Jak oszukać telefon Siemens C35, aby myślał, że ładowarka jest włączona?

Wed Aug 16, 2006 1:19 pm   

J.F. wrote:

troche, nie podlaczylem srodkowego i dziala.
Okazuje sie, ze musi byc >3.6 V.
Dziwne, bo na baterii jest napisane 3.6V !..a dziala od 3.8.
Inaczej jest ten komunikat o rozladowaniu. Nie chcialem niczego
uszkodzic i dlatego nie dawalem wczesniej wiecej niz 3.6V.

Mariusz

Wed Aug 16, 2006 1:26 pm   

Juz wiem co podac...chociaz ten srodkowy pin w ladowarce czy baterii po
cos jest.
Rozlozylem baterie i ma tam tranzystor, rezystor i uklad scalony. Moze
to tylko termometr, opisy sa nie do sprawdzenia.
Zamiast ladowarki mozna dac, ale sygnal sinusoidalny, 100Hz. Zwykle
trafo z sieci 230 + mostek. Nie moza podac napiecia stalego. Telefon
sobie probkuje i dopiero jak stwierdzi, ze mu pasuje ( pewnie
czestotliwosc ), to ciagnie porzadny prad i laduje.
Wyglada to tak, ze podaje sinus 7V, telefon to kilka razy sciaga do
3,6V i odpuszcza, itd. Pozniej sciaga na stale do 3,6V i laduje. Bede
kombinowal czy to samo da sie uzyskac z prostokata o f=100Hz, bo skad
ja wezme sinus (ciagniecie ekstra kabla z trafo odpada, a programowo
sie nie bede bawil, bo mam 1000 innych rzeczy do zrobienia w
programie). Dam znac, czy uda sie z __-----____------____

Mariusz

Wed Aug 16, 2006 2:41 pm   

Spinacz biurowy, marcom <marcom@oho.com.pl>!


Na upartego możesz kupić na Allegro uszkodzoną baterię za grosze,
wyciągnąć elektronikę i zamiast ogniw podłączyć zasilacz. Może ruszy...

--
http://www.chmurka.net/ :: FidoNet 2:480/138 :: GG 1234 :: Grono 123
Licencja SWL nr SP5-25-0730 :: QTH Locator KO02MF :: GSM 514 710 213
Kazdy kiedys upada, ale nie podnosza sie tylko przegrani. Case@apcoh
W prezencie dla spamerów: http://polish-166878856489.spampoison.com/

Wed Aug 16, 2006 2:49 pm   

On 16 Aug 2006 06:19:57 -0700, marcom wrote:

Bo, mimo napisu, jak na baterii jest 3.6V to ona jest rozladowana
Naladowana Li-ion to 4.2V, NiMH nawet wiecej.

W tym przypadku obawiam sie ze problem jest nie tyle 3.6V,
co spadek napiecia przy obciazeniu, a momentami prad telefonik bierze
znaczny..

J.

Wed Aug 16, 2006 2:49 pm   

On 16 Aug 2006 06:26:34 -0700, marcom wrote:

sa rozpoznawane dwa typy ladowarek.
Ale czemu i po co ? Patrz netmonitor


Jeli li-ion, to jest to solidny uklad zabezpieczajacy.


Kombinujesz - sa ladowarki samochodowe i daja prad staly.


Nie tyle "sciaga" wlacza zasadnicze ladowanie. Wydajnosc zasilacza
masz widac podejrzanie mala.

J.

Wed Aug 16, 2006 10:08 pm   

J.F. wrote:

jasne..ze probkuje itd., ale wystarczy dac 4,6V i nagle zaczyna ciagnac
200mA, czyli ladowac.
O jak dobrze ! Dzieki za sugestie
Przedobrzylem tymi pomiarami, ale on tam naprawde jakies cuda wyprawia.
Na tym srodkowym pinie ciagle lataja szpilki 2us. No nic, moj problem
zostal rozwiazany. Dziekuje.


Ladowarka daje jalowo 7V, po podlaczeniu tez spada do 3,6V.

Mariusz

Thu Aug 17, 2006 9:14 am   

J.F. wrote:

Ostatnio rozebrałem jedną taką. W środku był podręcznikowy układ na 7905.


pozdrawiam

majek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg

Thu Aug 17, 2006 9:44 am   

marcom napisał(a):


Jeśli to siemensowska ładowarka od C35 to pewnie daje 700mA a napięcie
"dopasowuje" się do właśnie takiego prądu. Przy końcu ładowania napięcie
będzie większe, a prąd ciągle 700mA. Przy zwarciu też 700, ale to
dotyczy ładowarek oryginalnych, a nie allegrowych transformatorków z
diodą. Ładowarka to po prostu źródło prądowe z ograniczonym napięciem
wyjściowym i nie można jej oceniać po "woltach".

AW

Thu Aug 17, 2006 10:30 am   

On Thu, 17 Aug 2006 11:44:21 +0200, AW wrote:

Przy koncu to telefon zaczyna ladowac impulsowo i prad sredni
spada. Ale jaki jest chwilowy to nie wiem :-)

J.

Thu Aug 17, 2006 10:30 am   

On Thu, 17 Aug 2006 11:14:14 +0200, Marek Wodzinski wrote:

Jakis straszny szmelc kupiles - w mojej jest 34063 :-)

nawiasem mowiac .. 0.5A razy 9V .. sporo watow, sporo.


J.

Thu Aug 17, 2006 11:54 am   

J.F. wrote:

Nie spodziewałem się cudów po chińczyku za 2zł :-)


Transformatorówki dają 0.3A, impulsowa do ME45 ma 0.4A (znamionowo).
To i tak sporo, ale jaki chińczyk sie tam przejmuje jak stabilizator i
tak ma zabezpieczenie termiczne - co najwyżej będzie się dłużej
ładowało... (nie, nie było radiatora).


pozdrawiam

majek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg

Thu Aug 17, 2006 12:41 pm   

AW wrote:

zostawiam.
Nie zalezy mi na czasie. Laduje sie 2 czy 3 x dluzej, ale takie
spokojne ladowanie mi wystarcza, bo jest ciagle. Po naladowaniu telefon
juz pradu nie pobiera. Jak dam 4.8V, to prad skacze do 500-700, ale jak
sie ma duzo czasu, a nie chce ciepla, to wersja 4.5V wystarcza.

Mariusz

Thu Aug 17, 2006 12:45 pm   

On Thu, 17 Aug 2006 13:54:20 +0200, Marek Wodzinski wrote:

No tak, ja kupilem za 3.99 :-)

J.

Sat Aug 19, 2006 1:31 am   

Dnia 16 Aug 2006 00:19:10 -0700, marcom tak nawijal:


Z analogicznych ciekawostek ladowarkowych to nokia 5110 ma w zestawach
'stare' ladowarki na malym trafku (5.2V), nokia 7110 ma 'nowe' impulsowe
5.2V. N7110 dziala zarowno z nowa jak i stara ladowarka, ale n5110 nie
dziala z nowa.
Obie natomiast dzialaja w cark91, ktory de facto tez zasila 5.2V, ale
napiecie bez obciazenia to jakies 8V.
Co sie okazuje? Ano to, ze N5110 musi zobaczyc chociazby szczyt 8V,
wtedy sie wlacza ladowanie. I rzeczywiscie, podlaczenie stalego 5,2V
przez diode (czyli ~6V) oraz dodatkowo przez oporek 1k 8V z jakiegos
step-up, powoduje wystartowanie ladowania.


--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.

Sat Aug 19, 2006 8:13 am   

jest przypadkowy.
Dopiero jak telefon sie upewni, ze ma co trzeba, to zacznie
ladowanie..a napiecie spadnie do wlasciwego poziomu 3.6V.
Nadal nie rozumiem czemu podaja 3.6V na baterii, a jak sie poda takie
napiecie na styki w telefonie, to on powie, ze bateria jest pusta.
Czemu nie napisza na naklejce 4.2V ? (chociaz moja sie laduje max. do
4)

Mariusz