sprawny, dziś "głupiał". Za
nic nie mogli przejść testów. A że na rynku była już dostępna rev.T
poradziłem mu, aby zmienił układ. Ustąpiło... Mógłbym jeszcze opisywać
doświadczenia z pewnej firmy, która robi zgrzewarki sterowane przez uK.
Tam Atmelki pod wszelkimi postaciami nie dają rady. Bardzo dobrze
natomiast zachowują się uK Philips.
A teraz czytam na stronie Atmel, że zmieniają AT89S8252 na AT89S8253..
Qrde, znowu się zacznie jazda! :(
Jacek
mavs[NOSPAM]
Guest
Thu Nov 04, 2004 8:46 am
Dnia 2004-11-03 21:26, Użytkownik J.F. napisał:
Quote:
Tylko mowiac szczerze z hobbystow to by te firmy nie wyzyly. Zarabiaja
na czyms innym. I chyba nawet na tym samym - male pamieci
A skad my mamy wiedziec czy one nie wspolpracuja po cichu

Bo jest to
mozliwe. Czesto firmy dziela sie rynkiem. Chociaz nie wiem czy tutaj ten
podzial nie jest naturalny. Zauwazylem ze osoby uzywajace atmela jak i
te od Mikro... jak lew bronia swoich ulubiencow

Kwestia tylko z czym
kto sie zetknie wczesniej. Bo zauwazcie. Jesli poczatkujacy zainwestuje
pieniadze, kupi procek i programator (albo nawet go zlozy) i Mu to
zadziala... to juz raczej zostanie przy tym co kupil. Pozniej ciezko Mu
bedzie sie od tego odsunac

Niewatpliwie jednak obydwie firmy
produkuja procki majace zalety i wady a dyskusja na ten temat, to
kwestia tego czy ktos trafil na wadliwa sztuke czy nie :)
pozdr,
mavs
Marek Lewandowski
Guest
Thu Nov 04, 2004 1:26 pm
A.Grodecki wrote:
Quote:
(pozatym to co zauwazasz jak reaguja niektore uklady na okreslone sytuacje,
nazywa sie doswiadczeniem, czyms bardzo cennym, ...
Praca konstruktora czy programisty nie polega na lawirowaniu między
wadami komponentów których używa.
ciekawe... To gdzie rozwoj? Pracujesz tak daleko od granicy
technologicznej, ze mozesz swobodnie wybierac co i jak ma byc?
Quote:
To dopiero byłaby prawdziwa strata
czasu! Po wykryciu elementu nieprzewidywalnego, eliminuje się go z
projektu a nie pisze książkę o jego błedach i sposobach ich ominięcia.
Zdecyduj: nieprzewidywalny to nieprzewidywalny. A o bledach i sposobach
unikania pisze sie ksiazki. Nie tylko o scalakach... Z glupot: pojemnosc
miedzyzwojowa cewki jest jej "bledem" a o jej unikaniu / zmniejszaniu
napocilo sie ludzi... Albo pojemnosci pasozytnicze tranzystorow...
elementy dostaje sie "z dobrodziejstwem inwentarza". I czasem nie ma
wala, trzeba z tym zyc.
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051/GG# 154441
locustXpoczta|onet|pl
http://www.stud.uni-karlsruhe.de/~uyh0
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
A.Grodecki
Guest
Thu Nov 04, 2004 1:43 pm
Użytkownik mavs[NOSPAM] napisał:
Zauwazylem ze osoby uzywajace atmela jak i
Quote:
te od Mikro... jak lew bronia swoich ulubiencow

Kwestia tylko z czym
kto sie zetknie wczesniej. Bo zauwazcie. Jesli poczatkujacy zainwestuje
pieniadze, kupi procek i programator (albo nawet go zlozy) i Mu to
zadziala... to juz raczej zostanie przy tym co kupil. Pozniej ciezko Mu
bedzie sie od tego odsunac

Niewatpliwie jednak obydwie firmy
produkuja procki majace zalety i wady a dyskusja na ten temat, to
kwestia tego czy ktos trafil na wadliwa sztuke czy nie
Jest dużo racji w tym co mówisz. I nie ma większego sensu używać kilku
rodzin układów, chyba że są jakieś szczególne okoliczności.
Tylko że np ja zetknąłem się z kilkoma rodzajami uC i w pewnym momencie
dokonałem świadomego wyboru, oceniając jakość produktu, wiarygodność,
dostępność, wielkość oferty, poltykę wprowadzania nowych i wycofywania
starych rozwiązań. I wyszło mni tak jak wyszło. Drugi raz wybrałbym tak
samo.
Micro.. też nie jest święty, zdarzaja się niedopowiedzenia w manualach.
Środowisko (MPLAB) też mimo wielu edycji pozostawia jeszcze wiele do
życzenia. Ale tak to jest z programami za friko...
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
A.Grodecki
Guest
Thu Nov 04, 2004 1:55 pm
Użytkownik Marcin E. Hamerla napisał:
Quote:
To, ze chodzilo to nie dowod, ze implementacja byla zgodna z regulami
sztuki.
Owszem, ale była. Kiedy problem się pojawił zostało to prześwietlone ze
wszystkich stron i na różne sposoby - i powinno działać.
Quote:
Nie ma co teraz tego roztrząsać,
..o ile nie powoduje to pozostawiania smieci w historii grupy...
Każdy wątek musi mieć zamknięcie zatwierdzone przez Wielką Radę?
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
Marek Lewandowski
Guest
Thu Nov 04, 2004 3:53 pm
Grzegorz K. wrote:
Quote:
[...]
A jeżeli nie Atmel to co Waszym zdaniem ? ( 8-bit / 16-bit / 32-bit )

?
zalezy do czego...
Hitachi i Renesansy,
MSP430 do bardzoembedded,
Motorola - dluga tradycja w motoryzacji...
Infineon - rodzina XC164, chimeryczne toto, ale biega...
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051/GG# 154441
locustXpoczta|onet|pl
http://www.stud.uni-karlsruhe.de/~uyh0
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
Michal Baszynski
Guest
Thu Nov 04, 2004 5:24 pm
On Thu, 04 Nov 2004 16:53:40 +0100, Marek Lewandowski
<nospamabuse@onet.pl> wrote:
Quote:
A jeżeli nie Atmel to co Waszym zdaniem ? ( 8-bit / 16-bit / 32-bit )

?
zalezy do czego...
Hitachi i Renesansy,
MSP430 do bardzoembedded,
Motorola - dluga tradycja w motoryzacji...
Infineon - rodzina XC164, chimeryczne toto, ale biega...
ARM,
czasami jeszcze ciagle '51 (np. seria ADuC8xx Analoga, MSC12xx TI gdy
potrzeba wysokorozdzielczego ADC, TUSB z TI i Cypress gdy trzeba USB
lub USB2.0),
PIC
--
Pozdr
Michal
A.Grodecki
Guest
Thu Nov 04, 2004 5:57 pm
Użytkownik Marek Lewandowski napisał:
Quote:
Zdecyduj: nieprzewidywalny to nieprzewidywalny. A o bledach i sposobach
unikania pisze sie ksiazki. Nie tylko o scalakach... Z glupot: pojemnosc
miedzyzwojowa cewki jest jej "bledem" a o jej unikaniu / zmniejszaniu
napocilo sie ludzi... Albo pojemnosci pasozytnicze tranzystorow...
elementy dostaje sie "z dobrodziejstwem inwentarza". I czasem nie ma
wala, trzeba z tym zyc.
Na prawdę nie rozumiesz, o co mi chodzi? Powiedzmy biorę wzmacniacz
operacyjny, który ma nie wyspecyfikowane dokładnie wszystkie parametry,
akurat dla mnie istotne. Potem biorę ten sam układ innego producenta i
okazuje się, że jego właściwości są niewystarczające. Wtedy biorę układ
innego producenta, albo zupełnie inny model, a nie kombinuję jak
przerobić układ, zeby dzialał jak trzeba.
Bo tak jest prościej, taniej i przyjemniej, i nie ma to logicznego styku
z problemem typu częstotliwość rezonansu włąsnego cewki.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
Marek Lewandowski
Guest
Thu Nov 04, 2004 7:53 pm
A.Grodecki wrote:
Quote:
Zdecyduj: nieprzewidywalny to nieprzewidywalny. A o bledach i sposobach
unikania pisze sie ksiazki. Nie tylko o scalakach... Z glupot: pojemnosc
miedzyzwojowa cewki jest jej "bledem" a o jej unikaniu / zmniejszaniu
napocilo sie ludzi... Albo pojemnosci pasozytnicze tranzystorow...
elementy dostaje sie "z dobrodziejstwem inwentarza". I czasem nie ma
wala, trzeba z tym zyc.
Na prawdę nie rozumiesz, o co mi chodzi? Powiedzmy biorę wzmacniacz
operacyjny, który ma nie wyspecyfikowane dokładnie wszystkie parametry,
akurat dla mnie istotne. Potem biorę ten sam układ innego producenta i
okazuje się, że jego właściwości są niewystarczające.
Zaraz. Bo dla mnie to są różne sytuacje:
a) gdy sprzęt ma specyfikację i ona się zgadza, ale parametry nie
wystarczają w projekcie (AVR - może być, nie pasuje do założeń)
b) Specyfikacja sobie, a parametry sobie
Quote:
Wtedy biorę układ
innego producenta, albo zupełnie inny model, a nie kombinuję jak
przerobić układ, zeby dzialał jak trzeba.
Ale co to ma do czynienia z nieprzewidywalnością?
AVRy mają swoje specyfikacje. Mają napisane: EEPROM chodzi OK, jeśli
używa się BoD. W przeciwnym wypadku EEPROM nie chodzi. Jest to
przewidywalne, wyspecyfikowane i nie wymaga obejść.
Quote:
Bo tak jest prościej, taniej i przyjemniej, i nie ma to logicznego styku
z problemem typu częstotliwość rezonansu włąsnego cewki.
jak "lubisz" wzmacniacze operacyjne - znajdź taki, który nie ma
ograniczenia B*G. Każdy układ ma swoje parametry a o
nieprzewidywalności, czy cudactwach można mówić, jak tych parametrów nie
spełnia.
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051/GG# 154441
locustXpoczta|onet|pl
http://www.stud.uni-karlsruhe.de/~uyh0
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next