NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Niebezpieczne substancje w diodach LED - ołów, arsen i miedź w ozdobach!
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Next
Krzysztof Tabaczyński
Guest
Guest
Fri Feb 18, 2011 9:53 am
Użytkownik "spa" <sp@am.er> napisał w wiadomości
news:ijla4d$417$1@news.onet.pl...
Quote:
Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> napisał w
wiadomości news:4d5e201b$1@news.home.net.pl...
Jakoś nie pamiętam przymusowego zbierania makulatury w szkołach. Kiedy to
było ?
Za Gierka
Za Władysława Gomółki równierz... :-)
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Guest
Fri Feb 18, 2011 9:56 am
Hello spa,
Friday, February 18, 2011, 9:20:47 AM, you wrote:
Quote:
Jakoś nie pamiętam przymusowego zbierania makulatury w szkołach. Kiedy to
było ?
Za Gierka
było ?
Za Gierka
Mój syn, który do szkół już chodził "za demokracji", jeszcze się załapał
na przymusowe dostarczenie kwitka z punktu skupu. Pamiętam, że zawiozłem
20 kG makulatury do skupu i dostalem za to kwitek i... 80 groszy.
Na najbliższej wywiadówce zrobiłem taką awanturę, że raz na zawsze
skończyło się zbieranie makulatury.
Ale to w ogóle dziwna nauczycielka była. Pamiętam zebranie organizacyjne
dla klas pierwszych i jej żądanie, żeby dzieciom bananów i pomarańczy
nie dawać, bo nie wszystkich stać i innym dziecim jest przykro. A to
było w czasie, kiedy banany były już tańsze od jabłek...
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
spa
Guest
Guest
Fri Feb 18, 2011 10:26 am
Użytkownik "Krzysztof Tabaczyński" <ktabaczynski@wp.pl> napisał w wiadomości
news:ijlc3c$3ir$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Za Władysława Gomółki również... 
Miedzy Bierutem a Gierkiem rządził Władysław Gomułka
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=%22gom%C3%B3%C5%82ka+w%C5%82adys%C5%82aw%22&btnG=Szukaj&aq=f&aqi=&aql=&oq=
RoMan Mandziejewicz
Guest
Guest
Fri Feb 18, 2011 10:30 am
Hello spa,
Friday, February 18, 2011, 10:26:53 AM, you wrote:
Quote:
Za Władysława Gomółki również...
Miedzy Bierutem a Gierkiem rządził Władysław Gomułka
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=%22gom%C3%B3%C5%82ka+w%C5%82adys%C5%82aw%22&btnG=Szukaj&aq=f&aqi=&aql=&oq=
Miedzy Bierutem a Gierkiem rządził Władysław Gomułka
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=%22gom%C3%B3%C5%82ka+w%C5%82adys%C5%82aw%22&btnG=Szukaj&aq=f&aqi=&aql=&oq=
Starzy jesteśmy ale pamiętamy. Naprawdę.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
spa
Guest
Guest
Fri Feb 18, 2011 11:05 am
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:529952994.20110218103056@pik-net.pl...
Quote:
Starzy jesteśmy ale pamiętamy. Naprawdę.
Gomułka
Gomółka
zajmują się polityką, a nuż ktoś młodszy pomyli, skoligaci
Piotr Gałka
Guest
Guest
Fri Feb 18, 2011 11:25 am
Użytkownik "spa" <sp@am.er> napisał w wiadomości
news:ijla4d$417$1@news.onet.pl...
Quote:
Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> napisał w
wiadomości news:4d5e201b$1@news.home.net.pl...
Jakoś nie pamiętam przymusowego zbierania makulatury w szkołach. Kiedy to
było ?
Za Gierka
Czyli skleroza - powinienem pamiętać, a pamiętam tylko jakieś formy
współzawodnictwa - która klasa więcej, ale żadnego przymusu indywidualnego
nie kojarzę.
No chyba, że to do rodziców na wywiadówkach, to nie musiało do mnie dotrzeć.
Przymus indywidualny to był na pochód i trochę mniej na wykopki.
P.G.
Mario
Guest
Guest
Fri Feb 18, 2011 12:49 pm
W dniu 2011-02-18 09:56, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello spa,
Friday, February 18, 2011, 9:20:47 AM, you wrote:
Jakoś nie pamiętam przymusowego zbierania makulatury w szkołach. Kiedy to
było ?
Za Gierka
Mój syn, który do szkół już chodził "za demokracji", jeszcze się załapał
na przymusowe dostarczenie kwitka z punktu skupu. Pamiętam, że zawiozłem
20 kG makulatury do skupu i dostalem za to kwitek i... 80 groszy.
Na najbliższej wywiadówce zrobiłem taką awanturę, że raz na zawsze
skończyło się zbieranie makulatury.
Friday, February 18, 2011, 9:20:47 AM, you wrote:
Jakoś nie pamiętam przymusowego zbierania makulatury w szkołach. Kiedy to
było ?
Za Gierka
Mój syn, który do szkół już chodził "za demokracji", jeszcze się załapał
na przymusowe dostarczenie kwitka z punktu skupu. Pamiętam, że zawiozłem
20 kG makulatury do skupu i dostalem za to kwitek i... 80 groszy.
Na najbliższej wywiadówce zrobiłem taką awanturę, że raz na zawsze
skończyło się zbieranie makulatury.
No ale jest za to sprzątanie świata. Znajoma zrobiła zadymę gdy się
dowiedziała, że nauczycielka kazała zbierać dzieciom w parku śmieci - w
tym prezerwatywy i strzykawki.
--
Pozdrawiam
MD
Mario
Guest
Guest
Fri Feb 18, 2011 12:51 pm
W dniu 2011-02-18 12:19, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Piotr Gałka napisał:
Jakoś nie pamiętam przymusowego zbierania makulatury w szkołach.
Kiedy to było ?
Za Gierka
Czyli skleroza - powinienem pamiętać, a pamiętam tylko jakieś
formy współzawodnictwa - która klasa więcej, ale żadnego przymusu
indywidualnego nie kojarzę.
Uczeń makulatury nie przyniósł, znaczy się na współzawodnictwie
zbiorowym mu nie zależy, walkę klas ma za nic, więc za postawę
aspołeczną trzeba obniżyć ocenę.
Jakoś nie pamiętam przymusowego zbierania makulatury w szkołach.
Kiedy to było ?
Za Gierka
Czyli skleroza - powinienem pamiętać, a pamiętam tylko jakieś
formy współzawodnictwa - która klasa więcej, ale żadnego przymusu
indywidualnego nie kojarzę.
Uczeń makulatury nie przyniósł, znaczy się na współzawodnictwie
zbiorowym mu nie zależy, walkę klas ma za nic, więc za postawę
aspołeczną trzeba obniżyć ocenę.
Można było tez zostać aspołecznym za to że się nie należało do TPPR.
Quote:
No chyba, że to do rodziców na wywiadówkach, to nie musiało do mnie
dotrzeć. Przymus indywidualny to był na pochód i trochę mniej na
wykopki.
Na wykopkach byłem raz, w liceum. Właśnie tam, gdzie wzmiankowana
wcześniej ciężka marchewka. Ale nas rzucili na odcinek buraka
ćwikłowego.
dotrzeć. Przymus indywidualny to był na pochód i trochę mniej na
wykopki.
Na wykopkach byłem raz, w liceum. Właśnie tam, gdzie wzmiankowana
wcześniej ciężka marchewka. Ale nas rzucili na odcinek buraka
ćwikłowego.
Trzeba było się załapać na zbiory buraka cukrowego. My mieliśmy w liceum
taką przyjemność co roku.
--
Pozdrawiam
MD
J.F.
Guest
Guest
Fri Feb 18, 2011 12:52 pm
On Fri, 18 Feb 2011 11:19:09 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
A na pochód
jak nam kazali przyjść w klasie maturalnej, to później żałowali.
jak nam kazali przyjść w klasie maturalnej, to później żałowali.
Dyrektora mieliscie do d*, albo bardzo dobrego.
Maturzysta .. co wy Sokolowski, chcecie byc do matury nie dopuszczeni?
Wojsko juz na takich czeka. wiec ruki po szwam, sztandar w garsc, i
zebym widzial radosc na waszym obliczu :-)
J.
Jarosław Sokołowski
Guest
Guest
Fri Feb 18, 2011 1:19 pm
Pan Piotr Gałka napisał:
Quote:
Jakoś nie pamiętam przymusowego zbierania makulatury w szkołach.
Kiedy to było ?
Za Gierka
Czyli skleroza - powinienem pamiętać, a pamiętam tylko jakieś
formy współzawodnictwa - która klasa więcej, ale żadnego przymusu
indywidualnego nie kojarzę.
Kiedy to było ?
Za Gierka
Czyli skleroza - powinienem pamiętać, a pamiętam tylko jakieś
formy współzawodnictwa - która klasa więcej, ale żadnego przymusu
indywidualnego nie kojarzę.
Uczeń makulatury nie przyniósł, znaczy się na współzawodnictwie
zbiorowym mu nie zależy, walkę klas ma za nic, więc za postawę
aspołeczną trzeba obniżyć ocenę.
Quote:
No chyba, że to do rodziców na wywiadówkach, to nie musiało do mnie
dotrzeć. Przymus indywidualny to był na pochód i trochę mniej na
wykopki.
dotrzeć. Przymus indywidualny to był na pochód i trochę mniej na
wykopki.
Na wykopkach byłem raz, w liceum. Właśnie tam, gdzie wzmiankowana
wcześniej ciężka marchewka. Ale nas rzucili na odcinek buraka
ćwikłowego. Nieźle się trzeba było po polu naganiać i zbiorowe
wysiłki podejmować, żeby jakiego ziemiopłoda wypatrzeć. A na pochód
jak nam kazali przyjść w klasie maturalnej, to później żałowali.
--
Jarek
Waldemar Krzok
Guest
Guest
Fri Feb 18, 2011 3:32 pm
Am 18.02.2011 12:52, schrieb J.F.:
Quote:
On Fri, 18 Feb 2011 11:19:09 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
A na pochód
jak nam kazali przyjść w klasie maturalnej, to później żałowali.
Dyrektora mieliscie do d*, albo bardzo dobrego.
Maturzysta .. co wy Sokolowski, chcecie byc do matury nie dopuszczeni?
Wojsko juz na takich czeka. wiec ruki po szwam, sztandar w garsc, i
zebym widzial radosc na waszym obliczu
A na pochód
jak nam kazali przyjść w klasie maturalnej, to później żałowali.
Dyrektora mieliscie do d*, albo bardzo dobrego.
Maturzysta .. co wy Sokolowski, chcecie byc do matury nie dopuszczeni?
Wojsko juz na takich czeka. wiec ruki po szwam, sztandar w garsc, i
zebym widzial radosc na waszym obliczu
A nie, to się robiło. Za liceum pamiętam mój przemarsz przed trybuną z
nierobami z kiełbasą w jednej łapie i bułką w drugiej. Za mną czoło
pochodu. Filmujący pochód dla TVP chcieli mnie zabić. A na polibudzie we
Wrocławiu przemaszerowaliśmy ze sztandarami i flagami biało-czerwonymi
(czerwone poszły w plener) tańcząc i wrzeszcząc "hej WKS!", a zamiast
napisu POLITECHNIKA z oddzielnych liter stało PELIKAN. Wesoło było
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
ciepelko.pl
Guest
Guest
Mon Feb 21, 2011 9:24 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>
Quote:
A z innych rzeczy .. moze ta unia ma czasem racje ?
Moze np smieci powinny byc czysto organiczne, zeby je bez szkody mozna
bylo spalic i zakopac, bo my sobie na razie nie zdajemy spawy jaki
bedzie problem z wysypiskami i surowcami wkrotce.
Jakby takie miały być to by ich nie było
badworm
Guest
Guest
Mon Feb 21, 2011 11:10 pm
Dnia Wed, 16 Feb 2011 00:05:32 +0100, J.F. napisał(a):
Quote:
Bo dodaja.
A dokladniej to jest tak ze do budynku dochodzi woda pitna zimna i
ogrzewanie. W wymienniku ciepla sie zimna podgrzewa. Jak wymiennik
jest do d* to sie te srodki z obiegu grzewczego wlewaja do wody
pitnej.
A dokladniej to jest tak ze do budynku dochodzi woda pitna zimna i
ogrzewanie. W wymienniku ciepla sie zimna podgrzewa. Jak wymiennik
jest do d* to sie te srodki z obiegu grzewczego wlewaja do wody
pitnej.
Chyba raz do roku jest przeprowadza kontrola szczelności tych
wymienników, na podobnej zasadzie jak instalacji gazowej. Do wody
dodawany jest barwnik (OIDP zółto-zielony)- jeśli ktoś w tym czasie
zauważy u siebie wodę w takim kolorze płynącą z kranu, to zgłasza to
komu trzeba i przystępują do naprawy.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
badworm
Guest
Guest
Mon Feb 21, 2011 11:15 pm
Dnia Wed, 16 Feb 2011 21:33:31 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski
napisał(a):
Quote:
Spaliny w spalarniach się dopala i filtruje, więc nawet PCW im nie
straszny. Przed wybudowaniem spalarni w Warszawie na Targówku okoliczna
ludność straszne protestowała. W trakcie negocjacji ustalono, że się
wybuduje przu spalarni Smrodomierz Publiczny. No i stoi teraz w polu, gdzie
pies z kulawą nogą nie zagląda, ogromna świetlna tablica pokazująca stężenie
wszelkich syfów (zawsze w normie). No ale przynajmniej jacyś elektronicy
na tym zarobili -- i nikt nie może powiedzieć, że to przez urzędników, bo
to lud tak chciał.
straszny. Przed wybudowaniem spalarni w Warszawie na Targówku okoliczna
ludność straszne protestowała. W trakcie negocjacji ustalono, że się
wybuduje przu spalarni Smrodomierz Publiczny. No i stoi teraz w polu, gdzie
pies z kulawą nogą nie zagląda, ogromna świetlna tablica pokazująca stężenie
wszelkich syfów (zawsze w normie). No ale przynajmniej jacyś elektronicy
na tym zarobili -- i nikt nie może powiedzieć, że to przez urzędników, bo
to lud tak chciał.
We Wiedniu spalarnia śmieci także stoi w środku miasta.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
J.F.
Guest
Guest
Mon Feb 21, 2011 11:30 pm
On Mon, 21 Feb 2011 23:10:39 +0100, badworm wrote:
Quote:
Dnia Wed, 16 Feb 2011 00:05:32 +0100, J.F. napisał(a):
Bo dodaja.
A dokladniej to jest tak ze do budynku dochodzi woda pitna zimna i
ogrzewanie. W wymienniku ciepla sie zimna podgrzewa. Jak wymiennik
jest do d* to sie te srodki z obiegu grzewczego wlewaja do wody
pitnej.
Chyba raz do roku jest przeprowadza kontrola szczelności tych
wymienników, na podobnej zasadzie jak instalacji gazowej. Do wody
dodawany jest barwnik (OIDP zółto-zielony)- jeśli ktoś w tym czasie
Bo dodaja.
A dokladniej to jest tak ze do budynku dochodzi woda pitna zimna i
ogrzewanie. W wymienniku ciepla sie zimna podgrzewa. Jak wymiennik
jest do d* to sie te srodki z obiegu grzewczego wlewaja do wody
pitnej.
Chyba raz do roku jest przeprowadza kontrola szczelności tych
wymienników, na podobnej zasadzie jak instalacji gazowej. Do wody
dodawany jest barwnik (OIDP zółto-zielony)- jeśli ktoś w tym czasie
Fluorosceina.
P.S. Mozna ja gdzies kupic ?
Quote:
zauważy u siebie wodę w takim kolorze płynącą z kranu, to zgłasza to
komu trzeba i przystępują do naprawy.
komu trzeba i przystępują do naprawy.
A jak sie zepsuje w trakcie sezonu ?
Zdrowiej pic ta z zimna :-)
J.
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Niebezpieczne substancje w diodach LED - ołów, arsen i miedź w ozdobach!