RTV forum PL | NewsGroups PL

Mieszkanie 100 m od linii wysokiego napięcia - jakie są realne zagrożenia zdrowotne?

Szkodliwość linii wysokiego napięcia

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Mieszkanie 100 m od linii wysokiego napięcia - jakie są realne zagrożenia zdrowotne?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Dr.Endriu
Guest

Thu Mar 01, 2007 12:56 pm   



Quote:
Zgadza się, są specjalne mierniki do pomiarów poziomów pól
elektromagnetycznych (w całym spektrum częstotliwości).
Jeden z nich to np. EFA-300 (producent Narda), inny EHP-50C (producent
PMM).
Z własnego doświadczenia (pomiarowego) mogę stwierdzić, że w odległości
100m od linii nie występują znaczące wartości zarówno natężenia pola
elektrycznego (V/m), jak i magnetycznego (A/m).
Określona w przepisach graniczna wartość natężenia pola elektrycznego
(dla terenów przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe) wynosi 1000V/m
i magnetycznego 60A/m.
W odległości około 30m od linii elektroenergetycznej 110kV mamy około
200V/m i 0,2A/m.

Ile kosztuje taki mierik ?. Czy można gdzieś taki miernik wypożyczyć takie
mierniki dla własnych pomiarów?


--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl

Tomasz Piasecki
Guest

Thu Mar 01, 2007 1:17 pm   



tomek wrote:
Quote:
Oczywiście masz rację. Niemniej nie zmienia to mojego stanowiska, że w
odległości 100m od linii WN nie chciałbym mieszkać.
Ja też nie ale nie z powodu pola EM. Taka działka/dom jest mniej warta

przy sprzedaży, pięknie to nie wygląda i hałasuje.

TP.

kisio
Guest

Thu Mar 01, 2007 1:39 pm   



Dr.Endriu napisał(a):

Quote:
Ile kosztuje taki mierik ?.

Około 15-20 tys. euro.

Quote:
Czy można gdzieś taki miernik wypożyczyć takie
mierniki dla własnych pomiarów?

Wątpię. Jeżeli by się udało, to koszt circa 1-2 tys. euro/miesiąc

Pozdrawiam

kisio

Dr.Endriu
Guest

Thu Mar 01, 2007 1:54 pm   



Quote:
Ile kosztuje taki mierik ?.

Około 15-20 tys. euro.

Czy można gdzieś taki miernik wypożyczyć takie
mierniki dla własnych pomiarów?

Wątpię. Jeżeli by się udało, to koszt circa 1-2 tys. euro/miesiąc

Za takie pudełko 20 tyś euro...?

http://www.rfglobalnet.com/Content/ProductShowcase/product.asp?DocID=%7BCFD3
CC3C-9EDF-42B6-8DBA-9EC13A0446DF%7D&VNETCOOKIE=NO

A cóż tam w środku się znajduje, że aż tyle kosztuje..?

--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl

Andrzej W.
Guest

Thu Mar 01, 2007 2:02 pm   



Dr.Endriu napisał(a):

Quote:

A cóż tam w środku się znajduje, że aż tyle kosztuje..?

To, za co u nas nie zwykło się płacić, czyli wiedza projektantów...

--
Pozdrawiam,
AWa.

kisio
Guest

Thu Mar 01, 2007 2:02 pm   



Dr.Endriu napisał(a):
Quote:
Ile kosztuje taki mierik ?.
Około 15-20 tys. euro.

Czy można gdzieś taki miernik wypożyczyć takie
mierniki dla własnych pomiarów?
Wątpię. Jeżeli by się udało, to koszt circa 1-2 tys. euro/miesiąc

Za takie pudełko 20 tyś euro...?

niestety zgadza się

Quote:
A cóż tam w środku się znajduje, że aż tyle kosztuje..?

datasheet
http://www.rfglobalnet.com/crlive/files/Downloads/{CFD3CC3C-9EDF-42B6-8DBA-9EC13A0446DF}/EFA200_300.pdf

Quote:
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl

ja również
kisio

Guest

Thu Mar 01, 2007 2:06 pm   



Quote:

Użytkownik <jarek_kordalewskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:0899.00000013.45e676ab@newsgate.onet.pl...
ulapod napisał(a):
Nikt nie polemizuje ze stwierdzeniem, że życie (zwłaszcza we współczesnej
cywilizacji) jest szkodliwe i na ogół kończy się śmiercią.


Na ogół...

Niezłe, szczyt optynizmu Smile:)

Artur(m)

No wiesz, ja rozumuję po inżyniersku Smile Wiem o wielu ludziach, którzy zmarli,

ale wielu ( w tym ja) wciąż jeszcze żyje. Stąd wniosek, że śmierć jest na ogół
wynikiem eksperymentu pod nazwą życie, ale nie mogę wykluczyć, że w niektórych
przypadkach przebieg eksperymentu może być inny Smile.
Pzodrawiam
Jarek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

entroper
Guest

Thu Mar 01, 2007 2:10 pm   



Użytkownik "Antek Laczkowski" <antekL1@poczta.wyrzuc.onet.pl> napisał w
wiadomości news:op.tog3vwz93k4ay3@dom.home.aster.pl...

Quote:
b) piorun ma częstotliwość dużo wyższą, a szkodzi bardziej,
niż kop 230V z gniazdka sieciowego.

Mieszasz wiele rzeczy ze sobą. Prąd piorunowy narasta szybko, ale opada już
dużo wolniej (8/20, 10/350us, coś Ci mówi ?), więc nie wyrywałbym się tak
bardzo z określaniem jakiejś zastępczej "częstotliwości". Poza tym, jeśli już
tak to rozpatrywać, to piorun będzie miał też sporą składową stałą. A, że
szkodzi bardziej... naprawdę nie potrafisz sobie wyobrazić, dlaczego szkodzi
bardziej ?

entrop3r

entroper
Guest

Thu Mar 01, 2007 2:18 pm   



Użytkownik "Artur(m)" <musicm@interia.pl> napisał w wiadomości
news:es6e4b$2g5a$1@sabat.tu.kielce.pl...
Quote:

Użytkownik <jarek_kordalewskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości
Nikt nie polemizuje ze stwierdzeniem, że życie (zwłaszcza we
współczesnej cywilizacji) jest szkodliwe i na ogół kończy się
śmiercią.

Na ogół...

Niezłe, szczyt optynizmu SmileSmile

To nie jest szczyt optymizmu, to jest szczyt ostrożności :)

e.

J.F.
Guest

Thu Mar 01, 2007 2:27 pm   



On Thu, 01 Mar 2007 14:02:12 +0100, Andrzej W. wrote:
Quote:
Dr.Endriu napisał(a):
A cóż tam w środku się znajduje, że aż tyle kosztuje..?

To, za co u nas nie zwykło się płacić, czyli wiedza projektantów...

Bo jak wiedze podzielisz przez 100 tys sztuk to juz nie jest taka
droga.

J.

Artur(m)
Guest

Thu Mar 01, 2007 2:33 pm   



Użytkownik <jarek_kordalewskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:0899.000000a3.45e6cfc4@newsgate.onet.pl...
Quote:

Użytkownik <jarek_kordalewskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości
news:0899.00000013.45e676ab@newsgate.onet.pl...
ulapod napisał(a):
Nikt nie polemizuje ze stwierdzeniem, że życie (zwłaszcza we
współczesnej
cywilizacji) jest szkodliwe i na ogół kończy się śmiercią.


Na ogół...

Niezłe, szczyt optynizmu Smile:)

Artur(m)

No wiesz, ja rozumuję po inżyniersku Smile Wiem o wielu ludziach, którzy
zmarli,
ale wielu ( w tym ja) wciąż jeszcze żyje. Stąd wniosek, że śmierć jest na
ogół
wynikiem eksperymentu pod nazwą życie, ale nie mogę wykluczyć, że w
niektórych
przypadkach przebieg eksperymentu może być inny Smile.


Jasne.
Nie można powiedzieć, że życie (wśród ludzi i innych zwykłych organizmów)
nie jest wieczne, dopóki żyje choćby jeden przedstawiciel "tego życia"
Smile:)

Artur(m)

Artur M. Piwko
Guest

Thu Mar 01, 2007 2:41 pm   



In the darkest hour on Thu, 1 Mar 2007 11:00:16 +0100,
aser <trig@spam.poczta.fm> screamed:
Quote:
Też mi się wydaje że od tego trzeba by było zacząć....
Tylko jakim to ustrojstwem mierzyć....?

Woltomierzem z końcówkami odległymi od siebie na 1m. (-;

nie woltomierzem ........ są specjalne mierniki do tego celu które wskazują
V/m .


Smileya był nie zauważył. Racja?

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:227B ]
[ 13:59:10 user up 11267 days, 1:54, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

Quote me as saying I was mis-quoted. -- Groucho Marx

Luk@sz
Guest

Thu Mar 01, 2007 4:50 pm   



jarek_kordalewskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl napisał(a):
Quote:
Widzę, że kolega znalazł 5 odziaływanie w fizyce! Toż to pewny Nobel!

Ja natomiast widzę, że niektórzy nie potrafią zinterpretować skrótów
myślowych. Nazwą tą określa się wszelkie oddziaływania nietermiczne fal
EM z organizmem. Takie gdzie nie widać od razu zwęglenia i dymu. Mam tu
na myśli oddziaływania na poziomie komórek: zmiany mutagenne,
uszkodzenia DNA, nowotwory, zaburzenia fizjologi komórki itd. Są to
skutki, których nie widać natychmiast ale pojawią się przy długotrwałej
ekspozycji.

Quote:
[..] Czy nie dziwi cię, że ludzie rozgłaszający tego rodzaju "prawdy" o
szkodliwym oddziaływaniu linii WN, masztów RTV itp na ogół nie obawiają się
komórki przy uchu, telewizora w odległości 1.5m czy płyty grzewczej w kuchni.

To wynika troszkę z ludzkiej psychiki i interpretacji rzeczywistości, np
rozmowa telefoniczna trwa krótko, mamy nad nią kontrolę i możemy
kontrolować otrzymaną dawkę. Natomiast taka linia WN/antena/BTS to coś
co stoi i "świeci 24/7".

Quote:
(nie wspominając już o papierosach, alkoholu, braku ruchu i tym podobnych
czynnikach)?


To nie ma nic do rzeczy, temat dotycz fal EM. Polecam film reż.
Zanussiego: "Życie jako...." :-)


Pozdro

Luk@sz
Guest

Thu Mar 01, 2007 4:58 pm   



William napisał(a):
Quote:
Należy wziąć przede wszystkim pod uwagę fakt, że linia wysokiego
napięcia to trzy druty a nie jeden. Wraz z odległoscią pole e-m ulega
zatem nie tylko tłumieniu ale i kompensowaniu. Dlatego w odległości 100m
taka linia, choćby zasilała i milionowe miasto, nie da pola
elektromagnetycznego większego niż tlewizor w pokoju.

Tłumienie jak najbardziej, ale jak chcesz skompensować pole E?


Quote:
I mają ogromną racje. Alergie dzisiejszej młodzieży to skutek
zachowywania zbytniej sterylności po urodzeniu. ADHD jest poczhodną
bezstresowego wychowywania dzieci, HIV negacji wiernośc. Człowiek bez
trudu dostosowuje się do zanieczyszczonego powietrza, wody i
promieniowania, jest zaś bezbronny w obliczu własnej głupoty

Akurat podałeś doskonałe przykłady na brak przystosowania:-)

Człowiek ma "wbudowane" mechanizmy obronne począwszy od poziomu komórki
a kończąc na skórze i naskórku, jednak śmiem twierdzić, że cykl ewolucji
trwa troszkę dłużej niż owe ~100lat.


Pozdro

Guest

Thu Mar 01, 2007 5:10 pm   



Quote:
jarek_kordalewskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl napisał(a):
Widzę, że kolega znalazł 5 odziaływanie w fizyce! Toż to pewny Nobel!

Ja natomiast widzę, że niektórzy nie potrafią zinterpretować skrótów
myślowych. Nazwą tą określa się wszelkie oddziaływania nietermiczne fal
EM z organizmem. Takie gdzie nie widać od razu zwęglenia i dymu. Mam tu
na myśli oddziaływania na poziomie komórek: zmiany mutagenne,
uszkodzenia DNA, nowotwory, zaburzenia fizjologi komórki itd. Są to
skutki, których nie widać natychmiast ale pojawią się przy długotrwałej
ekspozycji.

Ależ ja w ogóle nie wchodzę w dyskusję, czy pole elektromagentyczne związane z

linią WN jest, czy nie jest szkodliwe. Oczywiście, że jest (tak jak wcześniej
zauważono - prawie wszystko jest szkodliwe), ale wpływ linii WN jest co
najwyżej tego samego rzędu, jak urządzeń znajdujących się w naszym otoczeniu, a
do których nikt nie ma żadnych zastrzeżeń. Ktoś juz przedstawił tu wyniki
obliczeń, że natężenie pola pochodzące od trójfazowej linii WN w odległości
100m jest zbliżone do natężenia pola związanego z siecią elektryczną w
mieszkaniu ( a więc ciągle stosunkowo małe). Nie rozumiem więc podejścia osób,
które obawiają się linii WN, a jednocześnie instalują w mieszkaniu dziesiątki
urządzeń elektrycznych. Dla takich osób pozostaje tylko jedno rozwiązanie -
ziemianka gdzieś na pustkowiu.
Pozdrawiam
Jarek

PS Nadal nie rozumiem, co ma oznaczać zwrot - oddziaływanie informacyjne. Nie
twierdzę, że pole EM nie oddziałuje na komórki, ale mam podstawy by sądzić, że
jest to ciągle oddziaływanie elektromagnetyczne i naprawdę nie widzę potrzeby,
by wprowadzać jakiekolwiek nowe pojęcie, zwłaszcza w tej szacowniej grupie. W
końcu gdzie jak gdzie, ale na misc.elektronika wiadomo co i jak pole EM robi ze
swoim otoczeniem Smile.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Mieszkanie 100 m od linii wysokiego napięcia - jakie są realne zagrożenia zdrowotne?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map