RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak uzyskać napięcie 110V i dokładną częstotliwość 60Hz w Polsce?

Prad o czestotliwosci 60Hz

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak uzyskać napięcie 110V i dokładną częstotliwość 60Hz w Polsce?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun May 31, 2009 8:26 pm   



Pan Michal napisał:

Quote:
Jest to budzik z rodzaju klapkowych, oryginalny z lat 70, nowka.
Moc 4W. Silnik nakreca caly mechanizm, wobec czego przy 50Hz
obraca sie o 1/6 za wolno.

Po kiego czorta Ci taki klamor ?
Jakaś nostalgia? Jeśli tak, to Twój wstępny pomysł był dobry.
Kup sobie amerykański UPS i autotransformator

Wlasnie, UPS! Tylko czy jezeli taki UPS ma na tabliczce, ze na
wejsciu chcialby dostac 60Hz, a my dostarczymy mu 50Hz to bedzie
nadal ladnie pracowal?

UPSy mają to do siebie (nie wiem jak ameykańskie, ale pewnie też),
że potrafią pracować nawet jak im się nic nie dostarcza. Z tym że
nie podejrzewam, by to ich 60Hz miało dokładność zadawalającą przy
napędzaniu zegarka. No i utrzymywanie w ruchu falownika o mocy ponad
100W żeby napędzić tym czterowatowy silniczek, to duża przesada.
Lepiej zmajstrować małą przetwornicę (dwa przeciwsobne tranzystory
jakieś) napędzaną generatorem stabilizowanym kwarcem.

--
Jarek

Tomasz WĂłjtowicz
Guest

Sun May 31, 2009 8:43 pm   



Michal pisze:
Quote:
Pomyslalem sobie, ze najtanszym sposobem byloby przekonwertowanie pradu
zmiennego z gniazdka na prad staly a nastepnie na prad zmienny o
zadanych parametrach. Mozna taki efekt uzyskac przez dwa urzadzenia:
jedno ktore pozwala nam podlaczyc pod gniazdko zapalniczke samochodowa,
drugie ktore podlacza sie do gniazda zapalniczki a na wyjsciu jest prad
zmienny. Wystarczy to drugie urzadzenie kupic w USA i powinno sie
udac... Niestety czestotliwosc 60Hz musi byc dosc dokladna, poniewaz
zamierzam podlaczyc pod nia zegar odmierzajacy czas za pomoca silnika na
prad zmienny (zegar oczywiscie amerykanski). I tu pojawia sie moja
obawa, ze takie urzadzenie "Made in China" moze nie sprostac wymaganiom.
Jak myslicie?

Jeśli to ma być w stylu lat 70., to może zbuduj przetwornicę wirującą?
Silnik synchroniczny na 50Hz napędza synchroniczną prądnicę na 60Hz.
Dowcip tylko polega w znalezieniu takowych obracających się z tą samą
prędkością obrotową, co praktycznie wymaga 5 biegunów dla 50Hz, 6
biegunów dla 60Hz. Albo zastosowanie przekładni zębatej 3000 obr./min ->
3600 obr./min.

Natomiast, jeśli to ma być elektronicznie i ma być dokładnie, to
potrzebujesz dokładnego źródła częstotliwości. Generator kwarcowy i tak
musiałbyś zestroić, więc przemyśl zastosowanie nośnej programu I PR (225
kHz, podzielnik 3750) - miałbyś dokładność zegara atomowego. Reszta
układu to duperele, bo silniczek synchroniczny nie obrazi się, jak
zamiast sinusoidy podasz mu prostokąt ("aproksymowaną sinusoidę").

J.F.
Guest

Sun May 31, 2009 8:52 pm   



On Sun, 31 May 2009 19:55:39 +0200, Paweł wrote:
Quote:
Michal pisze:
Jaki moze byc szacunkowy koszt (komponenty + wykonanie) takiego urzadzenia?

Myślałem, ze jeśli ktoś jest uczuciowo związany z takim zegarkiem to
koszty nie mają żadnego znaczenia.

I uczucia maja swoja cene :-)

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun May 31, 2009 10:40 pm   



Pan Tomasz Wójtowicz napisał:

Quote:
Jeśli to ma być w stylu lat 70., to może zbuduj przetwornicę wirującą?
Silnik synchroniczny na 50Hz napędza synchroniczną prądnicę na 60Hz.

Bez przesady, to rozwiązanie jest raczej w stylu lat '50.

Quote:
Natomiast, jeśli to ma być elektronicznie i ma być dokładnie, to
potrzebujesz dokładnego źródła częstotliwości. Generator kwarcowy
i tak musiałbyś zestroić, więc przemyśl zastosowanie nośnej programu
I PR (225 kHz, podzielnik 3750) - miałbyś dokładność zegara atomowego.

Pod warunkiem, że nie będzie przerw w nadawaniu (lub odbiorze).

Quote:
Reszta układu to duperele, bo silniczek synchroniczny nie obrazi się,
jak zamiast sinusoidy podasz mu prostokąt ("aproksymowaną sinusoidę").

I to jest najważniejsza (choć nie nowa) informacja. Taki silniczek
można zasilić byle czym. To znaczy na przykład transformatorkiem
od niewielkiego zasilacza podłączonym odwrotnie do wyjścia scalonego
wzmacniacza audio. Są też scalone generatory 60Hz wykorzystujące
jakieś kwarce od amerykańskich telewizorów (NTSC).

--
Jarek

Guest

Mon Jun 01, 2009 7:58 am   



Użytkownik "Michal" <no@spam.xx> napisał w wiadomości
news:gvugbv$k6t$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
On 2009-05-31 19:26:38 +0200, Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl
said:

Lepiej zmajstrować małą przetwornicę (dwa przeciwsobne tranzystory
jakieś) napędzaną generatorem stabilizowanym kwarcem.

Jaki moze byc szacunkowy koszt (komponenty + wykonanie) takiego
urzadzenia?


Miesiąc czy 2 miesiące temu w nowy elektronik był opisany UPS a wcześniej
jeszcze falownik 0,5kW. W skrócie polegało to na schemacie podobnym jak
steruje się silnik (ten z czterema tranzystorami). W tym przypadku sygnał
prostokątny podawany na taki układ. Zastosowane były tranzystory IGBT i
odpowiednio dobrane elementy aby uzyskać sygnał sinusoidalny. Myślę że to
było by dobre dla ciebie.

Mirek
Guest

Mon Jun 01, 2009 9:23 am   



Jarosław Sokołowski wrote:

Quote:
Taki silniczek
można zasilić byle czym. To znaczy na przykład transformatorkiem
od niewielkiego zasilacza podłączonym odwrotnie do wyjścia scalonego
wzmacniacza audio.

E tam, do wzmacniacza audio - dwa mosfety kluczowane z generatorka
podłączone do transformatorka. To można zrobić na 4017 + 4060 OIDP, albo
na jakimś attiny jak będą problemy z doborem kwarcu i podziału.
Transformatorek taki 230 / 2x12V żeby zastosować tranzystory jednego typu.


Mirek.

Guest

Mon Jun 01, 2009 9:38 am   



Użytkownik "Mirek" <i_tak@zaspamowany.adres> napisał w wiadomości
news:h0035r$req$1@news.onet.pl...
Quote:
Jarosław Sokołowski wrote:

Taki silniczek
można zasilić byle czym. To znaczy na przykład transformatorkiem
od niewielkiego zasilacza podłączonym odwrotnie do wyjścia scalonego
wzmacniacza audio.

E tam, do wzmacniacza audio - dwa mosfety kluczowane z generatorka
podłączone do transformatorka. To można zrobić na 4017 + 4060 OIDP, albo
na jakimś attiny jak będą problemy z doborem kwarcu i podziału.
Transformatorek taki 230 / 2x12V żeby zastosować tranzystory jednego typu.

Albo NE555


Mirek
Guest

Mon Jun 01, 2009 9:55 am   



konsul41@wp.pl wrote:

Quote:
Albo NE555


Na upartego można, ale żeby było fajnie, to pasuje sterować

tranzystorami w 4-ech taktach: załączamy pierwszy, wyłączamy, załączamy
drugi, wyłączamy.

Mirek.

u
Guest

Mon Jun 01, 2009 10:11 am   



Użytkownik "Mirek" <i_tak@zaspamowany.adres> napisał w wiadomości
news:h00521$1h1$1@news.onet.pl...
Quote:
Na upartego można, ale żeby było fajnie, to pasuje sterować tranzystorami
w 4-ech taktach: załączamy pierwszy, wyłączamy, załączamy drugi,
wyłączamy.

I jeszcze zastanowić się ile ta przyjemność kosztuje
Czy czasem nie wyczerpuje nakazów ustawy o odpadach i czy nie należy się
kara za posiadanie złomu ( sankcja w wys. 10 tys. złotych nakładana w drodze
decyzji przez Inspektora Ochrony Środowiska)

Wmak
Guest

Mon Jun 01, 2009 10:40 am   



Mirek <i_tak@zaspamowany.adres> napisał(a):

Quote:
Jarosław Sokołowski wrote:

Taki silniczek
można zasilić byle czym. To znaczy na przykład transformatorkiem
od niewielkiego zasilacza podłączonym odwrotnie do wyjścia scalonego
wzmacniacza audio.

E tam, do wzmacniacza audio - dwa mosfety kluczowane z generatorka
podłączone do transformatorka. To można zrobić na 4017 + 4060 OIDP, albo
na jakimś attiny jak będą problemy z doborem kwarcu i podziału.
Transformatorek taki 230 / 2x12V żeby zastosować tranzystory jednego typu.


Mirek.

W latach 80-tych to się robiło na scalaczku Cemi MCY1210 lub jakimś jego
zachodnim pierwowzorze - to był scalaczek do kwarcowego analogowego zegarka
zasilany 1.5V.
Przy kwarcu 4.194304 MHz na głównych wyjściach dawał 0.5 Hz na silnik
krokowy a na dodatkowym (do brzęczyka) 64 Hz.
Z kwarcem 3.2768 MHz (wtedy robili mi na zamówienie) wychodziło 50Hz a w
celu uzyskania 60 Hz potrzebny był kwarc 3.932160 MHz (dzisiaj dostępny np.
w Maritexie za 50gr)
Zakładałem to do różnych sterowanych siecią zegarów w magnetowidach i
radiobudzikach, jeszcze mi zostało kilkanaście kompletów 50Hz w szufladzie.
Popełniłem też ze dwie sztuki do zegarów z silnikiem synchronicznym -
prostokąt z w/w generatorka na scalak od radia samochodowego (z układem
filtra dolnoprzepustowego w sprzężeniu zwrotnym) i transformatorek
podnoszący napięcie.
O mosfetach wtedy nikt nie słyszał a i teraz chyba nie mają sensu ze względu
na mała moc, więc nieistotną sprawność a i harmonicznych będzie mniej, łatwo
napięcie wyjściowe wyregulować przy liniowym wzmacniaczu.
Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Mirek
Guest

Mon Jun 01, 2009 11:23 am   



Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Wzmacniacz audio to metoda na MacGyvera

A na wejście wzmacniacza podać ton B2 (61.735Hz), najlepiej fletu, bo
najbardziej sinus przypomina.

Mirek.

Jarosław Sokołowski
Guest

Mon Jun 01, 2009 11:40 am   



Pan Mirek napisał:

Quote:
Taki silniczek można zasilić byle czym. To znaczy na przykład
transformatorkiem od niewielkiego zasilacza podłączonym odwrotnie
do wyjścia scalonego wzmacniacza audio.

E tam, do wzmacniacza audio - dwa mosfety kluczowane z generatorka
podłączone do transformatorka. To można zrobić na 4017 + 4060 OIDP,
albo na jakimś attiny jak będą problemy z doborem kwarcu i podziału.
Transformatorek taki 230 / 2x12V żeby zastosować tranzystory jednego
typu.

Lepiej i prościej, a rozwiązanie takie sugerowałem już wcześniej.
Ale ponieważ żeby to zrealizować trzeba mieć jakąś wiedzę na temat
projektowania układów elektronicznych, warunek "zasilania byle czym"
nie jest spełniony. Wzmacniacz audio to metoda na MacGyvera, którą
można zastosować w warunkach polowych -- bez przyrządów pomiarowych,
bez możliwości robienia płytek, bez fachowej siły. A zdaje się, że
pytający ma właśnie takie ograniczenia.

--
Jarek

Mirek
Guest

Mon Jun 01, 2009 12:14 pm   



Jarosław Sokołowski wrote:

Quote:
Flet strojący w drugiej oktawie!?
..
Już raczej organy.

Myślałem oczywiście o keyboardzie i żeby wybrać flet.

Mirek.

u
Guest

Mon Jun 01, 2009 12:17 pm   



Użytkownik "Mirek" <i_tak@zaspamowany.adres> napisał w wiadomości
news:h00d5s$ql2$1@news.onet.pl...
Quote:
Myślałem oczywiście o keyboardzie i żeby wybrać flet.

Jak już ma keyboard, zamiast głośnika podłączy transformator i ów zacny
historyczny zegar

Tomasz Wójtowicz
Guest

Mon Jun 01, 2009 12:37 pm   



Mirek pisze:
Quote:
Jarosław Sokołowski wrote:
Wzmacniacz audio to metoda na MacGyvera

A na wejście wzmacniacza podać ton B2 (61.735Hz), najlepiej fletu, bo
najbardziej sinus przypomina.

Najbardziej to przypomina okaryna. Prawie idealny sinus.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak uzyskać napięcie 110V i dokładną częstotliwość 60Hz w Polsce?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map