Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Next
HF5BS
Guest
Mon Oct 01, 2018 7:42 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnpr4oep.r6f.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
HF5BS pisze:
Jarku, tak z ciekawości, do ilu udało ci się dociagnąć monitor (V)?
W tej konkurencji nigdy nie startowałem. Za to nieraz pracowicie
Rozsumiem... myślałem o takim czymś, aby oczy mniej piekły po paru
godzinach (np. oglądania gołych bab) pracy.
To działa jakoś tak zerojedynkowo. Przy 60 Hz migot wali po oczach
okrutnie, a przy 70 Hz w ogóle go nie widać. Dalsze podnoszenie
Z reguły nie...
Quote:
częstotliwości nie wpływa już na komfort pracy. Przypuszczam, że ta
granica może być cechą osobniczą -- są ludzie, którzy podobno mogą
patrzć na monitor 60 Hz, migotania LEDów zasilanych wprost z sieci
też nie dostrzegają.
Bo to od różnych czynników zależy. Choćby zmrużenie oczu i już można w dół
zjechać z Vsync.
Poza tym jeszcze pewnie różnica, czy miganie jest w sinusie, czy w
prostokącie...?
Quote:
strugałem "modeline" w celu zmiany rozdzielczości. Ale nie żeby
Kiedyś pamiętam, jak w Ubuntu musiałem ustawić rozdziałkę dla
jakiegoś trybu, co go sprzęt nie znał, ale był w stanie wydolić.
RAZ się udało, a to na dwa monitory z różną XxY było, jebania
więcej, niż przy maratonie w burdelu.
W Ubuntu to ja nigdy, bo zanim ono nastało, wszystkie kineskopowe
monitory w okolicy wyzdychały. Zresztą teraz plik konfiguracyjny
z modeline nie jest już obowiązkowy, nowe iksy same odpytują monitor
i wyliczają sobie wszystkie timingi. A wcześniej nie maiłem z tym
Ja jednakże bym wolał, gdyby np. przyszło mi dorżnąć (na wzór "engine blow"
z YT) jakiś monitor, aby naprawdę, nie odpytywał, tylko przyjął na wiarę, że
chcę tego cholernego 1938x1247 z 62.3 Hz pionowego, choćby monitor miał
sekundę po ustawieniu eksplodować i obciąć mi głowę.
W moim przypadku, po wspomnianym zgrzycie, nawet, jak w konfigu się
ustawiło, to po starcie, system samowolnie wracał do sobie wiadomych
ustawień, podobnie jak W2k i wyższe robią z NTFSem od NT4, bez pytania o
zgodę, czy w ogóle to chociaż musnąć.
Quote:
żadnego problemu -- linijka opisująca synchronizację i wyświetlanie
obrazu zaprojektowana jest bardzo logicznie, łatwo przewidzieć, co
się stanie po zmianie każdej liczby.
To i owszem, za pierwszym razem zadziałało i przez kilka restartów było
dobrze. A to nagle coś i się zesrało. Nawet chyba pokisołem się i ustawienie
monitora, który jest głupi i trzeba ustawiać ręcznie, nic z tego, jednak
ciekawość rządziła sterownikiem i się odpytywał, robiąc wiadomo co.
Toteż chwalę sobie nowoczesność, ale nie za cenę robienia z użytkownika
idioty, którego trzeba bronić i chronić przed samym sobą. Jak zechcę, to
wyjebię kompa przez okno i żadne ustawienia systemowe mi tym razem w tym nie
przeszkodzą.
Quote:
No, także o to chodziło. Moim zamiarem było mieć 1920x1200 na małej
piętnastce, która, choć z przeplotem, całkiem żwawo sobie z tym radziła.
"Łindołs" jakoś nie miał problemów z wybraniem takiego trybu, jego
przekonywało zwyczajne odhaczenie ptaszorka "ukryj tryby, które...",
chyba wsztscy z Windą to znają.
Sądzę, że da się wyguglać właściwą linijkę odpowiadającą każdemu trybowi
istniejącemu w Windows.
Tyle, że ja przesiedziałem mnóstwo czasu i chyba słyszałem jadące ulicą
strażakowozy, pędzące do gaszenia pożaru serwera guglowego. Cóż, szum
informacyjny coraz większy i z reguły, jak odpytać Wujaszka Gie, to trafia
się na fora, gdzie też ludzie pytają, a odpowiedzi jeszcze nie mają. A
meritum mniej, niż nasikała odwodniona wesz.
Quote:
się z tym pracowało. Przy okazji podciągałem częstotliwości ile się
dało i ile monitor wydolił, ale to nie były jakieś wielkie różnice.
Gdyby nie to, że komp był także do innych rzeczy potrzebny, to bym
siedział tak długo, aż bym to ustawił, i/lub monitor poszedłby z dymem
Takie trochę nowsze monitory same się wyłączały, gdy przekroczyło się
ich graniczne parametry.
To i owszem. Ale miałem duży monitor Sun-a, tego od stacji roboczych, z
interfejsem, aby rozumiał SVGA, jednak udało mi się go usmażyć po trochu,
1920x1200. Mniej jak bodajze 1280x1024 nie rozumiał.
Miałem jednakże takie "cacko", jak Zenith ZCM-1426, zakupiony w roku 1996 z
kartą TVGA9000, za kosmiczną dzis cenę 975 PLN... ale wreszcie miałem na
swym 386 KOLOR... Ile ja się w Sokobana "ponapieprzałem"... Bo wreszcie
ruszyły mi programy, które nawet z emulatorem nie chciały na HGC ruszyć.
Choć Doom nie dał rady, komp za wolny był... Ale Inertia Player 2.2 MODy
grał pięknie. Ponoć cały w asemblerze.
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Mon Oct 01, 2018 8:58 pm
HF5BS pisze:
Quote:
Przypuszczam, że ta granica może być cechą osobniczą -- są ludzie,
którzy podobno mogą patrzć na monitor 60 Hz, migotania LEDów
zasilanych wprost z sieci też nie dostrzegają.
Bo to od różnych czynników zależy. Choćby zmrużenie oczu i już
można w dół zjechać z Vsync.
Żeby nie mrużyć oczu, wystarczy zjechać z jasnością. Chociaż w tym
jest trochę z fizjologii widzenia, ale trochę też fizyki luminoforu.
Quote:
Poza tym jeszcze pewnie różnica, czy miganie jest w sinusie, czy
w prostokącie...?
Bardziej ogólnie -- od wypełnienia.
--
Jarek
J.F.
Guest
Mon Oct 01, 2018 11:58 pm
Dnia Mon, 1 Oct 2018 21:20:32 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
Quote:
Pan J.F. napisał:
Nawet w pierwszych TV to tak nie wygladalo.
Tzn owszem - generator byl wyzwalany przez impuls synchronizacji,
ale jakos nie startowalo w lewym gornym rogu.
Kondensatory w szereg z cewkami ?
Narastanie poziomu w integratorze i odcięcie w komparatorze -- da
się w ten sposób regulować przesunięcie. Nawet w technice lampowej.
i jakos tak to robiono, a efekt byl jednak inny.
Kondensator ?
Ma ktos pod reka link do schematu jakiegos lampowca ?
Quote:
No i chyba wiekszym problemem bylo zapewnienie liniowosci w calym
zakresie ...
Liniowości jak liniowości. Zaplanowana nieliniowość -- to dopiero
sztuka! W technice kineskopowej zawsze fascynowało mnie to, że bania
coraz krótsza, obraz większy, w dodatku na płaskiej szybie, elektrony
robią szpagat -- a tu żadnych zniekształceń geometri, wszędzie ostro.
Ostrosc, i to w kolorze, to jeszcze inna bajka.
A geometria bywala znieksztalcona - sam kiedys po pol roku uzywania
monitora wpatruje sie w jakas gre i z przesuwajacym sie napisem ... i
literki zmieniaja szerokosc.
Zaczalem testy rysowac, i faktycznie - geometria zjechana, ale na
statystycznych obrazach trudne do zauwazenia.
J.
HF5BS
Guest
Tue Oct 02, 2018 1:04 am
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnpr52jv.7mv.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Bo to od różnych czynników zależy. Choćby zmrużenie oczu i już
można w dół zjechać z Vsync.
Żeby nie mrużyć oczu, wystarczy zjechać z jasnością. Chociaż w tym
Ja nie mówię, że tylko tak. Najprościej chyba przymrużyć... Bo jadąc
jasnością, dobrze by było jednak nie pogubić szczegółów.
Quote:
jest trochę z fizjologii widzenia, ale trochę też fizyki luminoforu.
Poza tym jeszcze pewnie różnica, czy miganie jest w sinusie, czy
w prostokącie...?
Bardziej ogólnie -- od wypełnienia.
Czyli taki prostokąt z jednym jajcem bardziej... (taka odmiana "czym się
różni wróbelek?")
Wypełnienie... nie ukrywam, że gdybym w samochodach mógł zakazać używania
lamp z wypełnieniem i niską (zwykle taka jest) częstotliwością, to ochoczo
bym to zrobił. Jak mnie czasem głowa boli, to po przejeździe jednego już
auta, gdzie tak makabrycznie (nie "masakrycznie", to ohydny chwast językowy)
migają mu efektem (niby)stroboskopowym światła, głowa boli podwójnie. Nie ma
tego przy światłach świecących bez migania. IMHO efekt może zmylić
pozostałych. Mam nadzieję, że ten z monitora nie zmyli.
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Oct 02, 2018 6:42 am
HF5BS pisze:
Quote:
Wypełnienie... nie ukrywam, że gdybym w samochodach mógł zakazać
używania lamp z wypełnieniem i niską (zwykle taka jest) częstotliwością,
to ochoczo bym to zrobił.
Nie, zwykle chyba jest wysoka i wygładzona, bo nie widać. A trudno
mi uwierzyć, że tylko jeden producent stosuje impulsowe zasilacze
w oświetleniu. To jest kolejny powód, by wreszcie zamknąć Volkswagena.
Razem z całym zarządem tego dziadostwa.
Quote:
Jak mnie czasem głowa boli, to po przejeździe jednego już auta, gdzie
tak makabrycznie (nie "masakrycznie", to ohydny chwast językowy)
migają mu efektem (niby)stroboskopowym światła, głowa boli podwójnie.
Głowa to mnie od tego nigdy nie rozbolała, bardziej od myślenia o tym,
kto takie cóś dopuścił do ruchu. Samochód powienien być oświtlony cały
czas, zaś folcwagen sobie błyśnie, potem tuneluje po ciemku w inne
miejsce czasoprzestrzeni, by z kolejnym błyskiem objawić się znowu.
Jarek
--
Hej zajechał kuzyn syskoteką kombi,
Czasem se zaświeci, czasem se zatrąbi.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Oct 02, 2018 6:46 am
Pan J.F. napisał:
Quote:
Kondensatory w szereg z cewkami ?
Narastanie poziomu w integratorze i odcięcie w komparatorze -- da
się w ten sposób regulować przesunięcie. Nawet w technice lampowej.
i jakos tak to robiono, a efekt byl jednak inny.
Kondensator ?
A czym się całkuje? Tyle że niekoniecznie w szereg z cewkami.
Quote:
Ma ktos pod reka link do schematu jakiegos lampowca ?
Sporo jest w necie.
Quote:
No i chyba wiekszym problemem bylo zapewnienie liniowosci w calym
zakresie ...
Liniowości jak liniowości. Zaplanowana nieliniowość -- to dopiero
sztuka! W technice kineskopowej zawsze fascynowało mnie to, że bania
coraz krótsza, obraz większy, w dodatku na płaskiej szybie, elektrony
robią szpagat -- a tu żadnych zniekształceń geometri, wszędzie ostro.
Ostrosc, i to w kolorze, to jeszcze inna bajka.
A geometria bywala znieksztalcona - sam kiedys po pol roku uzywania
monitora wpatruje sie w jakas gre i z przesuwajacym sie napisem ...
i literki zmieniaja szerokosc.
Zaczalem testy rysowac, i faktycznie - geometria zjechana, ale na
statystycznych obrazach trudne do zauwazenia.
Czasem lepiej, czasem gorzej. Porządne monitory miały dobrą stabilność
i dobrą geometrię.
--
Jarek
HF5BS
Guest
Tue Oct 02, 2018 9:21 am
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnpr64qi.u65.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
HF5BS pisze:
Wypełnienie... nie ukrywam, że gdybym w samochodach mógł zakazać
używania lamp z wypełnieniem i niską (zwykle taka jest) częstotliwością,
to ochoczo bym to zrobił.
Nie, zwykle chyba jest wysoka i wygładzona, bo nie widać. A trudno
A to OK, takie coś kupuję.
Quote:
mi uwierzyć, że tylko jeden producent stosuje impulsowe zasilacze
w oświetleniu. To jest kolejny powód, by wreszcie zamknąć Volkswagena.
Ale Chrabąszcze (ta starsza wersja, jeśli jeszcze ktoś ma) to może jeszcze
niech sobie pojeździ...?
Quote:
Razem z całym zarządem tego dziadostwa.
Muszę sie przyjrzeć, jakie marki syfią światłem w otoczeniu, nie waham się
tak tego nazwać - syf świetlny.
Pomijam fatalne, pseudofantazyjne z wyglądu światła, o kształcie chyba
psiego ch...dzyndzla, w ogóle, razem ze znaczną częścią nowo budowanych
domów, kwalifikujące sie wizualnie do hasła "makabryła".
Quote:
Jak mnie czasem głowa boli, to po przejeździe jednego już auta, gdzie
tak makabrycznie (nie "masakrycznie", to ohydny chwast językowy)
migają mu efektem (niby)stroboskopowym światła, głowa boli podwójnie.
Głowa to mnie od tego nigdy nie rozbolała, bardziej od myślenia o tym,
U mnie zależy jak z ciśnieniem i nie wiem, migreną? Jak jest dobrze, to mogę
i na dyskotekę pójść, nic nie będzie. Ale jak nie jest, to głośniejsze
klaśnięcie mnie rozbroi.
Quote:
kto takie cóś dopuścił do ruchu. Samochód powienien być oświtlony cały
czas, zaś folcwagen sobie błyśnie, potem tuneluje po ciemku w inne
miejsce czasoprzestrzeni, by z kolejnym błyskiem objawić się znowu.
Mnie coś mówi, że te przerwy między błyskami mogą być kluczowe dla
bezpieczeństwa.
Gdybym ja miał swój kraj, to takich aut, włącznie z pseudofantazyjnymi
światłami, nie dopuszczałbym do ruchu...
Quote:
Jarek
--
Hej zajechał kuzyn syskoteką kombi,
Czasem se zaświeci, czasem se zatrąbi.
Do cofnięcia "karta wozu", zakaz dalszej jazdy. Niestety, widuję takich, jak
sobie jadą Trasą Łazienkowską (w końcu od samego jej poczatku mieszkam przy
niej).
Ile już było przypadków, że ten, czy ów, nie słyszał karetki na bombach i
spowodował wypadek, przez glośne granie właśnie...?
A dzikie światła, niestety, też.
....Takich głośnych też bym nie dopuszczał.
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Oct 02, 2018 1:13 pm
J.F.
Guest
Tue Oct 02, 2018 7:15 pm
Dnia Tue, 2 Oct 2018 08:46:01 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
Quote:
Pan J.F. napisał:
Kondensatory w szereg z cewkami ?
Narastanie poziomu w integratorze i odcięcie w komparatorze -- da
się w ten sposób regulować przesunięcie. Nawet w technice lampowej.
i jakos tak to robiono, a efekt byl jednak inny.
Kondensator ?
A czym się całkuje? Tyle że niekoniecznie w szereg z cewkami.
Cewka sie całkuje, bo tu prad ma narastac :-)
Tylko tak mi chodzi po glowie, ze o ile w takim TDA1170, a moze czyms
lepszym, to faktycznie byl generator piły z kondensatorem, oraz
wzmacniacz, co tak zasilal cewki V, zeby prad w nich tez odpowiadal
pile, to juz w H sie tak nie dalo.
A tym bardziej sie nie dalo w lampowym, gdzie ilosc lamp musiala byc
ograniczona.
Quote:
Ma ktos pod reka link do schematu jakiegos lampowca ?
Sporo jest w necie.
Ale jak trzeba jakiegos ladnego, to sie szuka i szuka :-)
Tak czy inaczej - odchylanie na scalaku nie powinno miec problemow z
czestorliwoscia, a takie na lampie nie pokaze pol ekranu ...
J.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Oct 02, 2018 7:22 pm
Pan J.F. napisał:
Quote:
Ma ktos pod reka link do schematu jakiegos lampowca ?
Sporo jest w necie.
Ale jak trzeba jakiegos ladnego, to sie szuka i szuka
Ten jest ładny, komuś się chciało przerysować. W dodatku klasyczny:
https://sp2put.pl/radioelektronicy/zdjecia/wisla_schemat.gif
Quote:
Tak czy inaczej - odchylanie na scalaku nie powinno miec problemow
z czestorliwoscia, a takie na lampie nie pokaze pol ekranu ...
Na lampach też się ludziom jeszcze chciało projektować sprytne układy
z niewielką liczbą elementów, ale jednak dobrze działające.
--
Jarek
J.F.
Guest
Tue Oct 02, 2018 11:39 pm
Dnia Tue, 2 Oct 2018 21:22:04 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
Quote:
Jesli dobrze widze, to pionowe przez trafo.
Co odcina DC ... hm, skladową stałą napiecia odcina, ale czy to
oznacza takze zerowy sredni prad ?
Poziome troche bardziej skomplikowane, ale w sumie jakby tez przez
trafo.
Za to nie potrafie zasilania rozszyfrowac - wirtualna masa ?
Quote:
Tak czy inaczej - odchylanie na scalaku nie powinno miec problemow
z czestorliwoscia, a takie na lampie nie pokaze pol ekranu ...
Na lampach też się ludziom jeszcze chciało projektować sprytne układy
z niewielką liczbą elementów, ale jednak dobrze działające.
telewizor sprzet masowy - ma byc tani ...
Generator pionowego to te pol lampy przy Tr1 ?
bo wiecej sprzezen zwrotnych nie widze.
Podobnie chyba poziomego to z Tr4.
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Oct 03, 2018 9:10 am
Hello J.F.,
Wednesday, October 3, 2018, 1:39:22 AM, you wrote:
Quote:
Ma ktos pod reka link do schematu jakiegos lampowca ?
Sporo jest w necie.
Ale jak trzeba jakiegos ladnego, to sie szuka i szuka
Ten jest ładny, komuś się chciało przerysować. W dodatku klasyczny:
https://sp2put.pl/radioelektronicy/zdjecia/wisla_schemat.gif
Jesli dobrze widze, to pionowe przez trafo.
Co odcina DC ... hm, skladową stałą napiecia odcina, ale czy to
oznacza takze zerowy sredni prad ?
Po stronie wtórnej? Oczywiście. Transformator stałego nie przenosi.
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
J.F.
Guest
Wed Oct 03, 2018 9:46 am
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:3795061267$20181003111040@squadack.com...
Hello J.F.,
Wednesday, October 3, 2018, 1:39:22 AM, you wrote:
Quote:
https://sp2put.pl/radioelektronicy/zdjecia/wisla_schemat.gif
Jesli dobrze widze, to pionowe przez trafo.
Co odcina DC ... hm, skladową stałą napiecia odcina, ale czy to
oznacza takze zerowy sredni prad ?
Po stronie wtórnej? Oczywiście. Transformator stałego nie przenosi.
Hm ... z transformatora zasilam dławik.
Podlaczam pierwotne pod DC, na wtornym pojawia sie napiecie dodatnie,
prad w dlawiku narasta.
Odlaczam pierwotne, prad w dlawiku opada,
na wtornym i pierwotnym trafa pojawia sie ujemne napiecie, trudno
powiedziec czy bardziej z powodu trafa czy dlawika.
Ale to nas w zasadzie nie interesuje, ze napiecie jest ujemne.
Czekam az prad spadnie do zera ... i czy przejdzie na odwotny kierunek
?
Bo jak nie, to ja jeszcze chwile odczekam i podlacze pierwotne znow na
krotka chwile do zasilania DC ...
No i sredni prad dlawika bedzie zerowy, czy jednak niezerowy ?
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Oct 03, 2018 11:09 am
Hello J.F.,
Wednesday, October 3, 2018, 11:46:11 AM, you wrote:
Quote:
https://sp2put.pl/radioelektronicy/zdjecia/wisla_schemat.gif
Jesli dobrze widze, to pionowe przez trafo.
Co odcina DC ... hm, skladową stałą napiecia odcina, ale czy to
oznacza takze zerowy sredni prad ?
Po stronie wtórnej? Oczywiście. Transformator stałego nie przenosi.
Hm ... z transformatora zasilam dławik.
Podlaczam pierwotne pod DC, na wtornym pojawia sie napiecie dodatnie,
prad w dlawiku narasta.
Odlaczam pierwotne, prad w dlawiku opada,
na wtornym i pierwotnym trafa pojawia sie ujemne napiecie, trudno
powiedziec czy bardziej z powodu trafa czy dlawika.
Ale to nas w zasadzie nie interesuje, ze napiecie jest ujemne.
Czekam az prad spadnie do zera ... i czy przejdzie na odwotny kierunek
?
Przejdzie - ze względu na rezonanse z pasożytniczymi impedancjami.
Quote:
Bo jak nie, to ja jeszcze chwile odczekam i podlacze pierwotne znow na
krotka chwile do zasilania DC ...
No i sredni prad dlawika bedzie zerowy, czy jednak niezerowy ?
Musi być zerowy.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
J.F.
Guest
Wed Oct 03, 2018 11:28 am
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:9726743066$20181003130910@squadack.com...
Hello J.F.,Wednesday, October 3, 2018, 11:46:11 AM, you wrote:
Quote:
https://sp2put.pl/radioelektronicy/zdjecia/wisla_schemat.gif
Jesli dobrze widze, to pionowe przez trafo.
Co odcina DC ... hm, skladową stałą napiecia odcina, ale czy to
oznacza takze zerowy sredni prad ?
Po stronie wtórnej? Oczywiście. Transformator stałego nie przenosi.
Hm ... z transformatora zasilam dławik.
Podlaczam pierwotne pod DC, na wtornym pojawia sie napiecie
dodatnie,
prad w dlawiku narasta.
Odlaczam pierwotne, prad w dlawiku opada,
na wtornym i pierwotnym trafa pojawia sie ujemne napiecie, trudno
powiedziec czy bardziej z powodu trafa czy dlawika.
Ale to nas w zasadzie nie interesuje, ze napiecie jest ujemne.
Czekam az prad spadnie do zera ... i czy przejdzie na odwotny
kierunek ?
Przejdzie - ze względu na rezonanse z pasożytniczymi impedancjami.
Hm, ten rezonans mozna zmniejszac, no i pasozytnicze za chwile
zadzialaja w druga strone ...
Quote:
Bo jak nie, to ja jeszcze chwile odczekam i podlacze pierwotne znow
na
krotka chwile do zasilania DC ...
No i sredni prad dlawika bedzie zerowy, czy jednak niezerowy ?
Musi być zerowy.
A ja mam na razie pewne watpliwosci.
Trzeba bedzie zaeksperymentowac ...
J.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Next