RTV forum PL | NewsGroups PL

Opinie o producentach płytek PCB PCBCART i Elpin: Czy warto inwestować?

Płytki PCB - jaka firma jest NAPRAWDĘ d obra?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Opinie o producentach płytek PCB PCBCART i Elpin: Czy warto inwestować?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

William Bonawentura
Guest

Tue Mar 02, 2010 8:01 am   



Użytkownik "MKi" <emkai@to-nalezy-wywalic.op.pl> napisał w wiadomości
news:hmh3m5$7fa$1@news.onet.pl...
Quote:

Jest coś takiego jak limit sprzedaży dla osób fizycznych, którego
przekroczenie skutkuje koniecznością zakupu i używania kasy fiskalnej.

* Sprawdzić, czy nie "ksiądz" (czytaj: lekarz, adwokat, notariusz)

Guest

Tue Mar 02, 2010 8:33 am   



Quote:
Przepraszam, że się wtrącę, ale tylko w kwestii formalnej.
Wcale nie musi, może wystawić fakturę, ją to wali czy jesteś firmą czy
nie.

To co prawda grupa elektroniczna, nie księgowo/podatkowa, ale
pozwolę sobie wtrącić 0,03 zł:
Jest coś takiego jak limit sprzedaży dla osób fizycznych, którego
przekroczenie skutkuje koniecznością zakupu i używania kasy fiskalnej.

Sprzedaży nie fakturowanej, a nie dla osób fizycznych.
Wydatek na drukarkę fiskalną to rząd 3000 zł, więc to nie o to chodzi.
Gdyby chcieli sprzedawać osobom fizycznym na fakturę,
to nie ma takiego nakazu aby sprzedawać na paragon i mogą sprzedawać na
fakturę.

Prawo jest takie jeżeli sprzedawca jest płatnikiem VAT
i zarządaż fakturę od niego za sprzedaż w wysokości 1,22zł
to musi Ci ją wystawić, to jest jego obowiązek.
Jeżeli nie jest płatnikiem VAT to ma obowiązek wystawić Rachunek.

My tutaj mówimy o kwotach rzędu kilku tysięcy.
Więc to na pewno nie przez brak kasy(drukarki) fiskalnej.
W przypadku drukarki fiskalnej nie potrzeba nawet przeszkolenia obsługi.
Inna sprawa to jak wystawić paragon na kilkanaście tysięcy zł
i potem wytłumaczyć to urzędnikowi, że klient nie chciał podać danych.
np. kilku Delpi Pro.

Marcin Wasilewski
Guest

Tue Mar 02, 2010 12:39 pm   



Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:hmg29g.764.0@poczta.onet.pl...

Quote:
Takich informacji raczej się nie ujawnia. Wiele osób czytających tą
grupę może stanowić dla mnie potencjalną konkurencję.

Z takim podejściem w ogóle dziwne jest, że bierzesz głos w dyskusji.

Oj, kolega pochwalić się chciał. To przecież takie polskie... :/

MKi
Guest

Tue Mar 02, 2010 8:16 pm   



konsul41@wp.pl pisze:
Quote:
Przepraszam, że się wtrącę, ale tylko w kwestii formalnej.
Wcale nie musi, może wystawić fakturę, ją to wali czy jesteś firmą czy
nie.
To co prawda grupa elektroniczna, nie księgowo/podatkowa, ale
pozwolę sobie wtrącić 0,03 zł:
Jest coś takiego jak limit sprzedaży dla osób fizycznych, którego
przekroczenie skutkuje koniecznością zakupu i używania kasy fiskalnej.

Sprzedaży nie fakturowanej, a nie dla osób fizycznych.

Obawiam się, że nie masz racji. Art. 111 ustawy VAT:

<cytat>
Podatnicy dokonujący sprzedaży na rzecz osób fizycznych
nieprowadzących działalności gospodarczej oraz osób
fizycznych prowadzących działalność gospodarczą w
formie indywidualnych gospodarstw rolnych są obowiązani
prowadzić ewidencję obrotu i kwot podatku należnego
przy zastosowaniu kas rejestrujących.
</cytat>

Potem są tylko uwagi na temat limitów, poniżej których
nie trzeba ewidencjonować na kasie i kogo nie dotyczą
(wspomnianych obok lekarzy, adwokatów itp).

Quote:
My tutaj mówimy o kwotach rzędu kilku tysięcy.
Więc to na pewno nie przez brak kasy(drukarki) fiskalnej.
W przypadku drukarki fiskalnej nie potrzeba nawet przeszkolenia obsługi.
Inna sprawa to jak wystawić paragon na kilkanaście tysięcy zł
i potem wytłumaczyć to urzędnikowi, że klient nie chciał podać danych.
np. kilku Delpi Pro.

Ja myślę, że firmy bronią się przed kasami z tych samych powodów,
co adwokaci i inni ich nie chcą: za dużo porządku trzeba mieć,
jak jest kasa.

Pozdrowienia,
MKi

Gotfryd Smolik news
Guest

Tue Mar 02, 2010 10:24 pm   



On Tue, 2 Mar 2010, konsul41@wp.pl wrote:

[...komuś...]
Quote:
Przepraszam, że się wtrącę, ale tylko w kwestii formalnej.
Wcale nie musi, może wystawić fakturę, ją to wali czy jesteś firmą czy
nie.

To co prawda grupa elektroniczna, nie księgowo/podatkowa, ale
pozwolę sobie wtrącić 0,03 zł:
Jest coś takiego jak limit sprzedaży dla osób fizycznych, którego
przekroczenie skutkuje koniecznością zakupu i używania kasy fiskalnej.

Sprzedaży nie fakturowanej, a nie dla osób fizycznych.

Jesteś spóźniony o jakieś 11 lat :]
Rzeczywiście tak było, ale wynikało to z faktu, iż osoba fizyczna
bez DG nie mogła (wtedy) dostać f-ry VAT (istniał taki wyrób jak
"rachunek uproszczony")

Quote:
Wydatek na drukarkę fiskalną to rząd 3000 zł, więc to nie o to chodzi.

Chodzi o koniecznoś pilnowania kasy - przeglądów i tak dalej,
dodatkowo fakturowanie ma urzędowy "luz" (7 dni), z kasą nie
ma żartów.

Quote:
Gdyby chcieli sprzedawać osobom fizycznym na fakturę,
to nie ma takiego nakazu aby sprzedawać na paragon

....nawet do f-ry trzeba paragonu (dla OF i rolników nie-VATowców),
nie licząc wyjątków i zwolnień (płatność przez bank na przykład).

Quote:
Prawo jest takie jeżeli sprzedawca jest płatnikiem VAT
i zarządaż fakturę od niego za sprzedaż w wysokości 1,22zł
to musi Ci ją wystawić, to jest jego obowiązek.

A co to ma do faktu, że o ile nie łapie się na zwolnienie
z kasy rejestrującej - to musi wystawić *również* paragon?
(i dopiąć go do kopii).
To że klient nie widzi paragonu na oczy? ;)

Quote:
My tutaj mówimy o kwotach rzędu kilku tysięcy.

Od jednej osoby, tak?

Quote:
Inna sprawa to jak wystawić paragon na kilkanaście tysięcy zł
i potem wytłumaczyć to urzędnikowi, że klient nie chciał podać danych.
np. kilku Delpi Pro.

"klient nie chciał podać danych" :D

pzdr, Gotfryd
(DG, KPiR, bez kasy rejestrującej)

RoMan Mandziejewicz
Guest

Tue Mar 02, 2010 10:42 pm   



Hello Gotfryd,

Tuesday, March 2, 2010, 10:24:39 PM, you wrote:

[...]

Quote:
Wydatek na drukarkę fiskalną to rząd 3000 zł, więc to nie o to chodzi.
Chodzi o koniecznoś pilnowania kasy - przeglądów i tak dalej,
dodatkowo fakturowanie ma urzędowy "luz" (7 dni), z kasą nie
ma żartów.
Gdyby chcieli sprzedawać osobom fizycznym na fakturę,
to nie ma takiego nakazu aby sprzedawać na paragon
...nawet do f-ry trzeba paragonu (dla OF i rolników nie-VATowców),
nie licząc wyjątków i zwolnień (płatność przez bank na przykład).

Był pewien okres, że była niejasność i sprzedaż fakturowaną robiło się
bez paragonu. Ale to stare czasy. Były afery, bo urzędy skarbowe
różnie to interpretowały.

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

J.F.
Guest

Tue Mar 02, 2010 10:46 pm   



On Tue, 2 Mar 2010 22:42:34 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Był pewien okres, że była niejasność i sprzedaż fakturowaną robiło się
bez paragonu. Ale to stare czasy. Były afery, bo urzędy skarbowe
różnie to interpretowały.

Nawet wtedy wymog koniecznosci kasy byl taki jak cytowany.

J.

Guest

Wed Mar 03, 2010 8:38 am   



Quote:
Inna sprawa to jak wystawić paragon na kilkanaście tysięcy zł
i potem wytłumaczyć to urzędnikowi, że klient nie chciał podać danych.
np. kilku Delpi Pro.

"klient nie chciał podać danych" Very Happy

Żebyś Pan wiedział jak często, podają tylko imię i nazwisko.

Tak prawdę mówiąc jak odróżni się osobę fizyczną
od osoby prowadzącej jednoosobową działalność gospodarczą,
jeżeli w obydwu przypadkach podaje nip i działalność nazywa się
Jan Kowalski 00-950 Warszawa ul. Woronicza 15
Nie da się, dlatego na tej podstawie możesz wystawiać fakturę.
Urzędnik usłyszy "Poprosił klient o fakturę, musiałem wystawić, mówił że to
do księgowości."

Piotr Gałka
Guest

Wed Mar 03, 2010 10:04 am   



Użytkownik "MKi" <emkai@to-nalezy-wywalic.op.pl> napisał w wiadomości
news:hmjo68$1tk$1@news.onet.pl...
Quote:
konsul41@wp.pl pisze:

Ja myślę, że firmy bronią się przed kasami z tych samych powodów,
co adwokaci i inni ich nie chcą: za dużo porządku trzeba mieć,
jak jest kasa.

Posiadanie kasy to strata czasu i pieniędzy (nie znam szczegółów - jak

często i za ile jakieś przeglądy, autoryzacje, ile dodatkowych kwitów do
wypełnienia i wysłania co miesiąc itp.), a czas (i pieniądze) to jest to
czego człowiekowi, który chce coś zrobić ciągle brakuje a coraz to nowe
pomysły mu go zabierają.
P.G.

nenik
Guest

Fri Mar 05, 2010 12:46 am   



Quote:
Najlepsze płytki są robione metodą żelazkową Wink)))) i każdy może być
producentem...jednostronnej najlepiej Wink.
W http://www.drukowane.pl/ tylko raz zamawiałem (kilka różnych płytek w
jednym zamówieniu), wyszły raczej kiepsko, zwłaszcza soldermaska z jakimiś
plamami - do du.y. 2'gi raz bym się mocno zastanawiał. Mogliby sie lepiej
starać , albo lepsze maszyny/chemikalia. Z Merkar'a były lepsze.



No tak , jakis czas temu padlo pytanie o najtansza firme , podalem drukowane
dopisalem tez ze to jest firma dla prostych plytek . Nie zdefiniowalem "proste" .

Dla mnie proste plytki to SO 8 /14 jakis DIP , a tu widze ze ludziska daja
uklady z rastrem 0,5mm . To jest jedna z firm robiacych najtaniej a nie
najlepiej i pchanie im na upartego ukladu 0,5mm via 0,4mm , sciezek 8mils - jest
nieporozumieniem . Tna to recznie a obwody 2x2cm wychodza "roznie" .
Za to 5x5cm powiedzmy "lepiej" +-2mm .
Czesci osob to wystarczy , tym bardziej jesli skladaja 1 czy 2 sztuki lutujac
recznie . Jak podgrzeja goracym powietrzem to sie marszczy .Nie z winy maski
tylko tego co jest pod nia .

Deklaracja tej firmy o wykonaniu obwodu sciezka-sciezka 8mils ma sie tak samo
jak deklaracja 4mils osoby robiacej termotransferem . Raz sie uda a raz nie .

Do autora watku opis precyzyjny ma m.inn. technoservice .
Tylko obawiam sie ze kolega inaczej rozumie wartosci graniczne opisywane przez
producenta . Kolega przyjal wartosc graniczna jako standardowa .
Tak tez mozna tylko ze to teoria . Wychodzi ze na producentow trzeba brac
poprawke x 1,5 . Deklarowane 10mils warunkowo , reszta x 1,5 .
Sa firmy ktore wykonaja prototypy z zadeklarowanymi parametrami , padlo tu
eurocircuits , cena jest jaka jest albo pasuje albo nie .
Jesli firma ma wystarcajaca ilosc zlecen to nie widze ani jednego powodu aby
obnizala cene . Jedni konkuruja cenowo inni jakosciowo , wszystkich nie mozna
zadowolic .

Jesli kolega zamawial na prototypy.pl i byly ok to dlaczego kolega zrezygnowal ?
Moze zamiast zmieniac firmy co tydzien lepiej porozmawiac o swoich wymaganiach
i jakos sie dogadac z jedna . Jak kluczowy parametr to pozycjonowanie opisu
to proponuje zapytac firme o technologie jego wykonania a zapewniam ze jest ich
wiecej niz jedna . Eurocircuits kladzie cienka warstwe opisu , wychodzi blado na
jasnym laminacie wiec tez moze sie nie podobac .
Jak robia kilka zlecen z maska zielona to pewnie nie wykonaja oddzielnie
10sztuk z czerwona .
Technoservice dla masowki kladzie grubszy opis na ciemniejszej masce wiec
wychodzi sensownie . Jak prototypy nie wiem .

Moge isc do szklarza zamowic szybe 3x3cm i mierzyc mikrometrem . Podstawa do
reklamacj bedzie zawsze . Mozna doplacic i przyszlifowac co do 0,01mm .


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Guest

Fri Mar 05, 2010 8:09 am   



Quote:
Posiadanie kasy to strata czasu i pieniędzy (nie znam szczegółów - jak
często i za ile jakieś przeglądy, autoryzacje, ile dodatkowych kwitów do
wypełnienia i wysłania co miesiąc itp.), a czas (i pieniądze) to jest to
czego człowiekowi, który chce coś zrobić ciągle brakuje a coraz to nowe
pomysły mu go zabierają.

Dwa razy do roku 100zł netto.
Jak masz podpisaną umowę z jakąś firmą (zazwyczaj tą w której kupiłeś) to
oni pilnują i to wszystko.

Piotr Gałka
Guest

Fri Mar 05, 2010 8:45 am   



Użytkownik <konsul41@wp.pl> napisał w wiadomości
news:hmqbcr$fpq$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Quote:

Posiadanie kasy to strata czasu i pieniędzy (nie znam szczegółów - jak
często i za ile jakieś przeglądy, autoryzacje, ile dodatkowych kwitów do
wypełnienia i wysłania co miesiąc itp.), a czas (i pieniądze) to jest to
czego człowiekowi, który chce coś zrobić ciągle brakuje a coraz to nowe
pomysły mu go zabierają.

Dwa razy do roku 100zł netto.
Jak masz podpisaną umowę z jakąś firmą (zazwyczaj tą w której kupiłeś) to
oni pilnują i to wszystko.
Jakby mi ktoś zaproponował odbiornik TV (pewnie podobna cena), do którego

potem 2 razy do roku będzie przychodził kasować po 122zł to wydawało by mi
się to dziwne.
P.G.

Freddie Chopin
Guest

Fri Mar 05, 2010 4:45 pm   



Dziś dotarły do mnie płytki z reklamacji, więc sprawa jest już
wyjaśniona, no ale po kolei...

Płytki które dostałem poprzednio podzieliłem na grupki jakościowe i
wyszło mi, że zaledwie 13% płytek jest w miarę OK (nie ma rozlanej
warstwy opisu, opis nie nachodzi na pady, nie ma żadnych cięć, ...),
reszta mnie nie satysfakcjonowała. Producentowi - firmie PCBCART -
przesyłałem tylko zdjęcia które prezentowałem na pierwszej stronie i
zgodzili się wykonać "złe" płytki jeszcze raz, za darmo (zarówno
wykonanie jak i przesyłka, jedyne co musiałem zapłacić to oczywiście
cło, ale to są już groszowe sprawy).

Jak już pisałem - przesyłka doleciała dziś i po wyjęciu zawartości
odczułem ulgę (; Płytki są po prostu BEZ PORÓWNANIA z tymi pierwszymi.
Wyglądają jakby były z zupełnie innej fabryki - soldermaska ma
ciemniejszy odcień, cynowanie jest bardziej płaskie, laminat ma inny
kolor (z boku), itp.. Ale najważniejsze - jakościowo płytki są idealne!
Przejrzałem je (pobieżnie) i nie mogę się przyczepić do niczego:
- warstwa opisu - ostra, super precyzyjnie wypozycjonowana
- soldermaska - bardzo ładna, precyzyjnie położona, nawet między gęsto
ułożonymi padami
- ścieżki - bez zastrzeżeń
- przycięcie płytek - idealne.

Napiszę jeszcze dziś do nich spytać czy płytki były testowane
elektrycznie (standardowo przy zamówieniach wszystkie są testowane), bo
są tak dobre, że aż mi się wierzyć nie chce...

Może więc wszystko było spowodowane przerwą świąteczną, którą
rozpoczynali kilka dni po sfinalizowaniu mojego pierwszego zamówienia?
Może tak, może nie - nie wiem i pewnie się nie dowiem [;

Na potwierdzenie tego co napisałem pare fotek można znaleźć w tym poście:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=7784588#7784588

4\/3!!

MKi
Guest

Fri Mar 05, 2010 7:38 pm   



Quote:
Posiadanie kasy to strata czasu i pieniędzy (nie znam szczegółów - jak
często i za ile jakieś przeglądy, autoryzacje, ile dodatkowych kwitów
do wypełnienia i wysłania co miesiąc itp.), a czas (i pieniądze) to
jest to czego człowiekowi, który chce coś zrobić ciągle brakuje a
coraz to nowe pomysły mu go zabierają.

Dwa razy do roku 100zł netto.
Jak masz podpisaną umowę z jakąś firmą (zazwyczaj tą w której kupiłeś)
to oni pilnują i to wszystko.
Jakby mi ktoś zaproponował odbiornik TV (pewnie podobna cena), do
którego potem 2 razy do roku będzie przychodził kasować po 122zł to
wydawało by mi się to dziwne.

Nie?
A to jest w rozporządzeniu Ministra Finansów, te coroczne przeglądy.

A już dla mnie szczytem bezczelności ze strony firmy serwisującej
było przejście na serwis roczny. Parą lat temu Minister Finansów
w swoim rozporządzeniu zmienił półroczny minimalny czas pracy
między przeglądami na roczny - bo podatnicy żalili się na duże
koszty przeglądów. I jak po tym zawitał do mnie serwisant, to
przyniósł fakturę na kwotę dwa razy większą. Chcecie rzadziej
to macie. Ale płacić trzeba. I nie można zmienić firmy
serwisującej, to jest przymus że serwisuje ten, kto sprzedał kasę.

Ale to nadal pikuś, ludzie i firmy nie chcą kasy, bo to
konieczność wydania paragonu fiskalnego kupującemu,
za brak paragonu sypią się ciężkie kary (ostatnio
głośno było o kioskarce, która skserowała stronę i
nie dała paragonu za 0,50 zł - dostała chyba 500 zł
mandatu). Bo jak ktoś nie daje paragonu, to oszukuje
fiskusa. I coś w tym jest, że tacy adwokaci czy lekarze
bronią się przed kasami ręcami i palcyma.

Pozdrowienia,
MKi

Zbych
Guest

Fri Mar 05, 2010 8:18 pm   



MKi przemówił ludzkim głosem:

Quote:
I nie można zmienić firmy
serwisującej, to jest przymus że serwisuje ten, kto sprzedał kasę.

Coś ściemniasz. Można zmienić serwis.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Opinie o producentach płytek PCB PCBCART i Elpin: Czy warto inwestować?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map