RTV forum PL | NewsGroups PL

Dlaczego producenci samochodów nie przeprojektują elektroniki do dostępnych układów?

Jak w PRLu

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Dlaczego producenci samochodów nie przeprojektują elektroniki do dostępnych układów?

Goto page 1, 2, 3, 4, 5  Next

Pawel \"O'Pajak\"
Guest

Thu Dec 02, 2021 1:06 am   



Powitanko,

.... dobrze znane (takim staruszkom jak ja) braki w zaopatrzeniu. U
producentów samochodów. Podobno. Stoją więc tysiace aut, do których nie
ma elektroniki. No i tak się zastanawiam, rzeczywiście jest taki
problem? Czemu nie przeprojektują na to, co jest? Atmelki da się kupić,
STMy, ARMy, PICe, ESP32 też.
W moim ś.p. samochodzie klimą sterował Atmelek, zegarami chyba też,
nawet sterownik jaśków był na czymś popularnym. Teraz w II generacji
tego samochodu klimą steruje jakieś coś egzotycznego, że nawet nie
wiedziałem, że jest taki producent. Programowanie tego to sięganie lewą
ręką do prawej kieszeni. Po cholerę wsadzili coś takiego? Rozumiem, ze
komp. do jazdy autonomicznej, to juz wymaga mocy obliczeniowej, ale
normalne systemy przeciętnego samochodu to w większości najbardziej
zramolały 8 bitowiec w przerwaniu obsłuży z zegarem w postaci metronomu.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

LordBluzgÂŽ
Guest

Thu Dec 02, 2021 1:41 am   





Guest

Thu Dec 02, 2021 3:16 am   



"Pawel \"O'Pajak\"" <opajak1@gazeta.pl> wrote:
Quote:

Powitanko,

... dobrze znane (takim staruszkom jak ja) braki w zaopatrzeniu. U
producent?w samochod?w. Podobno. Stoj? wi?c tysiace aut, do kt?rych nie
ma elektroniki. No i tak si? zastanawiam, rzeczywi?cie jest taki
problem? Czemu nie przeprojektuj? na to, co jest? Atmelki da si? kupi?,
STMy, ARMy, PICe, ESP32 te?.

Przepisanie oprogamowania na inny procek to sporo czasu. Potem
jeszcze trzeba papierki na dopuszczenie do ruchu. Malo prowdopodobne
by dalo sie zrobic szybciej niz rok-dwa. Po drugie, braki sa
bo sa duze zamowienia. Jak producent zacznie kupowac inne
procki to tych "zamiennikow" zabraknie.

--
Waldek Hebisch

Jacek Maciejewski
Guest

Thu Dec 02, 2021 8:18 am   



Dnia Thu, 2 Dec 2021 01:16:05 +0000 (UTC), antispam@math.uni.wroc.pl
napisał(a):

Quote:
User-Agent: tin/2.4.3-20181224 ("Glen Mhor") (UNIX) (Linux/4.19.0-10-amd64 (x86_64))

Twój tin nie deklaruje kodowania w wyniku czego robisz bałagan w
p-literkach. Popraw to, proszę.
--
Jacek
I hate haters.

DaNsOuNd
Guest

Thu Dec 02, 2021 12:11 pm   



W dniu 2021-12-02 o 01:06, Pawel "O'Pajak" pisze:
Quote:

Powitanko,

... dobrze znane (takim staruszkom jak ja) braki w zaopatrzeniu. U
producentów samochodów. Podobno. Stoją więc tysiace aut, do których nie
ma elektroniki. No i tak się zastanawiam, rzeczywiście jest taki
problem? Czemu nie przeprojektują na to, co jest? Atmelki da się kupić,
STMy, ARMy, PICe, ESP32 też.
W moim ś.p. samochodzie klimą sterował Atmelek, zegarami chyba też,
nawet sterownik jaśków był na czymś popularnym. Teraz w II generacji
tego samochodu klimą steruje jakieś coś egzotycznego, że nawet nie
wiedziałem, że jest taki producent. Programowanie tego to sięganie lewą
ręką do prawej kieszeni. Po cholerę wsadzili coś takiego? Rozumiem,  ze
komp. do jazdy autonomicznej, to juz wymaga mocy obliczeniowej, ale
normalne systemy przeciętnego samochodu to w większości najbardziej
zramolały 8 bitowiec w przerwaniu obsłuży z zegarem w postaci metronomu.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa

problem nie dotyczy tylko samochodów. Wszyscy producenci elektroniki
zaawansowanej mają podobne problemy (n.in. elektronika medyczyna).
Miesiące lokdałnów dają teraz efekt gospodarczy.

Piotr Gałka
Guest

Thu Dec 02, 2021 12:30 pm   



W dniu 2021-12-02 o 01:06, Pawel "O'Pajak" pisze:
Quote:

Powitanko,

... dobrze znane (takim staruszkom jak ja) braki w zaopatrzeniu. U
producentów samochodów. Podobno. Stoją więc tysiace aut, do których nie
ma elektroniki. No i tak się zastanawiam, rzeczywiście jest taki
problem? Czemu nie przeprojektują na to, co jest? Atmelki da się kupić,
STMy, ARMy, PICe, ESP32 też.

Pojęcie 'co jest' jest względne.
Widzisz jest. Robisz projekt. Zamawiasz i dostajesz termin 'grudzień
przyszłego roku' bo w międzyczasie 'jest' zmieniło się na 'rano był'.

A nie robią tego bo chyba biurokracja osiągnęła już odpowiedni poziom.
Przeprojektują, za dwa lata dostaną dopuszczenie i się okaże, że akurat
jednej kostki nie ma i sterownik do szyby trzeba znów przeprojektować a
dopuszczenie jest tylko na taki dokładnie zestaw który był 'badany'.

Rok temu odbierałem samochód. Jeśli się nie mylę to musieli go najpierw
zarejestrować a dopiero potem założyć relingi bo coś tam.
P.G.

Piotr Wyderski
Guest

Thu Dec 02, 2021 12:41 pm   



Pawel "O'Pajak" wrote:

Quote:
... dobrze znane (takim staruszkom jak ja) braki w zaopatrzeniu. U
producentów samochodów. Podobno. Stoją więc tysiace aut, do których nie
ma elektroniki. No i tak się zastanawiam, rzeczywiście jest taki
problem?

Lecąc klasykiem, "widocznie musiało, skoro doszło" ;-P

Quote:
Czemu nie przeprojektują na to, co jest?

A to co jest ma dopuszczenie automotive i zapewnione nieprzerwane
dostawy na kilka lat do przodu w obecnych realiach, czy tylko leży w
magazynie, bo nikt nie chciał brać?

Quote:
Po cholerę wsadzili coś takiego?

Bo handlowiec wynegocjował dobrą cenę? Ale problem jest ze *wszystkim*.
Nie mogę kupić ani FPGA Lattice (ok, półprzewodnik...), ani nawet
dobrego przekaźnika, który krzemu nie zawiera. Dzwoniłem do Panasonica,
to mi pani powiedziała, że czas oczekiwania to 700 dni i "się nie da".
Czujniki Halla z Allegro MicroSystems to też jakieś części-widmo.

Pozdrawiam, Piotr

Piotr Wyderski
Guest

Thu Dec 02, 2021 12:55 pm   



DaNsOuNd wrote:

Quote:
problem nie dotyczy tylko samochodów. Wszyscy producenci elektroniki
zaawansowanej mają podobne problemy (n.in. elektronika medyczyna).
Miesiące lokdałnów dają teraz efekt gospodarczy.

Lokdałny też, a nie jest to główna przyczyna. Przyczyna to przeniesienie
produkcji niemal wszystkiego do Chin i montownie pracujące w modelu
dostaw just-in-time oraz nadmierna pewność producentów nieblokujących w
TSMC odpowiednich wolumenów produkcji na swoje potrzeby. Wystarczyło
średniej wielkości zaburzenie i się świat malowniczo poskładał. Ale co
tam elektronika i inny high-tech -- w marcu 2020 Europa w ogólności, a
nasze Małe Imperium w szczególności okazały się niezdolne do
wyprodukowania gumowej rękawiczki i maseczki. Teraz ze zdziwieniem
odkrywają, że dobra strategiczne dobrze jest umieć robić u siebie. A to
tylko kowidek -- boję się pomyśleć, jaka byłaby skala zapaści w
przypadku zagrożenia wojną albo pandemią z prawdziwego zdarzenia, o
śmiertelności np. eboli.

Pozdrawiam, Piotr

Pawel \"O'Pajak\"
Guest

Thu Dec 02, 2021 12:56 pm   



W dniu 2021-12-02 o 12:11, DaNsOuNd pisze:

Quote:
problem nie dotyczy tylko samochodów. Wszyscy producenci elektroniki
zaawansowanej mają podobne problemy (n.in. elektronika medyczyna).
Miesiące lokdałnów dają teraz efekt gospodarczy.

No dobra, ale jak to jest, że fabryka samochodów zwykle europejska
zdążyła wyprodukować tyle samochodów mimo długotrwałych lockdownów, a
chińska, czy koreańska fabryka nie nadążyła, mimo że tam lockdowny były
krótkie, albo w ogóle nie było.
BTW, ależ by było, jak by różne geniusze ekonomii nie zaorały polskiej
CEMI i innych fabryk...

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Piotr Wyderski
Guest

Thu Dec 02, 2021 1:05 pm   



Pawel "O'Pajak" wrote:

Quote:
BTW, ależ by było, jak by różne geniusze ekonomii nie zaorały polskiej
CEMI i innych fabryk...

Akurat CEMI się zaoranie należało jak mało komu. Masz więcej przykładów
nowożytnych: spółka TopGaN "pracująca" nad azotkiem galu czy geniusze ze
Zjednoczenia Przemysłu Furmankowego, którzy opracowali 8051 taktowany
gigahercem. I pomyśleć, że nawet AVR wymyślili dwaj studenci, ech...

Pozdrawiam, Piotr

Piotr Gałka
Guest

Thu Dec 02, 2021 1:10 pm   



W dniu 2021-12-02 o 12:55, Piotr Wyderski pisze:

Quote:

Lokdałny też, a nie jest to główna przyczyna.

Ja słyszałem o 2 przyczynach:
- pożar (wiosna tego roku) w fabryce wafli półprzewodnikowych w Japonii,
która dostarczała jakiś spory procent światowej produkcji (nie pamiętam
może 40%, a może więcej),
- brak tajfunów na Tajwanie. Typowo w roku podobno są 3..9 a przez chyba
18 miesięcy nie było żadnego i rzeki wyschły a produkcja półprzewodników
potrzebuje bardzo dużo wody.

Quote:
o śmiertelności np. eboli.

Jak była ebola to się dziwiłem, że ludzie jeszcze latają samolotami.
Teraz też się dziwię, po jaki gwint oni latają i roznoszą to badziewie.
Jakby przestali to lokalne ogniska by wygasły. Minąłby jakiś czas i
wszystko wróciło by do normy.
Wydaje mi się, że już dawno bylibyśmy po pandemii (znaczy wtedy to
byłaby epidemia tylko).
P.G.

SW3
Guest

Thu Dec 02, 2021 1:47 pm   



W dniu 02.12.2021 o 12:55, Piotr Wyderski pisze:
Quote:
dobra strategiczne dobrze jest umieć robić u siebie

Jak się dobrze zastanowić to każdy półprodukt jest dobrem strategicznym.
Zresztą nie tylko półprodukt.

Ktoś jest w stanie podać przykład produktu, którego brak nie
spowodowałby problemów? Nawet brak skakanek albo ekspresów do kawy byłby
kłopotliwy.

--
SW3

radekp@konto.pl
Guest

Thu Dec 02, 2021 2:00 pm   



Thu, 2 Dec 2021 12:55:46 +0100, w <soac8d$25v3s$1@portraits.wsisiz.edu.pl>,
Piotr Wyderski <bombald@protonmail.com> napisał(-a):

Quote:
DaNsOuNd wrote:

problem nie dotyczy tylko samochodów. Wszyscy producenci elektroniki
zaawansowanej mają podobne problemy (n.in. elektronika medyczyna).
Miesiące lokdałnów dają teraz efekt gospodarczy.

Lokdałny też, a nie jest to główna przyczyna. Przyczyna to przeniesienie
produkcji niemal wszystkiego do Chin i montownie pracujące w modelu
dostaw just-in-time oraz nadmierna pewność producentów nieblokujących w

Przyczyną to jest sypnięcie kasą przez rządy.
Gospodarka zamiast zdrowo się odbudowywać, to dostała takiego kopa $$$, że
kółka w taczkach nie wyrabiają.
Skutki widać.

PiteR
Guest

Thu Dec 02, 2021 6:17 pm   



in <news:soad2v$6rc$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>
user Piotr Gałka pisze tak:

Quote:
Jak była ebola to się dziwiłem, że ludzie jeszcze latają
samolotami. Teraz też się dziwię, po jaki gwint oni latają i
roznoszą to badziewie. Jakby przestali to lokalne ogniska by
wygasły. Minąłby jakiś czas i wszystko wróciło by do normy.

Weź wytrzymaj bez latania. W sierpniu byłem w Polsce i już korbki
dostaję. Ludzie nie byli w Indiach 14 miesięcy.

--
Piter

człowiek chciał być królem planety
więc matka natura dała mu koronę

Cezary Grądys
Guest

Thu Dec 02, 2021 7:30 pm   



W dniu 02.12.2021 o 01:06, Pawel "O'Pajak" pisze:
Quote:

Powitanko,

... dobrze znane (takim staruszkom jak ja) braki w zaopatrzeniu. U
producentów samochodów. Podobno. Stoją więc tysiace aut, do których nie
ma elektroniki. No i tak się zastanawiam, rzeczywiście jest taki
problem? Czemu nie przeprojektują na to, co jest? Atmelki da się kupić,
STMy, ARMy, PICe, ESP32 też.
W moim ś.p. samochodzie klimą sterował Atmelek, zegarami chyba też,
nawet sterownik jaśków był na czymś popularnym. Teraz w II generacji
tego samochodu klimą steruje jakieś coś egzotycznego, że nawet nie
wiedziałem, że jest taki producent. Programowanie tego to sięganie lewą
ręką do prawej kieszeni. Po cholerę wsadzili coś takiego? Rozumiem,  ze
komp. do jazdy autonomicznej, to juz wymaga mocy obliczeniowej, ale
normalne systemy przeciętnego samochodu to w większości najbardziej
zramolały 8 bitowiec w przerwaniu obsłuży z zegarem w postaci metronomu.



Wiadomo po co, żeby cieżko było zrobić odpowiednik.


--
Cezary Grądys
czarekgr@wa.onet.pl

Goto page 1, 2, 3, 4, 5  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Dlaczego producenci samochodów nie przeprojektują elektroniki do dostępnych układów?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map