Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next
blur
Guest
Wed Sep 27, 2006 7:44 am
Użytkownik "Wojciech Puchar" <wojtek@chylonia.3miasto.net> napisał w
wiadomości news:1159314485.653931@chylonia...
Quote:
blur <blur0@poczta.onet.pl> wrote:
U?ytkownik "Wojciech Puchar" <wojtek@chylonia.3miasto.net> napisa? w
wiadomo?ci news:1159275921.698997@chylonia...
Widzia?em dzi? jak wygl?daj? luty bezo?owiowe. ?enada.
no nie przesadzaj, poprawny montaz bezo?owiowy r??ni si? tylo tym ?e jest
matowy
i 3 razy droższy.
no tu już przegięcie pałki, akurat tak się składa że mam firmę zajmującą się
montażem SMD, (manipulator i automat) pasta kosztuje 10% więcej niż
ołowiowa, mam klienta który każe sobie bezołowiowo montować i wszystko jest
ok, no ja też się cieszę że to będzie padać bo będe miał więcej roboty

,
tak więc w bajki o cenach proszę nie wierzyć
T.M.F.
Guest
Wed Sep 27, 2006 7:49 am
Quote:
A z takimi plytkami elektronicznymi co zrobic ? Na przemial i
potraktowac jako rude miedzi ? A olow trafi do szlamu anodowego
czy na halde poflotacyjna ? :-)
A tak w ogole to ile tych roznych recyklingow w kraju i na swiecie
naprawde dziala a ile to sa dzialania pozorowane i smieci trafiaja
na wysypisko ?
Nie przesadzaj. Do niedawna ludzie pili wode z rur olowianych, tony
olowiu wylatywaly w powietrze z etyliny i jakos ludzie zyli. A ten olow
znacznie latwiej mogl sie dostawac do organizmu niz z plytek.
Nie mowie, ze nalezy ochrone srodowiska olac, ale trzeba do tego
podchodzic zdroworozsadkowo... A smieci ze sprzetu, ktory bedzie mial
mniejsza trwalosc z powodu gorszego lutu bedzie o wiele wiecej i to tez
nie jest obojetne.
BTW. Wiesz, ze np. rtec jest w szczepionkach jako stabilizator? Sladowe
ilosci ale jednak.
Waldemar
Guest
Wed Sep 27, 2006 8:08 am
RoMan Mandziejewicz schrieb:
Quote:
Największym paradoksem jest sprawa świetlówek. Dokładniej: ich
utylizacji. O ile sublimacji ołowiu, kadmu czy wolframu raczej obawiać
się nie musimy, to rtęć jednak paruje bez jakiejkolwiek pomocy i nie
sa to pary dla zdrowia obojętne.
Nie spotkałem się w Polsce z jakimkolwiek zorganizowanym sposobem
zbierania zużytych świetlówek. Nadal sa one _tłuczone_ i zazwyczaj
lądują w śmieciach komunalnych.
u nas w pracy są zbierane niezależnie i utylizowane. Ale normalnie to
lądują faktycznie w normalnym śmietniku.
Quote:
Wracając do paradoksu: zakazano używania nawet śladowych ilości rtęci
w jakichkolwiek urządzeniach powszechnego użytku za wyjątkiem...
świetlówek. Tak się zastanawiam, czy aby termometry rtęciowe nie stały
się towarem zakazanym...
stały się. Znaczy są używane, ale tylko "do zadań specjalnych".
Termometry medyczne są w 99.9% bezrtęciowe. W laboratoriach dalej mamy
rtęciowe, jak bozia przykazała.
Waldek
PAndy
Guest
Wed Sep 27, 2006 8:14 am
"Wojciech Puchar" <wojtek@chylonia.3miasto.net> wrote in message
news:1159314538.792965@chylonia...
Quote:
Widziałem dziś jak wyglądają luty bezołowiowe. Żenada.
no nie przesadzaj, poprawny montaz bezołowiowy różni się tylo tym
że
jest matowy
chodziło mi oczywiście o kolor lutowanego punktu
Tak...? a trwalosc wyrobu nie ma nic do znaczenia?
no jak to - jak szybciej się rozleci klient szybciej kupi nowy
No i szybciej bedziemy miec smieci - ostatnio cos sie zaczyna dziac i
zaczynaja powoli powstawac naalizy czy np sortowanie odpadow, odlegle
wysypiska itd nie kosztuja wiecej niz to ma sens
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Sep 27, 2006 8:27 am
Hello Waldemar,
Wednesday, September 27, 2006, 10:08:17 AM, you wrote:
[...]
Quote:
Nie spotkałem się w Polsce z jakimkolwiek zorganizowanym sposobem
zbierania zużytych świetlówek. Nadal sa one _tłuczone_ i zazwyczaj
lądują w śmieciach komunalnych.
u nas w pracy są zbierane niezależnie
Są zbierane w sposób uniemożliwiający stłuczenia?
Quote:
i utylizowane.
Jesteś pewien? Utylizacja świetlówek to bardzo trudne zajęcie...
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
J.F.
Guest
Wed Sep 27, 2006 8:52 am
On Wed, 27 Sep 2006 09:33:46 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Quote:
"J.F." aajjh2loc4b62doq52f3atgf8dnqg5l7a5@4ax.com
Nie bardzo sobie wyobrazam.
Ale budowania komputera czy samochodu też zapewne sobie nie wyobrażasz,
a to nie powód, aby tych urządzeń nie było.
Ale te to sobie wyobrazam, no moze nowych polprzewodnikow nie :-)
Quote:
Niech się mądrzy ludzie
głowią nad tym, jak utylizować stare komputery, telefony komórkowe itd...
Tylko czy z tego nie wyjdzie wiecej szkody niz pozytku ?
Kazda dzialalnosc przynosi nowe smieci. Pewne rzeczy wydaje sie ze
najrosadniej wyrzucic, czy w kopalni zakopac ..
Ale wezmy np takich
http://www.scu.com.pl/ czy inna firme.
Ciekawy jestem co oni z tym sprzetem komputerowym robia.
Rozebrac i co stalowe na zlom ? To jest latwa czesc.
Plastiki pozbierac .. tez latwe, choc nie wiem co z nimi dalej,
bo jak mieszanka roznych to rozdzielenie nie jest chyba takie
latwe.
Ale co sie dzieje z plytkami ? Dyskretnie noca na wysypisko ?
Do mlyna i rownie dyskretnie na wysypisko ? Znajomy w
elektrowni ktory to "kupi", przez piec przepusci, i trafi
z popiolem na halde ? inni znajomi ktorzy do betonu na drodze
dodadza lub w domu w ktorym mieszkasz ?
Quote:
Problem świetlówki rtęciowej jest ciekawy.
Niby rozwiazany - pakuje sie do szczelnej komory, tlucze,
odpompowuje, wygrzewa .. i zbiera odparowana rtec.
A ja sie tylko zastanawiam jaka jest skutecznosc odzyskania rteci
i spomiedzy stluczki i na wylocie pompy. Bo mam podejrzenia ze mala.
No ale firma sie przeciez do tego nie przyzna :-)
I ciekawe co z tym szklem - do huty jako surowiec na nowe rury sie
nadaje, czy juz za brudne ? A jak sie nie nadaje, to czy nie trafia
na wysypisko z ciagle wysoka zawartoscia rteci ..
Na razie chyba zabrano sie tez do problemu od drugiej strony -
coraz mniej rteci sie do rur wsadza.
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Sep 27, 2006 9:01 am
Hello Wojciech,
Wednesday, September 27, 2006, 10:45:07 AM, you wrote:
Quote:
zbierania zużytych świetlówek. Nadal sa one _tłuczone_ i zazwyczaj
lądują w śmieciach komunalnych.
u nas w pracy są zbierane niezależnie
Są zbierane w sposób uniemożliwiający stłuczenia?
rtęć również występuje naturalnie (w końcu są jej rudy)
Rtęć w postaci rudy jest związana i nie paruje.
Quote:
i jak odrobina odparuje i się rozcieńczy w powietrzu to naprawde nic
się nie stanie. gorzej jak dużo
Nadal jest to większe zagrożenie niż ołów w stopach do lutowania.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Piotr Gałka
Guest
Wed Sep 27, 2006 9:07 am
Użytkownik "Wojciech Puchar" <wojtek@chylonia.3miasto.net> napisał w
wiadomości news:1159314538.792965@chylonia...
Quote:
Tak...? a trwalosc wyrobu nie ma nic do znaczenia?
no jak to - jak szybciej się rozleci klient szybciej kupi nowy
I o to chodzi w ROHS (częściej doić klienta).
A że przy okazji na wysypiskach wyląduje 3 x więcej zużytych urządzeń....-
nie ma problemu: WEEE i producenci za to zapłacą (a jak producenci to znów
klienci).
P.G.
Guest
Wed Sep 27, 2006 9:12 am
"J.F." napisał(a):
Quote:
Plastiki pozbierac .. tez latwe, choc nie wiem co z nimi dalej,
bo jak mieszanka roznych to rozdzielenie nie jest chyba takie
latwe.
Posortować z grubsza ( ABS, PET, polipropylen ), zmielić. Granulat
sprzedaje się.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
T.M.F.
Guest
Wed Sep 27, 2006 9:13 am
Wojciech Puchar wrote:
Quote:
Nie przesadzaj. Do niedawna ludzie pili wode z rur olowianych, tony
rury ołowiane są kompletnie niegroźne - każdy kto choć odrobine zna się na
chemii to o tym wie.
Trudno powiedziec. Jednak faktem jest, ze osoby pijace wode z takich rur
maja wyzsze stezenie olowiu w organizmie. No ale niekoniecznie maja
olowice:)
Quote:
a jak mają podchodzić ludzie którzy się tym zajmują (ekolodzy) do tego
zdroworozsądkowo, skoro oni ani rozsądku nie mają a co dopiero zdrowy.
Za to maja interes - mocno finansowy. Czesto jest tak, ze za drobna
oplata inwestycja nagle staje sie ekologiczna, np. w Wawie niedawna afera.
Piotr Gałka
Guest
Wed Sep 27, 2006 9:15 am
Użytkownik "Wojciech Puchar" <wojtek@chylonia.3miasto.net> napisał w
wiadomości news:1159314430.80910@chylonia...
Quote:
przeciętny nawet ołowiowy akumulator ma 100 razy więcej ołowiu niż duży
kawał sprzętu elektronicznego. a kadm to już w ogóle.
Mam koncepcję, aby bandyta wydłubywał z ofiary kulę i oddawał do recyklingu
(no chyba, że użyje kuli zgodnych z ROHS).
P.G.
J.F.
Guest
Wed Sep 27, 2006 9:18 am
On Wed, 27 Sep 2006 02:28:50 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Wracając do paradoksu: zakazano używania nawet śladowych ilości rtęci
w jakichkolwiek urządzeniach powszechnego użytku za wyjątkiem...
świetlówek. Tak się zastanawiam, czy aby termometry rtęciowe nie stały
się towarem zakazanym...
Chyba sie staly. Jesli jeszcze nie formalnie, to juz sie za to wzieli
i ruch zastepowania istnieje. Zreszta elektroniczny lekarski kosztuje
dzis tyle co rteciowy [a propos - macie pomysl na kalibracje ?
rteciowego tez, bo mam teraz trzy termometry, rozbieznosc 1 stopien
i nie wiem czy jestem chory

]
Gdzies czytalem dane jaki to znaczacy procent idzie na termometry.
Tu macie cos z ameryki ..
http://minerals.usgs.gov/minerals/pubs/commodity/mercury/mercumyb03.pdf
J.
Waldemar
Guest
Wed Sep 27, 2006 9:35 am
RoMan Mandziejewicz schrieb:
Quote:
Hello Waldemar,
Wednesday, September 27, 2006, 10:08:17 AM, you wrote:
[...]
Nie spotkałem się w Polsce z jakimkolwiek zorganizowanym sposobem
zbierania zużytych świetlówek. Nadal sa one _tłuczone_ i zazwyczaj
lądują w śmieciach komunalnych.
u nas w pracy są zbierane niezależnie
Są zbierane w sposób uniemożliwiający stłuczenia?
powiedzmy utrudniający. Są zbierane do kartonów po ok. 100 sztuk.
Quote:
i utylizowane.
Jesteś pewien? Utylizacja świetlówek to bardzo trudne zajęcie...
są utilizowane. Odbiera firma utylizująca świetlówki.
Waldek
J.F.
Guest
Wed Sep 27, 2006 9:35 am
On Wed, 27 Sep 2006 11:15:24 +0200, Piotr Gałka wrote:
Quote:
Użytkownik "Wojciech Puchar" <wojtek@chylonia.3miasto.net> napisał w
przeciętny nawet ołowiowy akumulator ma 100 razy więcej ołowiu niż duży
kawał sprzętu elektronicznego. a kadm to już w ogóle.
Mam koncepcję, aby bandyta wydłubywał z ofiary kulę i oddawał do recyklingu
(no chyba, że użyje kuli zgodnych z ROHS).
Od lat robia srut bizmutowy.
Ostatnio sie cos przebakuje o ekologicznej, nieszkodliwej [rotfl]
amunicji dla wojska :-)
Wojsko ma jeszcze drugi klopot - pociski z rdzeniem uranowym.
A z lotniczych dzialek sporo tego wylatuje.
J.
J.F.
Guest
Wed Sep 27, 2006 9:38 am
On Wed, 27 Sep 2006 11:12:39 +0200, PeJot@o2.pl wrote:
Quote:
"J.F." napisał(a):
Plastiki pozbierac .. tez latwe, choc nie wiem co z nimi dalej,
bo jak mieszanka roznych to rozdzielenie nie jest chyba takie
latwe.
Posortować z grubsza ( ABS, PET, polipropylen )
I z tym sortowaniem moze byc klopot - kosztowne to zajecie.
Quote:
zmielić. Granulat sprzedaje się.
A idzie na jakas odpadowa produkcje czy do przerobu na monomer ?
Tu by sie przydala jakas technologia destylacji/rafinacji zeby z
mieszanki surowce rozdzielic ..
J.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next