Goto page Previous 1, 2, 3
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Dec 27, 2011 10:17 pm
Hello Irek,
Tuesday, December 27, 2011, 10:07:00 PM, you wrote:
Quote:
PFC to praktyka a nie teoria.
Praktycznie niespotykane w przemyśle
Bo w przemysle nie ma obowiązku. Ale to nie oznacza zakazu.
Quote:
Ale to nie oznacza, że zbudowanie takiego nie jest możliwe i że się
takich nie buduje.
Oczywiście, żę nie, przecież tak właśnie napisałem.
Kilkadziesiąt-niewiele ponad 100 PLN w dużej serii. Szacunkowo ale
realnie. Kilkaset PLN w prototypie przy nieliczeniu nakładu pracy
własnej.
Czyli jakieś 30-40% ceny?
Nie wiem, jak to liczysz.
Quote:
Myślisz, że ktoś to kupi, jak nie musi?
Oczywiste, ze jak nie musi, to nie kupi. Tylko, że pytanie było o
mozliwość i koszty - odpowiedziałem na nie.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Irek N.
Guest
Tue Dec 27, 2011 10:24 pm
Quote:
Z tym sfajczeniem, to chyba przesada.
Nnnnnie?
Quote:
Falowniki na ogół mają dobre zabezpieczenia przed przegrzaniem silnika -- same domagają się by im
nadusić jakiś guzik przy zimnym uzwojeniu, a później w czasie pracy
mierzą rezystancję rozgrzanej miedzi (czy to jest opatentowane, tego
nie wiem, ale chyba większość falowników tak ma).
Nie spotkałem w tej klasie cenowej. Za to zawsze była liczona całeczka i
na tej podstawie wnioskowana temperatura.
Quote:
Jakby było mało, to można jeszcze dołożyć osobny termistor -- to też
jest przewidziane.
Tylko w serwach (zawsze) i dużych silnikach (czasmi). W drobnicy nigdy
nie spotkałem.
Quote:
Podłączyłem niedawno falownik do silnika 5,5kW. Kazałem mu się dostroić
do uzwojeń wdług procedury "stały moment obrotwy". Po ustawieniu
częstotliwości na 0,6Hz kręci wałem aż miło, zatrzymać się tego nie da.
Przy starcie silnik zabawnie mruczy na dość wysokich częstotliwościach.
Zakładam, że falownik nie puszcza w uzwojenia prawie stałego (0,6Hz)
prądu o napięciu 400V, wszystko robi jakoś sprytniej. Tak więc z tą
"miękką charakterystyką momentu", to też muszą być jakieś banialuki.
Jarek, ja Cie bardzo prosze...
Nawet jeżeli skonfigurujesz falownik tak, aby zawyżał napięcie (w
stosunku do typowego silnika dobrze dobranego), czyli niejako
skompensujesz większą ilość drutu w silniku, to i tak przyjdzie taka
chwila - tj. częstotliwość, że napięcia Ci zabraknie. Tego nie
przeskoczysz. Więc po części zgoda - da się pokręcić, w pewnym zakresie
da się całkiem dobrze pokręcić, ale wykorzystać w pełni silnik - już nie.
To samo zjawisko masz w serwonapędach. Dla danego napięcia zasilania
można odczytać w katalogu maksymalne obroty silnika. Daleko dalej się
nie da i już - brakuje napięcia i nie pomoże tutaj zmniejszenie momentu
obciążenia. Po prostu nie pokręcisz więcej. (w uproszczeniu)
Quote:
Już było wspomniane, że wzmiankowany falownik ATV12 ma w katalogach
wykonanie dedykowane do amerykańskiej sieci zasilającej i europejskich
silników. Czy jest droższy od wersji europejskiej, tego nie wiem, ale
nie sądzę.
Nie jest i nawet podobny dziwoląg dostałem kiedyś z półki (ATV11 to się
wtedy nazywało).
Podłączyłem, zaświecił, zadymił, zgasł. Zaniosłem do sklepu, odesłali do
serwisu, serwis zadzwonił skąd toto się u mnie znalazło (zaprzyjaźniony
wtedy serwis), bo nie miało prawa i odesłali nowy - poprawny.
Dostałem z półki wersję okrętową jak mi serwisant wytłumaczył. Spoko,
tylko ja w górach generalnie mieszkam :)
Miłego.
__
Pzd, Irek.N.
Irek N.
Guest
Tue Dec 27, 2011 10:30 pm
Quote:
Nie wiem, jak to liczysz.
Oszacowalem (bez zastanowienia, bo nie o to chodzi) koszt budowy. Skoro
kosztuje w handlu 500PLN, to w produkcji nie przekroczy 250PLN (pewnie
będzie jeszcze tańszy, ale to nie istotne).
W takim przypadku dodanie 100PLN znacząco podroży koszt budowy.
Romek - bardzo zgrubne szacowanie, chodzi o idee.
Quote:
Oczywiste, ze jak nie musi, to nie kupi. Tylko, że pytanie było o
mozliwość i koszty - odpowiedziałem na nie.
Zrozumiałem, że to nie problem i w zasadzie mogło by być.
Mogło by, ale nie ma, bo się nie opłaca.
Mamy konsensus? :)
Miłego.
__
Pzd, Irek.N.
badworm
Guest
Tue Dec 27, 2011 10:33 pm
Dnia Tue, 27 Dec 2011 18:53:59 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski
napisał(a):
Quote:
Zakładam, że falownik nie puszcza w uzwojenia prawie stałego (0,6Hz)
prądu o napięciu 400V, wszystko robi jakoś sprytniej. Tak więc z tą
"miękką charakterystyką momentu", to też muszą być jakieś banialuki.
Sterowanie wektorowe zapewne. Dzięki temu silnik indukcyjny może mieć
moment obrotowy (czy raczej w tym momencie trzymający) przy zerowej
prędkości obrotowej.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Dec 27, 2011 10:54 pm
Hello Irek,
Tuesday, December 27, 2011, 10:30:59 PM, you wrote:
Quote:
Nie wiem, jak to liczysz.
Oszacowalem (bez zastanowienia, bo nie o to chodzi) koszt budowy. Skoro
kosztuje w handlu 500PLN, to w produkcji nie przekroczy 250PLN (pewnie
będzie jeszcze tańszy, ale to nie istotne).
W takim przypadku dodanie 100PLN znacząco podroży koszt budowy.
Romek - bardzo zgrubne szacowanie, chodzi o idee.
Oczywiste, ze jak nie musi, to nie kupi. Tylko, że pytanie było o
mozliwość i koszty - odpowiedziałem na nie.
Zrozumiałem, że to nie problem i w zasadzie mogło by być.
Mogło by, ale nie ma, bo się nie opłaca.
Mamy konsensus?
Nie, bo pojęcie "opłaca się" zalezy od okolicznosci. Dla mnie wzrost
cenu o 40% w stosunku do falownika "ograbionego" jest nieistotny.
Taniej jest dodac 40% do ceny falownika niż ciągnąć 3 fazy.
Z jednej fazy da się "wycisnąć" te 3.5kW bez wiekszych problemów. A w
zakresie mocy do 3.5kW jest sporo maszyn przewoźnych, w których nie
opłaca się wymieniać silników na 3x230V.
Niedawno sąsiad mial taki problem - potrzebował podłączyć maszynę do
układania tynków - ma mniej niz 3kW a tu zasilanie jednofazowe i kłopot
straszny.
Robienie przedłużacza do sąsiada - ze 100 metrów + koszty obalenia
kilku flaszek na pewno przekroczyły koszty użytkowania falownika,
który sobie poradzi z takim problemem.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Irek N.
Guest
Tue Dec 27, 2011 11:12 pm
Wymiękłem :)
__
Pzd, Irek.N.
Irek N.
Guest
Tue Dec 27, 2011 11:31 pm
Quote:
Instrukcja do wyżej wzmiankowanych zawiera równiez sposób podłączania
termistora.
Podaj mi proszę, gdzie w ATV12 małej mocy są zaciski do termistora.
Proszę o symbol zacisków.
Quote:
Niczego nie konfiguraowałem, sam się skonfigurował.
Sam niczego nie robi, autotuning się wywołuje w menu.
Quote:
Przed dostrojeniem do silnika kręcił w miarę stabilnie od około 6Hz, po automatycznym
dostrojeniu -- od około 0,6Hz. Skoro była to czestotliwość około sto
razy mniejsza od nominalnej, to ja się spodziewam, że moc silnika jest
też na poziomie 1% znamionowej.
Niekoniecznie, nic nie wiesz o momencie. Może się okazać, że masz 200%
znamionowego. Może być też limit czasowy.
Quote:
Nawet jeśli ten "stały moment" traktować jako lekką przesadę.
Stały moment, to jeden ze sposobów pracy napędu. Nie ma nic wspólnego z
osiągami silnika.
Quote:
Nie wiem co to by miało znaczyc owo "wykorzystanie
silnika w pełni" -- nie spodziewam się, że falownik zastąpi przekładnię
czy inną skrzynię biegu, ale nie kręci też jakims "miękkim momentem".
W pełni, to znaczy od minimalnych prędkości obrotowych do przynajmniej
znamionowej i to przy zachowaniu choćby znamionowego momentu na wale
silnika. Jednym słowem - pełną moc przy prędkości znamionowej.
Miękki będzie na standardowej ch-ce pracy, jak się bardzo postarasz, to
usztywnisz przestawiając ileś tam parametrów, ale i tak nie do prędkości
znamionowej. Autotuning tutaj nie pomoże.
Quote:
Przed chwilą mówiliśmy o *minimalnych* obrotach, teraz o maksymalnych.
Więc jednak nie to samo zjawisko.
Nie, to Ty mówiłeś o minimalnych.
Quote:
No to jak nie jest, skoro jest (o czym świadczy powyższa historyjka)?
No dobra.
Twoje zdanie:
- Czy jest droższy od wersji europejskiej, tego nie wiem, ale nie sądzę.
Moje zdanie:
- Nie jest i nawet podobny dziwoląg dostałem...
Pass...
Miłego Jarku.
__
Pzd, Irek.N.
Irek N.
Guest
Tue Dec 27, 2011 11:33 pm
Quote:
Jako remedium na miękką charakterystykę koledzy polecają sterowanie
wektorowe.
O Boże...
Nie, nie będę rozwijał dalej.
__
Pzd, Irek.N.
Jarosław Sokołowski
Guest
Tue Dec 27, 2011 11:59 pm
Pan Irek N. napisał:
Quote:
Falowniki na ogół mają dobre zabezpieczenia przed przegrzaniem silnika
-- same domagają się by im nadusić jakiś guzik przy zimnym uzwojeniu, a
później w czasie pracy mierzą rezystancję rozgrzanej miedzi (czy to jest
opatentowane, tego nie wiem, ale chyba większość falowników tak ma).
Nie spotkałem w tej klasie cenowej. Za to zawsze była liczona całeczka i
na tej podstawie wnioskowana temperatura.
Nie wiem co dokładnie liczą, ale mierzą zimne uzwojenie. Tak było napisane
w instrukcji do falowników kilka kW i tak zrobiłem. Raczej nie mam obaw,
że mi coś spalą. A do jakiej klasy cenowej należą, tego nawet nie wiem
-- w każdym razie Schneider Electric.
Quote:
Jakby było mało, to można jeszcze dołożyć osobny termistor -- to też
jest przewidziane.
Tylko w serwach (zawsze) i dużych silnikach (czasmi). W drobnicy nigdy
nie spotkałem.
Instrukcja do wyżej wzmiankowanych zawiera równiez sposób podłączania
termistora.
Quote:
Podłączyłem niedawno falownik do silnika 5,5kW. Kazałem mu się dostroić
do uzwojeń wdług procedury "stały moment obrotwy". Po ustawieniu
częstotliwości na 0,6Hz kręci wałem aż miło, zatrzymać się tego nie da.
Przy starcie silnik zabawnie mruczy na dość wysokich częstotliwościach.
Zakładam, że falownik nie puszcza w uzwojenia prawie stałego (0,6Hz)
prądu o napięciu 400V, wszystko robi jakoś sprytniej. Tak więc z tą
"miękką charakterystyką momentu", to też muszą być jakieś banialuki.
Jarek, ja Cie bardzo prosze...
Nawet jeżeli skonfigurujesz falownik tak, aby zawyżał napięcie (w
stosunku do typowego silnika dobrze dobranego), czyli niejako
skompensujesz większą ilość drutu w silniku, to i tak przyjdzie taka
chwila - tj. częstotliwość, że napięcia Ci zabraknie. Tego nie
przeskoczysz. Więc po części zgoda - da się pokręcić, w pewnym zakresie
da się całkiem dobrze pokręcić, ale wykorzystać w pełni silnik - już nie.
Niczego nie konfiguraowałem, sam się skonfigurował. Przed dostrojeniem
do silnika kręcił w miarę stabilnie od około 6Hz, po automatycznym
dostrojeniu -- od około 0,6Hz. Skoro była to czestotliwość około sto
razy mniejsza od nominalnej, to ja się spodziewam, że moc silnika jest
też na poziomie 1% znamionowej. Nawet jeśli ten "stały moment" traktować
jako lekką przesadę. Nie wiem co to by miało znaczyc owo "wykorzystanie
silnika w pełni" -- nie spodziewam się, że falownik zastąpi przekładnię
czy inną skrzynię biegu, ale nie kręci też jakims "miękkim momentem".
Quote:
To samo zjawisko masz w serwonapędach. Dla danego napięcia zasilania
można odczytać w katalogu maksymalne obroty silnika. Daleko dalej się
nie da i już - brakuje napięcia i nie pomoże tutaj zmniejszenie momentu
obciążenia. Po prostu nie pokręcisz więcej. (w uproszczeniu)
Przed chwilą mówiliśmy o *minimalnych* obrotach, teraz o maksymalnych.
Więc jednak nie to samo zjawisko.
Quote:
Już było wspomniane, że wzmiankowany falownik ATV12 ma w katalogach
wykonanie dedykowane do amerykańskiej sieci zasilającej i europejskich
silników. Czy jest droższy od wersji europejskiej, tego nie wiem, ale
nie sądzę.
Nie jest i nawet podobny dziwoląg dostałem kiedyś z półki (ATV11 to się
wtedy nazywało).
Podłączyłem, zaświecił, zadymił, zgasł. Zaniosłem do sklepu, odesłali do
serwisu, serwis zadzwonił skąd toto się u mnie znalazło (zaprzyjaźniony
wtedy serwis), bo nie miało prawa i odesłali nowy - poprawny.
Dostałem z półki wersję okrętową jak mi serwisant wytłumaczył. Spoko,
tylko ja w górach generalnie mieszkam
No to jak nie jest, skoro jest (o czym świadczy powyższa historyjka)?
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Wed Dec 28, 2011 12:23 am
Pan Irek N. oznajmił:
Quote:
Wymiękłem
Jako remedium na miękką charakterystykę koledzy polecają sterowanie
wektorowe.
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Wed Dec 28, 2011 1:10 am
Pan Irek N. napisał:
Quote:
Instrukcja do wyżej wzmiankowanych zawiera równiez sposób podłączania
termistora.
Podaj mi proszę, gdzie w ATV12 małej mocy są zaciski do termistora.
Proszę o symbol zacisków.
Do ATV12 się nawet nie dobrałem. Leży w pudełku, kupiony w promocji
razem z innymi na zasadzie "o, jaki fajny, może do czegoś cię przyda".
Te wyżej wzmiankowane, to były trochę(lecz niewiele) większe.
Quote:
Niczego nie konfiguraowałem, sam się skonfigurował.
Sam niczego nie robi, autotuning się wywołuje w menu.
To miałem na myśli. Alternatywne rozwiązanie, to wklepanie różnych danych
(instrukcja opisuje to na kilku[nastu] stronach).
Quote:
Przed dostrojeniem do silnika kręcił w miarę stabilnie od około 6Hz, po
automatycznym dostrojeniu -- od około 0,6Hz. Skoro była to czestotliwość
około sto razy mniejsza od nominalnej, to ja się spodziewam, że moc
silnika jest też na poziomie 1% znamionowej.
Niekoniecznie, nic nie wiesz o momencie. Może się okazać, że masz 200%
znamionowego. Może być też limit czasowy.
Ja bym przystał nawet na 70%, choć 200% by mnie oczywiście nie zmartwiło.
Spdziewam się też marnej sprawnoći, bo silnik bardziej ciepły niż przystoi
do 55W. Ale kręci długo i nie staje. Limitu raczej nie ma, bo i skąd?
Ja tam jestem zadowolony i nie narzekam.
Quote:
Nawet jeśli ten "stały moment" traktować jako lekką przesadę.
Stały moment, to jeden ze sposobów pracy napędu. Nie ma nic wspólnego z
osiągami silnika.
Jak nie ma, to tym lepiej -- ja się spodziewałem tego, że ten stały
moment, to literacka przenośnia i przy małych prędkościach moment
maleje.
Quote:
Nie wiem co to by miało znaczyc owo "wykorzystanie silnika w pełni" --
nie spodziewam się, że falownik zastąpi przekładnię czy inną skrzynię
biegu, ale nie kręci też jakims "miękkim momentem".
W pełni, to znaczy od minimalnych prędkości obrotowych do przynajmniej
znamionowej i to przy zachowaniu choćby znamionowego momentu na wale
silnika. Jednym słowem - pełną moc przy prędkości znamionowej.
Pojęcie prędkości znamionowej chyba już straciło swój sens.
Quote:
Miękki będzie na standardowej ch-ce pracy, jak się bardzo postarasz, to
usztywnisz przestawiając ileś tam parametrów, ale i tak nie do prędkości
znamionowej. Autotuning tutaj nie pomoże.
Czyli w jakimś zakresie prędkości będzie pracował znakomicie, a przy
trochę wyższej też niekiepsko. W każdym razie do sfajczenia daleko.
Zwłaszcza do sfajczenia przez miękkość.
Quote:
Przed chwilą mówiliśmy o *minimalnych* obrotach, teraz o maksymalnych.
Więc jednak nie to samo zjawisko.
Nie, to Ty mówiłeś o minimalnych.
Może to zbyt egocentryczne z mojej strony, ale myślałem, że w dyskusji
chodzi o poddanie krytycznej analizie rzuconych przeze mnie luźnych uwag.
Quote:
No to jak nie jest, skoro jest (o czym świadczy powyższa historyjka)?
No dobra.
Twoje zdanie:
- Czy jest droższy od wersji europejskiej, tego nie wiem, ale nie sądzę.
Moje zdanie:
- Nie jest i nawet podobny dziwoląg dostałem...
Teraz wniosek:
- Podwyższenie napięcia przy wielkoseryjnej produkcji nie kosztuje nic.
--
Jarek
Irek N.
Guest
Wed Dec 28, 2011 9:33 am
Quote:
Do ATV12 się nawet nie dobrałem. Leży w pudełku, kupiony w promocji
razem z innymi na zasadzie "o, jaki fajny, może do czegoś cię przyda".
Te wyżej wzmiankowane, to były trochę(lecz niewiele) większe.
To się dobierz. Jak znajdziesz zaciski do termistora, stawiam kratę
wódki, jak nie znajdziesz, to Ty stawiasz. Stoi?
Quote:
To miałem na myśli. Alternatywne rozwiązanie, to wklepanie różnych danych
(instrukcja opisuje to na kilku[nastu] stronach).
Autotuning nie znajdzie poprawnych parametrów w przypadku silnika
połączonego w gwiazdę i pracującego na zaniżonym napięciu (gwiazda
oznacza w naszym przypadku 0.4kV międzyfazowo), nie do tego służy.
Quote:
do 55W. Ale kręci długo i nie staje. Limitu raczej nie ma, bo i skąd?
Ja tam jestem zadowolony i nie narzekam.
Z tego termistora co to go nie ma.
Myślisz, że jak kręci powoli, to w uzwojeniach prądy śladowe?
Pisałem, że możesz (nie musisz!) mieć do dyspozycji 200% momentu
znamionowego, ale należy się liczyć z ograniczeniami.
Swoją drogą fakt, że na wale masz 1% mocy (bo prędkość żadna) nie
oznacza, że silnik też pracuje na 1% elektrycznie.
Zastanów się co się dzieje z mocą na wale, gdy silnik zatrzymasz :)
Quote:
Pojęcie prędkości znamionowej chyba już straciło swój sens.
Dlaczego? Dla mnie podstawowy parametr.
Quote:
Może to zbyt egocentryczne z mojej strony, ale myślałem, że w dyskusji
chodzi o poddanie krytycznej analizie rzuconych przeze mnie luźnych uwag.
Widzisz, bronisz swoje luźne uwagi opierając się na innych luźnych
uwagach, do których nikt specjalnie się nie odniósł.
Quote:
Teraz wniosek:
- Podwyższenie napięcia przy wielkoseryjnej produkcji nie kosztuje nic.
Pass...
EOT, chyba że ktoś przejmie uświadamianie.
Miłego, Jarku.
__
Pzd, Irek.N.
Jarosław Sokołowski
Guest
Wed Dec 28, 2011 12:00 pm
Pan Irek N. napisał:
Quote:
Do ATV12 się nawet nie dobrałem. Leży w pudełku, kupiony w promocji
razem z innymi na zasadzie "o, jaki fajny, może do czegoś cię przyda".
Te wyżej wzmiankowane, to były trochę(lecz niewiele) większe.
To się dobierz. Jak znajdziesz zaciski do termistora, stawiam kratę
wódki, jak nie znajdziesz, to Ty stawiasz. Stoi?
To ma być uczciwe? Jak będe potrzebował, to się dobiorę do pudełka
i do instrukcji. Na razie wierzę na słowo.
Quote:
To miałem na myśli. Alternatywne rozwiązanie, to wklepanie różnych
danych (instrukcja opisuje to na kilku[nastu] stronach).
Autotuning nie znajdzie poprawnych parametrów w przypadku silnika
połączonego w gwiazdę i pracującego na zaniżonym napięciu (gwiazda
oznacza w naszym przypadku 0.4kV międzyfazowo), nie do tego służy.
Autotuning służy (jak mniemam) do autotuningu. Gdy bedzie trzeba,
zastosuję rozwiązanie alternatywne.
Quote:
do 55W. Ale kręci długo i nie staje. Limitu raczej nie ma, bo i skąd?
Ja tam jestem zadowolony i nie narzekam.
Z tego termistora co to go nie ma.
Myślisz, że jak kręci powoli, to w uzwojeniach prądy śladowe?
Pisałem, że możesz (nie musisz!) mieć do dyspozycji 200% momentu
znamionowego, ale należy się liczyć z ograniczeniami.
Swoją drogą fakt, że na wale masz 1% mocy (bo prędkość żadna) nie
oznacza, że silnik też pracuje na 1% elektrycznie.
Jak już wspomniałem, liczę się z mniejszą sprawnością. Może nawet dużo
mniejszą. Ale nie aż tak, by coś się miało stać.
Quote:
Zastanów się co się dzieje z mocą na wale, gdy silnik zatrzymasz
Nic nie jest w stanie drania zatrzymać.
Quote:
Pojęcie prędkości znamionowej chyba już straciło swój sens.
Dlaczego? Dla mnie podstawowy parametr.
Kiedyś był, teraz już nie. Bo kiedyś nikomu do głowy nie przychodziło,
że wielki asynchroniczny silnik można zasilać czymś innym niż prądem
50/60Hz z elektrowni. Teraz przychodzi (a przynajmniej myśl ta powoli
przebija się).
Quote:
Może to zbyt egocentryczne z mojej strony, ale myślałem, że w dyskusji
chodzi o poddanie krytycznej analizie rzuconych przeze mnie luźnych uwag.
Widzisz, bronisz swoje luźne uwagi opierając się na innych luźnych
uwagach, do których nikt specjalnie się nie odniósł.
To już jego problem. Chociaż akurat w tym miejscu przyjęte jest,
że niktórzy piszą co wiedzą nie odnosząc się do niczego.
Quote:
Teraz wniosek:
- Podwyższenie napięcia przy wielkoseryjnej produkcji nie kosztuje nic.
Pass...
EOT, chyba że ktoś przejmie uświadamianie.
Nie ma potrzeby. Gdy mi braknie świadomości, wiem gdzie zadzwonić.
--
Jarek
Irek N.
Guest
Wed Dec 28, 2011 12:52 pm
Quote:
Fajne zestawienie, wychodzi max 10%.
__
Pzd, Irek.N.
Mirek
Guest
Wed Dec 28, 2011 1:02 pm
On wto, 27 gru 2011 23:31:36 in article news:<jddh03$n3m$1@news.dialog.net.pl>
Irek N. wrote:
Quote:
No dobra.
Twoje zdanie:
- Czy jest droższy od wersji europejskiej, tego nie wiem, ale nie sądzę.
Moje zdanie:
- Nie jest i nawet podobny dziwoląg dostałem...
Nie jest
http://static.schneider-electric.us:8080/TechLibWeb/download/?url=http://ecatalog.squared.com/pubs/Motor%20Control/AC%20Drives/Altivar%2012/8800PL0901_.pdf
ale rozpiętość cen wg w/w katalogu posczególnych wariantów ATV12 jest duża: 166-427 USD
Goto page Previous 1, 2, 3