Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5
yabba
Guest
Mon Oct 12, 2015 10:08 pm
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości
news:mus4c7$n69$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
Użytkownik "yabba"
Widziąłem już lodówkę z Ethernetem, tylko do tej pory nie mogę zrozumieć
po
co on tam był. Zdalny serwis agregatu? Automatyczne zamawianie produktów w
internetowym sklepie spozywczym?
---
Ja bym chciał taką lodówkę gdybym mógł wpisać co trzeba dokupić i
przekazać to do dowolnego innego systemu, ale pewnie jest to jakoś
skrzywione. No i to nie musi być lodówka, może być terminal w kuchni.
Może da się zrobić taką ładowarkę skoro/jeśli nie ma.
Na pewno się da i na pewno znajdą się gadżeciarze, którzy za to słono
zapłacą i będą udowadniać, że jest to niezbędna funkcja.
---
Rozumiem, że do pilota nie trzeba innego pilota, ale prawie każde
urządzenie, które coś robi powinno być dostępne sieciowo.
Twoje marzenia już się spełniają! Wczoraj widziałem w TV kawałek reklamy
jakiejś kuchenki elektrycznej czy też piekarnika (nazwy nie zapamiętałem) i
z tego co zrozumiałem, to ma ona możliwość sterowania ze smartfona.
Aplikacja pokazuje Ci czas działania, nastawioną temperaturę, możesz zdalnie
wyłączyć grzałki lub coś tam poustawiać. Nie jestem pewien tylko czy ma ona
interfejs sieciowy (Ethernet lub Wi-Fi) czy łączy się tylko lokalnie prze
Blutooth.
--
Pozdrawiam,
yabba
(c)RaSz
Guest
Tue Oct 13, 2015 9:51 am
13 października 2015 00:08 Użytkownik "yabba" napisał w
news:561c2e88$0$670$65785112@news.neostrada.pl ...
:
: Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości
: news:mus4c7$n69$1@mx1.internetia.pl...
: >
: >
: > (...)
: >
: > Rozumiem, że do pilota nie trzeba innego pilota, ale prawie każde
: > urządzenie, które coś robi powinno być dostępne sieciowo.
:
:
: (...)
: ma ona możliwość sterowania ze smartfona.
: Aplikacja pokazuje Ci czas działania, nastawioną temperaturę, możesz zdalnie
: wyłączyć grzałki lub coś tam poustawiać. Nie jestem pewien tylko czy ma ona
: interfejs sieciowy (Ethernet lub Wi-Fi) czy łączy się tylko lokalnie prze
: Blutooth.
:
: yabba
:
To, że "ma" to i owo, cieszy, ale tak sobie myślę, że jeśli smartfon jest dla
owego sprzętu - uzupełnieniem opcjonalnym, to robi się to bajerem dla bajeru.
Może i wygodne, ale wszak nie-niezbędne, prawda? Ja natomiast w którymś poście
postulowałem, aby sprzęty (takie, czy inne) były wykonywane, prócz wersji
"normalnej" - jeszcze i w systemie "wspomagania smartfonowego", w którym
słuchawka byłaby *jedynym* terminalem do komunikacji urządzenia z użytkownikiem.
I słuchawka w pełni by zastępować miała wszystko, co tylko byłaby w stanie:
klawiaturę, wyświetlacz, a nade wszystko - "inteligencję" urządzenia. Które,
dzięki temu - byłoby zauważalnie tańsze, niż te z owymi składnikami wbudowanymi
w standardzie...
--
Nie oczekuj, iż rząd uzna, że warto wesprzeć także i Ciebie. Są w tym "porządku
dziobania" ludzie, na których rządowym decydentom - zależy ZNACZNIE bardziej.
A dlaczego? Bo umieją się odpowiednio... "odwdzięczyć"! Tylko niesterowany,
w pełni WOLNY rynek - jest transparentny, uczciwy, bezstronny i nieprzekupny!
re
Guest
Wed Oct 14, 2015 5:15 pm
Użytkownik "yabba"
Quote:
Może da się zrobić taką ładowarkę skoro/jeśli nie ma.
Na pewno się da i na pewno znajdą się gadżeciarze, którzy za to słono
zapłacą i będą udowadniać, że jest to niezbędna funkcja.
---
Rozumiem, że do pilota nie trzeba innego pilota, ale prawie każde
urządzenie, które coś robi powinno być dostępne sieciowo.
Twoje marzenia już się spełniają! Wczoraj widziałem w TV kawałek reklamy
jakiejś kuchenki elektrycznej czy też piekarnika (nazwy nie zapamiętałem) i
z tego co zrozumiałem, to ma ona możliwość sterowania ze smartfona.
Aplikacja pokazuje Ci czas działania, nastawioną temperaturę, możesz zdalnie
wyłączyć grzałki lub coś tam poustawiać. Nie jestem pewien tylko czy ma ona
interfejs sieciowy (Ethernet lub Wi-Fi) czy łączy się tylko lokalnie prze
Blutooth.
---
Spoko, wiem, że to się urzeczywistnia.
(c)RaSz
Guest
Wed Oct 14, 2015 6:38 pm
9 października 2015 23:28 Użytkownik "Jawi" napisał w
news:5618316f$0$8384$65785112@news.neostrada.pl ...
:
: > (...)
: >
: Nie ma tam "koszyka" na baterie.
: (...)
: Taki koszyk do AAA i AA trzeba sobie zmontować samemu
: lub może są gotowe? Nie wiem.
:
Tak "w ogóle" to bywają, ale zazwyczaj nie są uwidaczniane w ofertach firm,
pomimo że mają je na składzie. Googlałem deczko, i nie znalazłem. A przecież
byłoby dla użytkownika arcywygodną rzeczą kupić raz taki "stelaż", zestaw
koszyczków dobranych do używanych przez niego ogniw, a resztę ładowarki
yabba
Guest
Thu Oct 15, 2015 8:22 am
Użytkownik " (c)RaSz" <NO_SPAM_barra6@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:561cd2ee$0$8387$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
13 października 2015 00:08 Użytkownik "yabba" napisał w
news:561c2e88$0$670$65785112@news.neostrada.pl ...
:
: Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości
: news:mus4c7$n69$1@mx1.internetia.pl...
:
:
: > (...)
:
: > Rozumiem, że do pilota nie trzeba innego pilota, ale prawie każde
: > urządzenie, które coś robi powinno być dostępne sieciowo.
:
:
: (...)
: ma ona możliwość sterowania ze smartfona.
: Aplikacja pokazuje Ci czas działania, nastawioną temperaturę, możesz
zdalnie
: wyłączyć grzałki lub coś tam poustawiać. Nie jestem pewien tylko czy ma
ona
: interfejs sieciowy (Ethernet lub Wi-Fi) czy łączy się tylko lokalnie
prze
: Blutooth.
:
: yabba
:
To, że "ma" to i owo, cieszy, ale tak sobie myślę, że jeśli smartfon jest
dla
owego sprzętu - uzupełnieniem opcjonalnym, to robi się to bajerem dla
bajeru.
Może i wygodne, ale wszak nie-niezbędne, prawda? Ja natomiast w którymś
poście
postulowałem, aby sprzęty (takie, czy inne) były wykonywane, prócz wersji
"normalnej" - jeszcze i w systemie "wspomagania smartfonowego", w którym
słuchawka byłaby *jedynym* terminalem do komunikacji urządzenia z
użytkownikiem.
I słuchawka w pełni by zastępować miała wszystko, co tylko byłaby w
stanie:
klawiaturę, wyświetlacz, a nade wszystko - "inteligencję" urządzenia.
Które,
dzięki temu - byłoby zauważalnie tańsze, niż te z owymi składnikami
wbudowanymi
w standardzie...
Jeśli urządzenie "bezpanelowe" byłoby tylko wersją normalnego sprzętu, to
mogłoby tak być dla fanów technologicznych.
Ja widzę pewne problemy, ponieważ każdy, kto chciałby skorzystać z
przykładowego piekarnika musiałby mieć:
- smartfon z odpowiednim systemem i parametrami
- ściągniętą odpowiednią aplikację
- wykonać "parowanie" smartfona z tym urządzeniem
- umieć to wszystko obsłużyć.
--
Pozdrawiam,
yabba
Maciek
Guest
Thu Oct 15, 2015 8:58 am
Użytkownik yabba napisał:
Quote:
Użytkownik " (c)RaSz" <NO_SPAM_barra6@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:561cd2ee$0$8387$65785112@news.neostrada.pl...
13 października 2015 00:08 Użytkownik "yabba" napisał w
news:561c2e88$0$670$65785112@news.neostrada.pl ...
:
: Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości
: news:mus4c7$n69$1@mx1.internetia.pl...
:
:
: > (...)
:
: > Rozumiem, że do pilota nie trzeba innego pilota, ale prawie każde
: > urządzenie, które coś robi powinno być dostępne sieciowo.
:
:
: (...)
: ma ona możliwość sterowania ze smartfona.
: Aplikacja pokazuje Ci czas działania, nastawioną temperaturę, możesz
zdalnie
: wyłączyć grzałki lub coś tam poustawiać. Nie jestem pewien tylko czy
ma ona
: interfejs sieciowy (Ethernet lub Wi-Fi) czy łączy się tylko lokalnie
prze
: Blutooth.
:
: yabba
:
To, że "ma" to i owo, cieszy, ale tak sobie myślę, że jeśli smartfon
jest dla
owego sprzętu - uzupełnieniem opcjonalnym, to robi się to bajerem dla
bajeru.
Może i wygodne, ale wszak nie-niezbędne, prawda? Ja natomiast w
którymś poście
postulowałem, aby sprzęty (takie, czy inne) były wykonywane, prócz wersji
"normalnej" - jeszcze i w systemie "wspomagania smartfonowego", w którym
słuchawka byłaby *jedynym* terminalem do komunikacji urządzenia z
użytkownikiem.
I słuchawka w pełni by zastępować miała wszystko, co tylko byłaby w
stanie:
klawiaturę, wyświetlacz, a nade wszystko - "inteligencję" urządzenia.
Które,
dzięki temu - byłoby zauważalnie tańsze, niż te z owymi składnikami
wbudowanymi
w standardzie...
Jeśli urządzenie "bezpanelowe" byłoby tylko wersją normalnego sprzętu,
to mogłoby tak być dla fanów technologicznych.
Ja widzę pewne problemy, ponieważ każdy, kto chciałby skorzystać z
przykładowego piekarnika musiałby mieć:
- smartfon z odpowiednim systemem i parametrami
- ściągniętą odpowiednią aplikację
- wykonać "parowanie" smartfona z tym urządzeniem
- umieć to wszystko obsłużyć.
Kiedyś nie było u mnie na osiedlu prądu. Sąsiadka przyszła pożyczyć
zapałki, bo mają co prawda kuchenkę gazową ale zapalarkę na prąd.
Nie jestem zwolennikiem pierdołów tylko po to, żeby szpanersko
wyglądały. To musi mieć sens, bo zwykle kończy się większą awaryjnością
a same naprawy wymagają drogiego, specjalistycznego oprogramowania.
Ogólnie - służą wyciąganiu kasy.
W jakimś modelu Audi nie da się samodzielnie wymienić piór wycieraczek,
ponieważ wysuną się dopiero po uaktywnieniu opcji serwisowej. Łoł!
Genialne (genitalne) skomplikowanie najprostszej czynności.
Potem jeszcze tylko kreatywne oprogramowanie, oszukujące analizator
spalin i gotowe.
Dowcipy:
Była reklama (tylko nie pamiętam czego) z facetem i jego żoną. Ona czyta
normalną gazetę. On z wyższością pokazuje jej teksty na tablecie. Parę
sytuacji gdy ona robi coś tradycyjnie a on za każdym razem - tablet i
spojrzenie pełne wyższości. W końcu facet siedzi na kibelku, zauważył
brak papieru toaletowego. Krzyczy "Emma!" na to ona wsuwa pod drzwiami
jego tablet ze zdjęciem rolki papieru.
albo
Mueller pyta Stirlitza:
- Powiedzcie Stirlitz co jest lepsze: radio czy gazeta?
- Gazeta, w radio nie da się zawinąć śledzia.
(c)RaSz
Guest
Thu Oct 15, 2015 12:10 pm
15 października 2015 10:22 Użytkownik "yabba" napisał w
news:561f623a$0$8387$65785112@news.neostrada.pl ...
:
: (...)
: >
:
: każdy, kto chciałby skorzystać z
: przykładowego piekarnika musiałby mieć:
: - smartfon z odpowiednim systemem i parametrami
: - ściągniętą odpowiednią aplikację
: - wykonać "parowanie" smartfona z tym urządzeniem
: - umieć to wszystko obsłużyć.
: yabba
:
No cóż, to przecież zrozumiałe samo przez się. Lecz owe warunki spełniać będzie
coraz większy odsetek użytkowników: jeśli ktoś nie umie dziś obsługiwać
komputera, to można by go w zasadzie nazwać analfabetą!
No i w coraz to większej ilości urządzeń producenci będą umieszczać wciąż
rosnącą ilość "inteligentnych składników". A co do tego, że użytkownik będzie
musiał "umieć to wszystko obsłużyć" - to zauważ, iż w przepadku mnogich funkcji
sterujących, oferowanych przez mądralińskie urządzenia - ich przejęcie na duży
wyświetlacz, oraz "większą dozę mądrości", zawartą w smartfonie - raczej ułatwi
poruszanie się wśród oferowanych opcji - niż utrudni. No oczywiście to już
zależy od tego, jak się spiszą programiści. Wszak bywa, że w sofcie panuje
zamęt, czasem... zamierzony, co sygnalizuje kol. Maciek
w poście z 15 października 2015 10:58
Ale program obsługujący (ów przykładowy piekarnik) dysponując możliwościami
smartfona - będzie wyposażony w rozbudowany system podpowiedzi, jakiś obszerny
"help", i gdy użytkownik nie będzie w stanie znaleźć potrzebnej mu funkcji, to
skorzysta z owej pomocy, co na małym panelu (wbudowanym w ów piekarnik) nie
byłoby wykonalne. Przybędzie też możliwość tworzenia jakichś makropoleceń,
własnych przepisów, oraz aktualizacji oprogramowania. To ostatnie może być
istotne, gdyż często w najnowszych modelach są błędy, które wychwytują dopiero
użytkownicy...
--
Nie oczekuj, iż rząd uzna, że warto wesprzeć także i Ciebie. Są w tym "porządku
dziobania" ludzie, na których rządowym decydentom - zależy ZNACZNIE bardziej.
A dlaczego? Bo umieją się odpowiednio... "odwdzięczyć"! Tylko niesterowany,
w pełni WOLNY rynek - jest transparentny, uczciwy, bezstronny i nieprzekupny!
yabba
Guest
Thu Oct 15, 2015 1:03 pm
Użytkownik " (c)RaSz" <NO_SPAM_barra6@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:561f977e$0$8383$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
15 października 2015 10:22 Użytkownik "yabba" napisał w
news:561f623a$0$8387$65785112@news.neostrada.pl ...
:
: (...)
:
:
: każdy, kto chciałby skorzystać z
: przykładowego piekarnika musiałby mieć:
: - smartfon z odpowiednim systemem i parametrami
: - ściągniętą odpowiednią aplikację
: - wykonać "parowanie" smartfona z tym urządzeniem
: - umieć to wszystko obsłużyć.
: yabba
:
No cóż, to przecież zrozumiałe samo przez się. Lecz owe warunki spełniać
będzie
coraz większy odsetek użytkowników: jeśli ktoś nie umie dziś obsługiwać
komputera, to można by go w zasadzie nazwać analfabetą!
No i w coraz to większej ilości urządzeń producenci będą umieszczać wciąż
rosnącą ilość "inteligentnych składników". A co do tego, że użytkownik
będzie
musiał "umieć to wszystko obsłużyć" - to zauważ, iż w przepadku mnogich
funkcji
sterujących, oferowanych przez mądralińskie urządzenia - ich przejęcie na
duży
wyświetlacz, oraz "większą dozę mądrości", zawartą w smartfonie - raczej
ułatwi
poruszanie się wśród oferowanych opcji - niż utrudni. No oczywiście to już
zależy od tego, jak się spiszą programiści. Wszak bywa, że w sofcie panuje
zamęt, czasem... zamierzony, co sygnalizuje kol. Maciek
w poście z 15 października 2015 10:58
Ale program obsługujący (ów przykładowy piekarnik) dysponując
możliwościami
smartfona - będzie wyposażony w rozbudowany system podpowiedzi, jakiś
obszerny
"help", i gdy użytkownik nie będzie w stanie znaleźć potrzebnej mu
funkcji, to
skorzysta z owej pomocy, co na małym panelu (wbudowanym w ów piekarnik)
nie
byłoby wykonalne. Przybędzie też możliwość tworzenia jakichś makropoleceń,
własnych przepisów, oraz aktualizacji oprogramowania. To ostatnie może być
istotne, gdyż często w najnowszych modelach są błędy, które wychwytują
dopiero
użytkownicy...
Jak kolega Marek zauważył, większość udogodnień jest robiona na siłę, albo
dla bajeru, albo żeby przywiązac klienta do fabrycznego serwisu. W
przykładowym piekarniku ja wolę mieć pokrętło od nastawionej temperatury,
pokrętło wyboru rodzaju włączonej grzałki/termoobiegu i ewentualnie pokrętło
od czasu pieczenia. Przerażałaby mnie konieczność wchodzenia w różne menu,
żeby coś tam ustawić.
Teraz mam płytę grzewczą sterowaną przyciskami: wybór pola oraz "+"/"-".
Wolałbym mieć wygodne 4 oddzielne pokrętła do każdego pola grzewczego. Wiem,
że producentowi to się nie opłaci, bo więcej mechaniki, bo trzeba robić
otwory i je uszczelniać.
--
Pozdrawiam,
yabba
(c)RaSz
Guest
Thu Oct 15, 2015 2:57 pm
15 października 2015 10:58 Użytkownik "Maciek"
napisał w news:561f6aa3$0$8387$65785112@news.neostrada.pl ...
:
: > (...)
: To musi mieć sens, bo zwykle kończy się większą awaryjnością
: a same naprawy wymagają drogiego, specjalistycznego oprogramowania.
: Ogólnie - służą wyciąganiu kasy.
:
A tu masz rację! Bardzo wyraźnie widać to na przykładzie samochodów: dawniej
niemal 90% napraw mógł wykonać uzdolniony użytkownik, a dziś bez
specjalizowanego komputera, i firmowego oprogramowania danej marki, które
diagnozuje, i (czasem) nawet reperuje - ani rusz. Bywa, że jakichś mniejszych
warsztatów na takie urządzenie, czy soft - po prostu nie stać!
Jedna prawda jest taka, że firmy imają się brudnych sztuczek, aby jak najwięcej
kasy wyrwać z kieszeni użytkownika. Lecz prawda druga, to gdy panuje zdrowa
konkurencja, to jest w niej miejsce dla firm, które postanowią wprowadzić
odmienne podejście handlowe. I dla serwisowania swych urządzeń nie będą stwarzać
sztucznych barier, w postaci zawyżonych cen: czy to aparatury diagnostycznej,
niezbędnego softu, tudzież części zamiennych.
:
: W jakimś modelu Audi nie da się samodzielnie wymienić piór wycieraczek,
: ponieważ wysuną się dopiero po uaktywnieniu opcji serwisowej. Łoł!
:
Tyż prawda. Dotyczy to czasem wielu innych części, które dotąd użytkownik
serwisował sobie sam. A dziś firmy zmuszają do korzystania z serwisu
(oczywiście: autoryzowanego!), tłumacząc, że "niewłaściwe zamocowanie"
(trzymajmy się przykładu) owych wycieraczek - zagraża zdrowiu i życiu jadących
pojazdem, tudzież innych użytkowników jezdni... No ale gdy te absurdy w końcu
wq***ą ludzi, to założą pozew zbiorowy, i koncern beknie na jakieś miliardy.
Tym niemniej "ogólny kierunek" będzie zmierzał tam, gdzie wolą go widzieć firmy,
ale niektóre, można mieć nadzieję - pójdą "wbrew", z korzyścią dla odbiorcy.
:
: (...)
: Była reklama (tylko nie pamiętam czego)
:
Papieru toaletowego.
:
: Krzyczy "Emma!" na to ona wsuwa pod drzwiami
: jego tablet ze zdjęciem rolki papieru.
:
Ja tam słyszałem tylko jedno "m": Ema! - i zastanawiałem się,
co to ma znaczyć...
--
Socjaliści, jak wiadomo, swój program kierują do tych, którzy czują się
pokrzywdzeni, i wyzyskiwani. Kiedy więc socjaliści są u władzy - tak
troskliwie dbają o swój elektorat, że i pokrzywdzonych,
i wyzyskiwanych... przybywa!
Maciek
Guest
Thu Oct 15, 2015 6:24 pm
Użytkownik (c)RaSz napisał:
Quote:
: (...)
: Była reklama (tylko nie pamiętam czego)
:
Papieru toaletowego.
No popatrz - zbyt dobra reklama zostaje zapamiętana dla samej siebie i
nie powoduje zapamiętania produktu. Przynajmniej u mnie.
Quote:
:
: Krzyczy "Emma!" na to ona wsuwa pod drzwiami
: jego tablet ze zdjęciem rolki papieru.
:
Ja tam słyszałem tylko jedno "m": Ema! - i zastanawiałem się,
co to ma znaczyć...
Może i jedno "m". Nie upieram się. Ja odbierałem to jako jej imię i tak
zapamiętałem.
jedrek
Guest
Fri Oct 16, 2015 3:08 pm
"J.F."
Quote:
Ja mam pewne watpliwosci, czy przy 80mA mozna wykryc koniec ladowania.
A 200mA to jednak prad 4h - nie powinno byc problemow.
(I nie ma w praktyce)
Tam nie płynie wtedy 80mA tylko leci cały czas prostokąt, który odpowiada w
piku impulsowi kilku Amperów.
Przy zmianie prądu zmienia się tylko współczynnik wypełnienia przebiegu
ładującego i zmienia się średnia wartość prądu ładowania. Szpila ładująca
generuje zawsze taki sam prąd czyli skok między 0 a 1 taką samą wysokość -
więc wykrycie końca ładowania dV przy różnych prądach przebiega teoretycznie
tak samo. Bo albo płynie 0A albo te np. 4A tylko regulacji podlega czas
przez jaki to 4A płynie.
re
Guest
Fri Oct 16, 2015 8:48 pm
Użytkownik "yabba"
Quote:
: > Rozumiem, że do pilota nie trzeba innego pilota, ale prawie każde
: > urządzenie, które coś robi powinno być dostępne sieciowo.
:
:
: (...)
: ma ona możliwość sterowania ze smartfona.
: Aplikacja pokazuje Ci czas działania, nastawioną temperaturę, możesz
zdalnie
: wyłączyć grzałki lub coś tam poustawiać. Nie jestem pewien tylko czy ma
ona
: interfejs sieciowy (Ethernet lub Wi-Fi) czy łączy się tylko lokalnie
prze
: Blutooth.
:
: yabba
To, że "ma" to i owo, cieszy, ale tak sobie myślę, że jeśli smartfon jest
dla
owego sprzętu - uzupełnieniem opcjonalnym, to robi się to bajerem dla
bajeru.
Może i wygodne, ale wszak nie-niezbędne, prawda? Ja natomiast w którymś
poście
postulowałem, aby sprzęty (takie, czy inne) były wykonywane, prócz wersji
"normalnej" - jeszcze i w systemie "wspomagania smartfonowego", w którym
słuchawka byłaby *jedynym* terminalem do komunikacji urządzenia z
użytkownikiem.
I słuchawka w pełni by zastępować miała wszystko, co tylko byłaby w
stanie:
klawiaturę, wyświetlacz, a nade wszystko - "inteligencję" urządzenia.
Które,
dzięki temu - byłoby zauważalnie tańsze, niż te z owymi składnikami
wbudowanymi
w standardzie...
Jeśli urządzenie "bezpanelowe" byłoby tylko wersją normalnego sprzętu, to
mogłoby tak być dla fanów technologicznych.
Ja widzę pewne problemy, ponieważ każdy, kto chciałby skorzystać z
przykładowego piekarnika musiałby mieć:
- smartfon z odpowiednim systemem i parametrami
- ściągniętą odpowiednią aplikację
- wykonać "parowanie" smartfona z tym urządzeniem
- umieć to wszystko obsłużyć.
---
Ale co to za problemy ? Taki uniwersalny pilot ma generalnie sens. Tylko mz
to nie znaczy, że te wszystkie panele znikną z urządzeń. Bo to grosze
kosztuje w urządzeniu a zainteresowanie urządzeniami sterowanymi wyłącznie
zdalnie jest mizerne. Niekiedy nawet nie ma sensu, ale akurat piekarnik dość
sensowny jest. Można zaprogramować przygotowanym przepisem
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5