Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
Anerys
Guest
Mon Jul 30, 2012 4:14 am
Użytkownik "Robbo" <niemam@gmail.com> napisał w wiadomości
news:501307e9$0$1311$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Witam uprzejmie,
Jakie macie hobby poza elektroniką?
Niezbyt poza elektroniką...
Gadam przez radio, głównie, choć teraz nie mam sprzętu (cos tam jest, ale
poniżej mojej weny), więc wisi...
Chemia, nierozwijana, fotografuję, sztuka - dobrze wykonana muzyka, spektrum
gatunków bardzo szerokie. Z filmów najprędzej komedie, teatr wyraziście
podany, balet, ale podziwiam gladkość i grację ruchów, raczej mało zwracam
uwagę na tzw.libretto, medycyna - jak to jest, co lekarz działa (osobliwe,
nieprawdaż?). No i trochę w zawodzie - byłbym szczęśliwy będąc telefonistką,
taką starszego typu, jak np. na międzymiastowej, czy awizo centrali
zakładowej...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
henry1
Guest
Mon Jul 30, 2012 1:30 pm
Użytkownik "bobofrut" <rafal.jackiewicz@gmail.com> napisał w wiadomości
news:404d1910-e200-4e97-a009-c80b4a88b2d3@cu1g2000vbb.googlegroups.com...
On Jul 27, 10:28 pm, "Robbo" <nie...@gmail.com> wrote:
Quote:
Witam uprzejmie,
Jakie macie hobby poza elektroniką?
Tak po prostu mnie ciekawi (myślę, że innych też to zainteresuje), co
elektronicy porabiają poza zajmowaniem się elektroniką.
Robbo
jak nie zajmuję się elektroniką bądź programowaniem to uprawiam wtedy
seks z żonką, czasem robię przerwę na sen i jedzenie
To nie hobby, to obowiązek.
Spróbuj się z niego nie wywiązać. :- )
Włodzimierz Wojtiuk
Guest
Mon Jul 30, 2012 1:32 pm
henry1 wrote:
Quote:
Użytkownik "bobofrut" <rafal.jackiewicz@gmail.com> napisał w
wiadomości
news:404d1910-e200-4e97-a009-c80b4a88b2d3@cu1g2000vbb.googlegroups.com...
On Jul 27, 10:28 pm, "Robbo" <nie...@gmail.com> wrote:
Witam uprzejmie,
Jakie macie hobby poza elektroniką?
Tak po prostu mnie ciekawi (myślę, że innych też to zainteresuje), co
elektronicy porabiają poza zajmowaniem się elektroniką.
Robbo
jak nie zajmuję się elektroniką bądź programowaniem to uprawiam wtedy
seks z żonką, czasem robię przerwę na sen i jedzenie
To nie hobby, to obowiązek.
Spróbuj się z niego nie wywiązać. :- )
Hobby to by było jakby gdzieś "na boku" uprawiał ;-)
--
Włodek
http://dino.inosak.org
henry1
Guest
Mon Jul 30, 2012 1:51 pm
Użytkownik "Włodzimierz Wojtiuk" <wwojtiuq@wp.pl> napisał w wiadomości
news:50168cf1$0$1307$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
henry1 wrote:
Użytkownik "bobofrut" <rafal.jackiewicz@gmail.com> napisał w
wiadomości
news:404d1910-e200-4e97-a009-c80b4a88b2d3@cu1g2000vbb.googlegroups.com...
On Jul 27, 10:28 pm, "Robbo" <nie...@gmail.com> wrote:
Witam uprzejmie,
Jakie macie hobby poza elektroniką?
Tak po prostu mnie ciekawi (myślę, że innych też to zainteresuje), co
elektronicy porabiają poza zajmowaniem się elektroniką.
Robbo
jak nie zajmuję się elektroniką bądź programowaniem to uprawiam wtedy
seks z żonką, czasem robię przerwę na sen i jedzenie
To nie hobby, to obowiązek.
Spróbuj się z niego nie wywiązać. :- )
Hobby to by było jakby gdzieś "na boku" uprawiał ;-)
Tak, najlepiej ogródek sąsiadki osiemnastki.:- )
Quote:
bobofrut
Guest
Mon Jul 30, 2012 2:30 pm
On Jul 27, 10:28 pm, "Robbo" <nie...@gmail.com> wrote:
Quote:
Witam uprzejmie,
Jakie macie hobby poza elektroniką?
Tak po prostu mnie ciekawi (myślę, że innych też to zainteresuje), co
elektronicy porabiają poza zajmowaniem się elektroniką.
Robbo
jak nie zajmuję się elektroniką bądź programowaniem to uprawiam wtedy
seks z żonką, czasem robię przerwę na sen i jedzenie
Mario
Guest
Mon Jul 30, 2012 3:03 pm
W dniu 2012-07-30 15:32, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
Quote:
henry1 wrote:
Użytkownik "bobofrut" <rafal.jackiewicz@gmail.com> napisał w
wiadomości
news:404d1910-e200-4e97-a009-c80b4a88b2d3@cu1g2000vbb.googlegroups.com...
On Jul 27, 10:28 pm, "Robbo" <nie...@gmail.com> wrote:
Witam uprzejmie,
Jakie macie hobby poza elektroniką?
Tak po prostu mnie ciekawi (myślę, że innych też to zainteresuje), co
elektronicy porabiają poza zajmowaniem się elektroniką.
Robbo
jak nie zajmuję się elektroniką bądź programowaniem to uprawiam wtedy
seks z żonką, czasem robię przerwę na sen i jedzenie
To nie hobby, to obowiązek.
Spróbuj się z niego nie wywiązać. :- )
Hobby to by było jakby gdzieś "na boku" uprawiał
Hobby: śledź i pieprz.
Śledź swoją, pieprz inne.
--
pozdrawiam
MD
qlphon
Guest
Mon Jul 30, 2012 3:42 pm
Quote:
jak nie zajmuję się elektroniką bądź programowaniem to uprawiam wtedy
seks z żonką, czasem robię przerwę na sen i jedzenie
To nie hobby, to obowiązek.
Spróbuj się z niego nie wywiązać. :- )
Hobby to by było jakby gdzieś "na boku" uprawiał
wszystko się zgadza...
przecież nie napisał, że ze swoją...
Adam Wysocki
Guest
Wed Aug 01, 2012 4:26 pm
Robbo <niemam@gmail.com> wrote:
Quote:
Jakie macie hobby poza elektroniką?
Motocykle, motoryzacja, fotografia.
Elektronika też jest głównie hobby, zarabiam na programowaniu (głównie, ale
nie tylko, rzeczy dosyć blisko sprzętu).
--
Gof
http://www.chmurka.net/
Adam Wysocki
Guest
Wed Aug 01, 2012 4:33 pm
PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
Quote:
Mnie za to ciekawi jak radzicie sobie z elektroniką w domu. Tajna
szafa? Tajny pokój na poddaszu?
Mieszkam sam, ale wiem jaki syf potrafię zrobić, jak coś robię, więc
w domu oprócz małej narzędziówki z podstawowymi rzeczami nie mam nic
z tym związanego. Całość mam w pawilonie, wynajętym przez kumpla
(mieliśmy zajmować się projektowaniem i produkcją elektroniki, miała
być z tego kasa, ale realia są jakie są, póki co nie mam na to czasu,
bo muszę zarabiać realną kasę, a nie hipotetyczną, i nie wiem, jak to
dalej będzie wyglądało). Mam też wynajęty schowek pod schodami (w bloku
gdzie mieszka rodzina), taka mała piwnica, ale tam jest duża wilgoć,
nie wyobrażam sobie trzymania tam np. oscyloskopu.
Quote:
Ile na to poświęcacie czasu.
Ile jest. Jak jest coś do zrobienia, to po pracy (robota 9-17 a potem albo
do domu, albo do pawilonu, wtedy o 20 stamtąd wychodzę, jestem w domu ok.
20:30, trochę czasu dla siebie i spać).
Quote:
Jak godzicie to hobby z obowiązkami w domu. Przecież elektronika to bardzo
wciągające i czasochłonne zajęcie.
W domu nie ma elektroniki i nie chcę tego zmieniać

wystarczy że młodość
spędziłem w "warsztacie" (z pokojem miał mój pokój tylko tyle wspólnego,
że teoretycznie był to pokój, w praktyce wiadomo jak jest). Inaczej nigdy
się nie odpocznie. Otoczenie ma większy wpływ na samopoczucie niż to się
wydaje, wielu hobbystów tego nie dostrzega (i są cały czas zmęczeni).
--
Gof
http://www.chmurka.net/
Adam Wysocki
Guest
Wed Aug 01, 2012 4:34 pm
Zbynek Ltd. <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Muszę Cię zmartwić - nierealne
Jak już człowiek ma zajęcie inne od pracy zarobkowej, to brak tej
ostatniej tylko redukuje ilość wolnego czasu. Co może wydawać się
swojego rodzaju paradoksem i tematem na pracę doktorską.
U wszystkich?
Nie.
U krótkofalowców :)
sp5gof
--
Gof
http://www.chmurka.net/
Adam Wysocki
Guest
Wed Aug 01, 2012 4:36 pm
BartekK <sibi@drut.org> wrote:
Quote:
Kiedyś to mechanika samochodowa, ale minęły bezpowrotnie czasy gdzie
dało się coś samemu porzeźbić i tym startować, więc sens też uleciał.
Teraz czasy homologacji, zamkniętych specyfikacji, gotowych kitów...
Zależy ile lat ma ten samochód. W swoim Sienolocie (Fiat Siena, 1998)
i motocyklu (2001) to co tylko mogę robię sam, mam małe zaufanie do
mechaników. A i satysfakcja większa, i lubię się grzebać w takich
rzeczach.
--
Gof
http://www.chmurka.net/
Adam Wysocki
Guest
Wed Aug 01, 2012 4:39 pm
Anerys <spam.nie.jest@spoko.pl> wrote:
Quote:
Gadam przez radio, głównie, choć teraz nie mam sprzętu (cos tam jest, ale
poniżej mojej weny), więc wisi...
Ja zbieram kasę na coś na KF (jestem tylko na 2m i 70cm, a i to bardzo
rzadko, jakoś weny brak, no i krótkofalowcy to specyficzne środowisko,
średnio do nich pasuję).
Quote:
Chemia, nierozwijana,
Co z chemią dokładnie?
Quote:
fotografuję,
Kiedyś fotografowałem, ale jakoś nie mam czasu. Został mi tylko sprzęt
i trochę zdjęć, wrzuconych razem z innymi rzeczami na wordpressa:
http://www.sp5gof.pl/
A jak już daję linki:
http://motogof.tumblr.com/
--
Gof
http://www.chmurka.net/
Adam Wysocki
Guest
Wed Aug 01, 2012 4:41 pm
qlphon <qlphon@poczta.fm> wrote:
Quote:
Hobby to by było jakby gdzieś "na boku" uprawiał ;-)
wszystko się zgadza...
przecież nie napisał, że ze swoją...
- co robisz?
- wypełniam obowiązek małżeński
- przecież nie masz żony
- cudzy wypełniam...
--
Gof
http://www.chmurka.net/
BartekK
Guest
Wed Aug 01, 2012 8:35 pm
W dniu 2012-08-01 16:36, Adam Wysocki pisze:
Quote:
BartekK <sibi@drut.org> wrote:
Kiedyś to mechanika samochodowa, ale minęły bezpowrotnie czasy gdzie
dało się coś samemu porzeźbić i tym startować, więc sens też uleciał.
Teraz czasy homologacji, zamkniętych specyfikacji, gotowych kitów...
Zależy ile lat ma ten samochód.
No mój to 2009 i 2011r, i też w nich grzebie, nawet dość poważnie (nie
tylko zmiana opon i wycieraczek), ale tego już nie nazwałbym hobby. Tak
jak moja żona nie nazwie gotowania obiadu swoim hobby :)
Quote:
W swoim Sienolocie (Fiat Siena, 1998)
i motocyklu (2001) to co tylko mogę robię sam, mam małe zaufanie do
mechaników. A i satysfakcja większa, i lubię się grzebać w takich
rzeczach.
Satysfakcja z udanej naprawy/przeróbki zawsze jest, ale obecnie coraz
częściej oprócz satysfakcji "zrobiłem coś pożytecznego, sam
wymieniłem/naprawiłem, nie zaśmiecam Ziemi rzeczami wyrzuconymi z powodu
byle zepsutej blaszki" mam też niesmak "jak oni mogli takie gówno
wymyślić, jaki idiota to projektował, jakim cudem to w ogóle tak długo
działało..." itp ;)
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Piotr GaĹka
Guest
Thu Aug 02, 2012 7:27 am
Użytkownik "BartekK" <sibi@drut.org> napisał w wiadomości
news:jvc45k$3mt$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
Satysfakcja z udanej naprawy/przeróbki zawsze jest, ale obecnie coraz
częściej oprócz satysfakcji "zrobiłem coś pożytecznego, sam
wymieniłem/naprawiłem, nie zaśmiecam Ziemi rzeczami wyrzuconymi z powodu
byle zepsutej blaszki" mam też niesmak "jak oni mogli takie gówno
wymyślić, jaki idiota to projektował, jakim cudem to w ogóle tak długo
działało..." itp ;)
Dokładnie się zgadzam i nie jest to domena tylko najnowszych czasów. W
okolicy 88..89 wysiadła mi nieco ponad roczna zmywarka (gwarancja oczywiście
rok). Naprawa połączona z banalną przeróbką spowodowała, że do następnej
usterki tego samego miejsca doszło po 12 latach.
A ostatnio tego typu myśl miałem jak miesiąc temu urwała się cieniutka,
stalowa linka służąca do odblokowywania ręcznego (Ford S-max, rączka a-la
lotnicza). Linka od przycisku zakręca od razu ostro o 90 stopni i ociera o
metalową krawędź. Przy następnym zakręcie już jest kółeczko, ale tu nie ma.
Ale zdarzyło mi się też kiedyś uznać (i to już typowo elektroniczne), że coś
jest zrobione źle i poprawić a po latach doczytać się że może nie koniecznie
miałem rację.
Na przestrzeni 2..3 lat (okolice 85) trafiło do mnie do naprawy kilka
elektronicznych przerywaczy kierunkowskazów od Mercedesa. We wszystkich ta
sama usterka - spalony tranzystor sterujący przekaźnikiem. Wymieniłem i
dodałem diodę na uzwojenie przekaźnika (bo jej nie było) - i oczywiście myśl
"jaki idiota to projektował i jakim cudem to w ogóle tak długo działało...".
I zagadka - co takiego wyczytałem, że mogę podejrzewać, że być może nie
miałem racji ?
P.G.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next