Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
Robert Wańkowski
Guest
Fri Dec 15, 2006 8:46 pm
Witam.
Do wyboru mamy:
żarówka
świetlówka
halogen
led
Co jest najlepsze dla oczu dziecka?
Może nie mam racji, ale wybrałem żarówkę.
Kto wybrał coś innego i dlaczego?
Robert
lwh
Guest
Fri Dec 15, 2006 9:14 pm
Użytkownik "Robert Wańkowski" <robwan@wp.pl> napisał w wiadomości
news:eluu3b$9cr$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Co jest najlepsze dla oczu dziecka?
Może nie mam racji, ale wybrałem żarówkę.
Kto wybrał coś innego i dlaczego?
Ja bym się zgodził.
Lata doświadczeń, miliardy sprawdzonych egzemplarzy, chociaż...
"Miliony much nie mogą się mylić jedząc gówno, jest smaczne i nadaje się do
konsumpcji"
beny_hill
Guest
Fri Dec 15, 2006 9:41 pm
Robert Wańkowski <robwan@wp.pl> napisał(a):
Quote:
Do wyboru mamy:
żarówka
świetlówka
halogen
led
Co jest najlepsze dla oczu dziecka?
Może nie mam racji, ale wybrałem żarówkę.
Kto wybrał coś innego i dlaczego?
Mój wybór:
1. Żarówka - bezdyskusyjnie, tylko maniacy "oszczędzania" ją odrzucają,
2. Halogen - ale trzeba umieć go użyć i zaaranżować odpowiednio!!
3. Świetlówka - moje dno oka protestuje i nie mogę zarabiać na kieliszek chleba !
4. LED - więcej wad niż zalet, silny, wąski strumień, dużo odbić od
powierzchni uniemożliwiających np. dłuższe czytanie
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
J.F.
Guest
Fri Dec 15, 2006 9:41 pm
On Fri, 15 Dec 2006 21:14:15 +0100, lwh wrote:
Quote:
Użytkownik "Robert Wańkowski" <robwan@wp.pl> napisał w wiadomości
Co jest najlepsze dla oczu dziecka?
Może nie mam racji, ale wybrałem żarówkę.
Kto wybrał coś innego i dlaczego?
Ja bym się zgodził.
Lata doświadczeń, miliardy sprawdzonych egzemplarzy, chociaż...
"Miliony much nie mogą się mylić jedząc gówno, jest smaczne i nadaje się do
konsumpcji"
A skad wiecie ze zarowka taka zdrowa ? :-)
J.
lwh
Guest
Fri Dec 15, 2006 10:49 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:6326o2ht2feimv3uuid0k3ppsmtnbqbh7u@4ax.com...
Quote:
A skad wiecie ze zarowka taka zdrowa ?
Kto mówi, że zdrowa ?
Wszystko szkodzi
Życie to śmiertelna choroba, przenoszona droga płciową
Po śmierci potrzebny co najwyżej środek na robaki
O żarówkach za jakiś czas dowiemy się, że szkodzą
beny_hill
Guest
Fri Dec 15, 2006 11:41 pm
lwh <l@vp.pl> napisał(a):
Quote:
O żarówkach za jakiś czas dowiemy się, że szkodzą
Ci, od świetlówek, już tak twierdzą !
Eh, ten marketing, przewraca ludziom w głowach
i wierzą że Perpetuum Mobile jest możliwe :PPP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Lukasz Spychalski
Guest
Sat Dec 16, 2006 12:37 am
Piotr [PKi] wrote:
Quote:
A może nowoczesny LUXEON?
Luxeony to przezytek. Teraz w towarzystwie wypada pokazywac sie z
XLampami

.
--
pozdrawiam,
Lukasz Spychalski
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sat Dec 16, 2006 1:23 am
Hello Lukasz,
Saturday, December 16, 2006, 12:37:50 AM, you wrote:
Quote:
A może nowoczesny LUXEON?
Luxeony to przezytek. Teraz w towarzystwie wypada pokazywac sie z
XLampami

.
Sam jesteś przeżytek i jakieś wtórne podróbki serwujesz. Na topie są
Luxeon-K2 ;P
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
William
Guest
Sat Dec 16, 2006 8:59 am
Quote:
Ludzie są na różne rzeczy uczuleni.
Ja przy świetlówkach siedzę już 30 lat i mi nie przeszkadzają.
Oczojebne halogeny działają mi za to strasznie na nerwy, swoimi
półcieniami, gorącem i innymi wadami w miejscach, gdzie oczekuję światła
rozproszonego, nie grzejącego czerepa, nie dającego dziwnych cieni.
I całkowicie ci wierzę. Tyle tylko, że ja z kolei nie chcę mieć
świetłówek (ani kompaktowych ani klasycznych) tam gdzie pracuję. A mały
halogen 35W na biurku jest z kolei wystarczający i do pracy z komputerem
i do czytania i jako całkowite oświetlenie pokoju. Powód ? Bardzo
prosty. Moich oczu akurat w ogóle nie męczą półcienie. Od razu jednak
dostaję bólu głowy gdy światło nie jest "żółtawe".
Jaki z tego wniosek ?
Że ludzie są różni i jedna droga dla wszystkich jest tylko w LPR i PiSie.
Zamiast pytać na grupie o oświetlenie dla córki kolega powinien po
prostu zapytac córkę który rodzaj światła jest dla jej wzroku / mózgu
najprzyjemniejszy.
Desoft
Guest
Sat Dec 16, 2006 10:32 am
Użytkownik "beny_hill" <beny_hill@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:eluv15$dm1$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Robert Wańkowski <robwan@wp.pl> napisał(a):
1. Żarówka - bezdyskusyjnie, tylko maniacy "oszczędzania" ją odrzucają,
Wcale to nie jest prawda, że świetlówka jest oszczędniejsza.
Testowałem dwie sztuki markowe. Używane w mieszkaniu wychodzą drożej niż
zwykłe żarówki.
Desoft
beny_hill
Guest
Sat Dec 16, 2006 12:40 pm
Desoft <[wspak]tfosed@interia.pl> napisał(a):
Quote:
1. Żarówka - bezdyskusyjnie, tylko maniacy "oszczędzania" ją odrzucają,
Wcale to nie jest prawda, że świetlówka jest oszczędniejsza.
Testowałem dwie sztuki markowe. Używane w mieszkaniu wychodzą drożej niż
zwykłe żarówki.
Mnie tego nie musisz mówić, wiem to od dawna, a konkretnie od momentu
gdy w olbrzymiej sterowni przemysłowej zaczęło padać zabezpieczenie
oświetlenia. Sprawdzono - projektowo się wszystko zgadzało - ilośc punktów
x moc świetlówki x odpowiedni współczynnik, zabezpieczenia dobrane
jak najbardziej poprawnie! Niestety, jak się okazało, po pół roku
używania świetlówek, wpierdalały - bo już inaczej tego nie nazwę,
moc nominalną x3 !!
Niestety , oszczędność jako argument marketingowy jest chwytliwa
a nikt, jeżeli nawet zmierzy moc pobieraną na początku,
to nie zmierzy jej po paru miesiącach.
Komiwojażerstwo, obecne także na tym forum , będzie się zachwycać
barwą światła, oszczędnością .
No i nie zapominajmy o podstawowej zasadzie kapitalizmu:
- dopóki znajdzie się choć jeden klient który "kupi",
to co mu się wciśnie, to należy to dalej sprzedawać !
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
J.F.
Guest
Sat Dec 16, 2006 4:40 pm
On Fri, 15 Dec 2006 19:05:25 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello J,
Ale zobacz np pracownikow supermarketow czy wielu hal produkcyjnych -
8h pod swietlowkami czy rtecowkami a jakos nie narzekaja.
W wielkich halach używa się lamp HID a nie rtęciówek.
Moze teraz. Dawniej byly rteciowki. Mozna zapytac starych pracownikow
:-P
A w supermarketach widze rury swietlowek.
J.
J.F.
Guest
Sat Dec 16, 2006 6:15 pm
On Sat, 16 Dec 2006 11:19:19 +0000 (UTC), beny_hill wrote:
Quote:
Desoft <[wspak]tfosed@interia.pl> napisał(a):
1. Żarówka - bezdyskusyjnie, tylko maniacy "oszczędzania" ją odrzucają,
Wcale to nie jest prawda, że świetlówka jest oszczędniejsza.
Testowałem dwie sztuki markowe. Używane w mieszkaniu wychodzą drożej niż
zwykłe żarówki.
Mnie tego nie musisz mówić, wiem to od dawna, a konkretnie od momentu
Zaraz panowie - czy wy sie nie za bardzo zapedzacie w negowaniu ?
Wystarczy dotknac swietlowki zeby zauwazyc ze ciepla wydziela znacznie
mniej ..
Quote:
gdy w olbrzymiej sterowni przemysłowej zaczęło padać zabezpieczenie
oświetlenia. Sprawdzono - projektowo się wszystko zgadzało - ilośc punktów
x moc świetlówki x odpowiedni współczynnik, zabezpieczenia dobrane
jak najbardziej poprawnie! Niestety, jak się okazało, po pół roku
używania świetlówek, wpierdalały - bo już inaczej tego nie nazwę,
moc nominalną x3 !!
A nie jest to kwestia obciazenia szczytowego ?
J.
Psychik
Guest
Sat Dec 16, 2006 6:24 pm
J.F. napisał(a):
Quote:
Mnie tego nie musisz mówić, wiem to od dawna, a konkretnie od momentu
Zaraz panowie - czy wy sie nie za bardzo zapedzacie w negowaniu ?
Wystarczy dotknac swietlowki zeby zauwazyc ze ciepla wydziela znacznie
mniej ..
ale jesli swietlowka za 20zl zdycha po pol roku, to bilans wychodzi
na minus.
--
Psychik
lwh
Guest
Sat Dec 16, 2006 6:30 pm
Użytkownik "Psychik" <psychik@ZAPYTAJ.pl> napisał w wiadomości
news:em1a4a$rgr$1@opal.icpnet.pl...
Quote:
ale jesli swietlowka za 20zl zdycha po pol roku, to bilans wychodzi na
minus.
Jak ktoś ja daje do sracza, to musi ja szlag trafić po tysiącach załączeń
One są oszczędne, jak się je załącza bardzo rzadko, np. raz na dobę i świecą
wiele godzin
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next