Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next
Bytomir Kwasigroch
Guest
Mon Dec 25, 2017 8:24 pm
użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
Quote:
Chodzą słuchy, że to ind z cyną i kadmem (44:42:14).
P.P.
Po co takie wynalazki? Chyba nie do zdejmowania elementów z obwodu?
Przeca główne połączenie i tak trza podgrzać do temp. 180 ew. 220*C.
Bardziej chyba do montażu elementów wrażliwych, a nie demontażu.
Co do problemu wątkotwórcy, modele z wyższej półki też się
zapychają, trza się nauczyć. Wyciorkiem Panie, wyciorkiem:)
Marek S
Guest
Mon Dec 25, 2017 8:57 pm
W dniu 25.12.2017 o 13:05, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
Sznur azbestowy bardzo dobrze się układa. Z bardziej akceptowalnych
materiałów sznur szklany, wata szklana lub kwarcowa (ta druga nie wbija
się w paluchy i lepiej się formuje).
Wszystko co polecasz to są materiały o zerowej bezwładności cieplnej.
Nie trzeba o nią zabiegać? Pomyślałem sobie, że "ciężarek" z miedzi
mógłby się lepiej sprawdzić. A właśnie... Może zwykły odizolowany gruby
drut nawinąć? Nie trzeba się bawić w CNC a ciepło od grzałki przeniesie.
Co o tym sądzisz?
--
Pozdrawiam,
Marek
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Mon Dec 25, 2017 9:11 pm
W dniu 25.12.2017 o 20:57, Marek S pisze:
Quote:
W dniu 25.12.2017 o 13:05, Paweł Pawłowicz pisze:
Sznur azbestowy bardzo dobrze się układa. Z bardziej akceptowalnych
materiałów sznur szklany, wata szklana lub kwarcowa (ta druga nie
wbija się w paluchy i lepiej się formuje).
Wszystko co polecasz to są materiały o zerowej bezwładności cieplnej.
Nie trzeba o nią zabiegać? Pomyślałem sobie, że "ciężarek" z miedzi
mógłby się lepiej sprawdzić. A właśnie... Może zwykły odizolowany gruby
drut nawinąć? Nie trzeba się bawić w CNC a ciepło od grzałki przeniesie.
Co o tym sądzisz?
Pewnie trzeba odwołać się do eksperymentu :-)
P.P.
Marek S
Guest
Mon Dec 25, 2017 9:14 pm
W dniu 25.12.2017 o 00:03, Janusz pisze:
Quote:
Ta przeklęta rurka ma aż 1cm!!! Ona musi ostygnąć mocno na tak długim
wciśnij ją do grzałki, bez problemu zrobisz to paznokciem ale na zimno,
Na ciepło - to raczej parę lat musiałbym jogę trenować by dać radę
bólowi :-D
Przymierzałem się do tego początkowo. Nie dałem rady. Może być tak, że
przechodzona zapiekła się.
Ale niebawem będę miał nową grzałkę, którą mogę ew. zniszczyć. Spróbuję
też zamrozić ją. Może się obkurczy rurka na tyle, że da się ją przesuwać.
Quote:
ja zostawiłem na równo z uszczelką.
Zauważyłeś różnicę?
Quote:
bo powinny być z silikonu a nie gumowe, szybko się filtr oparów na końcu
rurki zapycha. Po pół roku użytkowania niezbyt intensywnego, kolba
nadaje się
do wyrzucenia.
Aż tak? W tej co mam, to można dostać elementy zamienne: pojemnik z
całym wyposażeniem, groty, grzałkę. Muszę ją tylko udoskonalić. Szczelna
jest.
Co do silikonu to musiałbyś trafić na ekstremalną jego wersję. Typowy
przy 230 stopniach wymięka. Trafić taki, który da radę przy 450...
hmmm... wyzwanie.
Quote:
Ale i tak jest o niebo lepsza od odsysacza z grzałką, tam
po kilku razach
tłok traci szczelność i przestaje ciągnąć, szkodzą jej przestoje gdzie
jest grzany a nic się nie odsysa.
To zależy od wykonania. Ze szczelnością tych sprężynowo-elektrycznych
nie miałem problemów, co nie umniejsza ich gównianości.
Do nich nie wrócę nawet jeśli miałbym się męczyć z tym co mam. Tak jak
napisałeś - nie ma porównania w odsysaniu.
--
Pozdrawiam,
Marek
Marek S
Guest
Mon Dec 25, 2017 9:41 pm
W dniu 25.12.2017 o 19:24, Bytomir Kwasigroch pisze:
Quote:
Co do problemu wątkotwórcy, modele z wyższej półki też się
zapychają, trza się nauczyć. Wyciorkiem Panie, wyciorkiem:)
Kurde, ale nie po każdym odessaniu, co i tak może okazać się za rzadko :(
Szczerze mówiąc nie wiem w czym problem. Jeśli rurka będzie grzana po
całej długości, z czym problemu technicznego nie ma, to lut w tej rurce
powinien zawsze się dać odessać. Owszem, jakiś kawałek padu czy innego
zanieczyszczenia zaburzy workflow więc trzeba wspomóc takie sytuacje
wyciorem. Przytaczany Hakko, model 1000$ ma dłuższą grzałkę, Wychodzi na
to, że każdy dodatkowy mm grzałki to 100$

Hipotetycznie powinno dać
się na takiej konstrukcji pracować swobodnie. Raz na jakiś czas
przepchać i tyle.
A ja tu walczę cały czas. Przepychanie czasem pomaga ale zazwyczaj nie
da się bez podgrzania lutownicą z drugiej strony.
--
Pozdrawiam,
Marek
Marek S
Guest
Mon Dec 25, 2017 9:43 pm
W dniu 25.12.2017 o 21:11, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
Pewnie trzeba odwołać się do eksperymentu
Dobra, to najbardziej banalne rozwiązanie. Jeśli zadziała, to sprzedam
ten drut za 500$ aby było konkurencyjnie do Hakko :-D
--
Pozdrawiam,
Marek
Bytomir Kwasigroch
Guest
Mon Dec 25, 2017 9:47 pm
użytkownik Sebastian Biały napisał:
Quote:
Minimum 3 x zerwane pady, lipa. Przyczyna? I tak musiał grzać do temp. topnienia
spoiwa pierwotnego. Skoro poodpadały, znaczy grzanie było za długie.
Być może po dopracowaniu metody... Tak czy siak, dalej nie widzę sensu,
po prostu są inne lepsze i szybsze metody.
kriters
Guest
Tue Dec 26, 2017 8:55 am
W dniu 2017-12-24 o 15:02, Sebastian Biały pisze:
Quote:
On 12/24/2017 2:12 PM, Sebastian Biały wrote:
rozlutownicami. Ja radziłem sobie trzymając gorące powietrze w
imadle, rozgrzewając cała plytkę w okolicy tego miejsca i dopiero.
Dziala tak
I jeszcze jedno: należy najpierw dostarczyć w punkt cyny ołowiowej aby
zmniejszyć temperature topnienia. Potrafi zdziałać cuda.
Walczyłem z kartą graficzną. Nie pomagało ani dodawanie cyny ani
używanie 30 letniej transformatorówki (pewnie ze 100W).
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Tue Dec 26, 2017 11:25 am
W dniu 25.12.2017 o 21:14, Marek S pisze:
[...]
Quote:
Co do silikonu to musiałbyś trafić na ekstremalną jego wersję. Typowy
przy 230 stopniach wymięka. Trafić taki, który da radę przy 450...
hmmm... wyzwanie.
Dlatego:
http://www.restek.com/catalog/view/33812
P.P.
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Tue Dec 26, 2017 1:19 pm
W dniu 25.12.2017 o 21:43, Marek S pisze:
Quote:
W dniu 25.12.2017 o 21:11, Paweł Pawłowicz pisze:
Pewnie trzeba odwołać się do eksperymentu :-)
Dobra, to najbardziej banalne rozwiązanie. Jeśli zadziała, to sprzedam
ten drut za 500$ aby było konkurencyjnie do Hakko
Troszkę przerobiłem. Skróciłem rurkę tak, że z grzałki wystaje 4mm.
Obawiam się, że dalsze skracanie uniemożliwi uszczelnienie. Na te
wystające 4mm nałożyłem septę i na septę i koniec grzałki nałożyłem
kawałek szklanej plecionki. Rurka nie wystaje z septy. Dodatkowo z gumy
silikonowej wyciąłem uszczelkę o średnicy szklanej tulei, i zrobiłem w
uszczelce otwór w środku. W ten sposób guma silikonowa uszczelnia
szklaną tuleję na zewnątrz, i styka się z septą wewnątrz, nie styka się
bezpośrednio z rurką.
Pobawię się, napiszę, co z tego wynikło.
P.P.
Marek S
Guest
Tue Dec 26, 2017 6:39 pm
W dniu 26.12.2017 o 13:19, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
Pobawię się, napiszę, co z tego wynikło.
Koniecznie.
Bo dziwi mnie dlaczego producenci nie rozwiązali tego pozornie błahego
problemu. Zapewne jest coś o czym nie wiem o mechanizmie zapychania ale
z drugiej strony wspomniany Hakko twierdzi, że poradził sobie z nim i to
bez kosmicznej technologii. Zwykłą piłą :-)
--
Pozdrawiam,
Marek
Marek S
Guest
Tue Dec 26, 2017 6:49 pm
W dniu 26.12.2017 o 11:25, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
Tu też piszą o 400 stopniach więc na krawędzi... Szukałem ich - średnice
też są małe - do 11.5mm. Może starczy mniejsza choć u mnie uszczelka ma
14mm / 1.5mm grubości.
--
Pozdrawiam,
Marek
Janusz
Guest
Tue Dec 26, 2017 11:14 pm
W dniu 2017-12-25 o 21:14, Marek S pisze:
Quote:
W dniu 25.12.2017 o 00:03, Janusz pisze:
Ta przeklęta rurka ma aż 1cm!!! Ona musi ostygnąć mocno na tak długim
wciśnij ją do grzałki, bez problemu zrobisz to paznokciem ale na zimno,
Na ciepło - to raczej parę lat musiałbym jogę trenować by dać radę
bólowi :-D
Przymierzałem się do tego początkowo. Nie dałem rady. Może być tak, że
przechodzona zapiekła się.
Ale niebawem będę miał nową grzałkę, którą mogę ew. zniszczyć. Spróbuję
też zamrozić ją. Może się obkurczy rurka na tyle, że da się ją przesuwać.
U mnie się ruszała, być może "pomogłem" jej wyciorem, zauważyłem że coś
jest nie tak jak się zaraz znowu zapchała, bo była za bardzo wsunięta do
szkła pojemnika.
Quote:
ja zostawiłem na równo z uszczelką.
Zauważyłeś różnicę?
Tak nie zapychała się tak szybko ale trzeba było przytrzymać ssanie
trochę dłużej aby nic
cyny nie zostawało w rurce, tak ogólnie ona jest tam na końcu za słabo
grzana.
Quote:
bo powinny być z silikonu a nie gumowe, szybko się filtr oparów na
końcu rurki zapycha. Po pół roku użytkowania niezbyt intensywnego,
kolba nadaje się
do wyrzucenia.
Aż tak? W tej co mam, to można dostać elementy zamienne: pojemnik z
całym wyposażeniem, groty, grzałkę. Muszę ją tylko udoskonalić. Szczelna
jest.
Niby tak ale np filtry dość szybko zużyłem, uszczelki się wypaczyły i
przestały
dobrze przylegać, ogólnie porażka, najlepiej kupić nową kolbę na wymianę.
Quote:
Co do silikonu to musiałbyś trafić na ekstremalną jego wersję. Typowy
przy 230 stopniach wymięka. Trafić taki, który da radę przy 450...
hmmm... wyzwanie.
Nie wiem nie znam się na silikonach, wydawało mi się że są odporniejsze
na temp od gumy.
Quote:
Ale i tak jest o niebo lepsza od odsysacza z grzałką, tam po kilku razach
tłok traci szczelność i przestaje ciągnąć, szkodzą jej przestoje gdzie
jest grzany a nic się nie odsysa.
To zależy od wykonania. Ze szczelnością tych sprężynowo-elektrycznych
nie miałem problemów, co nie umniejsza ich gównianości.
Ja niestety kupiłem kilka miesięcy temu taką (bo już nie mam dostępu do
odsysarki o której dyskutujemy) i po paru użyciach nadaje się do wyrzucenia.
Quote:
Do nich nie wrócę nawet jeśli miałbym się męczyć z tym co mam. Tak jak
napisałeś - nie ma porównania w odsysaniu.
Dokładnie, na początku działała super, sam byłem zdziwiony że może być
tak skuteczna.
--
Pozdr
Janusz
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Wed Dec 27, 2017 12:54 am
W dniu 26.12.2017 o 18:49, Marek S pisze:
Quote:
W dniu 26.12.2017 o 11:25, Paweł Pawłowicz pisze:
Dlatego:
http://www.restek.com/catalog/view/33812
Tu też piszą o 400 stopniach więc na krawędzi... Szukałem ich - średnice
też są małe - do 11.5mm. Może starczy mniejsza choć u mnie uszczelka ma
14mm / 1.5mm grubości.
Przy 400C gwarantują bleed (syf, który z nich wyłazi) odpowiedni do
GC-MS, a to jest cholerycznie czuła metoda. Fakt, są małe.
Chcesz grzać do 400C? Czasem trzeba chwilkę pogrzać, aby odessać lut.
Tak wysoka temperatura powoduje przewulkanizowanie (overcuring) kleju,
który robi się kruchy. I ścieżki odłażą...
P.P.
Marek S
Guest
Wed Dec 27, 2017 2:13 am
W dniu 27.12.2017 o 00:54, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
Chcesz grzać do 400C? Czasem trzeba chwilkę pogrzać, aby odessać lut.
Tak wysoka temperatura powoduje przewulkanizowanie (overcuring) kleju,
który robi się kruchy. I ścieżki odłażą...
Ustawiam nawet 450 gdy mi się zatka. Wkładam wycior a z drugiej strony
dodatkowo grzeję lutownicą. Inaczej nie da się przetkać.
Zwykle odsysam przy ok 350 stopniach. Wyjątkowo przy masywnych
termicznie elementach (gruby drut itp) muszę dać więcej ryzykując
uszkodzenie.
--
Pozdrawiam,
Marek
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next