Który domowy sprzęt ma najgorszy CosFi i jak go poprawić?

48V, PoE

J.F. wrote:
Ale ... teraz prawie kazdy sprzet ma przetwornice, a  PFC tylko niektore
Pomijając wymagania normy, małe sprzęty są zasilane z flybacków, a
flyback da się zintegrować z PFC w jednym stopniu mocy.

W jakim sensie ?

Jednym kluczem chyba tego nie zalatwisz, jednym transformatorem tez
nie ...

J.F. wrote:
W jakim sensie ?
Dosłownym. Poszukaj pod "single stage flyback PFC" albo "isolated PFC",
znajdziesz mnóstwo materiałów. Np taki:

https://www.st.com/content/ccc/resource/technical/document/application_note/61/cb/ba/8c/0f/6d/4c/15/DM00071253.pdf/files/DM00071253.pdf/jcr:content/translations/en.DM00071253.pdf

Jednym kluczem chyba tego nie zalatwisz, jednym transformatorem tez
nie ...

Właśnie tak, flyback to przetwornica dwutaktowa, ssanie i wydech można
kontrolować osobno.

Z ciekawości, jaki typowy domowy sprzęcior ma najbardziej
paskudny CosFi i być może byłby sens by go poprawić ? Ma ktoś
praktyczną wiedzę ?
Sensu żadnego, bo nie płacisz za moc bierną.
Na razie jeszcze nie, ale nic nie wiadomo.
A zmieniaja liczniki na "inteligentne" i one moc bierna juz licza, i
to chyba lepiej niz te stare w wiekszych zakladach - tzn zliczaja
osobno pojemnosciowa i indukcyjna - nie da sie skompensowac np w skali
miesiaca ..
Ale ... teraz prawie kazdy sprzet ma przetwornice, a PFC tylko
niektore - moze problemem w domach jest juz moc bierna pojemnosciowa ?

Swego czasu zastanawiałem się jakby tu zasilić całe domowe IT z jednego
solidnego zasilacza zamiast stada zasilaczy wtyczkowych.
W serwerowniach już to się dzieje, 400VDC:

https://www.electronicdesign.com/power-management/article/21799201/400v-dc-distribution-in-the-data-center-gets-real

Ale ... teraz prawie kazdy sprzet ma przetwornice, a  PFC tylko niektore
Pomijając wymagania normy, małe sprzęty są zasilane z flybacków, a
flyback da się zintegrować z PFC w jednym stopniu mocy.
W jakim sensie ?
Jednym kluczem chyba tego nie zalatwisz, jednym transformatorem tez
nie ...

Właśnie tak, flyback to przetwornica dwutaktowa, ssanie i wydech można
kontrolować osobno.
Mozna, tylko ze w PFC trzeba przechowac energie w cyklu 100Hz,
transformatorek z typowego flybacka jest na to sporo za maly ...
chyba.

Hello J.F.,
Thursday, December 26, 2019, 1:05:07 AM, you wrote:
[...]
Właśnie tak, flyback to przetwornica dwutaktowa, ssanie i wydech można
kontrolować osobno.
Mozna, tylko ze w PFC trzeba przechowac energie w cyklu 100Hz,
transformatorek z typowego flybacka jest na to sporo za maly ...
chyba.

Jak działa aktywny PFC? Twoim zdaniem z częstotliwością 100 Hz?

Hello J.F.,
Ale ... teraz prawie kazdy sprzet ma przetwornice, a  PFC tylko niektore
Pomijając wymagania normy, małe sprzęty są zasilane z flybacków, a
flyback da się zintegrować z PFC w jednym stopniu mocy.
W jakim sensie ?
Jednym kluczem chyba tego nie zalatwisz, jednym transformatorem tez
nie ...

Pomyśl przez chwilę. Jednym kluczem i na jednym transformatorze.
https://led-driver.power.com/design-support/product-documents/data-sheets/lytswitch-4-data-sheet

Właśnie tak, flyback to przetwornica dwutaktowa, ssanie i wydech można
kontrolować osobno.
Mozna, tylko ze w PFC trzeba przechowac energie w cyklu 100Hz,
transformatorek z typowego flybacka jest na to sporo za maly ...
chyba.
Jak działa aktywny PFC? Twoim zdaniem z częstotliwością 100 Hz?
Moc pobierana z sieci jednak pulsuje, a na wyjsciu ma byc stala.
Wiec trzeba energie gdzies przechowac. W kondensatorze.

I nie jest to mala energia, bo czas pulsowania jednak dlugi - 1/100Hz.
A rdzen/szczelina od flybacka gromadzi z czasu 1/50kHz, czy 1/500kHz.
Jakby mial gromadzic energie dla PFC, to by musial byc znacznie
wiekszy.

Dziwne... Trudne do uzyskanie w europejskim systemie zasilania. Tak
jakby zakładać jednofazowe zasilanie.

Hello J.F.,
Thursday, December 26, 2019, 3:03:36 AM, you wrote:
Właśnie tak, flyback to przetwornica dwutaktowa, ssanie i wydech można
kontrolować osobno.
Mozna, tylko ze w PFC trzeba przechowac energie w cyklu 100Hz,
transformatorek z typowego flybacka jest na to sporo za maly ...
chyba.
Jak działa aktywny PFC? Twoim zdaniem z częstotliwością 100 Hz?
Moc pobierana z sieci jednak pulsuje, a na wyjsciu ma byc stala.
Wiec trzeba energie gdzies przechowac. W kondensatorze.

W kondensatorze. Nie w dławiku.

I nie jest to mala energia, bo czas pulsowania jednak dlugi - 1/100Hz.
A rdzen/szczelina od flybacka gromadzi z czasu 1/50kHz, czy 1/500kHz.
Jakby mial gromadzic energie dla PFC, to by musial byc znacznie
wiekszy.

Ale dlaczego dławik ma gromadzić energię? Od tego są kondensatory.

A kto powiedział, że kondensator musi być po stronie pierwotnej?