RTV forum PL | NewsGroups PL

Niebezpieczne substancje w diodach LED - ołów, arsen i miedź w ozdobach!

Nie gryźć LEDów

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Niebezpieczne substancje w diodach LED - ołów, arsen i miedź w ozdobach!

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

spa
Guest

Thu Feb 17, 2011 5:28 pm   



Użytkownik "Waldemar Krzok" <waldemar@zedat.fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:8s50hrFr2iU1@mid.uni-berlin.de...
Quote:
Do dziś są jeszcze w użyciu ołowiane rury wodociągowe, z czasów
historycznych. Wymienia się je co prawda, ale zanim wszystko wymienią to
jeszcze potrwa.

Przy spłuczkach klozetowych w familokach tez jeszcze są. Trwalsze to od
dzisiejszych cudów z plastiku.

J.F.
Guest

Thu Feb 17, 2011 5:29 pm   



On Thu, 17 Feb 2011 16:47:22 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello J.F.,
Ale akumulator obecnie trafia do recyklingu, a takie urzadzenie do
smieci a dalej do wody pitnej ..
I co myslisz ze ten olow rozpuszcza sie w wodzie i go pijesz ?
Sie rozpuszcza. Powolutku, ale rozpuszcza.
A jesli sie rozpuszcza .. to gdzie trafia ?

Jarku, bądź poważny. Urządzenia trafiają na wysypiska. A nikt nie robi
wysypisk na ujęciach wody pitnej.

Ano nie. Ale ta folia na dnie kiedys zacznie przepuszczac i co sie
stanie z tym co splynie do ziemii ?
Nie ma sily - gdzies wyplynie.

J.

Mario
Guest

Thu Feb 17, 2011 5:32 pm   



W dniu 2011-02-17 17:28, spa pisze:
Quote:

Użytkownik "Waldemar Krzok" <waldemar@zedat.fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:8s50hrFr2iU1@mid.uni-berlin.de...
Do dziś są jeszcze w użyciu ołowiane rury wodociągowe, z czasów
historycznych. Wymienia się je co prawda, ale zanim wszystko wymienią
to jeszcze potrwa.

Przy spłuczkach klozetowych w familokach tez jeszcze są. Trwalsze to od
dzisiejszych cudów z plastiku.

To że dorwały do dzisiaj wcale nie oznacza ze są trwalsze niż
plastikowe. Z tego co pamiętam to lubiły pękać i to złośliwie w trudno
dostępnych miejscach jak pod posadzką :)

--
Pozdrawiam
MD

Waldemar Krzok
Guest

Thu Feb 17, 2011 5:34 pm   



Am 17.02.2011 17:28, schrieb spa:
Quote:

Użytkownik "Waldemar Krzok" <waldemar@zedat.fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:8s50hrFr2iU1@mid.uni-berlin.de...
Do dziś są jeszcze w użyciu ołowiane rury wodociągowe, z czasów
historycznych. Wymienia się je co prawda, ale zanim wszystko wymienią
to jeszcze potrwa.

Przy spłuczkach klozetowych w familokach tez jeszcze są. Trwalsze to od
dzisiejszych cudów z plastiku.

Nie tylko przy spłuczkach, ale też przy przyłączach familjoków i
kompletne instalacje w nich.

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

Jacek Osiecki
Guest

Thu Feb 17, 2011 5:34 pm   



Dnia Wed, 16 Feb 2011 14:52:35 +0100, TomT napisał(a):
Quote:
Użytkownik "Verox" <antispam_verox@bijspamera.veroxsystems.com> napisał w
wiadomości news:slrnilne15.hvo.antispam_verox@matrix.verox.pl...
Tak, i NIE KUPISZ świetlówki dopóki nie oddasz starej Smile
Kupiłem oprawy warsztatowe bez świetlówek. Skąd mam wziąć stare świetlówki
na wymianę?

No przecież będziesz mógł kupić stare, zepsute świetlówki od kogoś - tak jak
obecnie limity emisji CO2 Smile Jeszcze dorzuci się np. lotne kontrole, podczas
których trzeba wykazać się wszystkimi zakupionymi świetlówkami (zakup
wyłącznie z dowodem tożsamości!) i odpowiednią karną opłatą za każdą
brakującą sztukę...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu Feb 17, 2011 6:17 pm   



Pan Jacek Osiecki napisał:

Quote:
Kupiłem oprawy warsztatowe bez świetlówek. Skąd mam wziąć stare
świetlówki na wymianę?

No przecież będziesz mógł kupić stare, zepsute świetlówki od kogoś
- tak jak obecnie limity emisji CO2 Smile

Pomysł znacznie starszy od handlu limitami emisji CO2. U mnie w szkole,
jeszcze za komuny, kwitł handel makulaturą. Uczniowie z rodzin, w których
czytało się niewiele, musieli kupować makulaturę od tych, u których w domach
kupowało się gazety. Bo każdy raz w semestrze musiał przynieść swój limit
na godzinę wychowawczą. Inaczej miał obniżoną ocenę ze sprawowania.

--
Jarek

RoMan Mandziejewicz
Guest

Thu Feb 17, 2011 6:22 pm   



Hello J.F.,

Thursday, February 17, 2011, 5:29:22 PM, you wrote:

Quote:
Ale akumulator obecnie trafia do recyklingu, a takie urzadzenie do
smieci a dalej do wody pitnej ..
I co myslisz ze ten olow rozpuszcza sie w wodzie i go pijesz ?
Sie rozpuszcza. Powolutku, ale rozpuszcza.
A jesli sie rozpuszcza .. to gdzie trafia ?
Jarku, bądź poważny. Urządzenia trafiają na wysypiska. A nikt nie robi
wysypisk na ujęciach wody pitnej.
Ano nie. Ale ta folia na dnie kiedys zacznie przepuszczac i co sie
stanie z tym co splynie do ziemii ?

Własnie napisałeś - spłynie do ziemii. I albo trafi na ciek wodny w
którym rozcieńczy się do granic nieistotności albo w ziemii się
skrystalizuje i z czymś zwiąże,

Quote:
Nie ma sily - gdzies wyplynie.

To są sole metali ciężkich - albo same się wytrącą albo będzie je można
łatwo wytrącić. Przez lata w atmosferze fruwały tony czteroetylku ołowiu,
to z deszczami spływało rzeczywiście do ujęć i jakoś żyjemy. To były
dziesiątki lat.

Znacznie większym zagrożeniem jest rtęć - paruje w temperaturze
pokojowej. Stare wysypiska świetlówek z czasów komuny nie są jeszcze do
końca rozbrojone. To jest dopiero katastrofa.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

RoMan Mandziejewicz
Guest

Thu Feb 17, 2011 6:25 pm   



Hello Mario,

Thursday, February 17, 2011, 5:32:38 PM, you wrote:

Quote:
Do dziś są jeszcze w użyciu ołowiane rury wodociągowe, z czasów
historycznych. Wymienia się je co prawda, ale zanim wszystko wymienią
to jeszcze potrwa.
Przy spłuczkach klozetowych w familokach tez jeszcze są. Trwalsze to od
dzisiejszych cudów z plastiku.
To że dorwały do dzisiaj wcale nie oznacza ze są trwalsze niż
plastikowe. Z tego co pamiętam to lubiły pękać i to złośliwie w trudno
dostępnych miejscach jak pod posadzką Smile

A który plastik wytrzyma tyle lat? Samo to, że to tak długo wytrzymuje
świadczy o tym, że rzekome wypłukiwanie jest zjawiskiem niegroźnym.
Straszny ołów jest nadal niezastąpiony przy pracach dekarskich. Jak
patrzę na rynny sprzed II w.ś., to jakos nie widzę, żeby ołów z nich się
wypłukał. Cynk zażarło, żelazo zeżarło, ołów na resztkach spoin sobie wisi.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu Feb 17, 2011 7:05 pm   



Pan Waldemar Krzok napisał:

Quote:
Do dziś są jeszcze w użyciu ołowiane rury wodociągowe, z czasów
historycznych. Wymienia się je co prawda, ale zanim wszystko
wymienią to jeszcze potrwa.

Przy spłuczkach klozetowych w familokach tez jeszcze są. Trwalsze
to od dzisiejszych cudów z plastiku.

Nie tylko przy spłuczkach, ale też przy przyłączach familjoków
i kompletne instalacje w nich.

Chyba też wciąż używa się blachy ołowianej do obróbek dekarskich
przy oknach połaciowych montowanych na pokryciach z dachówki.

--
Jarek

Mario
Guest

Thu Feb 17, 2011 7:17 pm   



W dniu 2011-02-17 18:25, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello Mario,

Thursday, February 17, 2011, 5:32:38 PM, you wrote:

Do dziś są jeszcze w użyciu ołowiane rury wodociągowe, z czasów
historycznych. Wymienia się je co prawda, ale zanim wszystko wymienią
to jeszcze potrwa.
Przy spłuczkach klozetowych w familokach tez jeszcze są. Trwalsze to od
dzisiejszych cudów z plastiku.
To że dorwały do dzisiaj wcale nie oznacza ze są trwalsze niż
plastikowe. Z tego co pamiętam to lubiły pękać i to złośliwie w trudno
dostępnych miejscach jak pod posadzką :)

A który plastik wytrzyma tyle lat?

No przecież straszą nas, że plastiki rozkładają się setki lat. PVC jest
akurat wyjątkowo trwałe - to nie polietylen żeby traciło wytrzymałość
mechaniczną.

Samo to, że to tak długo wytrzymuje
Quote:
świadczy o tym, że rzekome wypłukiwanie jest zjawiskiem niegroźnym.
Straszny ołów jest nadal niezastąpiony przy pracach dekarskich. Jak
patrzę na rynny sprzed II w.ś., to jakos nie widzę, żeby ołów z nich się
wypłukał. Cynk zażarło, żelazo zeżarło, ołów na resztkach spoin sobie wisi.

Wewnątrz rura pokryta jest tlenkami. Wypłukiwanie następuje jeśli jest
zbyt duża prędkość wody. Jeśli przekrój nie jest zwężony to przepływy
nie niszczą warstwy ochronnej i woda praktycznie nie jest szkodliwa.
A pękanie następowało na skutek rekrystalizacji. W niektórych miejscach
rura robiła się krucha.


--
Pozdrawiam
MD

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu Feb 17, 2011 9:12 pm   



Pan Mario napisał:

Quote:
No przecież straszą nas, że plastiki rozkładają się setki lat.

Wciąż jeszcze straszą? Nie wiem, nie jestem na bieżąco. Szczerze mówiąc
nigdy nie rozumiałem co w tym takiego złego, że się nie rozkładają.
Zdaje się, że w swoim czasie władowano sporo kasy w opracowanie plastików
"ekologicznych" -- takich co się po kilkudziesięciu latach rozłożą.
Głównie na wodę i dwutlenek węgla. No ale z racji tego ostatniego, to
one chyba już ekologiczne nie są. Teraz to by najbardziej proekologicznym
działaniem było przerabianie całej ropy, gazu i węgla na nierozkładalne
plastiki. Bo jak się zrobi z tych kopalin coś trwałego, to zły kopalny
węgiel nie trafi do atmosfery i nie zrobi nam Armagedonu.

--
Jarek

RoMan Mandziejewicz
Guest

Thu Feb 17, 2011 9:14 pm   



Hello Mario,

Thursday, February 17, 2011, 7:17:08 PM, you wrote:

[...]

Quote:
Przy spłuczkach klozetowych w familokach tez jeszcze są. Trwalsze to od
dzisiejszych cudów z plastiku.
To że dorwały do dzisiaj wcale nie oznacza ze są trwalsze niż
plastikowe. Z tego co pamiętam to lubiły pękać i to złośliwie w trudno
dostępnych miejscach jak pod posadzką Smile
A który plastik wytrzyma tyle lat?
No przecież straszą nas, że plastiki rozkładają się setki lat. PVC jest
akurat wyjątkowo trwałe - to nie polietylen żeby traciło wytrzymałość
mechaniczną.

O czym Ty? Z PCW znikają plastyfikatory i PCW łamie się jak głupie.

Quote:
Samo to, że to tak długo wytrzymuje
świadczy o tym, że rzekome wypłukiwanie jest zjawiskiem niegroźnym.
Straszny ołów jest nadal niezastąpiony przy pracach dekarskich. Jak
patrzę na rynny sprzed II w.ś., to jakos nie widzę, żeby ołów z nich się
wypłukał. Cynk zażarło, żelazo zeżarło, ołów na resztkach spoin sobie wisi.
Wewnątrz rura pokryta jest tlenkami. Wypłukiwanie następuje jeśli jest
zbyt duża prędkość wody. Jeśli przekrój nie jest zwężony to przepływy
nie niszczą warstwy ochronnej i woda praktycznie nie jest szkodliwa.
A pękanie następowało na skutek rekrystalizacji. W niektórych miejscach
rura robiła się krucha.

To tym bardziej nie ma obawy, że z elektroniki nagle wydzielą się masy
ołowiu i nas zatrują.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Mario
Guest

Thu Feb 17, 2011 10:42 pm   



W dniu 2011-02-17 21:14, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello Mario,

Thursday, February 17, 2011, 7:17:08 PM, you wrote:

[...]

Przy spłuczkach klozetowych w familokach tez jeszcze są. Trwalsze to od
dzisiejszych cudów z plastiku.
To że dorwały do dzisiaj wcale nie oznacza ze są trwalsze niż
plastikowe. Z tego co pamiętam to lubiły pękać i to złośliwie w trudno
dostępnych miejscach jak pod posadzką Smile
A który plastik wytrzyma tyle lat?
No przecież straszą nas, że plastiki rozkładają się setki lat. PVC jest
akurat wyjątkowo trwałe - to nie polietylen żeby traciło wytrzymałość
mechaniczną.

O czym Ty? Z PCW znikają plastyfikatory i PCW łamie się jak głupie.

Jakoś w rynnach czy rurach wodociągowych i kanalizacyjnych nie znika.
Nawet cienki peszel (taki szary z PVC) zakopiesz w ogródku i latami nic
mu się nie dzieje. A ten zwykły przezroczysty po jednym sezonie się
rozkłada.

Quote:

Samo to, że to tak długo wytrzymuje
świadczy o tym, że rzekome wypłukiwanie jest zjawiskiem niegroźnym.
Straszny ołów jest nadal niezastąpiony przy pracach dekarskich. Jak
patrzę na rynny sprzed II w.ś., to jakos nie widzę, żeby ołów z nich się
wypłukał. Cynk zażarło, żelazo zeżarło, ołów na resztkach spoin sobie wisi.
Wewnątrz rura pokryta jest tlenkami. Wypłukiwanie następuje jeśli jest
zbyt duża prędkość wody. Jeśli przekrój nie jest zwężony to przepływy
nie niszczą warstwy ochronnej i woda praktycznie nie jest szkodliwa.
A pękanie następowało na skutek rekrystalizacji. W niektórych miejscach
rura robiła się krucha.

To tym bardziej nie ma obawy, że z elektroniki nagle wydzielą się masy
ołowiu i nas zatrują.

No tak ale czysta woda wodociągowa nie rozpuszcza tych tlenków.
Natomiast w obecności kwasów powstają rozpuszczalne sole np halogenki
czy octan. A na wysypiskach jest sporo kwasów.



--
Pozdrawiam
MD

RoMan Mandziejewicz
Guest

Thu Feb 17, 2011 11:01 pm   



Hello Mario,

Thursday, February 17, 2011, 10:42:10 PM, you wrote:

[...]

Quote:
No przecież straszą nas, że plastiki rozkładają się setki lat. PVC jest
akurat wyjątkowo trwałe - to nie polietylen żeby traciło wytrzymałość
mechaniczną.
O czym Ty? Z PCW znikają plastyfikatory i PCW łamie się jak głupie.
Jakoś w rynnach czy rurach wodociągowych i kanalizacyjnych nie znika.
Nawet cienki peszel (taki szary z PVC) zakopiesz w ogródku i latami nic
mu się nie dzieje. A ten zwykły przezroczysty po jednym sezonie się
rozkłada.

Przeźroczysty peszel nie jest przystosowany do układania w ziemii.

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Mario
Guest

Thu Feb 17, 2011 11:03 pm   



W dniu 2011-02-17 23:01, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello Mario,

Thursday, February 17, 2011, 10:42:10 PM, you wrote:

[...]

No przecież straszą nas, że plastiki rozkładają się setki lat. PVC jest
akurat wyjątkowo trwałe - to nie polietylen żeby traciło wytrzymałość
mechaniczną.
O czym Ty? Z PCW znikają plastyfikatory i PCW łamie się jak głupie.
Jakoś w rynnach czy rurach wodociągowych i kanalizacyjnych nie znika.
Nawet cienki peszel (taki szary z PVC) zakopiesz w ogródku i latami nic
mu się nie dzieje. A ten zwykły przezroczysty po jednym sezonie się
rozkłada.

Przeźroczysty peszel nie jest przystosowany do układania w ziemii.

A z pcv owszem i jest przy tym trwały :)

--
Pozdrawiam
MD

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Niebezpieczne substancje w diodach LED - ołów, arsen i miedź w ozdobach!

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map