RTV forum PL | NewsGroups PL

Możliwości zastosowania neonówki w dozymetrze elektronicznym zamiast tuby Geigera

Dozymetr elektroniczny bez tuby Geigera

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Możliwości zastosowania neonówki w dozymetrze elektronicznym zamiast tuby Geigera

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

J.F.
Guest

Sun Mar 20, 2011 6:06 pm   



On Sun, 20 Mar 2011 16:12:21 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Rzeczona "tuba Geigera", to jest *licznik*.

To jest czujnik. Reszta ukladu to jest licznik, integrator, wzmacniacz
- w zaleznosci co mamy.

Quote:
Cokolwiek ją zastąpi
w podobnym układzie pomiarowym, będzie zliczać zdarzenia jonizacji
w danej objętości gazu. A więc nie "mało-dużo", tylko równie dokładnie.

z poprawka na tlumienie obudowy, geometrie elektrod, zaslanianie,
rozklad pola itp.

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Mar 20, 2011 6:12 pm   



Desoft napisał:

Quote:
No dobra, bo odchodzimy od tematu. A też ciekawi mnie możliwość
wykorzystania czujników zastępczych, a dokładnie stwierdzenia
promieniowania z dokładnością mało-dużo lub bezpiecznie-niebezpiecznie.
Więc ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...

Rzeczona "tuba Geigera", to jest *licznik*. Cokolwiek ją zastąpi
w podobnym układzie pomiarowym, będzie zliczać zdarzenia jonizacji
w danej objętości gazu. A więc nie "mało-dużo", tylko równie dokładnie.
Z "analogową" (potencjalnie mniejszą) dokładnością, to można najwyżej
jakimś dozymetrem chemicznym. W praktyce, to raczej "dużo - bardzo dużo
- cholernie dużo", bo małe dawki w ten sposób wykryć trudno. Albo
współczesnym odpowiednikiem metody elektroskopowej (naładowany
kondensator powietrzny i pomiar spadku potencjału w czasie -- jakiś
wzmacniacz z unipolarnym tranzystorem na wejściu).

--
Jarek

Agent Orange
Guest

Sun Mar 20, 2011 7:05 pm   



W dniu 2011-03-20 16:25, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan J.F napisał:

Ale tu jest konkretnie pluton i dodatkowo import, i moze jeszcze
transport towarow niebezpiecznych.

To moge podpadac pod kilka innych przepisow :-)

Pluton podpadnie przede wszystkim pod paragrafy dotyczące Materiałów
Trujących Jak Jasny Gwint. To, że coś tam promieniuje, to już szczegół.


Ponoć z tymi trującymi właściwościami plutony to ściema wprowadzona po
to, aby odstraszyć potencjalnych zainteresowanych.

Agent

J.F.
Guest

Sun Mar 20, 2011 7:12 pm   



On Sun, 20 Mar 2011 18:05:11 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan J.F napisał:
Rzeczona "tuba Geigera", to jest *licznik*.

To jest czujnik. Reszta ukladu to jest licznik, integrator, wzmacniacz
- w zaleznosci co mamy.

Jednakowoż ten "czujnik" tradycyjnie zwany jest licznikiem -- właśnie
ze względu na zasadę działania, polegającyą na rejestracji pojedynczych
zdarzeń.

Cale urzadzenie to "licznik" - sam przeciez piszesz tuba Geigera Smile]

Quote:
Kiedyś po prostu wzmacniacz robił "stuk... stuk, stuk... stuk"
w głośniku, a zliczaniem zajmował się młodszy chorąży ze stoperem w ręku.

Raczej nie. Poki bylo "stuk ... stuk ..." to nie bylo zagrozenia.
ale jak robi "bzzzzzzzzzz" to trzeba sp* :-)

Quote:
Cokolwiek ją zastąpi w podobnym układzie pomiarowym, będzie zliczać
zdarzenia jonizacji w danej objętości gazu. A więc nie "mało-dużo",
tylko równie dokładnie.

z poprawka na tlumienie obudowy, geometrie elektrod, zaslanianie,
rozklad pola itp.

Zasilanie?

załanianie - czyli np czy elektrody nie zaslaniaja obszaru "wysokiego
wzmocnienia" przed dostepem czastek.

Quote:
W jaki sposób? Obudowa -- to oczywiste, zupełnie jak
w przypadku termometru, śwatłomierza, smrodomierza itp.

Ale neonowka moze byc z grubego szkla, a rurka Geigera raczej nie.

J.

Jan Górski
Guest

Sun Mar 20, 2011 7:31 pm   



Czyli neonówka z elektroniką gaszącą wyładowanie da radę ?

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Mar 20, 2011 8:05 pm   



Pan J.F napisał:

Quote:
Rzeczona "tuba Geigera", to jest *licznik*.

To jest czujnik. Reszta ukladu to jest licznik, integrator, wzmacniacz
- w zaleznosci co mamy.

Jednakowoż ten "czujnik" tradycyjnie zwany jest licznikiem -- właśnie
ze względu na zasadę działania, polegającyą na rejestracji pojedynczych
zdarzeń. Kiedyś po prostu wzmacniacz robił "stuk... stuk, stuk... stuk"
w głośniku, a zliczaniem zajmował się młodszy chorąży ze stoperem w ręku.

Quote:
Cokolwiek ją zastąpi w podobnym układzie pomiarowym, będzie zliczać
zdarzenia jonizacji w danej objętości gazu. A więc nie "mało-dużo",
tylko równie dokładnie.

z poprawka na tlumienie obudowy, geometrie elektrod, zaslanianie,
rozklad pola itp.

Zasilanie? W jaki sposób? Obudowa -- to oczywiste, zupełnie jak
w przypadku termometru, śwatłomierza, smrodomierza itp. Od aktywnej
objętości gazu też rzecz jasna zalieży liczba stuków -- większy licznik
cyka częściej od małego.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Mar 20, 2011 8:05 pm   



Pan Jan Górski napisał:

Quote:
Czyli neonówka z elektroniką gaszącą wyładowanie da radę ?

Powinna, czemu nie. Skoro nie da się dodać tej okowity do jej
wnętrza, to można kombinować z elektroniczną symulacją alkoholu.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Mar 20, 2011 8:08 pm   



Agent Orange donosi:

Quote:
Ponoć z tymi trującymi właściwościami plutony to ściema wprowadzona
po to, aby odstraszyć potencjalnych zainteresowanych.

Tak na logikę, to powinno zwiększyć zainteresowanie rozmaitych agentów
tym metalem.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Mar 20, 2011 8:31 pm   



Pan J.F napisał:

Quote:
Rzeczona "tuba Geigera", to jest *licznik*.

To jest czujnik. Reszta ukladu to jest licznik, integrator, wzmacniacz
- w zaleznosci co mamy.

Jednakowoż ten "czujnik" tradycyjnie zwany jest licznikiem -- właśnie
ze względu na zasadę działania, polegającyą na rejestracji pojedynczych
zdarzeń.

Cale urzadzenie to "licznik" - sam przeciez piszesz tuba Geigera Smile]

"Rzeczona" -- tak napisałem. Nie wiem skąd wątkotwórca wziął to określenie,
ale podoba mi się.

Quote:
Kiedyś po prostu wzmacniacz robił "stuk... stuk, stuk... stuk"
w głośniku, a zliczaniem zajmował się młodszy chorąży ze stoperem w ręku.

Raczej nie. Poki bylo "stuk ... stuk ..." to nie bylo zagrozenia.
ale jak robi "bzzzzzzzzzz" to trzeba sp* Smile

No to się wszystko zgadza. Chorąży siedział i spisywał raporty co kwadrans.
Porządek w wojsku musi być. Jak robił "bzzz...", to poza uciekającym
chorążym widać było wiele innych objawów.

Quote:
z poprawka na tlumienie obudowy, geometrie elektrod, zaslanianie,
rozklad pola itp.

Zasilanie?

załanianie - czyli np czy elektrody nie zaslaniaja obszaru "wysokiego
wzmocnienia" przed dostepem czastek.

No to geometria obszaru roboczego raczej.

Quote:
W jaki sposób? Obudowa -- to oczywiste, zupełnie jak
w przypadku termometru, śwatłomierza, smrodomierza itp.

Ale neonowka moze byc z grubego szkla, a rurka Geigera raczej nie.

Może, zależy czemu ma służyć.

--
Jarek

Jarek P.
Guest

Sun Mar 20, 2011 10:29 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:e02co65tmni1pk3jisp18af0io02jv2596@4ax.com...

Quote:
A ja bym sie chetnie dowiedzal ile przestepstw popelniam zamawiajac
dzis taka probke Smile

A to zależy. Jeśli twoje inicjały J.F. rozwijają się na Jasir ibn Fahad albo
coś takiego, to zapewne zawierucha na pół Jewropejskowo Sajuza będzie, a w
naszym kochanym ABW parę awansów (i być może degradacji) z tej okazji
nastąpi :)

J.

Michał Baszyński
Guest

Sun Mar 20, 2011 10:40 pm   



W dniu 2011-03-20 15:00, J.F. pisze:

Quote:
A ja bym sie chetnie dowiedzal ile przestepstw popelniam zamawiajac
dzis taka probke Smile

lepiej zapytaj ile przestępstw popełniasz łażąc po Sudetach - tam można
znaleźć rudę uranu. Jakiś rok temu kolekcjoner minerałów z Nysy miał
wjazd do domu ekipy CBŚ i paru ekip telewizyjnych, którzy zrobili
wielkie halo z paru kamyków (ponoć został oskarżony o wszystko, o co się
dało, łącznie z przemytem substancji radioaktywnych, bo większość
kolekcji została znaleziona w czeskim Zalesiu).

--
Pozdr.
Michał

Michoo
Guest

Sun Mar 20, 2011 10:43 pm   



W dniu 20.03.2011 22:40, Michał Baszyński pisze:
Quote:
(ponoć został oskarżony o wszystko, o co się
dało, łącznie z przemytem substancji radioaktywnych, bo większość
kolekcji została znaleziona w czeskim Zalesiu).

Po czym bardzo szybko się z zarzutów wycofano.


--
Pozdrawiam
Michoo

Michał Baszyński
Guest

Sun Mar 20, 2011 10:43 pm   



W dniu 2011-03-20 13:41, Janko Muzykant pisze:
Quote:
W dniu 2011-03-20 11:28, kk pisze:
Czyli jest to mozliwe do wykonania w domu, ale pojawia sie maly problem.
Aby sprawdzic czy dziala musialbys miec zródlo promieniowania alfa, beta,
gamma.

A to juz nie jest zbyt legalne ani bezpieczne.

W pełni legalne i bezpieczne: świecące koszulki żarowe na palniki gazowe
zawierające tor (takie siedzą np. w krakowskich Sukiennicach),

nowe teraz ponoć robią już bez toru

Quote:
lepsze obiektywy z tymże i lantanem, starsze zegarki świecące czy nawet
wybrane... marmurkowe płytki.

granit (np. granitowy blat, schody) także. Oraz tzw. czerwone elektrody
do spawania TIG,

--
Pozdr.
Michał

Michał Baszyński
Guest

Sun Mar 20, 2011 10:48 pm   



W dniu 2011-03-20 11:28, kk pisze:

Quote:
Pamietam przypadek gdy gosciu wyjal sobie takie zródelko ze starego
detektora dymu.
Wlozyl do kieszeni i jechal autobusem do domu. Z autobusu zabrala go
karetka.

urban legend. Izotopy stosowane w czujkach dymu emitują promieniowanie
alfa, które zatrzymuje kartka papieru.. Emiter alfa do testowania
licznika też się za bardzo nie nadaje - do pomiarów promieniowania alfa
stosowane są specjalne liczniki, z cienkimi okienkami np. mikowymi.
Z ciekawostek - w DealExtreme i w Toys4boys można kupić breloczki
trytowe - tryt jest emiterem alfa.

--
Pozdr.
Michał

yorgus
Guest

Sun Mar 20, 2011 10:50 pm   



Dnia Sat, 19 Mar 2011 23:29:08 -0700 (PDT), Jan Górski <gradlog@o2.pl> napisał:
Quote:
O ile dobrze mniemam taka tuba Geigera tym się różni od neonówki, że
ma czynnik gaszący. A gdyby tak wziąć zwykłą neonówkę i gasić
wyładowanie przy pomocy elektroniki ? Pozostaje problem kształtu i
wymiarów, ale czy w ogóle jest to wykonalne i będzie spełniać swoje
zadanie ?

Rozni sie od neonowki znacznie.
O ile dobrze pamietam to napiecie pracy, cisnienie i sklad gazow sa tak
dobrane ze ta rurka w rurce dochodzi do wyladowania lawinowego (czyli
sygnal jest niejako wzmacnianay w samej rurce). To powoduje tez
ze nie da sie powiedziec jaka byla energia fotonu ktory spowodowal impuls.
To co mogloby ci sie udac zrobic z neonowki, to licznik proporcjonalny o duzo mniejszej czulosci.
Na duza radiacje to i zwykle diody krzemowe reaguja.


--
pozdrawia
yorgus

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Możliwości zastosowania neonówki w dozymetrze elektronicznym zamiast tuby Geigera

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map