RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak wygląda wykres fali elektromagnetycznej i relacje między składowymi E i M?

Fala EM

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak wygląda wykres fali elektromagnetycznej i relacje między składowymi E i M?

Goto page 1, 2, 3  Next

tornad
Guest

Tue Jan 10, 2006 3:01 pm   



Mam pytanie za piec punktow; fizycy wiedza swoje a elektronicy, krotkofalowcy
swoje; do nich prosba.
Jak Waszym zdaniem wyglada wykres fali EM, chodzi mi glownie o to, czy
pomiedzy skladowa magnetyczna a elektryczna istnieje jakies przesuniecie
fazowe czy tez te dwie wartosci narastaja i maleja rownoczesnie. Albo inaczej
ile energii niesie ze soba skladowa elektryczna a ile magnetyczna. Jesli
dostarczymy do anteny w postaci energii elektrycznej moc np 10 kW to moc
skladowej elektrycznej w fali EM bedzie rowna tez 10 kW czy mniej i ile bedzie
niesc w sobie skladowa magnetyczna. Zakladam, ze nie ma strat, czysto
teoretycznie. No bo w podrecznikach fizyki pisze, ze te skladowe sa do siebie
prostopadle, to sie zgadza, ale jak moze byc tak, ze w fali EM rownoczenie
jest i energia elektryczna i magnetyczna. Czyli gdy do anteny dostarczymy 10
kW to nastepuje cudowne podwojenie energii? Moim zdaniem te skladowe sa
wzgledem siebie przesuniete o 90 stopni, wtedy, gdy skladowa M osiaga naksimum
to skladowa E ma wartosc zerowa i na odwyrtke i tak sobie to wedruje z
predkoscia swiatla...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

bad_skipper
Guest

Tue Jan 10, 2006 9:27 pm   



"tornad" <twajda@optonline.net> wrote in message
news:01d2.000001b2.43c41160@newsgate.onet.pl...
Quote:

Ten wykres oczywiscie znam, jest w kazdym podreczniku i wlasnie jego
kwestionuje. A to z tego powodu, ze jak dostarczamy do anteny zmienny
przebieg sinusoidalny to jest on w formie elektrycznej a nie elektrycznej
i
magnetycznej. Dla uproszczenia wyobrazam sobie antene jako rozwarte o kat
180
stopni okladki kondensatora. Wiec gdy na tych okladkach, robiacych za
najprostsza antene, wystapi maksimum elektrycznego napiecia zmiennego, no
to
skad sie bierze w tym samym momencie tez maksimum skladowej magnetycznej
fali
elektromagnetycznej przez te antene wypromieniowanej. Logiczniej byloby
opisac
fale EM jako kolejne ogniwa; maksimum skladowej elektrycznej odpowiada
zero
skladowej magnetycznej, ktora rosnac powoduje malenie skladowej
elektrycznej
czyli przebiegi powinny byc przesunieta w fazie o 90 stopni. No i druga
czesc
pytania, czy jest mozliwe normalne zmierzenie natezenia pola EM w robiciu
go
na te dwie skladowe ale w powiazaniu do mocy doprowadzonej do anteny. Np
mierzymy antenka pretowa skladowa E i antenka ferrytowa z cewka, czy czyms
innym - skladowa M. Czy te skladowe, w przypadku doprowadzonej do anteny
okreslonej mocy np. 100 W beda mialy wartosci po 50 W kazda?


Tak sie nie da, te ogniwa to przestrzen nieskonczona.
zobacz co na to niejaki J.W.Carr... http://www.physics-books.com/

BTW: teorie popychunow przeanalizowales...?

--
---

tornad
Guest

Tue Jan 10, 2006 10:21 pm   



Quote:

Chwilowe wartosci natezenia pola elektrycznego i magnetycznego sa
przesuniete w fazie wzgledem siebie o 90st, wynika to chociazby z
rozniczkowych rownan Maxwella.

Czy te skladowe, w przypadku doprowadzonej do anteny
okreslonej mocy np. 100 W beda mialy wartosci po 50 W kazda?

Tego sie nie da rozdzielic. Zmiennemu polu elektrycznemu zawsze towarzyszy
zmienne pole magnetyczne. Jedno wywoluje drugie i tak na przemian.

No wlasnie o to mi chodzi. I to empirycznie wydaje mi sie uzasadnione. Wiec
dlaczego rysuja wykresy, na ktorym nie ma tego przesuniecia? Czy jestes tego
pewien? Czy moge sie powolac na Twa opinie, gdy beda mnie chcieli... no moze
nie zwyzywac od roznych nieukow, ale nie akceptowac mej uwagi? Dziekuje za
zainteresowanie i odpowiedz.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

J.F.
Guest

Tue Jan 10, 2006 11:17 pm   



On Tue, 10 Jan 2006 21:47:38 +0100, Mac wrote:
Quote:
Chwilowe wartosci natezenia pola elektrycznego i magnetycznego sa
przesuniete w fazie wzgledem siebie o 90st, wynika to chociazby z
rozniczkowych rownan Maxwella.

Tylko ze wtedy ten rysunek wygladalby inaczej niz go wszyscy rysuja.
Wszyscy sie myla ? Mozliwe.

Tornad pewien ciekawy slad podal - do anteny nie doprowadzamy
stalej mocy. TO jest drganie i podawana moc jest srednia za cykl.

To chyba i opuszczac antene powinna moc cyklicznie ?

Co by tu zrobic .. wyciagnac rownania Maxwella, podstawic
dwa warianty rownan fali plaskiej ? Nie chce mi sie :-)

J.

J.F.
Guest

Wed Jan 11, 2006 9:30 am   



On 11 Jan 2006 01:39:01 +0100, tornad wrote:
Quote:
Użytkownik "tornad" <twajda@optonline.net> napisał w wiadomości
http://www.ece.rutgers.edu/~orfanidi/ewa/
Uniform Plane Waves

Gratuluje poczucia humoru; ciekawa pozycja, moze troche za malo obrazkow ale
rzeczywiscie godna polecenia. Bardzo dziekuje, tyle, ze ja sie chce napic piwa
a Ty mi "full wypas" browar oferujesz. Pozdrawiam

Ale to wystarczy przejrzec Smile
Czytasz od poczatku do wzoru 2.1.5 - on chyba w najbardziej
zjadliwej postaci, i podstawiasz tam dwa rownanka
proponowanej fali - zobaczymy ktore spelniaja.


Albo kontynujesz czytanie od wzorku 2.2.1 - tam wlasnie to robia.
Tylko trzeba sprawdzic czy dobrze :-)

J.

[g.d.]
Guest

Wed Jan 11, 2006 2:04 pm   



tornad <twajda@optonline.net> napisał(a):

Quote:
Jak to sie nie da, no to po co ta cala zabawa. Dali by kilka przykladow jak
rozbic to dla napiecia, natezenia, strumienia czy natezenia pola
magnetycznego, co by wyszly sinusy i cosinusy, no w ostatecznosci jakies
rodziny krzywych; nigdzie tego znalesc nie moge. Rownanie Schrodingera np,
jest jeszcze bardziej zakamuflowane, do tego stopnia, ze juz tylko pare
ludzi
na swiecie potrafiloby to ruszyc, no to daja przyklady rozwiazan, a tu nic.
To
jak z ta kuska u komara, wiadomo, ze ma tyle, ze jej nikt nie widzial.
Pozdrowienia

Ty lepiej zajmij sie ksiazkami, a nie kuskami. Obrazek przedstawia chwilowa

amplitude fali, a nie energie niesiona przez fala. Jak nie rozrozniasz ...
trudno.

--
Pozdro.
[g.d.]

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

tornad
Guest

Thu Jan 12, 2006 1:14 am   



Quote:
ze wywody opieraja sie on na zalozeniach a tych jakos nie lubie. Poza tym
na


Jakie założenia?, jesteśmy Inżynierami i matematyka nam nie obca. Dlatego
podałem link do prostych obliczeń trzeba sobie uświadomić co to rotacja i
dywergencja, zgodnie z Maxwellem H= 1/Z * r X E I to wszystko!
Niestety tego się sinusami nie opisze tylko rachunkiem wektorowym i
różniczkowym, i trzeba nielada obycia matematycznego by sobie to ot
wyobrazić, i być pewnym co się wyobraża.
A bywa tak że wektory są pod różnymi kątami do kierunku rozchodzenia się
fali, nie zawsze jest TEM. I to też będziesz sobie wyobrażał?

Pozdrawiam Łukasz

Chodzilo o "lokalne" zalozenia uzasadniajace uzyskany wynik jednoczesnosci

narastania i zanikania skladowych E i M w fali. Ale to nie jest juz dla moich
zelow istotne. Natomiast wazny jest wspomniany przez Ciebie wektor Poyntinga,
o ktorym za moich czasow nas nie uczono, a z ktorego ewidentnie wynika, ze
kazda ze skladowych w fali EM niesie polowe calkowitej energii, a wlasnie o to
pytalem. Zatem nie trzeba tego mierzyc o co ew. prosilem. Potrzebowalem tej
informacji, bo w podreczniku fizyki autorstwa Weigner and Sells, z ktorego
ucza sie studenci szkol wyzszych w Usa, jest wyprowadzony wzor E= mc2. Facet
wyprowadza ten wzor w oparciu o teorie falowa i (moim zdaniem) bezczelnie
dodaje energie skladowej elektrycznej do skladowej magnetycznej nie
wspominajac, czy nie wiedzac, ze kazda z tych skladowych niesie tylko polowke
calkowitej energii fali EM. I w ten sposob uzyskuje cudowne podwojenie
energii. Gdyby tego nie zrobil, slynny wzor wyprowadzany tym sposobem mialby
postac E = mc^2 / 2 . Czyli bylby identyczny ze wzorem Newtona, w ktorym
oznaczenie predkosci v zastapiono c. I tyle. Dziekuje Wszystkim za porady i
linki a w szczegolnosci kol. Lukaszowi za tego Poyntinga. Serdeczne
pozdrowienia.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Waldemar
Guest

Fri Jan 13, 2006 3:32 am   



twajda@optonline.net wrote:

Quote:
Dziekuje za zachete, sprobuje. Z praktyki wiem, ze jak sie zmienia np pole
elektryczne, no to oczywiscie zmienia sie i magnetyczne, tyle, ze z pewnym
opoznieniem, czego dowodem jest fakt, ze kiedys uczono mnie petli histerezy.
Skoro rownania Maxwella sa uniwersalne, gdyz ujmuja podstawowe parametry jak
mi i epsilon, no to mozna i nalezy je stosowac do innych niz proznia osrodkow.
Dowodem na to jest fakt, iz np w wodzie, czy szkle predkosc fal EM jest daleka
od predkosci c i co najwazniejsze, zalezy od kierunku propagacji. Mam kolege,
ktory w Canadzie nawijal cewki, nie drutem lecz swiatlowodem i wyobraz sobie,
ze trzy takie cewki ustawione pod katem prostym jedna w stosunku do drugiej
robia za bardzo precyzyjne zyroskopy stosowane np. w nowoczesnych czolgach a
nawet samolotach. A tu nadal trzymaja nas w przekonaniu, ze predkosc c jest
stala i miezalezna bo inaczej by sie jedynie sluszna, po linii i na bazie,
teoria zawalila...

no bo tak jest. C jest stałe, ale prędkość światła niekoniecznie. Bo te
światłowody nie z próżni są... A te żyroskopy są pierońsko ciężkie jak
dla mnie. Ponad 500g na oś. Na czołg się nada.

Waldek

Ukaniu
Guest

Fri Jan 13, 2006 7:59 am   



Użytkownik "tornad" <twajda@optonline.net> napisał w > zelow istotne.
Natomiast wazny jest wspomniany przez Ciebie wektor

Poyntinga,
Quote:
o ktorym za moich czasow nas nie uczono, a z ktorego ewidentnie wynika, ze

Uczono, uczono Wink
Ciekawostka: Zagadnienie mocy strumienia opracował po raz pierwszy uczyny
rosyjski N.A. Umow w 1874.
hyhyhy, wynika z tego że ta energia jest Umowna :-)


Quote:
kazda ze skladowych w fali EM niesie polowe calkowitej energii, a wlasnie
o to
pytalem. Zatem nie trzeba tego mierzyc o co ew. prosilem. Potrzebowalem
tej
informacji, bo w podreczniku fizyki autorstwa Weigner and Sells, z ktorego
ucza sie studenci szkol wyzszych w Usa, jest wyprowadzony wzor E= mc2.
Facet

No może oni znależli jakieś inne rozwiązanie równań Maxwella Wink
Chyba lepiej by zrobili, jakby uczyli się z Feynmana :-)


Quote:
postac E = mc^2 / 2 . Czyli bylby identyczny ze wzorem Newtona, w ktorym
oznaczenie predkosci v zastapiono c. I tyle.

To ciekawe nigdy się nie zagłębiałem w sens fizyczny i implikacje równań
pola EM, ale widać będę musiał z ciekawości.

Pozdrawiam Łukasz

tornad
Guest

Fri Jan 13, 2006 9:10 am   



Quote:

No może oni znależli jakieś inne rozwiązanie równań Maxwella Wink
Chyba lepiej by zrobili, jakby uczyli się z Feynmana :-)


postac E = mc^2 / 2 . Czyli bylby identyczny ze wzorem Newtona, w ktorym
oznaczenie predkosci v zastapiono c. I tyle.

To ciekawe nigdy się nie zagłębiałem w sens fizyczny i implikacje równań
pola EM, ale widać będę musiał z ciekawości.

Pozdrawiam Łukasz

Zachecam. Szczegolna uwage zwroc na fakt, ze zarowno Albert Moreley, Albert
Einstein jak i Feynman reprezentuja to samo, nazwalbym to towarzystwo
wzajemnej adoracji. Fundamentalnym zalozeniem OTW jest, ze c = const.
Podpieraja sie prymitywnym, wybiorczym doswiadczeniem Moreleya, o ktorym
przeczytasz nawet w podreczniku szkoly powszechnej natomiast jakos dziwnie
cicho o interferometrze fizyka francuskiego Sagnac'a, ktory bodajze w 1923 r.
udowodnil, ze predkosc swiatla nie jest stala lecz zalezy od predkosci
przestrzennej ruchu zrodla.
Zobacz
http://en.wikipedia.org/wiki/Sagnac_effect
i linki pokrewne.
To ten efekt wykorzystywany jest w nowoczesnych, superdokladnych zyroskopach
laserowych, z ktorymi lataja np. Boeingi. WN

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

tornad
Guest

Fri Jan 13, 2006 9:24 am   



Quote:
no bo tak jest. C jest stałe, ale prędkość światła niekoniecznie. Bo te
światłowody nie z próżni są... A te żyroskopy są pierońsko ciężkie jak
dla mnie. Ponad 500g na oś. Na czołg się nada.

Waldek

No wlasnie w tym problem, ze c, czyli predkosc swiatla w prozni jest stala i
nie zalezy od niczego i juz. Jak ktos na egzaminie powie inaczej to grozi mu
pala a wykladowcy, ktoryby sie sprzeciwil jedynie slusznej, po linii i na
bazie teorii, wywalenie z pracy. A tymczasem niejaki, bardzo rzadko cytowany,
francuski fizyk Sagnac w 1923 roku zbudowal interferometr, ktory ewidentnie
wykazuje, ze c nie jest stale tylko zmienne zarowno w dol jak i w gore. I na
zasadzie tego efektu Sagnaca zrobione sa superdokladne zyroskopy laserowe,
ktore lataja m.in. w Boeingach. I swiatlo w tych zyroskopach lata nawet nie w
powietrzu lecz w prozni, niestety.
http://en.wikipedia.org/wiki/Sagnac_effect
WNwNR

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

RoMan Mandziejewicz
Guest

Fri Jan 13, 2006 9:41 am   



Hello tornad,

Thursday, January 12, 2006, 1:14:21 AM, you wrote:

[...]

Quote:
energii. Gdyby tego nie zrobil, slynny wzor wyprowadzany tym sposobem mialby
postac E = mc^2 / 2 . Czyli bylby identyczny ze wzorem Newtona, w ktorym
oznaczenie predkosci v zastapiono c.

Zrobiliby duży błąd. Nie tak dawno na pl.misc.samochody z wzorów
E=m*c^2 oraz z wzoru na relatywistyczny przyrost masy została
udowodniona poprawność wzoru na newtonowski wzór na energię kinetyczną
E=m*v^2/2 dla v << c.
Energia kinetyczna do bezpośredni skutek relatywistycznego przyrostu
masy.

Oczywiście dowód ten nie jest jakimś odkryciem - o ile mnie skleroza
nie myli, to można go (lub przesłanki do niego - nie pamiętam już)
znaleźć w [książce] Szczególnej teorii względności A.E.
Swoją drogą - książka warta przeczytania.

Dla ciekawych: http://groups.google.pl/group/pl.misc.samochody/browse_frm/thread/38b59ab3bea88ab/0053f9cc37cfb7ad?lnk=st&q=relatywistyczny+group%3Apl.misc.samochody&rnum=1&hl=pl#0053f9cc37cfb7ad

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

tornad
Guest

Fri Jan 13, 2006 10:54 am   



Quote:
postac E = mc^2 / 2 . Czyli bylby identyczny ze wzorem Newtona, w ktorym
oznaczenie predkosci v zastapiono c.

Zrobiliby duży błąd. Nie tak dawno na pl.misc.samochody z wzorów
E=m*c^2 oraz z wzoru na relatywistyczny przyrost masy została
udowodniona poprawność wzoru na newtonowski wzór na energię kinetyczną
E=m*v^2/2 dla v << c.

Energia kinetyczna do bezpośredni skutek relatywistycznego przyrostu
masy.
[m0/sqrt(1-v^2/c^2)]-m0 , czyli masa w ruchu minus masa spoczynkowa. A ta
różnica jest niczym innym, jak właśnie relatywistycznym przyrostem masy Smile


I to ma byc ten dowod? Niech policzy dla jakichkolwiek rzeczywistych wartosci
m i v i wyjdzie mu zgodnosc energii kinetycznej ze wzorem Newtona a nie
Einsteina.

Czyli z tego wniosek, ze jesli ustawie sobie na czulej wadze elektronicznej
wiadro z woda a potem ja zamieszam aby wytworzyl sie w nim wir, to ta woda w
wiadrze bedzie miala wieksza mase? Nieslychane.

Quote:
Oczywiście dowód ten nie jest jakimś odkryciem - o ile mnie skleroza
nie myli, to można go (lub przesłanki do niego - nie pamiętam już)
znaleźć w [książce] Szczególnej teorii względności A.E.
Swoją drogą - książka warta przeczytania.
Te pozycje chyba (ta sklerotka) przegladalem. Pan A.E. w wyprowadzeniu

slynnego wzoru zaklada, ze foton powoduje powstanie dwu czastek: elektronu i
antyelektronu zatem dwoch mas elementarnych. Gdyby przyjal, ze foton wybija
tylko elektron, co jest zgodne z doswiadczeniem, otrzymalby E = mc2/2.
Przeciez emisja fotonu nastepuje przy przeskoku tylko elektronu z wyzszej na
nizsza orbite i na odwrot. Tam nie ma mowy o zadnym antyelektronie, gdyby tak
bylo, nie byloby jonizacji czyli uzyskiwania dodatnich ladunkow elektrycznych
przez czastki np. rozrzedzonego powietrza pod wplywem promieniowania
ultrafioletowego.
Quote:

ab/0053f9cc37cfb7ad?lnk=st&q=relatywistyczny+group%
3Apl.misc.samochody&rnum=1&hl=pl#0053f9cc37cfb7ad
Quote:

--
Best regards,
RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
Pozdrawiam i WNwNR



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

RoMan Mandziejewicz
Guest

Fri Jan 13, 2006 11:07 am   



Hello tornad,

Friday, January 13, 2006, 2:54:37 AM, you wrote:

Quote:
postac E = mc^2 / 2 . Czyli bylby identyczny ze wzorem Newtona, w ktorym
oznaczenie predkosci v zastapiono c.
Zrobiliby duży błąd. Nie tak dawno na pl.misc.samochody z wzorów
E=m*c^2 oraz z wzoru na relatywistyczny przyrost masy została
udowodniona poprawność wzoru na newtonowski wzór na energię kinetyczną
E=m*v^2/2 dla v << c.
Energia kinetyczna do bezpośredni skutek relatywistycznego przyrostu
masy. [m0/sqrt(1-v^2/c^2)]-m0 , czyli masa w ruchu minus masa
spoczynkowa. A ta różnica jest niczym innym, jak właśnie
relatywistycznym przyrostem masy Smile
I to ma byc ten dowod? Niech policzy dla jakichkolwiek rzeczywistych wartosci

Sam policz - ja już to robiłem.

Quote:
m i v i wyjdzie mu zgodnosc energii kinetycznej ze wzorem Newtona

Umiesz czytać ze zrozumieniem?

Quote:
a nie Einsteina.

Kiedy wręczają ci Nobla?

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

tornad
Guest

Fri Jan 13, 2006 1:28 pm   



Quote:
Hello tornad,

Friday, January 13, 2006, 2:54:37 AM, you wrote:

postac E = mc^2 / 2 . Czyli bylby identyczny ze wzorem Newtona, w ktorym
oznaczenie predkosci v zastapiono c.
Zrobiliby duży błąd. Nie tak dawno na pl.misc.samochody z wzorów
E=m*c^2 oraz z wzoru na relatywistyczny przyrost masy została
udowodniona poprawność wzoru na newtonowski wzór na energię kinetyczną
E=m*v^2/2 dla v << c.
Energia kinetyczna do bezpośredni skutek relatywistycznego przyrostu
masy. [m0/sqrt(1-v^2/c^2)]-m0 , czyli masa w ruchu minus masa
spoczynkowa. A ta różnica jest niczym innym, jak właśnie
relatywistycznym przyrostem masy Smile
I to ma byc ten dowod? Niech policzy dla jakichkolwiek rzeczywistych
wartosci

Sam policz - ja już to robiłem.
--
Best regards,
RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl

No dobra, przyznaje racje. Tyle, ze formalnie to dalej nie wiem skad wziac te

m0 jako, ze zwykle wazenie bedzie obarczone bledem, no bo Ziemia podobno sie
kreci wokol wlasnej osi i wokol Slonca, ono zas wokol centrum Drogi Mlecznej,
ta zas ucieka gdzies na krance Wszechswiata, tak, ze w sumie mie wiem z jaka
predkoscia sie porusza. Dlatego ten 1 kg zwazony na ziemi, moze miec
relatywistycznie mase o wiele mniejsza i zmienna, m. in. zalezna od faz
Ksiezyca... Czy to w swych obliczeniach uwzgledniles?
Best wishes.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Goto page 1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak wygląda wykres fali elektromagnetycznej i relacje między składowymi E i M?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map