Goto page Previous 1, 2, 3 Next
Sajkik
Guest
Wed Jan 31, 2007 1:19 pm
Quote:
silniki maja zwory ustawione na trojkat.
ma ktos pomysla dlaczego sie tak dzieje?
zostawiłem Ci podstawową przyczynę grzania się silników.
wiec powiem tak: okablowalem w swojej pracy kilkaset silnikow. 90% z niby
bylo laczone w trojkat i zasilane z falownika. nigdy nie bylo problemow z
grzaniem sie. reszta byla laczona w gwiazde i podlaczana do 3f przez
zabezpieczenia.
a co do problemu glownego, to zadzwonilem jeszcze wczoraj do firmy Lenze i
dostalem wyczerpujaca pomoc telefoniczna z serwisu. ustawilem napiecia
Umin i U/F i silnik pracuje jak nalezy.
--
pozdrawiam
Sajkik
J.F.
Guest
Wed Jan 31, 2007 3:18 pm
On 31 Jan 2007 01:48:28 -0800, Marek Lewandowski wrote:
Quote:
On Jan 31, 9:47 am, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
Hm, to jak mowisz ten prad plynie ?
w kółko...
Ale to musza byc dwa silniki i falownik ?
musi być silnik i falownik
I gdzie to mozna zobaczyc ?
Quote:
W trójkącie napięcia zaciskó są napięciami uzwojeń, ale prądy - nie.
Może płynąć prąd ,,w kółko''. I płynie.
A jakiej czestotliwosci ?
Bo harmoniczne .. im wyzsze tym bardziej indukcyjnosc uwzojen je
powinna ograniczac ..
J.
Marek Lewandowski
Guest
Wed Jan 31, 2007 3:41 pm
On Jan 31, 3:18 pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
I gdzie to mozna zobaczyc ?
na zworach przy spięciu w trójkąt. Znaczy w uzwojeniach silnika.
Quote:
W trójkącie napięcia zaciskó są napięciami uzwojeń, ale prądy - nie.
Może płynąć prąd ,,w kółko''. I płynie.
A jakiej czestotliwosci ?
trzecia harmoniczna przede wszystkim
Quote:
Bo harmoniczne .. im wyzsze tym bardziej indukcyjnosc uwzojen je
powinna ograniczac ..
tak, ale trzecia jeszcze jest.
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
1024 Ireneusz Niemczyk
Guest
Wed Jan 31, 2007 8:40 pm
Quote:
Ke?
Falownik może mieć 1f na wejściu, ale na wyjściu ma 3 fazy, jak możesz
nie mieć wyboru, czy do trójfazowego falownika podłšczasz trójfazowy
silnik w trójkšt, czy w gwiazdę? (tym bardziej, że silnik z pytania ma
zwory D/Y)
Marek! jajec sobie nie rob ;-)
Quote:
tja... Nasze sš jeszcze liczone jak należy.
Ale przecież nie o jednofazowy silnik chodzi tylko o 3f.
Owszem, to tak mimochodem bylo... jako ciekawostka niestety.
Quote:
.. A jak ktoś nie wierzy w pršd ,,kršżšcy'' w silniku 3f podłšczonym w trójkšt do
falownika, to zapraszam, nawet znajdš się trzy sondy cęgowe... Potrafi
więcej tam, jak ,,użytecznego'' popłynšć...
E... az tak to nie wierze, falowniki jednak chyba sztywniej trzymaja niz sadzisz.
Milego.
__
Pzd, Irek.N. (irek na serwerze 1024.pl)
1024 Ireneusz Niemczyk
Guest
Wed Jan 31, 2007 8:48 pm
Spotkalem sie z jeszcze jednym fajnym zjawiskiem.
Falownik schneidera z dolnej polki (ATV-ka chyba 08 jeszcze) z uszkodzonym
jednym kluczem i na dodatek pomylona orientacja jednego uzwojenia (przyczyna
uszkodzenia klucza zapewne). W efekcie silnik osiagal moze 10-15% predkosci i
chrobotal tak, jak gdyby przekladnia ktora napedzal miala oknem wypasc.
Oczywiscie zabralismy sie za sprawdzenie przekladni, ale wygladala dobrze, sam
silnik tez, a calosc do bani. Troche nam zajelo wymyslenie przyczyny - tak
pieknie symulowane bylo uszkodzenie zebow przekladni
__
Pzd, Irek.N. (irek na serwerze 1024.pl)
1024 Ireneusz Niemczyk
Guest
Wed Jan 31, 2007 8:53 pm
Quote:
nie poradziłeś sobie z tym?
Przeca pytal co toto!

tylko jakos nik nie napisal co ruszyc - pewnie w
obawie zeby nie _odstrzelilo_.
__
Pzd, Irek.N. (irek na serwerze 1024.pl)
Marek Lewandowski
Guest
Wed Jan 31, 2007 9:09 pm
1024 Ireneusz Niemczyk wrote:
Quote:
E... az tak to nie wierze, falowniki jednak chyba sztywniej trzymaja niz sadzisz.
Irku, Leszek może mi nawet kretynizm imputować, ale ja naprawdę pracuję
w falownikach i to, co robię, to majstrowanie falowników, płacą mi za
to... Płacą mi głównie za manie głupich pomysłów, w nadziei, że któryś
nie będzie głupi, ale normalne falowniki też w garści miewam i jeśli
chodzi o to, co się na wyjściu falownika dzieje... to sprowadza się do
tego: albo mówimy o małych mocach i prostym sterowaniu, albo mamy
harmoniczne na wyjściu.
Taki większy falownik co w na ten przykład napędzie ICE pracuje tak -
niezależnie od zaawansowania stanu matematyki w dziedzinie modulacji -
że przy rozruchu ma coś pięć przełączeń stopnia mocy na okres, a przy
pełnej prędkości leci równym prostokątem. Opowiedz mi coś o sinusie...
Nawet małe falowniczki jak im połączyć dwa silniki na wyjście, to dadzą
jaja, zwłaszcza, jak silniki są synchroniczne. Tu akurat wchodzi to, że
rzeczywiste maszyny nie są sinusoidalne i przy różnym obciążeniu
sprzęgają się a falownik głupieje...
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
1024 Ireneusz Niemczyk
Guest
Wed Jan 31, 2007 9:56 pm
{ciach przeczytane z uwaga}
Marku, ja juz chyba wiem dlaczego nie doswiadczylem zjawiska. Sporadycznie mialem
doczynienia z praca 2 na 1, a juz na pewno nie mialem doczynienia z niczym z gornej
polki w takim ukladzie. Moze dlatego falowniki nie wariowaly i nie zaobserwowalem.
Milego Marku.
__
Pzd, Irek.N. (irek na serwerze 1024.pl)
PiotrVW
Guest
Wed Jan 31, 2007 10:39 pm
Użytkownik "1024 Ireneusz Niemczyk" <adres_zn@jdziesz.w.starym.archiwum>
napisał w wiadomości news:45C0F3B1.BCD9AA67@jdziesz.w.starym.archiwum...
Quote:
nie poradziłeś sobie z tym?
Przeca pytal co toto!

tylko jakos nik nie napisal co ruszyc - pewnie w
obawie zeby nie _odstrzelilo_.
__
Pzd, Irek.N. (irek na serwerze 1024.pl)
A to przeczytałeś
cyt
"Jako rozwiączanie problemu z tematu proponuję pobawić się empirycznie
potencjometrem oznaczonym U/F"
end cyt
Cytuję samego siebie
Pozdrawiam Piotr
Marek Lewandowski
Guest
Wed Jan 31, 2007 10:56 pm
1024 Ireneusz Niemczyk wrote:
Quote:
Marku, ja juz chyba wiem dlaczego nie doswiadczylem zjawiska. Sporadycznie mialem
doczynienia z praca 2 na 1, a juz na pewno nie mialem doczynienia z niczym z gornej
polki w takim ukladzie. Moze dlatego falowniki nie wariowaly i nie zaobserwowalem.
Jak Ci się będzie kiedyś nudziło, to weź falownik z tych inteligentnych,
powieś mu dwa silniki i odpal na VFC...
Póki masz czyste U/f i niewielką moc (powiedzmy do kilku/-nastu kW) to
prawdopodobnie nie zauważysz, dopóki nie sprawdzisz. W końcu przy w
miarę nowocześnie zbudowanym falowniku niedużej mocy różnica przy
silniku pracującym pod obciążeniem będzie również nieduża. A rzadko się
sprawdza, czy silnik bez obciążenia dostaje trochę więcej czy trochę
mniej strat, bo mało kto pogania silniki bez obciążenia...
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
J.F.
Guest
Thu Feb 01, 2007 3:13 pm
On Wed, 31 Jan 2007 21:09:30 +0100, Marek Lewandowski wrote:
Quote:
1024 Ireneusz Niemczyk wrote:
E... az tak to nie wierze, falowniki jednak chyba sztywniej trzymaja niz sadzisz.
[...]co się na wyjściu falownika dzieje... to sprowadza się do
tego: albo mówimy o małych mocach i prostym sterowaniu, albo mamy
harmoniczne na wyjściu.
Taki większy falownik co w na ten przykład napędzie ICE pracuje tak -
niezależnie od zaawansowania stanu matematyki w dziedzinie modulacji -
że przy rozruchu ma coś pięć przełączeń stopnia mocy na okres, a przy
pełnej prędkości leci równym prostokątem. Opowiedz mi coś o sinusie...
Prostokatne jest napiecie, a prad to chyba bardziej trojkatny ?
Tylko czy slusznie mowisz ze "kreci w kolko" czy to tylko taka
sztuczka matematyczna ?
Bo jak falownik wali prostokatem, to sie zgadzam z Irkiem ze
"trzyma sztywno" - czyli laczy wprost do zasilania. Moze
nie trzeba sie bac tej "krazacej" harmonicznej, bo skutek
moze miec taki sam jak harmoniczne w gwiezdzie.
A kolejna sprawa - jesli prady sa trojkatne, czy ogolnie odksztalcone,
to wektor pola w stojanie kreci sie z rozna predkoscia chwilowa.
Moze sie nawet chwilowo cofac.
Wplyw tego na magnes lub na klatke .. no, to by trzeba przemyslec,
ale na oko nie zawsze zly ..
Quote:
Nawet małe falowniczki jak im połączyć dwa silniki na wyjście, to dadzą
jaja, zwłaszcza, jak silniki są synchroniczne.
Ale w czym problem .. cos w rodzaju sprzezonych dwoch rezonatorow
mechanicznych i nastepuje cykliczne przeniesienie mocy ?
J.
Marek Lewandowski
Guest
Thu Feb 01, 2007 3:33 pm
On Feb 1, 3:13 pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Taki większy falownik co w na ten przykład napędzie ICE pracuje tak -
niezależnie od zaawansowania stanu matematyki w dziedzinie modulacji -
że przy rozruchu ma coś pięć przełączeń stopnia mocy na okres, a przy
pełnej prędkości leci równym prostokątem. Opowiedz mi coś o sinusie...
Prostokatne jest napiecie, a prad to chyba bardziej trojkatny ?
ta.
Quote:
Tylko czy slusznie mowisz ze "kreci w kolko" czy to tylko taka
sztuczka matematyczna ?
narysuj sobie układ trójkąta. Załóż, że żaden prąd nie wpływa ani nie
wypływa z układu. Możesz sobie w nim wyobrazić prąd płynący w kółko
przez wszystkie trzy uzwojenia? Możesz.
Oczywiście w praktyce prądy wpływają i wypływają z układu, ale jeśli
wymuszane przebiegi napięcia na zaciskach zewnętrznych nie są takie,
jak te indukowane od wirnika, to masz wyższe harmoniczne w układzie,
które prowadzą do krążenia jakiegoś prądu w tej zabawie.
Quote:
Bo jak falownik wali prostokatem, to sie zgadzam z Irkiem ze
"trzyma sztywno" - czyli laczy wprost do zasilania. Moze
nie trzeba sie bac tej "krazacej" harmonicznej, bo skutek
moze miec taki sam jak harmoniczne w gwiezdzie.
W gwieździe ta np. 3 harmoniczna wychodzi Ci w postaci napięcia na
punkcie środkowym. W trójkącie wyjdzie jako prąd.
Quote:
A kolejna sprawa - jesli prady sa trojkatne, czy ogolnie odksztalcone,
to wektor pola w stojanie kreci sie z rozna predkoscia chwilowa.
a stojan bezwładnością kręci się mniej różnie...
Quote:
Nawet małe falowniczki jak im połączyć dwa silniki na wyjście, to dadzą
jaja, zwłaszcza, jak silniki są synchroniczne.
Ale w czym problem .. cos w rodzaju sprzezonych dwoch rezonatorow
mechanicznych i nastepuje cykliczne przeniesienie mocy ?
to swoją drogą, ale to nie potrzebuje falownika do głupienia
Falownik ma jakąś inteligencję, VFC modeluje silnik na podstawie
pomiaru napięć i prądów. Jak masz dwa silniki, model przestaje być
jednoznaczny.
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
Quote:
J.
J.F.
Guest
Fri Feb 02, 2007 12:35 am
On 1 Feb 2007 06:33:36 -0800, Marek Lewandowski wrote:
Quote:
On Feb 1, 3:13 pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
Taki większy falownik co w na ten przykład napędzie ICE pracuje tak -
niezależnie od zaawansowania stanu matematyki w dziedzinie modulacji -
że przy rozruchu ma coś pięć przełączeń stopnia mocy na okres, a przy
pełnej prędkości leci równym prostokątem. Opowiedz mi coś o sinusie...
Prostokatne jest napiecie, a prad to chyba bardziej trojkatny ?
ta.
Potwierdzasz [tak] czy nabijasz sie [taaa..]
Quote:
Tylko czy slusznie mowisz ze "kreci w kolko" czy to tylko taka
sztuczka matematyczna ?
narysuj sobie układ trójkąta. Załóż, że żaden prąd nie wpływa ani nie
wypływa z układu. Możesz sobie w nim wyobrazić prąd płynący w kółko
przez wszystkie trzy uzwojenia? Możesz.
Moge. Ale az sobie z ciekawosci zasymulowalem na cewkach.
Szczyty pradu wychodza mniejsze w trojkacie zasilanym prostokatem
niz przy zasilaniu sinusem. A w gwiezdzie niemal takie same.
Byc moze kwestia dobrania parametrow, mnie sie udalo za pierwszym
razem - cewki 10mH i 10 ohm dla 50 Hz.
Quote:
Oczywiście w praktyce prądy wpływają i wypływają z układu, ale jeśli
wymuszane przebiegi napięcia na zaciskach zewnętrznych nie są takie,
jak te indukowane od wirnika, to masz wyższe harmoniczne w układzie,
które prowadzą do krążenia jakiegoś prądu w tej zabawie.
Hm, musze przemyslec .. ale przy gwiezdzie da sie napisac
bardzo podobnie !
Quote:
Bo jak falownik wali prostokatem, to sie zgadzam z Irkiem ze
"trzyma sztywno" - czyli laczy wprost do zasilania. Moze
nie trzeba sie bac tej "krazacej" harmonicznej, bo skutek
moze miec taki sam jak harmoniczne w gwiezdzie.
W gwieździe ta np. 3 harmoniczna wychodzi Ci w postaci napięcia na
punkcie środkowym. W trójkącie wyjdzie jako prąd.
i to napiecie w punkcie srodkowym powoduje ze napiecie wymuszajace
nie zgadza sie z indukowanym, wiec plynie dodatkowy prad harmoniczny.
Nie "w kolko", ale plynie.
Hm, to by chyba trzeba przeanalizowac wplyw tego na podstawowa
czestotliwosc - czy przypadkiem 1 "harmoniczna" nie spadnie
na skutek tego - bo wtedy moze nie grzac mocniej.
Zaraz, a co kreci silnikiem ? Synchronicznym to chyba tylko 1
harmoniczna, a asynchronicznym ? wyzsze chyba bardziej
grzeja niz kreca, ale jednak troche kreca.
Quote:
A kolejna sprawa - jesli prady sa trojkatne, czy ogolnie odksztalcone,
to wektor pola w stojanie kreci sie z rozna predkoscia chwilowa.
a stojan bezwładnością kręci się mniej różnie...
Tylko ze [chwilowo zapominajac o tym co powyzej napisalem] w malo
obciazonej synchronicznej moze to doprowadzic do szarpania w obie
strony, co jest czysta strata. W bardziej obciazonej kat pola i
wirnika moze byc juz zawsze ciagnacy.
Podobnie w klatkowym - przy malym poslizgu moze sie momentami "cofac",
przy wiekszym juz niekoniecznie, czyli ciagle ciagnie...
J.
Marek Lewandowski
Guest
Fri Feb 02, 2007 1:44 am
J.F. wrote:
Quote:
Potwierdzasz [tak] czy nabijasz sie [taaa..]
potwierdzam
Quote:
Moge. Ale az sobie z ciekawosci zasymulowalem na cewkach.
a wirujący wirnik jak zasymulowałeś?
Quote:
Szczyty pradu wychodza mniejsze w trojkacie zasilanym prostokatem
niz przy zasilaniu sinusem. A w gwiezdzie niemal takie same.
nie chodzi o szczyty prądu, tylko ile z tego prądu przyczynia się
użytecznie do momentu obrotowego, a ile nie...
Quote:
Oczywiście w praktyce prądy wpływają i wypływają z układu, ale jeśli
wymuszane przebiegi napięcia na zaciskach zewnętrznych nie są takie,
jak te indukowane od wirnika, to masz wyższe harmoniczne w układzie,
które prowadzą do krążenia jakiegoś prądu w tej zabawie.
Hm, musze przemyslec .. ale przy gwiezdzie da sie napisac
bardzo podobnie !
nie da, bo prąd nie ma gdzie płynąć. Oczywiście podłączona w miejsce
trójkąta, czyli bez czynego zera.
Ćwiczenie: maźnij na papierze trzy rozsunięte o 120 stopni sinusy.
A pod nimi narysuj trzy, zgodne z nimi w fazie, sinusy 3 harmonicznej.
I co?
Quote:
Zaraz, a co kreci silnikiem ? Synchronicznym to chyba tylko 1
harmoniczna, a asynchronicznym ? wyzsze chyba bardziej
grzeja niz kreca, ale jednak troche kreca.
te harmoniczne, które są, nie kręcą, te, których nie ma, mogłyby kręcić
:)
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
J.F.
Guest
Fri Feb 02, 2007 2:54 am
On Fri, 02 Feb 2007 01:44:35 +0100, Marek Lewandowski wrote:
Quote:
J.F. wrote:
Moge. Ale az sobie z ciekawosci zasymulowalem na cewkach.
a wirujący wirnik jak zasymulowałeś?
Ano nie zasymulowalem. Ale tez samoindukcja cewek cos modeluje.
Widzial ktos model silnika dla spice ?
Quote:
Szczyty pradu wychodza mniejsze w trojkacie zasilanym prostokatem
niz przy zasilaniu sinusem. A w gwiezdzie niemal takie same.
nie chodzi o szczyty prądu, tylko ile z tego prądu przyczynia się
użytecznie do momentu obrotowego, a ile nie...
Akurat bardziej patrze na to ze przy I^2*R to zasadniczo im mniejsze
szczyty tym mniej sie uzwojenia grzeja ..
Quote:
Oczywiście w praktyce prądy wpływają i wypływają z układu, ale jeśli
wymuszane przebiegi napięcia na zaciskach zewnętrznych nie są takie,
jak te indukowane od wirnika, to masz wyższe harmoniczne w układzie,
które prowadzą do krążenia jakiegoś prądu w tej zabawie.
Hm, musze przemyslec .. ale przy gwiezdzie da sie napisac
bardzo podobnie !
nie da, bo prąd nie ma gdzie płynąć. Oczywiście podłączona w miejsce
trójkąta, czyli bez czynego zera.
"w kolko" nie bedzie, ale poza tym reszta sie zgadza.
Napiecie "przylozone" na punkt srodkowy dodatkowe napiecie powoduje
przeplyw dodatkowych pradow w cewkach. Harmonicznych.
Quote:
Zaraz, a co kreci silnikiem ? Synchronicznym to chyba tylko 1
harmoniczna, a asynchronicznym ? wyzsze chyba bardziej
grzeja niz kreca, ale jednak troche kreca.
te harmoniczne, które są, nie kręcą, te, których nie ma, mogłyby kręcić
One sa i w trojkacie i w gwiezdzie.
Zapomnialem o drobiazgu - moga sie krecic w przeciwna strone :-)
A na ile silnik jest tworem liniowym i mozna rozpatrywac
harmoniczne oddzielnie - nie bede zgadywal :-)
J.
Goto page Previous 1, 2, 3 Next