RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak wybrać programator USB ISP do ATmega z wsparciem dla Bascoma i C++?

Jaki programator do AVR

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak wybrać programator USB ISP do ATmega z wsparciem dla Bascoma i C++?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Robert Zemła
Guest

Fri Nov 14, 2014 12:20 am   



W dniu 2014-11-10 11:46, Eryk pisze:
Quote:
Witam
Dopiero zaczynam z uC i muszę kupić jakiś programator na USB. Ma mieć
ISP, obsługiwać ATmegi i bez kłopotów działać z bascomem. Dobrze by było
żeby miał większe, przyszłościowe możliwości - działał z programami do
pisania w C++ i współpracował z jak największą liczbą procesorów.
Polećcie mi coś proszę, żebym nie tracił czasu i pieniędzy na badziewie.
Czy te najtańsze są coś warte? :

http://allegro.pl/programator-isp-usbasp-atmel-avr-tasma-win7-x64-i4717660530.html


Czy lepiej np taki:

http://allegro.pl/programator-usb-isp-atmel-avr-usbasp-windows-7-i4741658451.html



pozdrawiam

Daruj sobie te programatory. Szkoda potem życia na zastanawianie się czy
nie działa układ który programujesz, czy może programator ma problem.
Dołóż kilka złotówek i kup oryginalny AVRisp MkII
Atmela, lub jeszcze lepiej jak ktoś tu wcześniej podpowiedział AVR
Dragona - tyle że tu dobrze by było "wystrugać" mu jakąś obudowę.
Niezaprzeczalną jego zaletą jest to że możesz nim debugować. Kolejną
opcją jest upolowanie na znanym portalu aukcyjnym starego dobrego JTAG'a
mkII. Można czasem znaleźć za normalne pieniądze.

sundayman
Guest

Fri Nov 14, 2014 1:32 am   



Quote:
Atmela, lub jeszcze lepiej jak ktoś tu wcześniej podpowiedział AVR
Dragona - tyle że tu dobrze by było "wystrugać" mu jakąś obudowę.
Niezaprzeczalną jego zaletą jest to że możesz nim debugować. Kolejną

Tyle, że jest problem z użyciem Dragona pod Bascomem i Atmel Studio
jednocześnie. Drivery się gryzą.

Sam próbowałem - jeżeli chodzi pod AS, to bascom nie widzi.
Temat chyba nie jest skutecznie rozwiązany.

A kolega pisał o Bascomie jednakowoż...

JDX
Guest

Fri Nov 14, 2014 6:28 am   



On 2014-11-13 10:48, Andrzej wrote:
[...]
Quote:
Uczenie się asemblera jest słuszne, gdy zamierzasz się specjalizować w
konkretnej rodzinie mikrokontrolerów. Wtedy rzeczywiście twoje programy
będą szybsze i będą zajmować mniej miejsca w ROM.
W takim przypadku programy muszą być szybkie, ale szybkie w takim

sensie, że szybko muszą trafić na rynek i zarabiać. Smile Assembler
zdecydowanie temu nie służy. To jest właśnie narzędzie dla hobbystów a
nie specjalistów.

Robert Zemła
Guest

Fri Nov 14, 2014 8:41 am   



W dniu 2014-11-14 01:32, sundayman pisze:
Quote:

Atmela, lub jeszcze lepiej jak ktoś tu wcześniej podpowiedział AVR
Dragona - tyle że tu dobrze by było "wystrugać" mu jakąś obudowę.
Niezaprzeczalną jego zaletą jest to że możesz nim debugować. Kolejną

Tyle, że jest problem z użyciem Dragona pod Bascomem i Atmel Studio
jednocześnie. Drivery się gryzą.

Sam próbowałem - jeżeli chodzi pod AS, to bascom nie widzi.
Temat chyba nie jest skutecznie rozwiązany.

A kolega pisał o Bascomie jednakowoż...

Pamiętam że problem stwarzały sterowniki libUSB. Z drugiej strony jeśli
chce pisać w Bascomie to obejdzie się bez Atmel Studio.

Robert Zemła
Guest

Fri Nov 14, 2014 8:45 am   



W dniu 2014-11-14 06:28, JDX pisze:
Quote:
On 2014-11-13 10:48, Andrzej wrote:
[...]
Uczenie się asemblera jest słuszne, gdy zamierzasz się specjalizować w
konkretnej rodzinie mikrokontrolerów. Wtedy rzeczywiście twoje programy
będą szybsze i będą zajmować mniej miejsca w ROM.
W takim przypadku programy muszą być szybkie, ale szybkie w takim
sensie, że szybko muszą trafić na rynek i zarabiać. Smile Assembler
zdecydowanie temu nie służy. To jest właśnie narzędzie dla hobbystów a
nie specjalistów.


Czasami dzięki temu że program zajmuje te kilka KB mniej pozwala na
użycie tańszego o kilka złotych procesora. To z kolei przekłada się na
zyski przy seryjnej produkcji

wchpikus
Guest

Fri Nov 14, 2014 10:38 am   



Piszesz w Bascom, programujesz Khazama..
Prosto i skutecznie.
Po co programowac atmege w Bascom?
Nieporeczne to to i nic nie daje, Khazama robi to szybko i bez problemow.

Mario
Guest

Fri Nov 14, 2014 11:44 am   



W dniu 2014-11-14 o 08:45, Robert Zemła pisze:
Quote:
W dniu 2014-11-14 06:28, JDX pisze:
On 2014-11-13 10:48, Andrzej wrote:
[...]
Uczenie się asemblera jest słuszne, gdy zamierzasz się specjalizować w
konkretnej rodzinie mikrokontrolerów. Wtedy rzeczywiście twoje programy
będą szybsze i będą zajmować mniej miejsca w ROM.
W takim przypadku programy muszą być szybkie, ale szybkie w takim
sensie, że szybko muszą trafić na rynek i zarabiać. Smile Assembler
zdecydowanie temu nie służy. To jest właśnie narzędzie dla hobbystów a
nie specjalistów.


Czasami dzięki temu że program zajmuje te kilka KB mniej pozwala na
użycie tańszego o kilka złotych procesora. To z kolei przekłada się na
zyski przy seryjnej produkcji

Tańsze o parę złotych jak małe ARMy masz po 6 zł? U nas rzadko się
zdarza żeby ktoś robił masową produkcję, w której liczy się różnica
kilku złotych kosztów. Dłubanie w asemblerze żeby wypełnić np 16 kB
ROMu w LPC1112 zajmie tyle czasu, że korzystniej wziąć droższy o 3
złote LPC1114 i zmieścić mu w 24 kB ROMie kod skompilowany z C.

--
pozdrawiam
MD

Grzegorz Niemirowski
Guest

Fri Nov 14, 2014 5:37 pm   



Robert Zemła <mojejapko@gmail.com> napisał(a):
Quote:
Czasami dzięki temu że program zajmuje te kilka KB mniej pozwala na użycie
tańszego o kilka złotych procesora. To z kolei przekłada się na zyski przy
seryjnej produkcji

Kluczowe jest słowo "czasami". Pamiętaj, że samo pisanie w asemblerze nie
oznacza mniejszego kodu. Współczesne kompilatory C lepiej zoptymalizują kod
niż niejeden programista zrobi to rzeźbiąć w asemblerze.

--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 45 days, 22 hours, 43 minutes and 28 seconds

sundayman
Guest

Fri Nov 14, 2014 6:04 pm   



W dniu 2014-11-14 10:38, wchpikus pisze:
Quote:
Piszesz w Bascom, programujesz Khazama..
Prosto i skutecznie.
Po co programowac atmege w Bascom?
Nieporeczne to to i nic nie daje, Khazama robi to szybko i bez problemow.

w czasie samego pisania wygodniej jest bezpośrednio z Bascoma.
Pod F4 chyba jest "wgrywanie" - klikasz i od razu masz załadowane.
Szybciej jest.

Ja tak robiłem z USBasp i generalnie jest ok.

Robert Zemła
Guest

Fri Nov 14, 2014 6:44 pm   



W dniu 2014-11-14 11:44, Mario pisze:
Quote:
W dniu 2014-11-14 o 08:45, Robert Zemła pisze:
W dniu 2014-11-14 06:28, JDX pisze:
On 2014-11-13 10:48, Andrzej wrote:
[...]
Uczenie się asemblera jest słuszne, gdy zamierzasz się specjalizować w
konkretnej rodzinie mikrokontrolerów. Wtedy rzeczywiście twoje programy
będą szybsze i będą zajmować mniej miejsca w ROM.
W takim przypadku programy muszą być szybkie, ale szybkie w takim
sensie, że szybko muszą trafić na rynek i zarabiać. Smile Assembler
zdecydowanie temu nie służy. To jest właśnie narzędzie dla hobbystów a
nie specjalistów.


Czasami dzięki temu że program zajmuje te kilka KB mniej pozwala na
użycie tańszego o kilka złotych procesora. To z kolei przekłada się na
zyski przy seryjnej produkcji

Tańsze o parę złotych jak małe ARMy masz po 6 zł? U nas rzadko się
zdarza żeby ktoś robił masową produkcję, w której liczy się różnica
kilku złotych kosztów. Dłubanie w asemblerze żeby wypełnić np 16 kB
ROMu w LPC1112 zajmie tyle czasu, że korzystniej wziąć droższy o 3
złote LPC1114 i zmieścić mu w 24 kB ROMie kod skompilowany z C.


Powiedz to tym wszystkim firmom które kupują małe 8bitowce w sot23 Smile
Nie przesadzaj. Nie jest tak źle z tą produkcją u nas. Nawet w moim
mieście słynącym niegdyś z włókiennictwa znam kilka firm które "coś"
produkują, mają na to zbyt i z tego żyją. Wszystko zależy od tego ile
sprzedajesz i ile zarabiasz. Oszczędność rzędu złotówki przy sprzedaży
rzędu 1000 sztuk miesięcznie daje Ci już na przykład zarobić na ZUS'ik.
Sprawa ma się zupełnie inaczej jeśli zarabiasz 100zł na sztuce czegoś
czego sprzedajesz 1000 w miesiącu. Mnie wówczas też by się nie chciało
rzeźbić. Tak samo sprawa się ma jeśli sprzedajesz czegoś 10 sztuk
zarabiając łącznie na tym 100zł. To wtedy nazwał bym hobby

Andrzej
Guest

Fri Nov 14, 2014 7:57 pm   



W dniu 2014-11-14 17:37, Grzegorz Niemirowski pisze:
Quote:
Robert Zemła <mojejapko@gmail.com> napisał(a):
Czasami dzięki temu że program zajmuje te kilka KB mniej pozwala na
użycie tańszego o kilka złotych procesora. To z kolei przekłada się na
zyski przy seryjnej produkcji

Kluczowe jest słowo "czasami". Pamiętaj, że samo pisanie w asemblerze
nie oznacza mniejszego kodu. Współczesne kompilatory C lepiej
zoptymalizują kod niż niejeden programista zrobi to rzeźbiąć w asemblerze.

Trochę OT:

Kiedyś pracowałem przy budowie aparatu do badania wzroku. Teraz jest to
w każdym gabinecie, ale wtedy to była u nas nowość. Pozwolili mi zajrzeć
do takiego aparatu produkcji japońskiej. W środku Z80 i kilka EPROMów.
Skopiowałem te pamięci i potraktowałem zawartość disasemblerem.
Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że w środku siedzi INTERPRETER Basic'a!

sundayman
Guest

Fri Nov 14, 2014 8:23 pm   



Quote:
produkują, mają na to zbyt i z tego żyją. Wszystko zależy od tego ile
sprzedajesz i ile zarabiasz. Oszczędność rzędu złotówki przy sprzedaży
rzędu 1000 sztuk miesięcznie daje Ci już na przykład zarobić na ZUS'ik.

Przestań. Pisanie programu przez 2 tygodnie dłużej to strata znacznie
większa niż te g...e tysiąc zł.

To ma znaczenie albo dla produkcji rzędu dziesiątek tys. szt (czyli nie
w powyższym przypadku), albo właśnie dla hobbysty, który ma morze
wolnego czasu.

Sam żyję z produkcji jednostkowej i małych (kilkadziesiąt - max kilkaset
szt.) serii, i nie ma dla mnie większej straty niż strata czasu.

Dlatego właśnie m.in. uwielbiam bascoma Smile
Co prawda, trzeba mieć MCU z dużym flashem, ale - mam w nosie te 5 zł
różnicy. W czasie, który zaoszczędzę na programowanie, zarobię dużo więcej.

A assembler - pewnie, w wyjątkowych sytuacjach, albo jakieś drobne
procedury, ale żeby męczyć program w assemblerze - musiałbym się
sklonować w 3 egz. żeby się tak bawić.

Oczywiście, jeśli ktoś jest biegły w C, to też bardzo dobre rozwiązanie.
Na pewno pozwala uniknąć różnych niespodzianek, które powstają w
kompilatorach typu bascom, czy mikrobasic.

Robert Zemła
Guest

Sat Nov 15, 2014 3:56 pm   



W dniu 2014-11-14 20:23, sundayman pisze:
Quote:

Przestań. Pisanie programu przez 2 tygodnie dłużej to strata znacznie
większa niż te g...e tysiąc zł.

To ma znaczenie albo dla produkcji rzędu dziesiątek tys. szt (czyli nie
w powyższym przypadku), albo właśnie dla hobbysty, który ma morze
wolnego czasu.

Sam żyję z produkcji jednostkowej i małych (kilkadziesiąt - max kilkaset
szt.) serii, i nie ma dla mnie większej straty niż strata czasu.

Dlatego właśnie m.in. uwielbiam bascoma Smile
Co prawda, trzeba mieć MCU z dużym flashem, ale - mam w nosie te 5 zł
różnicy. W czasie, który zaoszczędzę na programowanie, zarobię dużo więcej.

A assembler - pewnie, w wyjątkowych sytuacjach, albo jakieś drobne
procedury, ale żeby męczyć program w assemblerze - musiałbym się
sklonować w 3 egz. żeby się tak bawić.

Oczywiście, jeśli ktoś jest biegły w C, to też bardzo dobre rozwiązanie.
Na pewno pozwala uniknąć różnych niespodzianek, które powstają w
kompilatorach typu bascom, czy mikrobasic.



Wybacz, ale dla mnie oszczędność rzędu 1k pln/mc nie jest byle g...em.
Też prowadzę podobną firmę. Od 8 lat...

Grzegorz Niemirowski
Guest

Sat Nov 15, 2014 4:15 pm   



Robert Zemła <mojejapko@gmail.com> napisał(a):
Quote:
Wybacz, ale dla mnie oszczędność rzędu 1k pln/mc nie jest byle g...em.

Dla nikogo nie jest.

Quote:
Też prowadzę podobną firmę. Od 8 lat...

Więc jesteś w stanie obliczyć ile wart jest Twój czas. Możesz dzięki temu
sprawdzić, czy przypadkiem koszt czasu potrzebnego Ci na zaoszczędzenie 1k
PLN nie jest większy niż 1k PLN.

--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 46 days, 21 hours, 17 minutes and 31 seconds

platformowe głupki
Guest

Sat Nov 15, 2014 4:23 pm   



jego czas jest droższy niż złoto, w końcu to pracownik unii europejskiej
(tzw. ekspert)...

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak wybrać programator USB ISP do ATmega z wsparciem dla Bascoma i C++?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map