Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Next
Bartolomeo
Guest
Sun Aug 16, 2015 7:59 pm
W dniu 2015-08-14 o 11:41, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
ACMM-033 napisało:
Czytaj - pomoglibyśmy ale nie możemy. I na słowach się skończy
pomoc bandersynów (na szczęście).
Byłbym ci szczerze zobowiązany, gdybyś nie używał takich określeń,
niezależnie od historii.
Bo co? Poprawność polityczna nie pozwala?
Quote:
Przyłączam się do prośby. Niemcom spodobał się dom moich dziadków
-- wzięli go sobie, a dotychczasowych mieszkańców wyrzucili na ulicę.
Drugim dziadkom dom spalili Ukraińcy -- i chyba niewiele im z tego
przyszło. To draństwo, co zrobili, jedni i drudzy. Konkretni ludzie.
Ale żeby odnosić to do ich synów i wnuków?! Czy nie czyta się już
teraz o "hitlersynach" tylko dlatego, że można od nich całkiem tanio
czasem kupić merola mało śmiganego, nówkę sztuke prawie? I dlatego, że
są bogaci, czasem dadzą u siebie trochę popracować? Tym drugim zaś nie
poszczęściło się, sami rozpaczliwie potrzebuja pomocy.
Niemcy pokajali się, wyparli się ideologii nazistowskiej i nazywanie ich
hitlersynami było by nie tylko nadużyciem ale szaleństwem z mojej strony.
Natomiast nazwanie panów którzy obecnie rządzą w Kijowie bandersynami
powinno być dla nich komplementem skoro uważają Banderę za bohatera
narodowego.
Reasumując, w Niemczech nie uświadczysz pomników Hitlera, Goebbelsa,
Goringa...itp. nie ma ulic nazwanych na ich cześć, nawet symbole nazizmu
są zakazane.
Na Ukrainie Banderze i Szuchewyczowi władze stawiają pomniki, nazywają
ich imieniem szkoły i ulice, symbolika OUN, UPA jest obecna w życiu
publicznym, banderowcy są rehabilitowani i otrzymują status kombatantów!!!
Czy różnica nie jest oczywista? Dlaczego się zatem oburzacie?
ACMM-033
Guest
Sun Aug 16, 2015 8:57 pm
Użytkownik "Bartolomeo" <none@none.com> napisał w wiadomości
news:mqqq36$88l$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Byłbym ci szczerze zobowiązany, gdybyś nie używał takich określeń,
niezależnie od historii.
Bo co? Poprawność polityczna nie pozwala?
Nie. Skurwysynów nazywam skurwysynami. Skurwysynów, nie wszystkich. A ty
pamietaj, że nie jesteś anonimowy, jak i ja. Obrażam przywarym głupotę, nie
obrażam ludzi. Więc albo używaj normalnego słownictwa, albo zamilcz.
--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205
Bartolomeo
Guest
Sun Aug 16, 2015 9:21 pm
W dniu 2015-08-16 o 22:57, ACMM-033 pisze:
Quote:
Nie. Skurwysynów nazywam skurwysynami. Skurwysynów, nie wszystkich. A ty
pamietaj, że nie jesteś anonimowy, jak i ja.
Uuuu, straszysz?
Obrażam przywarym głupotę,
Quote:
nie obrażam ludzi. Więc albo używaj normalnego słownictwa, albo zamilcz.
Czytałeś to co napisałem? Czy różnica nie jest oczywista? Dlaczego się
oburzasz?
ACMM-033
Guest
Sun Aug 16, 2015 10:50 pm
Użytkownik "Bartolomeo" <none@none.com> napisał w wiadomości
news:mqqusd$tvi$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
W dniu 2015-08-16 o 22:57, ACMM-033 pisze:
Nie. Skurwysynów nazywam skurwysynami. Skurwysynów, nie wszystkich. A ty
pamietaj, że nie jesteś anonimowy, jak i ja.
Uuuu, straszysz?
Ostrzegam.
Ciekawe, co UPC na to.
Quote:
Czytałeś to co napisałem? Czy różnica nie jest oczywista? Dlaczego się
oburzasz?
Nie. Tu nie pl.soc.polityka.
A ty jesteś bez zdolności honorowej, bo kopiesz leżącego. Dla mnie nie
jesteś partnerem do rozmowy. Nie mógłbyś nawet stanąć do pojedynku, bo to
mogą tylko osoby z honorem. Brzydzę się waćpanem.
Do grupy pytanie - która ze stron ma rację?
--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Aug 17, 2015 8:39 am
Hello Bartolomeo,
Sunday, August 16, 2015, 9:59:33 PM, you wrote:
[...]
Quote:
Bo co? Poprawność polityczna nie pozwala?
Bo to jest grupa o elektronice a nie o polityce historycznej. Sio!
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Mario
Guest
Mon Aug 17, 2015 10:40 am
W dniu 2015-08-14 o 03:20, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
ACMM-033 napisało:
...jeszcze raz...
Oczywiście, na poważnie można i tego się domyślić. Ty Jarku wiesz o co
chodzi, my raczej też. Ale teraz wykaż to mojej Mamie, o co biega?
Ze szczątkowych i wyrwanych z kontekstu informacji tylko się domyślałem,
ale zajrzałem do źródeł, na stronę Polskiego Radia:
http://www.polskieradio.pl/42/3167/Artykul/1488609
Piszą tam tak (skróty i podkreślenia moje):
W środę minister energetyki Wołodymyr Demczyszyn poinformował
o prośbie Polski o dostawy *prądu*. Wczoraj też wykluczał taką
możliwość, z uwagi na remont bloków Bursztynskiej i Ładyżynskiej
ekeltrociepłowni. To te, z których najłatwiej eksportować energię
do Polski. [...]
Jak ustaliły Aktualności Radiowej Jedynki, już w niedzielę rozpoczną
się dostawy *prądu* z pierwszego bloku elektrowni w Dobrotworze
na Ukrainie. We wtorek ruszą dostawy z drugiego bloku. Ukraińska
elektrownia od ponad 40 lat jest połączona linią energetyczną
z Zamościem. W sumie kupimy od Ukraińców 200 megawatów *energii*.
Obecnie Ukraina eksportuje do naszego kraju 600 megawatów *energii*
elektrycznej. Dostawy, które obiecał premier Jaceniuk to dodatkowe
200 megawatów.
Więc nie, nic mnie tu w uszy nie kłuje, w lewe, w prawe, ani w środkowe.
Kontekst jest jasny -- chodzi o to, że będą nam sprzedawać *prąd*, że
to będzie odbywać się linią energetyczną. Autor zamiennie używa też
słowa *energia*, bo również tak na ten "towar" u nas się mówi. Starsi
ludzie czasem jeszcze powiedzą "światło" (rachunek za) -- i tyz piknie.
Wyraźnie widać, że ten import, to proces ciągły -- stąd jednostki mocy.
Ale chwała autorowi, że nie napisał o "kupowaniu mocy", bo to jest już
terminologia branżowa, niezrozumiała dla zwykłych ludzi. Albo że nie
użył MWh/h (lub MWh na dobę) -- co by mogło zadowolić księgowych i tylko
księgowych.
W sumie można by pisać o odpłatnym dzierżawieniu mocy :)
--
pozdrawiam
MD
ACMM-033
Guest
Mon Aug 17, 2015 10:48 am
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:126162875.20150817103917@pik-net.pl.invalid...
Quote:
Hello Bartolomeo,
Sunday, August 16, 2015, 9:59:33 PM, you wrote:
[...]
Bo co? Poprawność polityczna nie pozwala?
Bo to jest grupa o elektronice a nie o polityce historycznej. Sio!
Celnie to ująłeś. Tu chcemy właśnie o elektronice rozmawiać. O tematach
związanych, no, jak ktoś czasem coś o sobie powie, to nie pogniewam się. A
temat nienawiści... w każdym razie, ustawa to penalizuje, ale masz rację,
NTG.
--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205
Mario
Guest
Mon Aug 17, 2015 10:49 am
W dniu 2015-08-14 o 19:17, ACMM-033 pisze:
Quote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:u1t1aws98wgj.1u5l28ggag489.dlg@40tude.net...
Brak pradu jeszcze drozszy, a weglowa grzana na okraglo bez potrzeby
widac jeszcze drozsza.
A nie powinno się prądu z wiatraków napylac do akumulatora, stamtąd
inwertery i do sieci? Tak u mnie w byłej robocie zrobiono z GPZ...
No to sobie oceń ile jest np w Niemczech szczytowo mocy z wiatraków i
ile energii chciałbyś przechować w akumulatorach. Następnie możesz
wyliczyć ile to będzie setek ton ołowiu który trzeba przetwarzać co
kilka lat. Jedyny sensowny akumulator to elektrownie szczytowo-pompowe,
ewentualnie fabryki produkujące paliwo wodorowe.
--
pozdrawiam
MD
Mario
Guest
Mon Aug 17, 2015 10:54 am
W dniu 2015-08-17 o 12:49, Mario pisze:
Quote:
W dniu 2015-08-14 o 19:17, ACMM-033 pisze:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:u1t1aws98wgj.1u5l28ggag489.dlg@40tude.net...
Brak pradu jeszcze drozszy, a weglowa grzana na okraglo bez potrzeby
widac jeszcze drozsza.
A nie powinno się prądu z wiatraków napylac do akumulatora, stamtąd
inwertery i do sieci? Tak u mnie w byłej robocie zrobiono z GPZ...
No to sobie oceń ile jest np w Niemczech szczytowo mocy z wiatraków i
ile energii chciałbyś przechować w akumulatorach. Następnie możesz
wyliczyć ile to będzie setek ton ołowiu który trzeba przetwarzać co
kilka lat. Jedyny sensowny akumulator to elektrownie szczytowo-pompowe,
ewentualnie fabryki produkujące paliwo wodorowe.
https://www.energy-charts.de/power.htm
W porywach

około 15 GW mocy z wiatraków i do 20 GW z ogniw słonecznych.
--
pozdrawiam
MD
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Mon Aug 17, 2015 12:18 pm
Pan Mario napisał:
Quote:
Kontekst jest jasny -- chodzi o to, że będą nam sprzedawać *prąd*, że
to będzie odbywać się linią energetyczną. Autor zamiennie używa też
słowa *energia*, bo również tak na ten "towar" u nas się mówi. Starsi
ludzie czasem jeszcze powiedzą "światło" (rachunek za) -- i tyz piknie.
Wyraźnie widać, że ten import, to proces ciągły -- stąd jednostki mocy.
Ale chwała autorowi, że nie napisał o "kupowaniu mocy", bo to jest już
terminologia branżowa, niezrozumiała dla zwykłych ludzi. Albo że nie
użył MWh/h (lub MWh na dobę) -- co by mogło zadowolić księgowych i tylko
księgowych.
W sumie można by pisać o odpłatnym dzierżawieniu mocy
Tak zdaje się wiele kontraktów handlowych wygląda, gdy wczystać się
w szczegóły. Można w ten sposób pisać w jakimś biuletynie CIRE. Ale
w audycji radiowej, to lepiej pozostańmy przy tradycyjnych nazwach,
choć może nie do końca opisujących wszystkie niuanse.
--
Jarek
Piotr Dmochowski
Guest
Mon Aug 17, 2015 6:14 pm
W dniu 2015-08-17 o 12:48, ACMM-033 pisze:
Quote:
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:126162875.20150817103917@pik-net.pl.invalid...
Hello Bartolomeo,
Sunday, August 16, 2015, 9:59:33 PM, you wrote:
[...]
Bo co? Poprawność polityczna nie pozwala?
Bo to jest grupa o elektronice a nie o polityce historycznej. Sio!
Celnie to ująłeś. Tu chcemy właśnie o elektronice rozmawiać. O tematach
związanych, no, jak ktoś czasem coś o sobie powie, to nie pogniewam się.
A temat nienawiści... w każdym razie, ustawa to penalizuje, ale masz
rację, NTG.
Nosz k..wa i co jeszcze? Pitolisz w kółko o chorobach w rodzinie,
skarpetach i innych farmazonach bez ustanku, potem pouczasz wszystkich
kogo i jak można nazywać i kto ma rację a kto nie, straszysz jakimiś
sądami, a teraz jeszcze będziesz walczył o zachowanie tematyki grupy.
Weźże się człowieku ogarnij trochę i zastanów co piszesz, bo już
naprawdę wystarczy.
--
Pozdrawiam
Piotrek
ACMM-033
Guest
Mon Aug 17, 2015 6:43 pm
Użytkownik "Piotr Dmochowski" <imie_nazwisko@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:55d22477$0$4779$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Nosz k..wa i co jeszcze? Pitolisz w kółko o chorobach w rodzinie,
skarpetach i innych farmazonach bez ustanku, potem pouczasz wszystkich
kogo i jak można nazywać i kto ma rację a kto nie, straszysz jakimiś
sądami, a teraz jeszcze będziesz walczył o zachowanie tematyki grupy.
Weźże się człowieku ogarnij trochę i zastanów co piszesz, bo już naprawdę
wystarczy.
No więc (podobno nie zaczyna się zdania od no więc), muszę cię szczerze
zmartwić.
Nie zaprzestanę pisywania tutaj.
Nie zmienię stylu ani częstotliwości pisania.
Jak ci się nie podoba, to rozwiązanie masz proste - zablokuj posty ode mnie.
--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205
Adam
Guest
Tue Aug 18, 2015 7:12 am
W dniu 2015-08-17 o 12:49, Mario pisze:
Quote:
(...)
No to sobie oceń ile jest np w Niemczech szczytowo mocy z wiatraków i
ile energii chciałbyś przechować w akumulatorach. Następnie możesz
wyliczyć ile to będzie setek ton ołowiu który trzeba przetwarzać co
kilka lat.
A dlaczego co kilka?
Sensownie zaprojektowany i wykonany akumulator kwasowy, przy założeniu,
iż jest poprawnie eksploatowany, powinien wytrzymać wiele lat.
Jak jeszcze pracowałem jako kinooperator, widziałem niejednokrotnie w
kinach działające akumulatory mające więcej lat, niż ja.
Zawsze można zastosować akumulatory zasadowe. Są i działają takie
jeszcze przedwojenne - im upływ czasu nie straszny. Nawet nie
przeszkadza im całkowite rozładowanie.
Quote:
Jedyny sensowny akumulator to elektrownie szczytowo-pompowe,
(...)
Zawsze się zastanawiałem: jaką sprawność może mieć taka "spłuczka"
pracująca w obie strony?
Pompa tłokowa dla cieczy (pomijając tarcie i bezwładność) ma wysoką
sprawność. Natomiast wszelkie turbiny (może oprócz Tesli) dużo tracą na
konwerterach. Więc straty są dwukrotnie: i na "spłukiwaniu" i na
"podnoszeniu" wody.
--
Pozdrawiam.
Adam
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Aug 18, 2015 2:15 pm
Pan Mario napisał:
Quote:
W sumie można by pisać o odpłatnym dzierżawieniu mocy
No i masz babo placek! Tyleście Panowie o tej *mocy* pisali, że
dziennikarze wzięli sobie to do serca, i jak słowa nie używali
wcale, tak teraz starają się je wcisnąć gdzie się da:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,18585101.html
"Maksymalna wielkość pomocy awaryjnej po linii energetycznej
o mocy 220 kW Dobrotwór - Zamość wynosi 235 MW" - oświadczyła
spółka.
Zaciekawiło mnie to "oświadczenie spółki", o jakichż to dwudziestu
kilowatach mocy linii mówią. Do źródeł totarłem w mniej niż minutę:
http://dt.ua/ECONOMICS/ukrayina-dopomagatime-polschi-z-elektroenergiyeyu-181999_.html
"Maksimalna weliczina awarijnoj dopomogi po liiniji elektroperedaczi
220 kV Dobrotvirska TES - Zamost stanovit 235 MW"
Nie że ja jakiś bardzo biegły w ukraińskim jestem, ale pogadać albo
poczytać -- to jakoś sobie radzę. Jednostki w treści oświadczenia są
poprawne, tyle że cyrylicą to się troche inaczej pisze (wolty to "W",
a waty "Wt"). Słowo "moc", to już sobie dziennikarz dołożył (bo nie
sądzę, żeby tłumacz).
--
Jarek
Piotr Wyderski
Guest
Thu Aug 20, 2015 12:57 pm
Akond ze Skwak wrote:
Quote:
Media podały że Polska kupi od Ukrainy 200 megawatów energii.
Co by to miało nie znaczyć ...
Nie kłują was w uszy takie "wiadomości " ?
To nawet nie jest takie bez sensu. Pomijając fakt, że dziennikarz
nie miał świadomości tego, co robi, wygląda to na wygodny skrót
myślowy dla "czasowo wynajęliśmy od Ukrainy jeden blok dwustumegawatowy".
Pozdrawiam, Piotr
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Next