Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
HF5BS
Guest
Thu Feb 09, 2017 2:56 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrno9m690.fq5.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Przemysł krajowy sporo zaspakajał. Na początku Telewizja Polska (jako
Przepraszam, muszę się czepnąć - zaspOkajał...
Quote:
Rubin był wierna kopią amerykańskiego telewizora RCA. Do tego stopnia
wierną, że miał wyprowadzone na front potencjometry do regulacji
koloru bardzo przydatne w NTSC, a już w SECAM, to niekoniecznie.
Oj, przydawały się. Choćby w sytuacji, gdy np. dekoder rozjechał się, o co
nie było tak trudno, jak np. elementy się starzały, to jak kolor odjechał,
można go było korygować do B&W i ponownie włączyć kolor.
Inna sprawa, że rzeczywiście, regulatory te lepiej było by wsadzić za kająś
klapkę odchylaną, by ich nie potrącić przez przypadek.
Quote:
W tym momencie to juz pilot. Ale stacja lokalna (panstwowych nie ma),
reklamuje sie, ze nadaje na kanale 87, to wszyscy wiedza, ze 87.
U nas też przecież zawsze dobrze informowanao co na którym kanale.
Ale tam, to już raczej synteza, gdzie jak się wklepało owo 87 (a mieli aż
tak wysoki numer na analogu?), to synteza już wiedziała, jak ustawić
podziały z kwarcu, co i jak przełączyć, jak zapodać napięcia na diody
pojemnościowe, by dostroić obwody, do tego pewnie prosty układ ARCz, aby
doprecyzować heterodynę..
Quote:
Znaczy się programowany cyfrowo? To dość zrozumiałe, bo łatwo numer
Raczej synteza na układach cyfrowych, pewnie bez logiki komputerowej nawet
(mam takiego ręczniaka na pasmo 2m).
Quote:
podać, a potem czasem trzeba dofajnować, gdy nadajnik jakiś nietentego.
Nie tylko niemieckie tak mają.
W końcu wynalazek taki jak ARCz jest nie od dzisiaj znany. Inna sprawa jak,
czy zwykłe dociągnięcie heterodyny, czy np. dojazd kwarcu, aby go
przeciągnąć o te kilka kHz, co potem się stosownie powieli...?
--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.
J.F.
Guest
Thu Feb 09, 2017 3:11 pm
Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o7hrk4$5o3$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Pierwszy, to 49.75/56.25, drugi 59.25/65.75, 11 to 215.25/221.75
wizja/fonia. Reszta rozpiski jest w necie.
Wszystkie kanały, prócz pierwszego, mają w .pl końcówkę .25 wizja i
.75 fonia, z drobnymi przesunięciami, dla użytkownika nieistotnymi, w
celu minimalizacji interferencji i zapewnienia dopasowania do
wielokrotności bodajże odchylania poziomego, jakoś tak to wyjaśniali,
jak ze 20 lat temu "skanowałem" jakiś tekst o tym.
W NTSC sie zrobil klopot, bo dobrze bylo zachowac 60Hz zgodnosci z
siecia, a podnosna koloru dobrac tak, aby w linii byla polowkowa ilosc
okresow.
Dzieki czemu wplyw w sasiednich liniach sie na ekranie kompensowal ...
a przeciez jeszcze byl przeplot.
Quote:
Mój Rubin (714), miał już wbudowaną głowicę UHF, która nawet lepiej
chyba działała, niż głowica z bębnem na kanały 1-12. Dostrajanie tej
"niższej" z tyłu potencjometrem, regulującym napięcie na diodach
pojemnościowych, do tego przełącznik, który dawał automatyczne
dostrojenie do stacji... tak, Rubin miał coś takiego i to nawet
działało!
A to nie wiem czy nie we wszytkich bylo.
Tam byla transmisja jednowstegowa z niecalkowicie wytlumiona nosna -
dostrojenie musialo byc dosc dokladne.
J.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Feb 09, 2017 3:14 pm
Pan J.F. napisał:
Quote:
W Polsce były czarno-białe Szmaragdy, Ametysty, Topazy itd.
Racja. No, to ciekawe ... moda przyszla z Moskwy ?
Czy to takie skojarzenie, ze jak cos warte ogladania,
to widac szlachetne
Z minierałów, to jeszcze kundelit. Po rosyjsku sobakit.
Tak mi odpowiadano, gdy jako dziecko zamęczałem rodziców
prośbami o opisanie kolejnego kamyczka wydobytego z potoku.
Taki całkiem nieszlachetny i nie warty zainteresowania
geologa.
--
Jarek
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Feb 09, 2017 3:15 pm
HF5BS pisze:
Quote:
Fonię Dwójki odbierałem na zwykłym radiu.
Ale to już później. Na początku, w latach pięćdziesiątych, do transmisji
telewizyjnej używano tylko pierwszego pasma, czyli kanałów I, II i III.
Tylko te były przewidziane w konstrukcji "Wisły".
Rozumiem... logiczna wydaje się dwójka gdzie była, a jedynka out wyżej.
Ten "out" zrobiony był gdzieś po trzydziestu latach nadawania drugiego
programu.
Quote:
Stary (ale jak widac nie taki stary) Rubin mial juz 12 kanalow.
ten 12-ty to juz chyba pod 200MHz podchodzil, bo 2-gi to bylo ~60 MHz.
Pierwszy, to 49.75/56.25, drugi 59.25/65.75, 11 to 215.25/221.75
wizja/fonia. Reszta rozpiski jest w necie.
Wszystkie kanały, prócz pierwszego, mają w .pl końcówkę .25 wizja
i .75 fonia,
Pierwszy kanał odstający od rastra został szybko wywalony z norm.
--
Jarek
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Feb 09, 2017 3:17 pm
HF5BS pisze:
Quote:
Przemysł krajowy sporo zaspakajał.
Przepraszam, muszę się czepnąć - zaspOkajał...
http://sjp.pwn.pl/slowniki/zaspakaja%C4%87.html
W Narodowym Korpusie Języka Polskiego tępione w słownikach
zaspakajać ma ponad 150 wystąpień, dla porównania zaspokajać
ponad 3000. Przewaga tej ostatniej jest znaczna, ale frekwencja
pierwszej jest też wysoka, więc właściwie należałoby ją aprobować
jako rzadszy wariant.
No więc ja aprobuję.
Quote:
Rubin był wierna kopią amerykańskiego telewizora RCA. Do tego stopnia
wierną, że miał wyprowadzone na front potencjometry do regulacji
koloru bardzo przydatne w NTSC, a już w SECAM, to niekoniecznie.
Oj, przydawały się. Choćby w sytuacji, gdy np. dekoder rozjechał się,
o co nie było tak trudno, jak np. elementy się starzały, to jak kolor
odjechał, można go było korygować do B&W i ponownie włączyć kolor.
Inna sprawa, że rzeczywiście, regulatory te lepiej było by wsadzić
za kająś klapkę odchylaną, by ich nie potrącić przez przypadek.
A w NTSC to zdaje się było potrzebne co i rusz. Odbiór z jednego
nadajnika wymagał takiej korekty, z drugiego śmakiej. A to nie
było związane z samym nadawaniem, tylko z propagacją, odbiciami,
czy cóś.
--
Jarek (rzadki waria(n)t)
HF5BS
Guest
Thu Feb 09, 2017 3:19 pm
Użytkownik "badworm" <nospam@post.pl> napisał w wiadomości
news:1efq14asaycu$.dlg@badworm.pl...
Quote:
Dnia Wed, 8 Feb 2017 11:19:01 +0100, HF5BS napisał(a):
Tylko co w sytuacji, gdy nagle pociag wyskoczy z zasięgu, bo np. szlag
trafił łącze z BTS-a do centrali?
Rozmieszczenie BTSów dla systemu GSM-R jest tak dobrane, by pociąg w
dowolnym momencie zawsze miał łączność przynajmniej z dwiema stacjami
bazowymi.
I nie powinno być mniej. Jednakże poleganie w tak ważnych sprawach na jednym
tylko systemie, nieważne, jak doskonałym, to trochę krótkowzroczne jest
IMHO. To nie komórka, która jak mi "wyskoczy ze stacji", to się nie
dodzwonię do Cioci Krysi i ta mnie na pierogi z serem nie zaprosi, albo ja
jej nie zaproszę na pyszny żurek (sam robię!). Wiec rzeczywiście, dodatkowy,
dedykowany radiostop.
--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.
HF5BS
Guest
Thu Feb 09, 2017 3:27 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:589af3b2$0$15190$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Coś Ci sie pokiełbasiło, radio-stop to PKP i fale radiowe, a sterowanie
zwrotnicą tramwajową jest za pomocą podczerwieni. Nikt raczej nie myślał
nawet o podczerwieni na PKP.
A, to w porządku. Spoko, wszystko jest na miejscu, tylko takie jakieś
skoczne.
Czemu - PKP ma latarnie przy torach, to i emitery podczerwieni moze
postawic.
Może, owszem, ale, co w sytuacji silnych opadów, zamglenia, innych
przeszkód? Musi być jakaś dywersyfikacja, bywalcy w górach znają zjawisko,
jak mają dwa radiotelefony, jeden na górze, drugi na dole, widzą sie
optycznie, ale radia, ni wuja. Podobnie jest w bunkrach, kilka takich prób
sam zrobiłem w paśmie 2 metrów pod spodem, zasięg jest max. do 100 m
(dokładnie nie mierzyłem) w korytarzach i niespecjalnie zależy od ścian po
drodze (zakręty, wnęki, odgałęzienia, itp), po prostu nagle się urywa i nic
nie ma. A latarkę ze światłem dużo dalej na dole widać.
Czyli - w jednym miejscu może przejść swiatło, a ugrzęźnie fala radiowa
(choćby w tunelu), w drugim fala poleci, a światło na mgle zdechnie.
--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.
Guest
Thu Feb 09, 2017 3:33 pm
W dniu czwartek, 9 lutego 2017 14:20:53 UTC+1 użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
Quote:
W Polsce były czarno-białe Szmaragdy, Ametysty, Topazy itd.
W sumie Szmaragd to byłby dobry sposób na marketingowe
zagospodarowanie kineskopów w których przez pomyłkę
użyto zielonego luminoforu;)
Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski
Guest
Thu Feb 09, 2017 4:46 pm
W dniu czwartek, 9 lutego 2017 14:04:34 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Quote:
https://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%A0%D1%83%D0%B1%D0%B8%D0%BD_(%D0%BC%D0%BE%D1%81%D0%BA%D0%BE%D0%B2%D1%81%D0%BA%D0%B8%D0%B9_%D1%82%D0%B5%D0%BB%D0%B5%D0%B2%D0%B8%D0%B7%D0%B8%D0%BE%D0%BD%D0%BD%D1%8B%D0%B9_%D0%B7%D0%B0%D0%B2%D0%BE%D0%B4)
J.
Jeden z pierwszych, jakie w życiu naprawiałem radziecki telewizor zwał się
Rubin 102.
Pamiątkę po nim mam ciągle, po kilkudziesięciu latach - szramę na dłoni.
Całe chassis z płytą przednią i elementami regulacyjnymi wysunąłem do tyłu.
Przy próbie regulacji przez powstałą szparę obrazu tą małą gałką nagle rąbnęło mnie kilkanaście kV.
Odruchowo wyszarpnąłem rękę, kalecząc dłoń o ostrą stalową ramkę płyty przedniej.
Przyczyna wyładowania - cały stożek kineskopu był metalowy i podłączony do WN a mnie to nie przyszło do głowy - blachę uznałem za mechaniczną osłonę normalnego
szklanego kineskopu.
Nie zniechęciłem się tym wypadkiem, naprawiłem gada.
Zamiast padniętej w torze pośredniej pentody 7 nóżek (o ile pamiętam 6Ż1P), wetknąłem jej między siatkę a anodę kondensatorek kilkadziesiąt pikofaradów.
Obraz był nieco bledszy ale klienci wytrzymali do zakupu lampy.
HF5BS
Guest
Thu Feb 09, 2017 5:11 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:589c787c$0$5153$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
W NTSC sie zrobil klopot, bo dobrze bylo zachowac 60Hz zgodnosci z siecia,
a podnosna koloru dobrac tak, aby w linii byla polowkowa ilosc okresow.
Dzieki czemu wplyw w sasiednich liniach sie na ekranie kompensowal ... a
przeciez jeszcze byl przeplot.
Mocno dziecinne (o kompensacji mówię), ale widać, sprawdziło się.
Quote:
Mój Rubin (714), miał już wbudowaną głowicę UHF, która nawet lepiej chyba
działała, niż głowica z bębnem na kanały 1-12. Dostrajanie tej "niższej" z
tyłu potencjometrem, regulującym napięcie na diodach pojemnościowych, do
tego przełącznik, który dawał automatyczne dostrojenie do stacji... tak,
Rubin miał coś takiego i to nawet działało!
A to nie wiem czy nie we wszytkich bylo.
Też nie wiem, ale chyba w 710 było.
Quote:
Tam byla transmisja jednowstegowa z niecalkowicie wytlumiona nosna -
dostrojenie musialo byc dosc dokladne.
W ogóle transmisja obrazu jest (nie dotyczy prostych modulatorów np. w MTV,
czy komputerach) jednowstęgowa... a właściwie - półtora-wstęgowa. Do 1.25
MHz (różnie dają - niektóre źródła do 0.75 MHz) idzie to dwuwstęgowo, a
powyżej leci tylko górna wstęga. Więc tak, czy siak, mniej lub bardziej
dokładnie dostroić trzeba. Choć nośna nie jest tłumiona.
--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7