Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Tue Mar 28, 2017 8:45 am
W dniu 2017-03-28 o 08:33, konsul41@wp.pl pisze:
Quote:
Klisze do naświetlenia zamawiam sobie w naświetlarni (robią w kilka
godzin. koszt kilka zł).
Dobre do klisz są drukarki atramentowe, maksymalna ilość atramentu i
1200dpi (w zasadzie nie ma kaszy na płytce),naświetlanie 0,50 - 3,5
minuty (raczej przy 0,50 przy gorszym wydruku 9 watowa naświetlarka do
paznokci) ścieżki 0,10 milisa to nic nadzwyczajnego. Obudowa 144pin i
większe dwie lupy na głowie i jedziemy.
Jakiej folii używasz?
P.P.
Guest
Tue Mar 28, 2017 9:38 am
W dniu poniedziałek, 27 marca 2017 19:55:11 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
Quote:
W dniu 2017-03-27 o 18:29, sczygiel@gmail.com pisze:
Eeee jakie wieki? Zapuszczenie takiego frezowania to moze 20 minut na
plytke. No chyba ze plytka naprawde skomplikowana to dłużej.
Jak
robilem pare plytek to mi trawienie i całe cyrki z termotransferem
zajmowały podobny czas jak frezowanie. A frezowanie robi sie z
ciastkami w reku. ;)
W układach cyfrowych dość dużo tych ścieżek potrafi być.
Powiedz mi, jaką prędkość posuwu stosowałeś? Ja z ostrożności ustawiłem
200mm / minutę. Grawerowanie zrobiłem tylko raz aby się nauczyć i od
tego czasu nie tykam tej techniki.
Posuw sie ustawia dla konkretnego freza.
W praktyce trudno znaleźć tablice z predkosciami skrawania bo je powinien podać producent frezu. A zazwyczaj frezy są z allegro i nie wiadomo ile producent podaje :)
Ja ustawiam zazwyczaj posuw na oko. Czyli robie pare przejazdów z różnymi predkosciami obrotowymi i patrze jak wyglądają krawędzie ścieżek. Jak są równe i bez zadziorów to podnosze pbroty tak długo aż sie zaczynają robic gorsze. Nastepnie obniżam obroty o jakieś 10-15% i testuje posuwy.
Zazwyczaj konczy sie gdzieś w okolicy 400mm/sek ale to mocno zalezy od sztywnosci maszyny i jej drgań rezonansowych/nierezonansowych.
Kup frezów na zapas i pare spal/połam to będziesz wiedział gdzie lezy ich granica
Quote:
Muszę jedynie wymyślić metodę na idealne umieszczenie
płytki pod wrzecionem CNC. Głównie w zakresie dopasowania
równoległego do osi X a potem jeszcze unieruchomienia w tej pozycji
by nie drgnęła płytka.
To sie akurat robi relatywnie prosto. (...)
troche kombinowania jest ale jak raz zrobisz to bedzie ok.
W międzyczasie oświecił mnie kolega Piotr

Podał mi link do artykułu
jak to się powinno robić. Sprawa jest jeszcze prostsza. Maszyna CNC ma
coś takiego jak transformacje.
Maszyna nie ma nic takiego. Twój program do jej sterowania może takie cos mieć.
Ja poganiam moja mach3 ale nie kojarze takiej opcji.
Jest inna metoda jaką tam nizej ci ktos podał:
Wiercisz sobie punkt w dowolnym miejscu i przez niego wtykasz drucik.
Nastepnie w drugim miejscu wiercisz drugi punkt (po przekątnej) i masz w ten sposób dokładnie wypozycjonowany element.
Tak długo jak maszyna nie gubi kroków albo sobie nie zmienisz koordynat bazy to możesz z takiego zamocowania korzystać ponownie. W praktyce po ponownym włączeniu maszyny może sie okazać że trzeba miec nowy zestaw dwu dziurek.
Dodatkowo jedną rade ci dam jeszcze:
U mnie 95% frezów połamało sie bo materiał sie poruszył. Podobnie z prototypami.
60% prototypów było do wyrzucenia bo materiał był źle zamocowany. 40% to moje bledy w procesie projektowania.
Jesli zamierzasz tylko kleić pcb do blatu maszyny to słabo to widze.
Lepsze rezultaty sie osiaga przy przykręcaniu materiału do blatu. Tylko wtedy trzeba pilnować aby frez nie wszedł w kolizje ze śrubami...
Guest
Tue Mar 28, 2017 9:45 am
W dniu wtorek, 28 marca 2017 08:43:25 UTC+2 użytkownik kons...@wp.pl napisał:
Quote:
W międzyczasie oświecił mnie kolega Piotr :-)
Jeżeli nie tajemnica to upublicznij
Tam wyżej jest w wątku.
Tu masz jak ludzie próbują to uzyskać w mach3
http://www.cnczone.com/forums/mach-software-artsoft-software-/148685-software.html
W skrócie: obracasz osie wirtualne aby zgadzały się z pozycją materiału a nie osiami maszyny.
Bo zazwyczaj robi sie tak że materiał mocuje sie równolegle do osi maszyny. A tu trzeba troche odwrotnie zrobic. Osie maszyny dopasowac do juz zamocowanego materiału który troche krzywo może leżeć...
konsul41@wp.pl
Guest
Tue Mar 28, 2017 9:45 am
W dniu 28-03-2017 o 10:45, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
W dniu 2017-03-28 o 08:33, konsul41@wp.pl pisze:
Klisze do naświetlenia zamawiam sobie w naświetlarni (robią w kilka
godzin. koszt kilka zł).
Dobre do klisz są drukarki atramentowe, maksymalna ilość atramentu i
1200dpi (w zasadzie nie ma kaszy na płytce),naświetlanie 0,50 - 3,5
minuty (raczej przy 0,50 przy gorszym wydruku 9 watowa naświetlarka do
paznokci) ścieżki 0,10 milisa to nic nadzwyczajnego. Obudowa 144pin i
większe dwie lupy na głowie i jedziemy.
Jakiej folii używasz?
P.P.
Najzwyklejszej do atramentówki.
Nie wszystkie Atramentówki się nadają (ograniczenia softu), trzeba
poszukać takiej, która ma możliwość druku 1200DPI i max atramentu
(laserówką max to 300DPI).
Dobra była w tym temacie HP OfficeJet 1510.
Niestety to po dłuższym używaniu wykańcza głowicę.
W 1510 wychodziły takie że naświetlałem 3-5 minut i nie było
podświetleń. Teraz mam 4500 (poleciałem na skaner rolkowy),
dziadostwo(rwie kartki).
Przy bardzo słabym pokryciu naświetlam 50s folię (później dłużej muszę
moczyć w chlorku sodu)
http://allegro.pl/folia-swiatloczula-do-pcb-3m-szer-22cm-nowa-i6011113727.html
i używam takiej świetlówki
http://allegro.pl/zarowka-swietlowka-9w-do-lamp-uv-elektronicznych-i6232538551.html
pasuje do lampek za 20 zł.
obudowy 144 piny wychodzą bezbłędnie a myślę że i większe by się dało.
Kiedyś zrobiłem same pady pod 244 i po przyłożeniu pasowało idealnie.
Najbardziej mnie śmieszy że ktoś do tego buduje wielkie naświetlarki za
kilkaset (nawet) zł, a moja za 30zł z przesyłką.
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Tue Mar 28, 2017 10:10 am
W dniu 2017-03-28 o 11:45, konsul41@wp.pl pisze:
Quote:
W dniu 28-03-2017 o 10:45, Paweł Pawłowicz pisze:
W dniu 2017-03-28 o 08:33, konsul41@wp.pl pisze:
Klisze do naświetlenia zamawiam sobie w naświetlarni (robią w kilka
godzin. koszt kilka zł).
Dobre do klisz są drukarki atramentowe, maksymalna ilość atramentu i
1200dpi (w zasadzie nie ma kaszy na płytce),naświetlanie 0,50 - 3,5
minuty (raczej przy 0,50 przy gorszym wydruku 9 watowa naświetlarka do
paznokci) ścieżki 0,10 milisa to nic nadzwyczajnego. Obudowa 144pin i
większe dwie lupy na głowie i jedziemy.
Jakiej folii używasz?
P.P.
Najzwyklejszej do atramentówki.
Nie wszystkie Atramentówki się nadają (ograniczenia softu), trzeba
poszukać takiej, która ma możliwość druku 1200DPI i max atramentu
Mam Epsona L800, nie powinno być problemów.
Quote:
Dobra była w tym temacie HP OfficeJet 1510.
Niestety to po dłuższym używaniu wykańcza głowicę.
W 1510 wychodziły takie że naświetlałem 3-5 minut i nie było
podświetleń. Teraz mam 4500 (poleciałem na skaner rolkowy),
dziadostwo(rwie kartki).
Przy bardzo słabym pokryciu naświetlam 50s folię (później dłużej muszę
moczyć w chlorku sodu)
http://allegro.pl/folia-swiatloczula-do-pcb-3m-szer-22cm-nowa-i6011113727.html
i używam takiej świetlówki
http://allegro.pl/zarowka-swietlowka-9w-do-lamp-uv-elektronicznych-i6232538551.html
pasuje do lampek za 20 zł.
obudowy 144 piny wychodzą bezbłędnie a myślę że i większe by się dało.
Kiedyś zrobiłem same pady pod 244 i po przyłożeniu pasowało idealnie.
Najbardziej mnie śmieszy że ktoś do tego buduje wielkie naświetlarki za
kilkaset (nawet) zł, a moja za 30zł z przesyłką.
Ciekawe, dzięki :-)
P.P.
Dariusz Dorochowicz
Guest
Tue Mar 28, 2017 12:13 pm
W dniu 2017-03-27 o 21:48, Marek pisze:
Quote:
Właśnie Piotr mi podesłał linka na ten temat. Nawet nie sądziłem, że to
takie banalne. W dodatku dowiedziałem się, że taką matematykę
Banalne jak banalne. Nie wpadniesz to będziesz się męczył. Przy takich
okazjach zawsze sobie mówię: trzeba zrobić chwilę przerwy i obejrzeć
temat szerzej, być może walczysz z wiatrakami a rozwiązanie leży
zupełnie gdzieś indziej.
Quote:
oprogramowanie maszyny ma już w sobie

Wystarczy podać jak
przemieściły się 3 punkty a reszta sama się dzieje. No i mój problem się
rozwiązał
Jak się już to wie to trudno sobie wyobrazić że oprogramowanie takiej
możliwości nie miałoby, chociaż różne rzeczy można zrobić żeby tanio
sprzedać. Ja założyłem że jakiś wpływ na to oprogramowanie masz
(amatorska maszyna cnc), ale wygląda że to gotowiec?
Quote:
Daleko mi do technika obrabiarek CNC
No, jakbyś musiał z tego żyć to byłby problem
Ale to wszytko do douczenia się jest.
Pozdrawiam
DD
Dariusz Dorochowicz
Guest
Tue Mar 28, 2017 1:17 pm
W dniu 2017-03-28 o 14:13, Dariusz Dorochowicz pisze:
Quote:
W dniu 2017-03-27 o 21:48, Marek pisze:
Właśnie Piotr mi podesłał linka na ten temat. Nawet nie sądziłem, że to
takie banalne. W dodatku dowiedziałem się, że taką matematykę
Banalne jak banalne. Nie wpadniesz to będziesz się męczył. Przy takich
okazjach zawsze sobie mówię: trzeba zrobić chwilę przerwy i obejrzeć
temat szerzej, być może walczysz z wiatrakami a rozwiązanie leży
zupełnie gdzieś indziej.
I na wszelki wypadek - ja to podejrzałem. Nie żebym z tematem walczył,
ale zobaczyłem i zapamiętałem. Gdybym miał walczyć to nie wiem czy bym
sam na to wpadł - raczej wątpię, może po jakimś dłuższym czasie?
Pozdrawiam
DD
Marek
Guest
Tue Mar 28, 2017 10:34 pm
Dziękuję za kwiecisty opis
Wszystko jasne. Nie zamierzam się torturować czerwoną żarówką
Zależało mi na tym co opisałeś - wiedzy praktycznej. Dzięki :-)
--
Pozdrawiam,
Marek
Marek
Guest
Tue Mar 28, 2017 10:41 pm
W dniu 2017-03-28 o 14:13, Dariusz Dorochowicz pisze:
Quote:
Banalne jak banalne. Nie wpadniesz to będziesz się męczył. Przy takich
okazjach zawsze sobie mówię: trzeba zrobić chwilę przerwy i obejrzeć
temat szerzej, być może walczysz z wiatrakami a rozwiązanie leży
zupełnie gdzieś indziej.
Fora takie jak to, są chyba najcenniejszym źródłem informacji. Trudno
jest wygoolać to, czego nie wiesz, że szukasz :-)
Quote:
oprogramowanie maszyny ma już w sobie

Wystarczy podać jak
przemieściły się 3 punkty a reszta sama się dzieje. No i mój problem się
rozwiązał :-)
Jak się już to wie to trudno sobie wyobrazić że oprogramowanie takiej
możliwości nie miałoby, chociaż różne rzeczy można zrobić żeby tanio
sprzedać. Ja założyłem że jakiś wpływ na to oprogramowanie masz
(amatorska maszyna cnc), ale wygląda że to gotowiec?
Gotowiec i nie gotowiec. Kupiłem konstrukcję mechaniczną z jakimś tam
sterownikiem, który poddałem utylizacji. Kupiłem sterownik i drivery
silników krokowych z firmy Planet i złożyłem to do kupy. Oprogramowanie
stosuję napisane pod dany sterownik.
Quote:
Daleko mi do technika obrabiarek CNC :-D
No, jakbyś musiał z tego żyć to byłby problem
Ale to wszytko do douczenia się jest.
Potrzebowałbym kilku wcieleń by opanować na poziomie pro wszystko, co
mnie interesuje :-D
--
Pozdrawiam,
Marek
Marek
Guest
Tue Mar 28, 2017 10:43 pm
W dniu 2017-03-28 o 15:17, Dariusz Dorochowicz pisze:
Quote:
I na wszelki wypadek - ja to podejrzałem. Nie żebym z tematem walczył,
ale zobaczyłem i zapamiętałem. Gdybym miał walczyć to nie wiem czy bym
sam na to wpadł - raczej wątpię, może po jakimś dłuższym czasie?
Właśnie o tym napisałem. Trudno jest wpaść na coś jeśli nie wiesz czego
masz szukać. 15 minut rozmowy z fachowcem może dać Ci tyle, co rok
googlania bez gwarancji sukcesu.
--
Pozdrawiam,
Marek
Marek
Guest
Tue Mar 28, 2017 10:47 pm
W dniu 2017-03-28 o 09:34, Cezary Grądys pisze:
Quote:
Kiedyś miałem okazję powiercić na specjalnej wiertarce do płytek
drukowanych z takim celownikiem w postaci okrągłego ekranu, na którym
widać było płytkę w powiększeniu 10x zdaje się. Wiertło wyskakiwało od
spodu po naciśnięciu nogą przycisku. Ale to pewnie droga sprawa i jednak
ręczna robota, choć szybko idzie.
A jeszcze w momencie wiercenia płytka była łapana takimi dociskami od
góry, w ZRK Kasprzaka mieli coś takiego.
Ja już rozkminiłem 2 dni temu jak wykorzystać transformacje CNC by
ułatwić sobie życie. Bajka! Żadnych precyzyjnych narzędzi nie używasz,
PCB kładziesz na stole byle gdzie i byle jak, pozycjonujesz kamerą
(quasi-mikroskopem) 3 otwory a reszta dzieje się sama. Nie trzeba bawić
się w żadne specjalne triki.
--
Pozdrawiam,
Marek
Marek
Guest
Tue Mar 28, 2017 11:00 pm
W dniu 2017-03-28 o 08:43, konsul41@wp.pl pisze:
Quote:
W międzyczasie oświecił mnie kolega Piotr :-)
Jeżeli nie tajemnica to upublicznij
Tak, jak kolega sczygiel@gmail.com powiedział - masz to powyżej w naszym
wątku. Przeczytałem też linka w/w kolegi odnośnie Mach3. Ja używam
oprogramowania Planet USB CNC. Tam jest to znacznie prostsze o ile
posługujesz się kamerą (mikroskopem) przymocowaną do głowicy. Nie
piszesz żadnych procedur etc. W opcjach transformacji podajesz nowe
współrzędne 3 wybranych przez siebie otworów, a pozostałe same się
przeliczają i to z uwzględnieniem skalowania jeśli Twoja drukarka nie
drukuje w skali 1:1.
--
Pozdrawiam,
Marek
Marek
Guest
Tue Mar 28, 2017 11:13 pm
W dniu 2017-03-28 o 09:38, sczygiel@gmail.com pisze:
Quote:
Posuw sie ustawia dla konkretnego freza. W praktyce trudno znaleźć
tablice z predkosciami skrawania bo je powinien podać producent
frezu. A zazwyczaj frezy są z allegro i nie wiadomo ile producent
podaje
Więc właśnie :-)
Quote:
Ja ustawiam zazwyczaj posuw na oko. Czyli robie pare przejazdów z
różnymi predkosciami obrotowymi i patrze jak wyglądają krawędzie
ścieżek. Jak są równe i bez zadziorów to podnosze pbroty tak długo aż
sie zaczynają robic gorsze. Nastepnie obniżam obroty o jakieś 10-15%
i testuje posuwy.
No chyba, że frez strzeli i pozabija obserwatorów
Oczywiście żartuję :-)
Quote:
Zazwyczaj konczy sie gdzieś w okolicy 400mm/sek ale to mocno zalezy
od sztywnosci maszyny i jej drgań rezonansowych/nierezonansowych.
Ok, spróbuję podnieść prędkość.
Quote:
Kup frezów na zapas i pare spal/połam to będziesz wiedział gdzie lezy
ich granica
Ok, sądziłem, że jakaś tejemna teoria ma tu zastosowanie :-)
Quote:
Maszyna nie ma nic takiego. Twój program do jej sterowania może takie
cos mieć. Ja poganiam moja mach3 ale nie kojarze takiej opcji.
Skrót myślowy. Oczywiście o soft mi chodziło. Używam CNC USB firmy
Planet. Tam są transformacje. Dość rozbudowana opcja. Zarówno z palca
możesz tworzyć je sobie ale i wspierać się podglądem z kamery - co ma
sens. Prosto i szybko uzyskujesz pożądany efekt.
Quote:
Jesli zamierzasz tylko kleić pcb do blatu maszyny to słabo to widze.
Lepsze rezultaty sie osiaga przy przykręcaniu materiału do blatu.
Tylko wtedy trzeba pilnować aby frez nie wszedł w kolizje ze
śrubami...
Ani jedna płytka nie wyszła mi źle. Nigdy się nie oderwała. Raczej jest
problem potem by ją oderwać od stołu

Przyznam Ci się, że z tego
powodu szukam nieco słabszej taśmy. Stosuję póki co horrendalnie drogą
taśmę z Castoramy (2cm/5m za 20 kilka zł). Zamówiłem na Allegro podobną
taśmę za 2zł - będę testował. Najwyżej powrócę do w/w.
--
Pozdrawiam,
Marek
Marek
Guest
Tue Mar 28, 2017 11:15 pm
W dniu 2017-03-28 o 10:31, Maciek pisze:
Quote:
Pewnie byłaby lepsza, jednak wiesz, jak to mawiają, "nie ma sensu
kupować kredensu". Może jakbym robił seryjne DIY sprawa warta przemyślenia.
Tak aby zrobić cięcie prototypów, powiedzmy łącznie 70cm laminatu raz na
jakiś czas to nie widzę sensu.
Tak, oczywiście. Wszystko zależy od tego ile prototypów robisz. Dla
jednego cięcia na miesiąc nie ma co się silić na super narzędzia :-)
--
Pozdrawiam,
Marek
Marek
Guest
Tue Mar 28, 2017 11:23 pm
W dniu 2017-03-28 o 09:43, Piotr Wyderski pisze:
Quote:
Ale zapewne nie robisz tak codziennie, tylko w nagłym napadzie weny
raz na kilka tygodni.
Hehe ... akurat ciut częściej miewam napady :-)
Quote:
Jedną z najlepszych rad, jakiej mi udzielono, było "pomyśl dwa
razy, zanim zaczniesz robić, abyś nie musiał robić dwa razy,
zanim zaczniesz myśleć". Błędy to normalna sprawa, ale powinno
skończyć się na drugiej iteracji, chyba, że robisz wyczynówkę,
gdzie musisz wyrównywać długości ścieżek itp. -- wtedy limitu nie ma.
nie nie... Ja zazwyczaj mogę sobie pozwolić na fragmetaryczne
uruchamiania projektów. Montuję część płytki, testuję i jadę dalej jeśli
jest ok. Jeśli nie, to poprawiam daną sekcję, uruchamiam ją i jadę
dalej. Części elektroniczne są obecnie na tyle tanie, że można sobie
pozwolić na nie bawienie się w rozlutowywanie więc płyktka trafia do
kosza. Ciężko też przewidzieć błędy projektowe. Dodajesz coś do
bibliotek Eagle i okazuje się, że jakiś pin pomyliłeś, albo scalak
wymaga lepszego chłodzenia bo inaczej się sfajcza itp.
--
Pozdrawiam,
Marek
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next