Hobby elektroników: Jakie pasje rozwijacie poza światem technologii?

Fri Jul 27, 2012 9:28 pm   

Witam uprzejmie,

Jakie macie hobby poza elektroniką?
Tak po prostu mnie ciekawi (myślę, że innych też to zainteresuje), co
elektronicy porabiają poza zajmowaniem się elektroniką.

Robbo

Fri Jul 27, 2012 9:42 pm   

To ja, nieśmiało, pierwszy i nieco przewrotnie: to właśnie moje hobby,
zupełnie niezwiązane z zawodem (poza używaniem tejże) :)

--
butek
Safety note: Don't put all your enriched uranium hexafluoride in one
bucket. Use at least two or three buckets and keep them in separate
corners of the room. This will prevent the premature build-up of a
critical mass.

Fri Jul 27, 2012 10:33 pm   

Użytkownik "Robbo" <niemam@gmail.com> napisał w wiadomości
news:501307e9$0$1311$65785112@news.neostrada.pl...

Ostatnio montuję elektroniczny wtrysk i turbo do starego mercedesa.
Wcześniej doprowadziłem klimę do porządku co wymusiło na mnie zgromadzenie
wszystkich gratów do tego celu. Czasem naprawiam stare silniki samochodowe.
W przerwach nakładam politure na stary zegar czy obudowe radia.
Jak się trafi renowuję profesjonalne audio lampowe. Robię zdjęcia cz-b,
teraz mam fajny obiekt bo roczne dziecko.
Na boku spawam różne półki i podstawki.
Suma sumarum hobbów mam tyle, że nie mam na nie czasu i kolejkuję jedne
kosztem innych.
Na emeryturze myśli mi się huśtawka i wtedy będę się tylko bujał i bujał.


--
Pozdrawiam,
Łukasz

Fri Jul 27, 2012 10:53 pm   

Robbo pisze tak:


grzebię w starych samochodach (swoich i cudzych ;)

--
Piter

Sat Jul 28, 2012 12:18 am   

Ukaniu wrote:
(ciap)

Pospawana własnoręcznie :-)

--
Włodek

http://dino.inosak.org

Sat Jul 28, 2012 2:16 am   

Pan PiteR napisał:


Oryginalne hobby. Nie wiem, czy dużo jest chętnych na coś takiego,
ale o jednym można przeczytać tu:

http://www.chevroletpedia.org/2009/03/14/put-to-rest-in-a-1967-chevy-pickup/

--
Jarek

Sat Jul 28, 2012 7:00 am   

Jarosław Sokołowski pisze tak:


Przepraszam bardzo ale nie aż w tak starych. Miałem na myśli 20-30 lat

--
Piter

Sat Jul 28, 2012 9:04 am   

W dniu 2012-07-27 23:28, Robbo pisze:

samodzielnie zrobione "coś z niczego" - najpierw doktoryzacja z tematu
(co by zrobić to fachowo i zgodnie z wszelkimi zasadami) a potem np
postawione ściany, samodzielnie okafelkowane, samodzielnie podwieszone
sufity, położone instalacje itd.

Kiedyś to mechanika samochodowa, ale minęły bezpowrotnie czasy gdzie
dało się coś samemu porzeźbić i tym startować, więc sens też uleciał.
Teraz czasy homologacji, zamkniętych specyfikacji, gotowych kitów...


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Sat Jul 28, 2012 9:59 am   

Pan PiteR napisał:


W takich okolicznościach wszyscy bardziej interesują się wiekiem
właściciela, a nie samochodu.

--
Jarek

Sat Jul 28, 2012 11:36 am   

Ukaniu napisał(a) :

Muszę Cię zmartwić - nierealne
Jak już człowiek ma zajęcie inne od pracy zarobkowej, to brak tej
ostatniej tylko redukuje ilość wolnego czasu. Co może wydawać się
swojego rodzaju paradoksem i tematem na pracę doktorską.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xC62E926B

Sat Jul 28, 2012 11:58 am   

Zbynek Ltd. wrote:

U wszystkich?



--
Włodek

http://dino.inosak.org

Sat Jul 28, 2012 2:00 pm   

Ja bardzo lubię muzykę poważną, głównie klasyczną, ale także bardziej
współczesną. Często bywam w Filharmonii Narodowej -- nie ma to jak słuchać
na żywo. Fajne jest to, że konstrukcja instrumentów muzycznych się nie
zmienia i muzyk żyjący 200 lat temu mógł być większym wirtuozem niż muzyk
współczesny.

Roman, pisałeś kiedyś, że lubisz oglądać jakieś programy w HD -- to jest
jakieś Twoje zainteresowanie, czy może masz inne?

R.

Sat Jul 28, 2012 2:23 pm   

Użytkownik "Robbo" <niemam@gmail.com> napisał w wiadomości
news:501307e9$0$1311$65785112@news.neostrada.pl...

Modelarstwo, rower, żeglowanie (morza i oceany), szybownictwo, narty,
zbieranie grzybów (bez konsupcji) oraz rzeczy DOBRE:
- whisky
- piwo
- kobieta
- książka
.....

Sat Jul 28, 2012 2:25 pm   

W dniu 2012-07-28 16:00, Robbo pisze:

Ależ konstrukcja zmienia się, i to bardzo! Wystarczy posłuchać brzmienia
kapeli grającej na starych instrumentach, dźwięk bardzo się różni.
Biorąc pod uwagę postęp w technice nauki gry na instrumentach, szansa na
to, że muzyk sprzed 200 lat byłby większym wirtuozem niż kształcony
obecnie, jest bliska zeru. Posłuchaj starych nagrań Paderewskiego.

A w kwestii hobby: lubię fotografię, uwielbiam muzykę (budują nam nową
filharmonię, ale jakoś marnie to idzie. No i mamy Wratislavia Cantans,
ale to już nie to, co było 30 lat temu :-)

Pozdrawiam,
Paweł

Sat Jul 28, 2012 3:26 pm   

"Shorty" <manner@panner.org> wrote in message
news:5013f5c6$0$1313$65785112@news.neostrada.pl...
.....

Yeti i inne SF są istotnie ciekawe.