Goto page Previous 1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 36, 37, 38 Next
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Apr 26, 2004 12:16 pm
Hello Marek,
Monday, April 26, 2004, 2:34:23 PM, you wrote:
Quote:
Tu chodzi nie o wymyślenie zasilacza regulowanego 4-24V 50A - to nie
stanowi problemu, tylko o zastosowanie istniejącego transformatora
trójfazowego z prostownikiem.
Mimo krytycznych opinii w innych miejscach wątku - proponuję jednak
prostownik sterowany (6 tyrystorów po stronie wtórnej), z odpowiednio
ciężkim dławikiem na wyjściu. W firmie gdzie kiedyś pracowałem robiono
takie mostki tyrystorowe 24V 100A do zasilania awaryjnego na statkach
(praca buforowa z akumulatorami - fakt, to ułatwiało sprawę filtracji
napięcia wyjściowego, bo akumulator wszystko wyrównał).
Ale było to napięcie praktycznie nieregulowane...
Quote:
Projekt był sprzed jakichś 10 lat, całe sterowanie na wzmacniaczach
operacyjnych i CMOS-ach zasilanych napięciem 15V. Trochę oporne to
było w uruchamianiu (zwłaszcza, jeśli próbowano to robić na statku
bo na miejscu w firmie nie było czasu), ale działało. Aby nie było
problemu z izolacją radiatora, stosowano 3 bloki IRKT105 (jeśli nie
pomyliłem oznaczenia - 2 tyrystory w jednej, podłużnej obudowie).
Dławik na taki prąd (nie pamiętam indukcyjności) ważył ok. 50 kg
Ano właśnie. I teraz warto się zastanowić, czy przy tym konkretnym
zastosowaniu - którego nota bene nie znamy, bo autor wątku nie był
łaskaw się odezwać - warto pakować się w grube kilogramy drogiego
rozwiązania, czy też duże prądy będą wykorzystywane rzadko i moja
pierwotna sugestia z zastosowaniem liniowego stabilizatora/regulatora
z radiatorem jak kaloryfer nie jest jednak lepsza.
Quote:
Dzisiaj pewnie takie sterowanie tyrystorami da się zrobić prościej
na jakimś niedużym mikrokontrolerze, uważając tylko na zakłócenia
(ekranowanie, optoizolacja itp.).
Moje rozwiązanie to w najgorszym przypadku kilkadziesiąt PLN i 2
godziny lutowania i skręcania. I musi działać. Jakiekolwiek
rozwiązanie impulsowe budowane w jednym egzemplarzu z zasady musi się
wiązać z długim uruchamianiem :-(
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Greg
Guest
Mon Apr 26, 2004 12:35 pm
zaloz jakokolwiek shottky'ego, np bat42, o ile wytrzyma pradowo
Greg
Guest
Mon Apr 26, 2004 12:36 pm
a nie ROHM?
Greg
Guest
Mon Apr 26, 2004 12:41 pm
mam w domu fajna prezentacje...mnostwo fajnych fotografii spod mikroskopu,
rysuki, przekroje...kilkaziesiat stron..
jakbym zapomnial, to sie upomnij, a podesle..
Greg
Guest
Mon Apr 26, 2004 12:43 pm
jesli sie uparles, to ta druga, ale lepiej daj 3x wiecej i kup cos ze
stabilizacja temperatury Elwika..maja taka zasilana z 220V
Greg
Guest
Mon Apr 26, 2004 12:46 pm
nie bylbym tego taki pewien...
a nozki mozna prosto sprawdzic za pomoca zasialcza 12V i zaroweczki:)
Greg
Guest
Mon Apr 26, 2004 1:10 pm
a moze mu nieszczesliwie masy tak poprowadziles, ze sie wzbudza..?
Marek Michalkiewicz
Guest
Mon Apr 26, 2004 1:34 pm
RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> wrote:
Quote:
Tu chodzi nie o wymyślenie zasilacza regulowanego 4-24V 50A - to nie
stanowi problemu, tylko o zastosowanie istniejącego transformatora
trójfazowego z prostownikiem.
Mimo krytycznych opinii w innych miejscach wątku - proponuję jednak
prostownik sterowany (6 tyrystorów po stronie wtórnej), z odpowiednio
ciężkim dławikiem na wyjściu. W firmie gdzie kiedyś pracowałem robiono
takie mostki tyrystorowe 24V 100A do zasilania awaryjnego na statkach
(praca buforowa z akumulatorami - fakt, to ułatwiało sprawę filtracji
napięcia wyjściowego, bo akumulator wszystko wyrównał).
Projekt był sprzed jakichś 10 lat, całe sterowanie na wzmacniaczach
operacyjnych i CMOS-ach zasilanych napięciem 15V. Trochę oporne to
było w uruchamianiu (zwłaszcza, jeśli próbowano to robić na statku
bo na miejscu w firmie nie było czasu), ale działało. Aby nie było
problemu z izolacją radiatora, stosowano 3 bloki IRKT105 (jeśli nie
pomyliłem oznaczenia - 2 tyrystory w jednej, podłużnej obudowie).
Dławik na taki prąd (nie pamiętam indukcyjności) ważył ok. 50 kg :-)
Dzisiaj pewnie takie sterowanie tyrystorami da się zrobić prościej
na jakimś niedużym mikrokontrolerze, uważając tylko na zakłócenia
(ekranowanie, optoizolacja itp.).
Marek
Szymon Wesołowski
Guest
Mon Apr 26, 2004 2:24 pm
Jakiego Elwika?
Mógłbyś podać link.
--
Wesoł
Użytkownik "Greg" <xgrzes@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:c6j3n1$qqu$1@news.onet.pl...
Quote:
jesli sie uparles, to ta druga, ale lepiej daj 3x wiecej i kup cos ze
stabilizacja temperatury Elwika..maja taka zasilana z 220V
Soniyk
Guest
Mon Apr 26, 2004 4:53 pm
zapomniałeś pomnożyć przez ilość dziurek w tarczy, czyli x 10
--
pzdr
S.
Użytkownik "Tadek12" <t.bodalski_USUNTO_@_TO_TEZ_apteka.wroc.pl> napisał w
wiadomości news:c6ej0u$imm$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
sprzęt ma zliczac do 50 tys. obr/min. Jak przypoinam wiertarka DREMLA ma
33tys. więc to chyba nic dziwnego ze klient chce miernik z takim
zakresem.
50 tys obr/min = 50 000 obr/60 sek = 833,33 obr/sek = 833.33 Hz
To niecały 1 kHz.
Fototranzystor wystarczy.
Tadek
jerry1111
Guest
Mon Apr 26, 2004 7:08 pm
On Fri, 23 Apr 2004 18:21:23 +0200, BLE_Maciek
<i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> wrote:
Quote:
A AVRki sie wieszaja ?
Mniej odporne na rozne zaklocenia. No i troszeczke niepewnosci
co do czasu produkcji poszczegolnych prockow.
--
Jerry
badworm
Guest
Mon Apr 26, 2004 7:55 pm
Wysyłając taki oto zestaw znaków dnia 2004-04-25 12:44 Darek R.
nakarmił(a) stado głodnych newsserwerów:
Quote:
kabelka i dam znać czy update softu się udał.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"A" w kolku}post[punkt]pl
http://www.gusnet.prv.pl (nieczynne do odwolania) GG# 2400455
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!
Maciej Sobolewski
Guest
Mon Apr 26, 2004 8:22 pm
Quote:
Mógłbyś podać link.
Akurat zwoleniikiem Elwika nie jestem (inne mam potrzeby), ale tak trudno
wpisac
www.elwik.com.pl ? Nawet do wyszukiwarki wpisywac nie trzeba...
Pozdr
Maciek
Adam Dybkowski
Guest
Tue Apr 27, 2004 12:24 am
marcinuh wrote:
Quote:
Czy w dzisiejszych czasach nie łatwiej synchronizować czas przez
internet ?
Nooo, szczegolnie w samobieznym zegarze. Zamiast odbiornika DCF
potrzebujesz "tylko" scalaka ethernetowego i stosu TCP/IP. :)
...i paru(dziesięciu) kilometrów kabla do najbliższego providera ;d
Yhm. To już lepiej pomyśleć o GPS - odbiera na całym świecie, pomiar
czasu dużo bardziej precyzyjny (na wyjściu PPS dokładność impulsu
kilkanaście-kilkadziesiąt ns) i tak samo łatwo doczepić do procka jak
moduł DCF (RS232), do tego w sofcie nie trzeba się wcale narobić
(informacja o czasie idzie w formie tekstu @ 4800 bps).
--
Adam Dybkowski
adybkows@amwaw.edu.pl
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/
Adam Dybkowski
Guest
Tue Apr 27, 2004 12:27 am
Janusz_k wrote:
Quote:
rzadko co? robi? bo nie mam czasu ale ostatnio
go uruchomi?em i na W2000 nie chodzi podobnie na XP, tzn
nie ma nic w oknie ?ledzenia kodu, czy kto?
wie co jest przyczyn? tego?
Jest wyraźnie napisane na stronie www, że ADD Debugger 8051 _nie chodzi_
pod WinNt/2000/XP i już tak zostanie. Nie podoba się - można ściągnąć
źródła i poprawiać do woli (BTW: źródła są w Borland Pascal 7.0

).
--
Adam Dybkowski
adybkows@amwaw.edu.pl
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/
Goto page Previous 1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 36, 37, 38 Next