Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
Butek
Guest
Sat Oct 23, 2010 11:07 pm
W dniu 10-10-24 00:33, Waldemar Krzok pisze:
Quote:
Aa! Zawsze sie zastanawiałem co to za rury są

I jak to tak, takie
same były przez pół miasta?:)
--
butek
Safety note: Don't put all your enriched uranium hexafluoride in one
bucket. Use at least two or three buckets and keep them in separate
corners of the room. This will prevent the premature build-up of a
critical mass.
Waldemar Krzok
Guest
Sat Oct 23, 2010 11:17 pm
Butek wrote:
Quote:
Nie. Przez całe miasto

. I to nie małe. Berlin, Paryż, Praga, Rzym z
Watykanem.
Waldek
Jarosław Sokołowski
Guest
Sun Oct 24, 2010 12:22 am
Pan Waldemar Krzok napisał:
Quote:
I pneumail byl :-)
Nawet w całych miastach, na przykład w przedwojennym Berlinie.
W innych miastach działał jeszcze w XXI wieku -- w Pradze na przykład.
A być może w Paryżu (w końcu XX wieku na pewno). Lokalny widziałem rok
czy dwa lata temu w Tesco (nie do kupienia, przy kasach mieli). Od tego
czasu minie tam nie było, może jeszcze mają.
--
Jarek
Butek
Guest
Sun Oct 24, 2010 12:41 am
W dniu 10-10-24 01:17, Waldemar Krzok pisze:
Quote:
Nie. Przez całe miasto

. I to nie małe. Berlin, Paryż, Praga, Rzym z
Watykanem.
No to załóżmy, że chcę wysłać coś z punktu A do punktu E, po "rurowej"
drodze są jeszcze odbiorcy B,C,D - jak to było sterowane? Czy to
wyłącznie point-to-point było?
--
butek
Safety note: Don't put all your enriched uranium hexafluoride in one
bucket. Use at least two or three buckets and keep them in separate
corners of the room. This will prevent the premature build-up of a
critical mass.
Jarosław Sokołowski
Guest
Sun Oct 24, 2010 1:27 am
Pan Waldemar Krzok napisał (ale z braku pneumaila wysłał inną drogą):
Quote:
Aa! Zawsze sie zastanawiałem co to za rury są

I jak to tak,
takie same były przez pół miasta?:)
Nie. Przez całe miasto

. I to nie małe. Berlin, Paryż, Praga,
Rzym z Watykanem.
Amerykanie, to wręcz planowali stworzenie sieci ogólnokrajowej.
--
Jarek
Dariusz K. Ładziak
Guest
Sun Oct 24, 2010 2:52 am
Użytkownik Sebastian Biały napisał:
Quote:
On 2010-10-23 22:22, ptoki wrote:
http://www.youtube.com/watch?v=GcDshWmhF4A
extra. 10/10.
Od razu widać kto czytał Bajtka. Pomysl widoczny na filmie był 20 pare
lat temu omawiany w Bajtku poo tytulem "Drewniany komputer". Który to
był numer nie pamietam, ale idę o zakład że go mam w pudle
A czy ten drewniany komputer to aby nie była realizacja projektu
Babbage'a? I realizacji kodów Ady Augusty Byron?
--
Darek
Dariusz K. Ładziak
Guest
Sun Oct 24, 2010 2:53 am
Użytkownik J.F. napisał:
Quote:
On Sat, 23 Oct 2010 20:06:27 +0200, tarnus wrote:
Użytkownik "J.F."<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Babbage'owi co prawda nie wyszlo, ale mechanicznie jak najbardziej
mozna. Mozna pneumatycznie, hydraulicznie, na przekaznikach (Zuse), na
lampach.
Już widzę telewizor LCD pneumatic albo jako LEGO Mechanik
Co sikać po oczach będzie?
Juz sie zapomnialo jak wyglada zwykla kamera filmowa ?
Taka na tasme, co sie ja potem w kinie wyswietla, nie magnetyczna :-)
I pneumail byl
Stanisław Lem - Eden.
--
Darek
Sebastian Biały
Guest
Sun Oct 24, 2010 5:11 am
On 2010-10-24 04:52, "Dariusz K. Ładziak" wrote:
Quote:
A czy ten drewniany komputer to aby nie była realizacja projektu
Chodzi o to że ludzie na nowo odkrywają rzeczy dawno temu opisane
grg12
Guest
Sun Oct 24, 2010 7:53 am
W dniu 2010-10-23 17:49, fan elektroniki pisze:
Quote:
Witajcie
Jaka jest istota półprzewodników? Czy jest to: zdolność do kontroli
przepływu energii z jednego ośrodka do drugiego?
Zastanawiam się, czy gdyby nie przewodniki, to czy byłoby możliwe
prowadzenie obliczeń przy pomocy prądu elektrycznego. To chyba
możliwe? Skoro w XVII (Pascal) w. projektowano maszyny liczące?
proszę bardzo:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kalkulator_Curta
J.F.
Guest
Sun Oct 24, 2010 8:42 am
On Sun, 24 Oct 2010 07:11:46 +0200, Sebastian Biały wrote:
Quote:
On 2010-10-24 04:52, "Dariusz K. Ładziak" wrote:
A czy ten drewniany komputer to aby nie była realizacja projektu
Chodzi o to że ludzie na nowo odkrywają rzeczy dawno temu opisane
Ale nie w Bajtku, tylko jeszcze w Mlodym Techniku, a i oni chyba sami
tego nie wymyslili.
Tak czy inaczej - caly procesor mialem na mysli, nie tylko sumator , w
dodatku zakleszczajacy sie :-)
J.
J.F.
Guest
Sun Oct 24, 2010 8:46 am
On Sun, 24 Oct 2010 02:41:33 +0200, Butek wrote:
Quote:
W dniu 10-10-24 01:17, Waldemar Krzok pisze:
Nie. Przez całe miasto

. I to nie małe. Berlin, Paryż, Praga, Rzym z
Watykanem.
No to załóżmy, że chcę wysłać coś z punktu A do punktu E, po "rurowej"
drodze są jeszcze odbiorcy B,C,D - jak to było sterowane? Czy to
wyłącznie point-to-point było?
No wiesz, jak we wspolczesnym internecie - lacza sa p2p, ale jeszcze
sa routery :-)
Przyjrzyj sie w supermarkecie co sie dalej z tymi rurami dzieje - tzn
wiele nie widac, ale mozna sie domyslec ze w pudle jest zwrotnica :-)
J.
Remek
Guest
Sun Oct 24, 2010 10:31 am
Użytkownik "Michoo" napisał:
Quote:
Kasy mechaniczne były dość popularne.
Nie tylko kasy. Wcześniej były kalkulatory mechaniczne tzw. kręciołki.
Jeszcze mam taki sprawny, do niedawno używany w firmie.
Remek
Marek Lewandowski
Guest
Sun Oct 24, 2010 10:55 am
On Sun, 24 Oct 2010 02:41:33 +0200, Butek wrote:
Quote:
No to załóżmy, że chcę wysłać coś z punktu A do punktu E, po "rurowej"
drodze są jeszcze odbiorcy B,C,D - jak to było sterowane? Czy to
wyłącznie point-to-point było?
Jedno z rozwiązań miało na kapsule pierścienie kodujące mechanicznie
przeznaczenie. Zwrotnice były też kodowane i w ten sposób "first match"
wzdłuż rury zatrzymywał/wyrzucał kapsułę.
Marek
Waldemar Krzok
Guest
Sun Oct 24, 2010 11:45 am
Butek wrote:
Quote:
W dniu 10-10-24 01:17, Waldemar Krzok pisze:
Nie. Przez całe miasto

. I to nie małe. Berlin, Paryż, Praga, Rzym z
Watykanem.
No to załóżmy, że chcę wysłać coś z punktu A do punktu E, po "rurowej"
drodze są jeszcze odbiorcy B,C,D - jak to było sterowane? Czy to
wyłącznie point-to-point było?
Już ci trochę napisali. U nas w pracy mamy taki system. Adresy są dwie
litery i dwie cyfry. W sumie przypomina conieco internet (albo na odwrót

). Każdy terminal ma swój adres, po drodze są stacje rozrządowe (routery)
i kierują wg adresu do poszczególnych podsieci, gdzie jest dalej
rozdzielane. W przypadku błędu adresu (404

) puszka jest kierowana do
centrali lub wyrzucane w stacji podrzędnej. W przypadku przepełnienia
odbiorcy terminal jest zamykany (powiedzmy 403) i puszka idzie albo do
centrali, albo jest robiony store i forward na routerach. W niektórych
systemach możliwy jest zwrot niedostarczonej puszki do stacji wylotowej. Na
ogół są to specjalne puszki z adresem zwrotnym.
Waldek
janusz_kk1
Guest
Sun Oct 24, 2010 2:45 pm
Dnia 24-10-2010 o 00:22:34 Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl>
napisał(a):
Quote:
Pan Waldemar Krzok napisał:
I pneumail byl :-)
Nawet w całych miastach, na przykład w przedwojennym Berlinie.
W innych miastach działał jeszcze w XXI wieku -- w Pradze na przykład.
A być może w Paryżu (w końcu XX wieku na pewno). Lokalny widziałem rok
czy dwa lata temu w Tesco (nie do kupienia, przy kasach mieli). Od tego
czasu minie tam nie było, może jeszcze mają.
Nadal mają, podobnie w Makro.
--
Pozdr
JanuszK
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next