RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak skutecznie ożywić stare akumulatory żelowe - ładowanie czy destylat najpierw?

Ożywiam stare żele...

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak skutecznie ożywić stare akumulatory żelowe - ładowanie czy destylat najpierw?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Jarosław Sokołowski
Guest

Mon Jun 25, 2018 9:10 am   



Pan Mateusz Viste napisał:

Quote:
Ja z kolei nie pamiętam, by jakiekolwiek narzędzie czy system Microsoftu
potrafiło (chciało) stworzyć więcej niż jedną partycję podstawową.
Pierwszy raz potrzebę podziału miałem po nabyciu dużego dysku. Dużego,
czyli 40 MB. Ówczesyn DOS obsługiwałtylko partycje do 32 MB.Ta druga już
była rozszerzona i dysk logiczny na niej.

Aż sprawdziłem - faktycznie! Zarówno MS-DOS 3.3, 5.0 jak i 6.0 pozwalają
stworzyć tylko jedną partycję podstawową na każdym z obsługiwanych
dysków. Kolejna musi być już rozszerzona. FreeDOS natomiast nie ma tego
upośledzenia.

Jednak "od zawsze" pamiętam iż miałem na swoich komputerach wyłącznie
partycje podstawowe, niejako z zasady (w tym jedna z Linuksem) - ale jak
do tego dochodziłem nie wiem, wszak FreeDOS pojawił się dopiero
przedwczoraj, a DOSa używałem już wcześniej... Mogę tylko zgadywać że
musiałem użyć do partycjonowania jakichś alternatywnych narzędzi. Pamięć
mocno selektywna jak widać.

To by jeszcze trzeba sprawdzić jak wczesny DOS radził sobie z używaniem
drugiej podstawowej partycji -- tej, co jej sam stworzyć nie umiał.

Wersja, którą wspomniałem, chyba 2.ileś, miała program fdisk, który mi
partycję rozszerzoną i dysk ligiczny założył. Ale sam system użyć jej nie
potrafił. Trzba było załadować sterownik dodatkowych dysków w config.sys.
Sterownik dali mi na dyskietce razem z twardym dyskiem. Dopiero następna
wersja systemu obywała się bez niego. Ale czy ten sterownik by sobie
poradził z drugą partycją podstawową -- tego nie wiem.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Mon Jun 25, 2018 9:17 am   



Pan Dariusz Dorochowicz napisał:

Quote:
Ja z kolei nie pamiętam, by jakiekolwiek narzędzie czy system Microsoftu
potrafiło (chciało) stworzyć więcej niż jedną partycję podstawową.
Pierwszy raz potrzebę podziału miałem po nabyciu dużego dysku. Dużego,
czyli 40 MB. Ówczesyn DOS obsługiwałtylko partycje do 32 MB.Ta druga już
była rozszerzona i dysk logiczny na niej.

Aż sprawdziłem - faktycznie! Zarówno MS-DOS 3.3, 5.0 jak i 6.0 pozwalają
stworzyć tylko jedną partycję podstawową na każdym z obsługiwanych
dysków. Kolejna musi być już rozszerzona. FreeDOS natomiast nie ma tego
upośledzenia.

Bez sprawdzania - MS-DOS i PC-DOS do wersji 6.22 włącznie - tylko jedna
partycja podstawowa. Wydaje mi się, że fdisk do Win95 i 98 też tylko tak
potrafił. Nie pamiętam jak NT w pierwszych wersjach, a instalować po to
żeby to sprawdzić na pewno nie będę.

XP i wszystkie inne jakie widziałem zainstalowane z więcej niż jedną
partycją miały tak samo. A one przecież oparte na NT, więc tam też
inaczej być nie mogło.

--
Jarek

HF5BS
Guest

Mon Jun 25, 2018 9:34 am   



Użytkownik "Mateusz Viste" <mateusz@nie.pamietam> napisał w wiadomości
news:5b308e4c$0$15496$426a34cc@news.free.fr...
Quote:
On Mon, 25 Jun 2018 00:41:16 +0200, HF5BS wrote:
Ja też raczej nie. Ale wiesz... jak się np. kiedyś truło w gadzinówkach
i innych Bajtkach wszelakich, że TYLKO JEDNA PARTYCJA PRIMARY, to ja
zrobiłem cztery, wybierając startującą reczną zmianą znacznika "active".

Ale przecież to tak dokładnie miało działać. Tablica w MBR ma miejsce na

Na 4 - wiadomo.

Quote:
4 partycje. Onegdaj zresztą każda partycja była "primary", bo innych nie
było. Partycje rozszerzone pojawiły się później, jako brzydki work-around
na to by dało się korzystać z większej ilości dysków logicznych przy
jednoczesnym ograniczeniu 4 wpisów w MBR.

I tak tworzy się kilka takich tablic naraz. ZTCP, GPT zniosło ten podział,
wszystkie 255 (czy -6, nie pomnę) są po prostu, partycjami, jakby primary
(różnie róźne źródła się odnoszą).

Quote:

Kiedy dokładnie i dlaczego przestrzegano o tym by nie tworzyć więcej jak
jednej partycji podstawowej? Niczego takiego nie pamiętam, ale być może
był jakiś specyficzny przypadek który tego wymagał. Chętnie się dowiem.

ZTCP, to nie było przestrzeganie, a niedasizm. Nie-da-się - taki był
wydźwięk, chyba, ze go źle odczytałem. Mniej-więcej koło początku pierwszej
połowy lat '90. Bajtki różne, Komputery, inne takie. To mając juz swój
komputer w '93 peceta, postanowiłem zobaczyć, co się stanie, gdy złamię to
odium niedasizmu więcej, niż jednej partycji primary. I złamało się
przepięknie, przepinałem tylko znaczniki boot (*). Aż muszę jakiegoś
wcześniejszego DOSa, może 3.30, który dostaje padaki, gdy mu się podstawi
więcej, niż 32 MB...? Pamiętam, że na wszystkich kompach, co je "temi
rencamy ten tego", jak był podział, to druga partycja była rozszerzona, a na
niej położony wolumin. Zresztą, do dziś się zakładają rozszerzone, jak np.
instalujemy Ubuntu, swapa zakłada na rozszerzonej, niby tylko jedną ścieżkę
się tak traci, ale ja jakoś nie lubię na próżno zostawiać nawet tak małych
kawałków, w końcu to niecałe 32 kB, więcej traci się na "wasted space", w
postaci niewykorzystanej przestrzeni w końcówkach plików. A przecież równie
dobrze pingwini swap chodzi na primary.

(*) BTW: W archiwum pl.comp.os.ms-windows.winnt opisałem sposób, w jaki
należy położyć dwie Windy, aby miały wspólny plik wymiany, aby się nawzajem
nie widziały, zilustrowane podlinkowanymi obrazkami. Do tego, plik wymiany
jest wstawiony na partycji bez literki, w NT to banalne, bo NT nie
potrzebuje literki woluminu, to tylko historyczna zaszłość. Przy starcie
jest wybór, która Winda ma odpalić. Trzy partycje primary. Sposób jest
przetestowany praktycznie i działa. Testowe Windy to XP. OIDP, partycją BOOT
jest ta ze swapem, działa wyśmienicie. W każdym razie, ze swapowej
bezliterkowej startuję system na dużej maszynie, nie ma problemów z tego
tytułu, a niejedną sprawę wręcz upraszcza.

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

HF5BS
Guest

Mon Jun 25, 2018 9:43 am   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnpj18ef.jl9.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Kiedy dokładnie i dlaczego przestrzegano o tym by nie tworzyć więcej jak
jednej partycji podstawowej? Niczego takiego nie pamiętam, ale być może
był jakiś specyficzny przypadek który tego wymagał. Chętnie się dowiem.

Ja z kolei nie pamiętam, by jakiekolwiek narzędzie czy system Microsoftu
potrafiło (chciało) stworzyć więcej niż jedną partycję podstawową.
Pierwszy

Sprawdzę to w wolnym czasie, w ramach zabawy :)

Quote:
raz potrzebę podziału miałem po nabyciu dużego dysku. Dużego, czyli 40 MB.
Ówczesyn DOS obsługiwałtylko partycje do 32 MB.Ta druga już była
rozszerzona

To 3.30, MS i chyba PC-DOS. Uciążliwe, odciąć 8 MB (jak śmiesznie brzmią tak
małe dziś wielkości...), a czasem przydało by się mieć całe miejsce. Chyba
dopiero przech*j dos 4-coś (podobno "niekompatybilny z niczym", ale w rękach
nie miałem, więc się nie wypowiem), Piątka już była w miarę normalna i
wreszcie obsługiwała także przenoszenie katalogów i nie trzeba było już
Nortona, aby to zrobić.

Quote:
i dysk logiczny na niej.

Hehe, 8 MB na gołe baby ściągane modemem np. ze Stanów, albo z pobliskich
BBS-ów... Kierownik trochę sie dziwił na rachunki, ale baby oglądał, a jakże
Smile Tam też było 3.30 i musiał być podział. A jeszcze przerwania się gryzły i
musiałem cudować, by modem nie mroził całego kompa... Rok '93, już
wprowadzano pierwsze centrale cyfrowe w sieci ACMM (przeważnie EWSD
Siemens), najlepsze, że przez pierwszy okres cyfrowe Siemensy gadaly ze sobą
dekadowo...

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

Mateusz Viste
Guest

Mon Jun 25, 2018 9:53 am   



On Mon, 25 Jun 2018 11:10:30 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
To by jeszcze trzeba sprawdzić jak wczesny DOS radził sobie z używaniem
drugiej podstawowej partycji -- tej, co jej sam stworzyć nie umiał.

Jako że sprawa jest najwyższej wagi, tudzież niewątpliwej wartości
badawczo-poznawczej, sprawdziłem jak to wygląda pod MS-DOS 5.0 (wszak ten
był pierwszym DOSem którego poznałem, widywałem co prawda jakieś piecyki
z DOS 3.3 na pokładzie, ale już wtedy były to "starocie").

Wmontowałem więc do MS-DOS 5.0 dodatkowy (drugi) dysk, uprzednio
spartycjonowany za pomocą Free-FDISKa z czterema partycjami PRIMARY.

Gdy MS-DOS 5.0 wesoło się uruchomił, wstukałem:
FORMAT D:
FORMAT E:
FORMAT F:
FORMAT G:

Przeszło błyskawicznie i dyski stały się dostępne. Zatem, przynajmniej
jeśli chodzi o MS-DOS 5, nie pozwala on z jakichś dogmatycznych powodów
stworzyć więcej jak jednej partycji PRIMARY, ale jeśli podsunie mu się
dysk który ma ich kilka, to bez problemu je widzi, formatuje i obsługuje.

Niewykluczone iż ten "niedasizm", jak to pięknie określił kolega HF5BS,
wynikł nie tyle z ograniczeń samego systemu operacyjnego, a limitów
ówczesnych BIOSów. Wówczas BIOSy bywały bardzo kąśliwe, i potrafiły się
mocno różnić zachowaniem między sobą (szczególnie, acz nie tylko, jeśli
chodzi o BIOSy laptopów). Aby uniknąć niepotrzebnych telefonów do swojej
obsługi technicznej, Microsoft mógł po prostu zarządzić iż będzie
pozwalał tylko na jedną partycję primary, bo w sumie po co komu więcej, a
przynajmniej każdy komputer będzie wiedział jak z tego wystartować...

Mateusz

Dariusz Dorochowicz
Guest

Mon Jun 25, 2018 10:19 am   



W dniu 2018-06-25 o 11:17, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Dariusz Dorochowicz napisał:

Ja z kolei nie pamiętam, by jakiekolwiek narzędzie czy system Microsoftu
potrafiło (chciało) stworzyć więcej niż jedną partycję podstawową.
Pierwszy raz potrzebę podziału miałem po nabyciu dużego dysku. Dużego,
czyli 40 MB. Ówczesyn DOS obsługiwałtylko partycje do 32 MB.Ta druga już
była rozszerzona i dysk logiczny na niej.

Aż sprawdziłem - faktycznie! Zarówno MS-DOS 3.3, 5.0 jak i 6.0 pozwalają
stworzyć tylko jedną partycję podstawową na każdym z obsługiwanych
dysków. Kolejna musi być już rozszerzona. FreeDOS natomiast nie ma tego
upośledzenia.

Bez sprawdzania - MS-DOS i PC-DOS do wersji 6.22 włącznie - tylko jedna
partycja podstawowa. Wydaje mi się, że fdisk do Win95 i 98 też tylko tak
potrafił. Nie pamiętam jak NT w pierwszych wersjach, a instalować po to
żeby to sprawdzić na pewno nie będę.

XP i wszystkie inne jakie widziałem zainstalowane z więcej niż jedną
partycją miały tak samo. A one przecież oparte na NT, więc tam też
inaczej być nie mogło.

XP Mode spokojnie pozwala na zakładanie kilku partycji podstawowych -
nie sądzę żeby w standardowym XP było inaczej, szczególnie że pamięć mi
podpowiada że można było. Mam jakieś wątpliwości co do Windows 2000,
natomiast nie pamiętam zupełnie jak w NT4 i starszych.

Pozdrawiam

DD

Jarosław Sokołowski
Guest

Mon Jun 25, 2018 10:36 am   



Pan Mateusz Viste napisał:

Quote:
To by jeszcze trzeba sprawdzić jak wczesny DOS radził sobie z używaniem
drugiej podstawowej partycji -- tej, co jej sam stworzyć nie umiał.

Jako że sprawa jest najwyższej wagi, tudzież niewątpliwej wartości
badawczo-poznawczej, sprawdziłem jak to wygląda pod MS-DOS 5.0 (wszak ten
był pierwszym DOSem którego poznałem, widywałem co prawda jakieś piecyki
z DOS 3.3 na pokładzie, ale już wtedy były to "starocie").

Poczynając od wersji 4.0 (beta) był już dostępny FAT16, a to zmieniało
wszystko. Partycjonowanie stało się możliwością, a nie koiecznością.
Wcześniej był tylko FAT12 z limitem 32 MB.

Quote:
Wmontowałem więc do MS-DOS 5.0 dodatkowy (drugi) dysk, uprzednio
spartycjonowany za pomocą Free-FDISKa z czterema partycjami PRIMARY.

Gdy MS-DOS 5.0 wesoło się uruchomił, wstukałem:
FORMAT D:
FORMAT E:
FORMAT F:
FORMAT G:

Wiem, że to działa. Moje wątpliwości dotyczyły wersji z natywną obsługą
tylko jednej partycji. Wersje 3.x mam jeszcze na (oryginalnych) dyskietkach
5 1/4, ale ta mogła mi już gdzieś przepaść.

Quote:
Przeszło błyskawicznie i dyski stały się dostępne. Zatem, przynajmniej
jeśli chodzi o MS-DOS 5, nie pozwala on z jakichś dogmatycznych powodów
stworzyć więcej jak jednej partycji PRIMARY, ale jeśli podsunie mu się
dysk który ma ich kilka, to bez problemu je widzi, formatuje i obsługuje.

Niewykluczone iż ten "niedasizm", jak to pięknie określił kolega HF5BS,
wynikł nie tyle z ograniczeń samego systemu operacyjnego, a limitów
ówczesnych BIOSów. Wówczas BIOSy bywały bardzo kąśliwe, i potrafiły się
mocno różnić zachowaniem między sobą (szczególnie, acz nie tylko, jeśli
chodzi o BIOSy laptopów). Aby uniknąć niepotrzebnych telefonów do swojej
obsługi technicznej, Microsoft mógł po prostu zarządzić iż będzie
pozwalał tylko na jedną partycję primary, bo w sumie po co komu więcej, a
przynajmniej każdy komputer będzie wiedział jak z tego wystartować...

Ja myślę, że to po prostu wynika z algorytmu przyjętego przez twórców
fdisk: "if n>1 then extended_partition". Nie ma dylematu, co robić
przy tworzeniu czwartej partycji -- robić jeszcze podstawową i nie mieć
możliwości tworzenia dalczych, czy już rozszerzoną. Albo co począć gdy
ktoś skasuje wcześniej utworzone podstawowe partycje i tworzy nowe.

--
Jarek

Dariusz Dorochowicz
Guest

Mon Jun 25, 2018 11:45 am   



W dniu 2018-06-25 o 12:36, Jarosław Sokołowski pisze:

Quote:
Ja myślę, że to po prostu wynika z algorytmu przyjętego przez twórców
fdisk: "if n>1 then extended_partition". Nie ma dylematu, co robić
przy tworzeniu czwartej partycji -- robić jeszcze podstawową i nie mieć
możliwości tworzenia dalczych, czy już rozszerzoną. Albo co począć gdy
ktoś skasuje wcześniej utworzone podstawowe partycje i tworzy nowe.

OIDP to instalator XP zakładał jedną partycję podstawową na system i
resztę rozszerzoną, natomiast z poziomu działającego już systemu nie
było problemu z tworzeniem kilku podstawowych.

Pozdrawiam

DD

Jarosław Sokołowski
Guest

Mon Jun 25, 2018 11:56 am   



Pan Dariusz Dorochowicz napisał:

Quote:
Ja myślę, że to po prostu wynika z algorytmu przyjętego przez twórców
fdisk: "if n>1 then extended_partition". Nie ma dylematu, co robić
przy tworzeniu czwartej partycji -- robić jeszcze podstawową i nie mieć
możliwości tworzenia dalczych, czy już rozszerzoną. Albo co począć gdy
ktoś skasuje wcześniej utworzone podstawowe partycje i tworzy nowe.

OIDP to instalator XP zakładał jedną partycję podstawową na system i
resztę rozszerzoną, natomiast z poziomu działającego już systemu nie
było problemu z tworzeniem kilku podstawowych.

Zupełnie możliwe. Żeby sensownie podzielić dysk, trzeba mieć koncepcję.
A trudno żeby same programy miały pomysły i wiedziały co komu potrzebne.
W każdym razie dosowy/windowsowy fdisk nigdy nie umiał więcej niż
kładzenie jednej partycji za drugą -- pierwsza podstawowa, kolejne na
drugiej rozszerzonej. O tym, że windows ma jakieś inne narzędzie do
partycjonowania, dowiedziałem się bardzo późno (ale ja tego systemu
nie używałem nigdy na poważnie).

--
Jarek

Dariusz Dorochowicz
Guest

Mon Jun 25, 2018 12:03 pm   



W dniu 2018-06-25 o 13:56, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Dariusz Dorochowicz napisał:

Ja myślę, że to po prostu wynika z algorytmu przyjętego przez twórców
fdisk: "if n>1 then extended_partition". Nie ma dylematu, co robić
przy tworzeniu czwartej partycji -- robić jeszcze podstawową i nie mieć
możliwości tworzenia dalczych, czy już rozszerzoną. Albo co począć gdy
ktoś skasuje wcześniej utworzone podstawowe partycje i tworzy nowe.

OIDP to instalator XP zakładał jedną partycję podstawową na system i
resztę rozszerzoną, natomiast z poziomu działającego już systemu nie
było problemu z tworzeniem kilku podstawowych.

Zupełnie możliwe. Żeby sensownie podzielić dysk, trzeba mieć koncepcję.
A trudno żeby same programy miały pomysły i wiedziały co komu potrzebne.

Wystarczy zapytać :)

Quote:
W każdym razie dosowy/windowsowy fdisk nigdy nie umiał więcej niż
kładzenie jednej partycji za drugą -- pierwsza podstawowa, kolejne na
drugiej rozszerzonej. O tym, że windows ma jakieś inne narzędzie do

Ano nie umiał.

Quote:
partycjonowania, dowiedziałem się bardzo późno (ale ja tego systemu
nie używałem nigdy na poważnie).

Też bym tak chciał.
A co do Windows, to od jakiegoś czasu są dwa narzędzia - graficznym nie
założysz partycji rozszerzonej. A tekstowe jest bardzo tekstowe. Dosowy
fdisk czy linuksowy cfdisk przy nim jest programem prawie okienkowym Wink
Po prostu czasem ręce opadają.

Pozdrawiam

DD

Jarosław Sokołowski
Guest

Mon Jun 25, 2018 12:34 pm   



Pan Dariusz Dorochowicz napisał:

Quote:
Ja myślę, że to po prostu wynika z algorytmu przyjętego przez twórców
fdisk: "if n>1 then extended_partition". Nie ma dylematu, co robić
przy tworzeniu czwartej partycji -- robić jeszcze podstawową i nie mieć
możliwości tworzenia dalczych, czy już rozszerzoną. Albo co począć gdy
ktoś skasuje wcześniej utworzone podstawowe partycje i tworzy nowe.

OIDP to instalator XP zakładał jedną partycję podstawową na system i
resztę rozszerzoną, natomiast z poziomu działającego już systemu nie
było problemu z tworzeniem kilku podstawowych.

Zupełnie możliwe. Żeby sensownie podzielić dysk, trzeba mieć koncepcję.
A trudno żeby same programy miały pomysły i wiedziały co komu potrzebne.

Wystarczy zapytać Smile

Chyba nie wystarczy. Bo trzeba umieć odpowiedzieć, a nie każdy potrafi.
Typowy nabywca systemu nie wie, trzewba decydować za niego.

Quote:
W każdym razie dosowy/windowsowy fdisk nigdy nie umiał więcej niż
kładzenie jednej partycji za drugą -- pierwsza podstawowa, kolejne na
drugiej rozszerzonej. O tym, że windows ma jakieś inne narzędzie do

Ano nie umiał.

Chyba nie umie nadal.

Quote:
partycjonowania, dowiedziałem się bardzo późno (ale ja tego systemu
nie używałem nigdy na poważnie).

Też bym tak chciał.
A co do Windows, to od jakiegoś czasu są dwa narzędzia - graficznym nie
założysz partycji rozszerzonej. A tekstowe jest bardzo tekstowe. Dosowy
fdisk czy linuksowy cfdisk przy nim jest programem prawie okienkowym Wink
Po prostu czasem ręce opadają.

To tamjest jeszcze jakieś narzędzie oprócz fdiska i tego graficznego?!
Znowu się dowiedziałem czegoś nowego.

--
Jarek

HF5BS
Guest

Wed Jun 27, 2018 12:52 am   



Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <dadoro@_wp_._com_> napisał w wiadomości
news:5b30c1c9$0$602$65785112@news.neostrada.pl...

Quote:
XP Mode spokojnie pozwala na zakładanie kilku partycji podstawowych -
nie sądzę żeby w standardowym XP było inaczej, szczególnie że pamięć mi
podpowiada że można było. Mam jakieś wątpliwości co do Windows 2000,
natomiast nie pamiętam zupełnie jak w NT4 i starszych.

We wszystkich NT mogą być podstawowe. Zakładałem w NT4, a nie sądzę, aby we
wcześniejszych NT było inaczej.

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

Adam
Guest

Wed Jun 27, 2018 10:25 am   



W dniu 2018-06-25 o 14:34, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Dariusz Dorochowicz napisał:

Ja myślę, że to po prostu wynika z algorytmu przyjętego przez twórców
fdisk: "if n>1 then extended_partition". Nie ma dylematu, co robić
przy tworzeniu czwartej partycji -- robić jeszcze podstawową i nie mieć
możliwości tworzenia dalczych, czy już rozszerzoną. Albo co począć gdy
ktoś skasuje wcześniej utworzone podstawowe partycje i tworzy nowe.

OIDP to instalator XP zakładał jedną partycję podstawową na system i
resztę rozszerzoną, natomiast z poziomu działającego już systemu nie
było problemu z tworzeniem kilku podstawowych.

Zupełnie możliwe. Żeby sensownie podzielić dysk, trzeba mieć koncepcję.
A trudno żeby same programy miały pomysły i wiedziały co komu potrzebne.

Wystarczy zapytać :)

Chyba nie wystarczy. Bo trzeba umieć odpowiedzieć, a nie każdy potrafi.
Typowy nabywca systemu nie wie, trzewba decydować za niego.

W każdym razie dosowy/windowsowy fdisk nigdy nie umiał więcej niż
kładzenie jednej partycji za drugą -- pierwsza podstawowa, kolejne na
drugiej rozszerzonej. O tym, że windows ma jakieś inne narzędzie do

Ano nie umiał.

Chyba nie umie nadal.

partycjonowania, dowiedziałem się bardzo późno (ale ja tego systemu
nie używałem nigdy na poważnie).

Też bym tak chciał.
A co do Windows, to od jakiegoś czasu są dwa narzędzia - graficznym nie
założysz partycji rozszerzonej. A tekstowe jest bardzo tekstowe. Dosowy
fdisk czy linuksowy cfdisk przy nim jest programem prawie okienkowym Wink
Po prostu czasem ręce opadają.

To tamjest jeszcze jakieś narzędzie oprócz fdiska i tego graficznego?!
Znowu się dowiedziałem czegoś nowego.


Diskpart.

Jarku, przecież to już raczej nie przedszkole, ale podstawówka ;)

Przy okazji: partycjoner XP (diskmgmt.msc) pozwala na założenie kilku
partycji podstawowych.


--
Pozdrawiam.

Adam

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Jun 27, 2018 2:36 pm   



Pan Adam napisał:

Quote:
A co do Windows, to od jakiegoś czasu są dwa narzędzia - graficznym nie
założysz partycji rozszerzonej. A tekstowe jest bardzo tekstowe. Dosowy
fdisk czy linuksowy cfdisk przy nim jest programem prawie okienkowym Wink
Po prostu czasem ręce opadają.

To tamjest jeszcze jakieś narzędzie oprócz fdiska i tego graficznego?!
Znowu się dowiedziałem czegoś nowego.

Diskpart.

Jarku, przecież to już raczej nie przedszkole, ale podstawówka Wink

Toć mówię, że ja w tym systemie najbardziej do żłobka się nadaję.

Quote:
Przy okazji: partycjoner XP (diskmgmt.msc) pozwala na założenie kilku
partycji podstawowych.

No, powiedzmy, że nie więcej niż czterech.

--
Jarek

Adam
Guest

Wed Jun 27, 2018 8:31 pm   



W dniu 2018-06-27 o 16:36, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Adam napisał:

A co do Windows, to od jakiegoś czasu są dwa narzędzia - graficznym nie
założysz partycji rozszerzonej. A tekstowe jest bardzo tekstowe. Dosowy
fdisk czy linuksowy cfdisk przy nim jest programem prawie okienkowym Wink
Po prostu czasem ręce opadają.

To tamjest jeszcze jakieś narzędzie oprócz fdiska i tego graficznego?!
Znowu się dowiedziałem czegoś nowego.

Diskpart.

Jarku, przecież to już raczej nie przedszkole, ale podstawówka ;)

Toć mówię, że ja w tym systemie najbardziej do żłobka się nadaję.

;)

Już mnie jakiś czas temu przestało dziwić, jak ktoś pisze w CV o bardzo
dobrej znajomości Windows, a okazuje się, iż jego możliwości kończą się
na przesuwaniu okien; albo pisze o biegłej znajomości Office a nie wie,
co to VBA.

Przypuszczam, że i tak tacy ludzie nie dorastają Ci do pięt.

Quote:

Przy okazji: partycjoner XP (diskmgmt.msc) pozwala na założenie kilku
partycji podstawowych.

No, powiedzmy, że nie więcej niż czterech.


No cóż - w żłobku pewnie uczą liczyć do czterech. Ale nie przejmuj się,
na wyższych poziomach edukacji nie jest lepiej ;)

No, chyba że ktoś opanował GPT lub inne wynalazki.


--
Pozdrawiam.

Adam

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak skutecznie ożywić stare akumulatory żelowe - ładowanie czy destylat najpierw?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map