RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak Voyager-1 przekazuje dane na Ziemię z odległości 18 miliardów kilometrów?

Sygnał z kosmosu - jak to jest zrobione?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak Voyager-1 przekazuje dane na Ziemię z odległości 18 miliardów kilometrów?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

BartekK
Guest

Tue Aug 06, 2013 8:47 am   



W dniu 2013-08-05 17:02, stchebel@gmail.com pisze:
Quote:
Niedawno Voyager-1 opuścił granice naszego układu słonecznego. Odległość 18 mld. kilometrów.Fale EM potrzebują już ponad 16 godzin na przebycie tej odległości. Ale nie o to mi chodzi. Ma toto na pokładzie do zasilania ogniwo termoelektryczne napędzane małym reaktorkiem jądrowym o mocy ok. 370W. Powierzchniowa gęstość mocy odbierana u nas z takiej odległości jest zapewne mniejsza niż uzyskiwania z pierdnięcia komara. Nadal są odbierane sygnały z danymi z aparatury pomiarowej. Jak to jest zrobione?!

Te sygnały nie są już odbieralne "wprost", znaczy włączasz odbiornik,

ustawiasz częstotliwość i słyszysz pipkanie, tylko metodą "statystyczną"
- odbieramy np całe pasmo w okolicy spodziewanego nadawania, pozornie
sam szum. Ale jak je scałkujemy przez dość długi czas, to zaczyna być
widać "pik" zgodny z oczekiwaną częstotliwością nadawania sondy.

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Paweł Pawłowicz
Guest

Tue Aug 06, 2013 9:25 am   



W dniu 2013-08-06 10:35, LeonKame pisze:

Quote:
Reakcją atomową jest np. spalanie wodoru z tlenem.

Nie jest. Z resztą nieważne, właśnie ostatecznie podważyłeś dalszy sens
dyskusji z Tobą w tym wątku.


Spalanie a raczej utlenianie wodoru to nie reakcja atomowa a z definicji
chemiczna.

I dotyczy cząsteczek, nie atomów :-)

Pozdrawiam,
Paweł

mk
Guest

Tue Aug 06, 2013 10:03 am   



W dniu 2013-08-05 23:59, Grzegorz Niemirowski pisze:
Quote:
Poczytaj sobie przy okazji jak działa GPS. Ale nie na Wikipedii, tylko w
czymś obszerniejszym. To jest dopiero skomplikowane.

Chyba jednak dużo prostsze niż odbiór komunikatów z Voyagerów.

Quote:
Sygnał słaby, dużo
zakłóceń, konieczność uwzględniania szeregu zjawisk w atmosferze.
Dlatego trudno znaleźć kogoś, kto sam zrobił odbiornik GPS, bez
stosowania gotowych modułów.

Eeee tam...
Hardcorowcy już na początku lat 90 takie odbiorniki budowali np.
odbiornik Matjaza Vidmara:
http://lea.hamradio.si/~s53mv/navsats/theory.html

A tu bardziej współczesna konstrukcja Andrew Holme'a:
http://www.holmea.demon.co.uk/GPS/Main.htm

pzdr
mk

Robert Wańkowski
Guest

Tue Aug 06, 2013 10:23 am   



"BartekK"
Quote:
Te sygnały nie są już odbieralne "wprost",
A wiadomo ile lat jeszcze będzie kontakt z Voyager-em 1?


Robert

mk
Guest

Tue Aug 06, 2013 10:36 am   



W dniu 2013-08-05 17:02, stchebel@gmail.com pisze:
Quote:
Niedawno Voyager-1 opuścił granice naszego układu słonecznego. Odległość 18 mld. kilometrów.Fale EM potrzebują już ponad 16 godzin na przebycie tej odległości. Ale nie o to mi chodzi. Ma toto na pokładzie do zasilania ogniwo termoelektryczne napędzane małym reaktorkiem jądrowym o mocy ok. 370W. Powierzchniowa gęstość mocy odbierana u nas z takiej odległości jest zapewne mniejsza niż uzyskiwania z pierdnięcia komara. Nadal są odbierane sygnały z danymi z aparatury pomiarowej. Jak to jest zrobione?!


Póki twierdzenie Shannona-Hartleya nie zostanie przeskoczone nie ma
potrzeby odwoływać się do spisku...

Z twierdzenia wynika, że niekorzystny stosunek sygnał-szum ogranicza
jedynie przepustowość kanału komunikacyjnego, a nie uniemożliwia
jakąkolwiek komunikację.

A konkretnie o komunikacji w sondach Voyager następująca książka:
http://descanso.jpl.nasa.gov/DPSummary/Descanso4--Voyager_new.pdf

pzdr
mk

mk
Guest

Tue Aug 06, 2013 10:50 am   



W dniu 2013-08-06 12:23, Robert Wańkowski pisze:
Quote:

"BartekK"
Te sygnały nie są już odbieralne "wprost",
A wiadomo ile lat jeszcze będzie kontakt z Voyager-em 1?

Robert

Nie wiadomo, ale prognozy są.

Voyager Fact Sheet podaje:
Flight controllers believe both spacecraft will continue to operate and
send back valuable data until at least the year 2020.

Również, rozważano już nieraz, możliwe jest zakończenie programu z
powodu cięć budżetowych NASA.

Więcej zapewne podyskutujesz w temacie na grupie:
pl.sci.kosmos

pzdr
mk

Ministerstwo Propagandy
Guest

Tue Aug 06, 2013 11:56 am   



a skoro już przy atomie, to jak zakończyła się historia tej uszkodzonej
elektrowni w japonii? skazili wszystko w promieniu 300km czy udał im się
ocalić to i owo?

John Smith
Guest

Tue Aug 06, 2013 1:10 pm   



On 05-08-2013 22:23, Mario wrote:
Quote:
W dniu 2013-08-05 21:22, LeonKame pisze:
W dniu 2013-08-05 18:52, Miroslaw Kwasniak pisze:
LeonKame <kameleon@leon.com> wrote:

Jek nie ma to czym niby napedzana jest apartura dynamem ?

googlem ;)



No chyba googlem bo ja nie znam zadnego zrodla energii poza jądrowym
coby tyle lat dawało prąd.


To nie znaczy ze to jest reaktor jądrowy.

Znaczy. Wzbogacony materiał rozszczepialny, sam z siebie jest już ciepły

lub gorący.
K.

Anerys
Guest

Tue Aug 06, 2013 4:12 pm   



Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <paw-p@wnoz.up.wroc[kropka]pl> napisał w
wiadomości news:5200c116$0$1469$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Spalanie a raczej utlenianie wodoru to nie reakcja atomowa a z definicji
chemiczna.

I dotyczy cząsteczek, nie atomów Smile

I zwykle jednak zachodzi tam "rozszczepienie" - cząsteczki wodoru H2 i tlenu
O2, zanim połączą się w wodę, muszą się "rozszczepić" na atomy, czyli chyba
coś, co określamy "in statu nascendi", a tlen i wodór atomowe, OIMW, są
niezwykle reaktywne, czego dają wyraz łącząc się robiąc BUM, albo
rozgrzewając do czerwoności platynową blaszkę, włożoną do naczynia z
mieszaniną tychże...? (to tak w uproszczeniu)
(mogłem pozapomonać, ostatni raz chemię w szkole miałem 23 lata temu...)
Smile)

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Paweł Pawłowicz
Guest

Tue Aug 06, 2013 8:33 pm   



W dniu 2013-08-06 18:12, Anerys pisze:
Quote:

Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <paw-p@wnoz.up.wroc[kropka]pl> napisał w
wiadomości news:5200c116$0$1469$65785112@news.neostrada.pl...
Spalanie a raczej utlenianie wodoru to nie reakcja atomowa a z definicji
chemiczna.

I dotyczy cząsteczek, nie atomów :-)

I zwykle jednak zachodzi tam "rozszczepienie" - cząsteczki wodoru H2 i
tlenu O2, zanim połączą się w wodę, muszą się "rozszczepić" na atomy,
czyli chyba coś, co określamy "in statu nascendi", a tlen i wodór
atomowe, OIMW, są niezwykle reaktywne, czego dają wyraz łącząc się
robiąc BUM, albo rozgrzewając do czerwoności platynową blaszkę, włożoną
do naczynia z mieszaniną tychże...? (to tak w uproszczeniu)

Nie jest to rozszczepienie, raczej "zamiana łapek" Smile
A z drucikiem można zrobić fajne doświadczenie. Do szklanki nalewamy
nieco acetonu, miedziany drut zwijamy w sprężynkę i rozgrzewamy do
lekkiego świecenia. Wkładamy gorący drut do szklanki nie dotykając
acetonu, utleniające się pary acetonu rozgrzewają drut do jasnego żaru.
Cienki drut może się nawet stopić, i wtedy będzie małe BUM gdy gorący
metal wpadnie do cieczy.

Pozdrawiam,
Paweł

Mario
Guest

Thu Aug 08, 2013 12:22 pm   



W dniu 2013-08-06 15:10, John Smith pisze:
Quote:
On 05-08-2013 22:23, Mario wrote:
W dniu 2013-08-05 21:22, LeonKame pisze:
W dniu 2013-08-05 18:52, Miroslaw Kwasniak pisze:
LeonKame <kameleon@leon.com> wrote:

Jek nie ma to czym niby napedzana jest apartura dynamem ?

googlem ;)



No chyba googlem bo ja nie znam zadnego zrodla energii poza jądrowym
coby tyle lat dawało prąd.


To nie znaczy ze to jest reaktor jądrowy.

Znaczy. Wzbogacony materiał rozszczepialny, sam z siebie jest już ciepły
lub gorący.

A skąd wiesz, że to jest wzbogacony materiał rozszczepialny? Z reguły są
to po prostu izotopy, które w efekcie rozpadu emitują promieniowanie
beta. No chyba, że sam fakt, że to jest izotop sztuczny, czy w
koncentracji większej niż naturalna oznacza dla ciebie, że to jest
reaktor. To w takim razie wszystkie izotopy stosowane w przemyśle do
diagnostyki byłyby według ciebie reaktorami jądrowymi.


--
pozdrawiam
MD

Guest

Thu Aug 08, 2013 1:43 pm   



W dniu wtorek, 6 sierpnia 2013 06:54:46 UTC+2 użytkownik Dariusz Dorochowicz napisał:
Quote:
W dniu 2013-08-06 00:07, stchebel@gmail.com pisze:



Z całą pewnością nie planuję stać się ekspertem w tych tematach, ale istotnie, interesuje mnie świat który mnie otacza.. Równania Maxwella są mi znane zarówno w postaci różniczkowej jak i całkowej, ale akurat w tym przypadku nie chodzi o podstawy propagacji fal EM, a o problem czysto energetyczny, lub ściślej stosunek sygnał/szum. Nawet gdyby CAŁA powierzchnia naszej planety była usiana DSN'em, to policz sobie jaką gęstość mocy powierzchniowej otrzymujemy z nadajnika o mocy kilku Wattów z odległości 18mld km. !! Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, zakładam że to naprawdę działa. Jak? Ano kurde nie wiem.. Stąd ten wątek!!



Trzeba trochę rozluźnić swoje myślenie. Wyobraź sobie, że chcesz odebrać

sygnał na poziomie np 10dB niższym niż poziom szumów. W zasadzie szum

jest dominujący, ale jak się dobrze wsłuchać, to coś tam gdzieś trochę

słychać, co się da zrozumieć. Teraz zostaje się tylko tych szumów pozbyć ;)

No nie, tak łatwo to się nie da, ale jeżeli dostaniesz ten sam sygnał

wielokrotnie, to statystycznie rzecz biorąc szum da się w pewnym stopniu

wyeliminować. Dalej to już matematyka, a dokładniej probabilistyka (u

nas był przedmiot podstawy probabilistyki, nazywany bimbałami) -

"trochę" bardziej zaawansowany rachunek prawdopodobieństwa.

Według prowadzących wykład, wówczas dawało się odebrać sygnał na

poziomie bodaj 60 czy 80dB poniżej poziomu szumów. Temat rozważany nie

tylko w związku z komunikacją na bezsensowne odległości, ale też np

radarami pracującymi z małą mocą i ciągłą falą, ale też z możliwością

wykrywania obiektów (bo przecież nie celów Wink ) o bardzo małej SPO.

Moja wiedza na tym się kończy, kiedyś tam nawet musiałem liczyć jakieś

wartości związane z tymi tematami, ale na potrzeby wątku to mi się nie

chce wiedzy odświeżać, tym bardziej, że to było "liźnięcie" tematu.

Tyle, żeby wiedzieć o tym, że takie coś się robi.

To może jeszcze tak: radar może albo pieprznąć raz, a potem się długo

chłodzić i wtedy mamy dobry stosunek S/N, albo może działać ciągle, np.

z taką samą mocą średnią, i wtedy masz sygnał poniżej poziomu szumów,

ale jednak odbieralny, bo powtarzalny w jakimś sensie, i jeżeli wiemy,

czego się można spodziewać, to da się to wyselekcjonować.



Pozdrawiam



DD

To ma sens!! I z całą pewnością właśnie tak musi to działać. Szczerze powiedziawszy, "nieśmiało" podejrzewałem że Pani matematyka pozwala nam na rozmowy zza światów.

Mirek
Guest

Thu Aug 08, 2013 4:50 pm   



On 06.08.2013 15:10, John Smith wrote:

Quote:
Znaczy. Wzbogacony materiał rozszczepialny, sam z siebie jest już ciepły
lub gorący.

To chyba nie jest tak. W paliwie jądrowym nie zachodzi reakcja
rozszczepiania dopóki się jej nie zainicjuje... podobno zbombardowaniem
reaktora neutronami - i tutaj przy okazji pytanie dla wtajemniczonych:
co jest źródłem tych neutronów i dlaczego jest to taki "strzał" (można
go zobaczyć na filmikach z rozruchu reaktora).
Co do tego, czy ten generator z sondy jest reaktorem czy nie - na pewno
nie jest reaktorem jądrowym, ale na upartego reaktorem można nazwać
betoniarkę czy szklankę z colą - coś tam z czymś reaguje, więc jak go
zwał tak zwał.

Mirek.

Czarek
Guest

Thu Aug 08, 2013 5:26 pm   



W dniu 2013-08-08 18:50, Mirek napisał/a:
Quote:
On 06.08.2013 15:10, John Smith wrote:

Znaczy. Wzbogacony materiał rozszczepialny, sam z siebie jest już ciepły
lub gorący.

To chyba nie jest tak. W paliwie jądrowym nie zachodzi reakcja
rozszczepiania dopóki się jej nie zainicjuje...

Skoro "chyba" to już się więcej na ten temat nie wypowiadaj.
Materiał rozszczepialny sam wytwarza neutrony.

podobno zbombardowaniem
Quote:
reaktora neutronami - i tutaj przy okazji pytanie dla wtajemniczonych:
co jest źródłem tych neutronów

Źródłem neutronów jest samo paliwo, reakcja jest powstrzymywana przed
rozruchem i niekontrolowanym "rozkręceniem się" poprzez wprowadzenie do
rdzenia prętów zawierających materiał pochłaniający neutrony.
Pu częściowym usunięciu prętów reakcja rozszczepienia zaczyna nabierać
na sile i to jest właśnie rozruch.
Regulacja mocy reaktora następuje właśnie poprzez te pręty z materiałem
pochłaniającym neutrony

Quote:
i dlaczego jest to taki "strzał" (można
go zobaczyć na filmikach z rozruchu reaktora).

Można? Gdzie masz link?

Quote:

Mirek.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Delimiter



--
Czarek

Mirek
Guest

Thu Aug 08, 2013 8:19 pm   



On 08.08.2013 19:26, Czarek wrote:

Quote:
Skoro "chyba" to już się więcej na ten temat nie wypowiadaj.
Materiał rozszczepialny sam wytwarza neutrony.

No to nie wypowiadam się tylko pytam: To dlaczego pręty paliwowe

składają sobie spokojnie ludzie w zwykłych gumowych rękawiczkach,
układają to w kasetach i jakoś nic się nie grzeje i nie promieniuje?

..
Quote:
Pu częściowym usunięciu prętów reakcja rozszczepienia zaczyna nabierać
na sile i to jest właśnie rozruch.

O ten reaktor mi chodziło - gdzie tu jest usuwanie prętów?

http://www.youtube.com/watch?v=pa0Fmcv83nw


Quote:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Delimiter


Nie mam stopki. To jest zwykły podpis.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak Voyager-1 przekazuje dane na Ziemię z odległości 18 miliardów kilometrów?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map