RTV forum PL | NewsGroups PL

Lutowanie transformatorówką czy to nadal skuteczna metoda w DIY?

lutowanie

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Lutowanie transformatorówką czy to nadal skuteczna metoda w DIY?

Goto page 1, 2, 3  Next

PiteR
Guest

Fri Sep 23, 2016 7:44 pm   



Lutowanie transformatorówką. Czy naprawdę jest passe?

Jakoś nie mogę się z nią rozstać ;)


https://youtu.be/qInnffKoSc8


--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

wowa
Guest

Fri Sep 23, 2016 8:08 pm   



Quote:
Lutowanie transformatorówką. Czy naprawdę jest passe?

Jakoś nie mogę się z nią rozstać ;)


https://youtu.be/qInnffKoSc8

Używam trzech podstawowych lutownic, trafo, grot i powietrze Smile Każda
ma inne zastosowanie w którym sprawdza się znakomicie.
Co do filmu, spróbuj zmienić kształt grota, sciśnij końcówkę, dużo
lepiej się lutuje.
Wojtek

PiteR
Guest

Fri Sep 23, 2016 8:17 pm   



wowa pisze tak:

Quote:
Lutowanie transformatorówką. Czy naprawdę jest passe?

Jakoś nie mogę się z nią rozstać ;)


https://youtu.be/qInnffKoSc8

Używam trzech podstawowych lutownic, trafo, grot i powietrze Smile
Każda ma inne zastosowanie w którym sprawdza się znakomicie.
Co do filmu, spróbuj zmienić kształt grota, sciśnij końcówkę, dużo
lepiej się lutuje.

nie lubię sciśniętego

Tak sobie myślę, że tam gdzie nie ma wymogu ESD świetnie się sprawdza.

--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

Marek
Guest

Fri Sep 23, 2016 8:38 pm   



On Fri, 23 Sep 2016 21:44:09 +0200, PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
Quote:
Lutowanie transformatorówką. Czy naprawdę jest passe?
Jakoś nie mogę się z nią rozstać Wink

Bardzo ładnie, teraz polutuj tym tqfp100, to zdejmę czapkę Smile.

--
Marek

Irokez
Guest

Fri Sep 23, 2016 8:39 pm   



W dniu 2016-09-23 o 21:44, PiteR pisze:
Quote:
Lutowanie transformatorówką. Czy naprawdę jest passe?


a czemu nie?

Jakiś czas temu lutowałem transformatorówką zdmuchnięty przez hota
kondensator na chipsecie w laptopie. Parę sekund i złapane.


--
Irokez

PiteR
Guest

Fri Sep 23, 2016 8:43 pm   



Marek pisze tak:

Quote:
On Fri, 23 Sep 2016 21:44:09 +0200, PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
Lutowanie transformatorówką. Czy naprawdę jest passe?
Jakoś nie mogę się z nią rozstać ;)

Bardzo ładnie, teraz polutuj tym tqfp100, to zdejmę czapkę Smile.


tqfp100 to dla niej pikuś ;)

--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

Kaczin
Guest

Fri Sep 23, 2016 8:58 pm   



W dniu 23.09.2016 o 21:44, PiteR pisze:
Quote:
Lutowanie transformatorówką. Czy naprawdę jest passe?

Jakoś nie mogę się z nią rozstać ;)


https://youtu.be/qInnffKoSc8



Jak w macu kupisz sobie burgera to też to filmujesz i wrzucasz na
youtube? Kretyński filmik.

--
Kaczin

PiteR
Guest

Fri Sep 23, 2016 9:08 pm   



Kaczin pisze tak:

Quote:
Jak w macu kupisz sobie burgera to też to filmujesz i wrzucasz na
youtube? Kretyński filmik.

Nie mierz innych swoją miarą, nie bywam w macu.

--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

Włodzimierz Wojtiuk
Guest

Sat Sep 24, 2016 7:49 am   



On 2016-09-23 22:58, Kaczin wrote:
Quote:
W dniu 23.09.2016 o 21:44, PiteR pisze:
Lutowanie transformatorówką. Czy naprawdę jest passe?

Jakoś nie mogę się z nią rozstać ;)


https://youtu.be/qInnffKoSc8



Jak w macu kupisz sobie burgera to też to filmujesz i wrzucasz na
youtube? Kretyński filmik.

Dokładnie, mój komentarz już jest!



Włodek

HF5BS
Guest

Sat Sep 24, 2016 12:30 pm   



Użytkownik "PiteR" <email@fauszywy.pl> napisał w wiadomości
news:XnsA68CE2D4AD955PanElektronik@localhost.net...
(trafo-lutówka; grot)
Quote:
nie lubię sciśniętego

Tak sobie myślę, że tam gdzie nie ma wymogu ESD świetnie się sprawdza.

A jak z polem magnetycznym? Robiłem eksperymenty i żelaznym gwoździem dość
ostro targało, ponoć niektórzy głowice rozmagnesowują w magnetofonach.
przemiatając je z wyczuciem grotem pod prądem...? Czy wytworzone pole nie
spowoduje powstania napięcia, mogącego zniszczyć jakiś wrażliwy element? No,
przemiana pole magnetyczne w przewodniku - napięcie...? Ostatnio trafo u
mnie smigało śjakieś 2 dekady temu, jeśli zdarzy mi się wyjść do kogoś celem
naprawy, wolałbym mu nie ujarać czegoś kosztownego przy okazji. Tak więc,
korzystając "bajdełej", chcę podpytać Was o to, bo różne głosy, często
sprzeczne, trafiałem i nie wiadomo, komu wierzyć.

--
Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły,
Wśród SERDECZNYCH PRZYJACIÓŁ, psy zająca zjadły. - I.Krasicki "Przyjaciele"
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)

Sebastian Biały
Guest

Sat Sep 24, 2016 1:32 pm   



On 2016-09-23 22:38, Marek wrote:
Quote:
Bardzo ładnie, teraz polutuj tym tqfp100, to zdejmę czapkę Smile.

Lutowałem dziesiątki tqfp za pomocą Lutoli. Dobry topnik i da się tak
samo jak grotem, czyli jednym zamachem w 10 sekund. Problemem jest tylko
to że jest za duża i za cieżka ale nie grot czy sposób grzania.

Mario
Guest

Sun Sep 25, 2016 12:35 pm   



W dniu 24.09.2016 o 15:32, Sebastian Biały pisze:
Quote:
On 2016-09-23 22:38, Marek wrote:
Bardzo ładnie, teraz polutuj tym tqfp100, to zdejmę czapkę Smile.

Lutowałem dziesiątki tqfp za pomocą Lutoli. Dobry topnik i da się tak
samo jak grotem, czyli jednym zamachem w 10 sekund. Problemem jest tylko
to że jest za duża i za cieżka ale nie grot czy sposób grzania.

No właśnie. Jest za duża i niezgrabna więc nie nadaje się do lutowania
precyzyjnych rzeczy. W dodatku brak stabilizacji temperatury zmusza do
częstego pstrykania żeby nie przegrzewać grota. Czyli nie jest to
odpowiednie narzędzie do smd.

--
pozdrawiam
MD

Sebastian Biały
Guest

Sun Sep 25, 2016 1:09 pm   



On 2016-09-25 14:35, Mario wrote:
Quote:
częstego pstrykania żeby nie przegrzewać grota. Czyli nie jest to
odpowiednie narzędzie do smd.

A jakie jest odpowiednie? Takie które po przylutowaniu zapewnia że układ
działa czy takie że po przylutowaniu zapewnia że układ działa i kosztuje
$$$?

Lutownica za 100zł i gorące za 200zł załatwia wiele tematów SMD które
kilka lat temu były niemozliwe do naprawy w warunkach amatroskich.
poprostu ktoś wpadl na to że lutowanie tqfp można zrobić byle czym i
działa nie gorzej niż piece.

Mario
Guest

Sun Sep 25, 2016 2:24 pm   



W dniu 25.09.2016 o 15:09, Sebastian Biały pisze:
Quote:
On 2016-09-25 14:35, Mario wrote:
częstego pstrykania żeby nie przegrzewać grota. Czyli nie jest to
odpowiednie narzędzie do smd.

A jakie jest odpowiednie? Takie które po przylutowaniu zapewnia że układ
działa czy takie że po przylutowaniu zapewnia że układ działa i kosztuje
$$$?

Pisałem o konkretnych właściwościach utrudniających poprawne lutowanie
nie o cenie. Do lutowania drobnych elementów dużo bardziej się nadaje
lutownica, którą da się trzymać w palcach a nie całą łapą i ma w dodatku
regulowaną temperaturę. Może być i za 100 zł.

Quote:
Lutownica za 100zł i gorące za 200zł załatwia wiele tematów SMD które
kilka lat temu były niemozliwe do naprawy w warunkach amatroskich.
poprostu ktoś wpadl na to że lutowanie tqfp można zrobić byle czym i
działa nie gorzej niż piece.

Czy ja pisałem, że podane przez ciebie rozwiązania są złe? Skoro
polemizujesz ze mną i podpierasz się powyższymi przykładami, to jeszcze
wyjaśnij w jaki sposób "Lutownica za 100zł i gorące za 200zł" są
argumentem na rzecz stosowania transformatorówki do TQFP?

--
pozdrawiam
MD

PiteR
Guest

Sun Sep 25, 2016 2:57 pm   



HF5BS pisze tak:

Quote:
Tak sobie myślę, że tam gdzie nie ma wymogu ESD świetnie się
sprawdza.

A jak z polem magnetycznym? Robiłem eksperymenty i żelaznym
gwoździem dość ostro targało, ponoć niektórzy głowice
rozmagnesowują w magnetofonach. przemiatając je z wyczuciem grotem
pod prądem...? Czy wytworzone pole nie spowoduje powstania
napięcia, mogącego zniszczyć jakiś wrażliwy element? No, przemiana
pole magnetyczne w przewodniku - napięcie...? Ostatnio trafo u
mnie smigało śjakieś 2 dekady temu, jeśli zdarzy mi się wyjść do
kogoś celem naprawy, wolałbym mu nie ujarać czegoś kosztownego
przy okazji. Tak więc, korzystając "bajdełej", chcę podpytać Was o
to, bo różne głosy, często sprzeczne, trafiałem i nie wiadomo,
komu wierzyć.


Uważam podobnie. IMHO z powodu silnego pola i możliwości zaindukowania
napięcia tranformatorówka odpada. Ale też licze na wypowiedź kogoś
obeznanego a nie tylko "nie bo to obciach" w naszej firmie na produkcji
lutować transformatorem złącza do kabli.

--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

Goto page 1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Lutowanie transformatorówką czy to nadal skuteczna metoda w DIY?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map