Goto page Previous 1, 2, 3 Next
BartMan
Guest
Tue Jan 04, 2005 12:19 pm
Greg napisał(a):
Quote:
----------------------------------------------------------------------------
------------------------------
Grzegorz Kasprowicz, AB Department, CERN, CH-1211 Geneva 23
office: 37 R-004, phone: +41 22 76 72584, fax: +41 22 76 78200
mailto: Grzegorz.Kasprowicz@cern.ch
KILOF?
--
Pozdrawiam,
BartMan
-=odpisujac usun re_mo_ve z mojego adresu=-
zoltan
Guest
Tue Jan 04, 2005 12:21 pm
Użytkownik "horhe"
Quote:
Jarek pisze o
porządnych chińskich, choinkowych żaróweczkach;)
Porządne choinkowe żaróweczki to produkuje firma Osram, ale są one dosyć
drogie i trudnodostępne.
Polskie (oczywiście "stransformowane" wraz z całą gospodarką :> )
żaróweczki też były niezłe i posiadały zabezpieczenie przed rozwarciem
obwodu.
ZoltAn
Jarek P.
Guest
Tue Jan 04, 2005 12:26 pm
"zoltan" <zoltan@poczta.warynski.net> wrote in message
news:cre1aq$ts9$1@polsl.gliwice.pl...
Quote:
Jak to działa?
Po prostu szmatka ma nieco wiekszą rezystancję od żarnika
żaróweczki - w
momencie jej przepalenia "płócienko" przejmuje przewodzenie prądu
umozliwiajac dalsze świecenie zestawu (ale już z nieco mniejszą
mocą - czyli
ciemniej)...
??? To co piszesz to przeciwieństwo tego, co koledzy wyżej podawali.
Która wersja jest prawdziwa? Obie? Porządne żarówki mają rozwiązanie
takie, jak piszesz (bezpieczniejsze na oko, choć mniej ekonomiczne -
więcej prądu by to żarło), a chińszczyzna - po prostu drucik z
przepalającą się izolacją?
Przeprowadzałem kiedyś sekcję takiej żarówki (chinczyka), miałem
wrażenie, że owo "Coś" to po prostu drucik jest, raczej nie był to
grafit, bo gięło się, nie łamało.
J.
zoltan
Guest
Tue Jan 04, 2005 12:29 pm
Użytkownik "BartMan"
Quote:
oni nawet proch wymyslili, duzo przed nami "cywilizowanymi"
europejczykami...
Tudzież porcelane, twarde stopy metali.
Ale to było daaawno temu

((
Ale teraz wciskają "cywilizowanym" Europejczykom tandetę i chłam - niszcząc
tradycyjne rodzime przemysły i wytwórców. Dzięki takim "doktorom Mengele"
ekonomii poszczególnych krajów jak balcerowiczopodobne kreatury.
Który to chłam owi "cywilizowani" biorą jak ciepłe bułeczki bo jest o 90%
tańszy niż wyprodukowany na miejscu. Ot, takie (zasrane...) czasy!
ZoltAn
A.Grodecki
Guest
Tue Jan 04, 2005 1:13 pm
Użytkownik BartMan napisał:
Quote:
Dodam, że ten patent jest stary jak świat. I nie sądzę że wymyślili to
Chińczycy.
No, sekunde, bo to ich cywilizacja jest jedna ze starszych na ziemi
oni nawet proch wymyslili, duzo przed nami "cywilizowanymi"
europejczykami...
No i co z tego?
Indie sa jeszcze starsze, a teraz głód, smród i góralska muzyka:)
A Portugalia, mocarstwo kolonialne...
Chwała nie trwa wiecznie i po okresie świetności w końcu powoli wszystko
schodzi na psy (z takiego czy innego powodu) - patrz RFN.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
Andrzej Kamieniecki
Guest
Tue Jan 04, 2005 1:14 pm
Użytkownik "A.Grodecki" <ag.usun_to@modeltronik.com> napisał w wiadomości
news:cre3up$cbj$1@atlantis.news.tpi.pl...
[ciap]
Quote:
No i co z tego?
Indie sa jeszcze starsze, a teraz głód, smród i góralska muzyka:)
Pierwsze znane narzekanie na coraz gorsze czasy i ludzi pochodzi ze
starozytnego Egiptu :-)
Andrzej Kamieniecki
A.Grodecki
Guest
Tue Jan 04, 2005 1:18 pm
Użytkownik Tomasz FANGRAT napisał:
Quote:
Potwierdzam. Jak się przepali jedna to lampki dalej świecą ale ciut
jaśniej.
Więc za jakis czas przepala się następna i świecą jeszcze jasniej
a potem to juz lawinowo
kiedyś nie chciało mi sie na choince w robocie wymienić jednej żarówki
jak przyszliśmy następnego dnia to wszystkie były uwalone.
No właśnie.
po kilku takich przygodach z chińskimi sprzętami, kupiłem paczkę
hiperjasnych LED-ów, zielony kabelek i w ciągu 3 godzin zegarowych
zrobiłem sobie wieczne lampki, które pobierają ~3W.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
Jd.
Guest
Tue Jan 04, 2005 1:42 pm
"Jarek P." <jarek.p@spam_jest_beee_gazeta.pl> wrote in message
news:crdq7s$o44$1@news.mch.sbs.de...
Quote:
Sekcja przepalonego egzemplarza
wykazała, że doprowadzenia żarnika owinięte są... czymś. Ale co to
jest i w jaki sposób powoduje taką reakcje na przepalenie?
To coś to zapewne pokryty cienką warstwą tlenku drucik aluminiowy.
--
==========###-###-###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom
E-mail: jdubowski@interia.pl
==========###-###-###-###==============
Greg
Guest
Tue Jan 04, 2005 2:13 pm
Quote:
KILOF?
--
tak, a bo co?

SP9LWH
Guest
Tue Jan 04, 2005 6:01 pm
Użytkownik "zoltan" <zoltan@poczta.warynski.net> napisał w wiadomości
news:cre206$u3v$1@polsl.gliwice.pl...
Quote:
Ale teraz wciskają "cywilizowanym" Europejczykom tandetę i chłam -
niszcząc tradycyjne rodzime przemysły i wytwórców. Dzięki takim "doktorom
Mengele"
Wszystko się zmienia
Przychodzi kres aktualnych liderów i są zastępowani następnymi
Tak samo gadano o Korei, Japonii, USA
Niebawem (za naszego życia) Chiny będą największą potęga gospodarczą
produkującą najlepsze towary na świecie
Na dalszy plan zejdzie Europa czy USA
I może się nam to nie podobać. Za miskę ryżu Europejczyk pracować nie chce,
a nowych "murzynów" z demoludów już brak.
Marcin Stanisz
Guest
Tue Jan 04, 2005 6:18 pm
On Tue, 04 Jan 2005 12:00:30 +0100, Jarek P. wrote:
Quote:
O własnie
Własnie o tych, co to wszystkie certyfikaty bezpieczeństwa mają za
sobą, są i wodoszczelne i dopuszczone do stosowania outdoor, w
deszczu, sniegu, błocie

)))
....i tylko ja mam takie szczęście, że mi już drugi taki "sterownik"
pieprznął w rękach

Oczywiście, po otwarciu puzderka ze
"sterownikiem" (które tym razem było sklejone) oczom moim ukazał się
standardowy obraz wiszących byle jak kabli z ponadcinaną izolacją.
"Sterownik" wywalony, nie będzie festynu w Sitnie ;-)
Toż to potencjalni mordercy robią. A czemu ja to kupuję? ;-)
Pozdrawiam
--
Marcin Stanisz
"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"
Tomasz Piasecki
Guest
Tue Jan 04, 2005 6:20 pm
BartMan wrote:
Quote:
mailto: Grzegorz.Kasprowicz@cern.ch
KILOF?
No proszę. A to już tyle lat po wojnie...

TP.
--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ @poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |
Tomasz Piasecki
Guest
Tue Jan 04, 2005 6:37 pm
Piotr Gałka wrote:
Quote:
Mi się zawsze wydawało że to napięcie robi całą robotę.
(...)
To chyba dość duża różnica, aby dało się to zrobić.
Tak, to właśnie tak działa.
TP.
--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ @poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |
A.Grodecki
Guest
Tue Jan 04, 2005 6:41 pm
Użytkownik Marcin Stanisz napisał:
Quote:
Toż to potencjalni mordercy robią. A czemu ja to kupuję?
Bo kosztowało 20zł.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
J.F.
Guest
Tue Jan 04, 2005 7:17 pm
On Tue, 4 Jan 2005 19:01:40 +0100, SP9LWH wrote:
Quote:
Użytkownik "zoltan" <zoltan@poczta.warynski.net> napisał w wiadomości
Niebawem (za naszego życia) Chiny będą największą potęga gospodarczą
produkującą najlepsze towary na świecie
Na dalszy plan zejdzie Europa czy USA
I może się nam to nie podobać. Za miskę ryżu Europejczyk pracować nie chce,
a nowych "murzynów" z demoludów już brak.
Rumunia, Albania, Turcja, Ukraina, Bialorus - troche tego czeka.
A Chinczycy nie beda - bedzie to co u nas - zaczna 3x wiecej zarabiac
i dynamiczny rozwoj sie skonczy :-)
Tyle ze za ciut dalszej przyszlosci Chiny to jest rynek porownywalny z
Europa, wiekszy od USA+Kanada+Meksyk, a w dodatku w poblizu Japonii,
Korei, nawet Wietnamu, Indii ..
J.
Goto page Previous 1, 2, 3 Next