Goto page Previous 1, 2, 3 Next
JaNus
Guest
Fri Dec 18, 2015 1:43 am
W dniu 2015-12-17 o 15:49, Marek pisze:
Quote:
On Thu, 17 Dec 2015 13:34:00 +0100, "J.F."
jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
No coz, 20 bezrobotnych mniej, to chyba lepsza oferta.
Ciekawe, że druga już z kolei osoba zwraca uwagę, że ważne że ktoś ma
zatrudnienie a nie na to jak swą pracę wykonuje. Widać, że Wam
socjalizm skutecznie wpoił zasadę nie ważne czy się stoi czy się leży
to X się należy.
A propos "ważne, że ktoś ma zatrudnienie" to przywołam opinię przeciwną:
- "Buty robi się *nie* po to, aby zatrudnienie mieli szewcy, ale by
ludzie mieli *w czym chodzić*!"
Ciekawe, czy ktoś, bez pomocy Googla, odpowie na pytanie, kto jest autorem?
--
Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:
Dobre rady nic nie kosztują
i przeważnie warte są
swojej... ceny!
sundayman
Guest
Fri Dec 18, 2015 1:46 am
Quote:
z jakiegoś powodu jej nie wybrali więc raczej ciut droższa
Ja bym ci powiedział, z jakiego powodu nie wybrali.
Mam znajomego prezesa pewniej spółki, której właścielem jest miasto.
No, długo by opowiadać.
Ale i bez tego, trzeba być naiwnym jak dziecko, żeby nie rozumieć.
sundayman
Guest
Fri Dec 18, 2015 1:49 am
Quote:
Ciekawe, że druga już z kolei osoba zwraca uwagę, że ważne że ktoś ma
zatrudnienie a nie na to jak swą pracę wykonuje. Widać, że Wam socjalizm
skutecznie wpoił zasadę nie ważne czy się stoi czy się leży to X się
należy.
exactly. Jak to się mówi, ludzie z komuny wyszli, ale komuna z ludzi nie.
Zresztą, wystarczy poczytać notorycznie zamieszczane "złote myśli" np.
na demotywatorach w rodzaju "okłamuj szefa swego, bo to złodziej i
świnia". Mentalność trzeba zmieniać nie dekadami, a stuleciami chyba.
Quote:
Nie trzeba chyba mówić, że sprawa z Łodzi wpłynęła dlatego, że nie było
należycie wykonanej usługi.
Jak widać, trzeba mówić, inaczej się nie domyślą
J.F.
Guest
Fri Dec 18, 2015 7:43 am
Dnia Fri, 18 Dec 2015 01:43:22 +0100, JaNus napisał(a):
Quote:
W dniu 2015-12-17 o 15:49, Marek pisze:
On Thu, 17 Dec 2015 13:34:00 +0100, "J.F."
No coz, 20 bezrobotnych mniej, to chyba lepsza oferta.
Ciekawe, że druga już z kolei osoba zwraca uwagę, że ważne że ktoś ma
zatrudnienie a nie na to jak swą pracę wykonuje. Widać, że Wam
socjalizm skutecznie wpoił zasadę nie ważne czy się stoi czy się leży
to X się należy.
A propos "ważne, że ktoś ma zatrudnienie" to przywołam opinię przeciwną:
- "Buty robi się *nie* po to, aby zatrudnienie mieli szewcy, ale by
ludzie mieli *w czym chodzić*!"
Ciekawe, czy ktoś, bez pomocy Googla, odpowie na pytanie, kto jest autorem?
A pamietasz wattek o postarzaniu ? Oba cele w butach sa wazne :-)
J.
J.F.
Guest
Fri Dec 18, 2015 7:50 am
Dnia Fri, 18 Dec 2015 00:19:00 +0100, yabba napisał(a):
Quote:
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac@go2.pl> napisał w wiadomości
Dnia Thu, 17 Dec 2015 17:05:12 +0100, yabba napisał(a):
Wykonawcy nikt nie zapłaci więcej za skończenie przed terminem.
Ale pieprzysz. Na skróceniu terminu zarobią bo im koszty spdaną.
To wymieniaj te spadające koszty, mądralo.
-ochrona poza godzinami pracy,
-oplata za zajecie pasa drogowego (o ile jest),
-amortyzacja/wynajem sprzetu,
-odsetki bankowe
Premia za przyspieszenie moze byc w umowie, kara za spoznienie tez.
J.
yabba
Guest
Fri Dec 18, 2015 12:38 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:194pf2693e1jf$.cplzvimlz670.dlg@40tude.net...
Quote:
Dnia Fri, 18 Dec 2015 00:19:00 +0100, yabba napisał(a):
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac@go2.pl> napisał w wiadomości
Dnia Thu, 17 Dec 2015 17:05:12 +0100, yabba napisał(a):
Wykonawcy nikt nie zapłaci więcej za skończenie przed terminem.
Ale pieprzysz. Na skróceniu terminu zarobią bo im koszty spdaną.
To wymieniaj te spadające koszty, mądralo.
-ochrona poza godzinami pracy,
Tu się zgodzę. Zagieliście mnie.
Quote:
-oplata za zajecie pasa drogowego (o ile jest),
I tak musieli wpisać we wniosku okres zajęcia pasa do końca terminu prac.
Zresztą nie wiem, czy trzeba płacić za zajęcie pasa podczas prac
prowadzonych na zlecenie własciciela tego pasa drogowego. Chcociaż nie takie
nonsensy się spotyka.
Quote:
-amortyzacja/wynajem sprzetu,
Teraz wystarczy im jedna koparko-ładowarka, a tak musieliby wynająć drugą.
Większe koszty!
Quote:
-odsetki bankowe
Za co te odsetki?
Quote:
Premia za przyspieszenie moze byc w umowie, kara za spoznienie tez.
W przetargach ustawowych nie ma premii.
--
Pozdrawiam,
yabba
yabba
Guest
Fri Dec 18, 2015 12:41 pm
Użytkownik "Marek" <fake@fakeemail.com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.7979535505021806114@news.neostrada.pl...
Quote:
On Thu, 17 Dec 2015 13:34:00 +0100, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl
wrote:
No coz, 20 bezrobotnych mniej, to chyba lepsza oferta.
Ciekawe, że druga już z kolei osoba zwraca uwagę, że ważne że ktoś ma
zatrudnienie a nie na to jak swą pracę wykonuje. Widać, że Wam socjalizm
skutecznie wpoił zasadę nie ważne czy się stoi czy się leży to X się
należy.
Nie trzeba chyba mówić, że sprawa z Łodzi wpłynęła dlatego, że nie było
należycie wykonanej usługi.
Czyli nie zapłacono MPO za zamiatanie miotłami?
--
Pozdrawiam,
yabba
J.F.
Guest
Fri Dec 18, 2015 12:45 pm
Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5673ef68$0$644$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Quote:
Ale pieprzysz. Na skróceniu terminu zarobią bo im koszty spdaną.
To wymieniaj te spadające koszty, mądralo.
-ochrona poza godzinami pracy,
Tu się zgodzę. Zagieliście mnie.
-oplata za zajecie pasa drogowego (o ile jest),
I tak musieli wpisać we wniosku okres zajęcia pasa do końca terminu
prac. Zresztą nie wiem, czy trzeba płacić za zajęcie pasa podczas
prac prowadzonych na zlecenie własciciela tego pasa drogowego.
Chcociaż nie takie nonsensy się spotyka.
Niby nonsens, ale moze niekoniecznie.
Wygra szybsza firma, bo wyliczy ze za zajecie zaplaci mniej, a potem
mieszkancy beda mieli krocej korek.
Quote:
-amortyzacja/wynajem sprzetu,
Teraz wystarczy im jedna koparko-ładowarka, a tak musieliby wynająć
drugą. Większe koszty!
-odsetki bankowe
Za co te odsetki?
Np z tego, ze trzeba bylo ludziom wyplate zrobic, a wykonawca zaplaci
dopiero za dwa tygodnie.
A jakby zaplacil miesiac wczesniej, to jeszcze by odsetek troche na
koncie przybylo ..
Quote:
Premia za przyspieszenie moze byc w umowie, kara za spoznienie tez.
W przetargach ustawowych nie ma premii.
No, parokrotnie widzialem "wykonawca nie chce pojsc nam na reke i
przyspieszyc terminu, bo chce za to doplaty, a my doplacic nie mozemy,
bo w umowa nie przewiduje".
Ale czy z tego wniosek, ze umowa nie moglaby przewidywac ?
J.
yabba
Guest
Fri Dec 18, 2015 1:29 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:5673f1c5$0$682$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5673ef68$0$644$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Ale pieprzysz. Na skróceniu terminu zarobią bo im koszty spdaną.
To wymieniaj te spadające koszty, mądralo.
-ochrona poza godzinami pracy,
Tu się zgodzę. Zagieliście mnie.
-oplata za zajecie pasa drogowego (o ile jest),
I tak musieli wpisać we wniosku okres zajęcia pasa do końca terminu prac.
Zresztą nie wiem, czy trzeba płacić za zajęcie pasa podczas prac
prowadzonych na zlecenie własciciela tego pasa drogowego. Chcociaż nie
takie nonsensy się spotyka.
Niby nonsens, ale moze niekoniecznie.
Wygra szybsza firma, bo wyliczy ze za zajecie zaplaci mniej, a potem
mieszkancy beda mieli krocej korek.
Nie myślisz w kategoriach zleceniodawcy państwowego/samorządowego. Ja
spotykam się z tym, że cena ma znaczącą wagę przy ocenianiu oferty, a termin
jest gorzej oceniany. Np. cena 70%, termin 10%, długość gwarancji - 20%.
Wykonawca robi kalkulację na i wychodzi mu, że budowę zakończy w 6 miesięcy
za 1 milion zł. Albo w 3 miesiące za 2 mln. Ofertę pod przetargi
optymalizuje się najczęściej poprzez minimalizację ceny.
Wykonawca ma jakiś swój sprzęt i ludzi na etacie, którym musi cały czas
płacić (czy są zlecenia czy nie). Skrócenie czasu realizacji inwestycji
wymaga wynajęcia dodatkowego sprzętu i ludzi z zewnątrz, czyli koszty
dodatkowe. Zmniejsza też ilość czasu na znalezienie nastepnego
zlecenia/wygranie przetargu. Zwiększa się więc prawdopodobieństwo, że po
szybkim zakończeniu budowy nie będzie następnego zlecenia i trzeba będzie
płacić swoim ludziom za siedzenie. Opłaca się więc realizować zlecenia tylko
swoimi pracownikami i pod ich ilość obliczac termin zakończenia.
Duże korporacje mogą iść w innym kierunku. Nie mają żadnych maszyn i
pracowników i zlecają wszystko podwykonawcom. Minimalizują więc koszty
okresów "bezrobocia".
Quote:
-amortyzacja/wynajem sprzetu,
Teraz wystarczy im jedna koparko-ładowarka, a tak musieliby wynająć drugą.
Większe koszty!
-odsetki bankowe
Za co te odsetki?
Np z tego, ze trzeba bylo ludziom wyplate zrobic, a wykonawca zaplaci
dopiero za dwa tygodnie.
A jakby zaplacil miesiac wczesniej, to jeszcze by odsetek troche na koncie
przybylo ..
Zleceniodawca z przetargu zapłaci w ciągu np. 30 dni po terminie odbioru
prac ustalonym w umowie. Jak zatrudnisz więcej osób, to będiesz musiał wziąć
większy kredyt na ich wypłaty. Spłacić kredyt będzie mógł w tym samym czasie
co przy mniejszej ilości zatrudnionych. Odsetki będą więc większe.
Quote:
Premia za przyspieszenie moze byc w umowie, kara za spoznienie tez.
W przetargach ustawowych nie ma premii.
No, parokrotnie widzialem "wykonawca nie chce pojsc nam na reke i
przyspieszyc terminu, bo chce za to doplaty, a my doplacic nie mozemy, bo
w umowa nie przewiduje".
Urzędasy bardzo lubią zwalać swoją niekompetencję i ułomność naszego prawa
na inne osoby albo na "czynniki obiektywne".
"Wicie, rozumicie, my byśmy dla Was wszystko, ale nie możemy, bo nie."
Quote:
Ale czy z tego wniosek, ze umowa nie moglaby przewidywac ?
Kiedyś czytałem artykuł z dyskusją na temat premii za wcześniejsze
skończenie. Wnioski były takie, że ustawa nie przewiduje premiowania
zakończenia przed terminem.
Jak zleceniodawca chce szybszego zakończenia, to musi dopłacić za wynajęcie
większej ilości sprzętu
Takie wcześniejsze kończenie można sobie umawiać pomiędzy firmami
komercyjnymi, które mają dowolność w konstruowaniu wzajemnych umów.
--
Pozdrawiam,
yabba
Marek
Guest
Fri Dec 18, 2015 1:32 pm
On Fri, 18 Dec 2015 12:41:04 +0100, "yabba"
<g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
Quote:
Czyli nie zapłacono MPO za zamiatanie miotłami?
Oczywiście, że zapłacono. Tylko to miało być specjalistyczne mycie a
nie zamiatanie.
--
Marek
yabba
Guest
Fri Dec 18, 2015 1:48 pm
Użytkownik "Marek" <fake@fakeemail.com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.4556908029271471973@news.neostrada.pl...
Quote:
On Fri, 18 Dec 2015 12:41:04 +0100, "yabba"
g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
Czyli nie zapłacono MPO za zamiatanie miotłami?
Oczywiście, że zapłacono. Tylko to miało być specjalistyczne mycie a nie
zamiatanie.
Dlaczego zapłacono, jeśli usługa nie była wykonana według zamówienia? A może
była wykonana zgodnie z zamówieniem, tylko opis wymagań był niepełny?
--
Pozdrawiam,
yabba
J.F.
Guest
Fri Dec 18, 2015 2:03 pm
Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5673fb48$0$22834$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Quote:
-oplata za zajecie pasa drogowego (o ile jest),
I tak musieli wpisać we wniosku okres zajęcia pasa do końca terminu
prac. Zresztą nie wiem, czy trzeba płacić za zajęcie pasa podczas
prac prowadzonych na zlecenie własciciela tego pasa drogowego.
Chcociaż nie takie nonsensy się spotyka.
Niby nonsens, ale moze niekoniecznie.
Wygra szybsza firma, bo wyliczy ze za zajecie zaplaci mniej, a
potem mieszkancy beda mieli krocej korek.
Nie myślisz w kategoriach zleceniodawcy państwowego/samorządowego. Ja
spotykam się z tym, że cena ma znaczącą wagę przy ocenianiu oferty, a
termin jest gorzej oceniany. Np. cena 70%, termin 10%, długość
gwarancji - 20%.
Wykonawca robi kalkulację na i wychodzi mu, że budowę zakończy w 6
miesięcy za 1 milion zł. Albo w 3 miesiące za 2 mln. Ofertę pod
przetargi optymalizuje się najczęściej poprzez minimalizację ceny.
Nie o to chodzi - wykonawca, ktory policzy, ze pas zajmie przez 4 z
tych tych 6 miesiecy moze dac oferte na 0.99 mln.
I wygra z tym co kalkulowal 1mln.
I zaowocuje to, ze wykonawca placi za zajecie pasa urzedowi, a urzad
zwraca wykonawcy.
Quote:
Wykonawca ma jakiś swój sprzęt i ludzi na etacie, którym musi cały
czas płacić (czy są zlecenia czy nie). Skrócenie czasu realizacji
inwestycji wymaga wynajęcia dodatkowego sprzętu i ludzi z zewnątrz,
czyli koszty dodatkowe.
Dokladnie - oni musza miec portfel wygranych przetargow, zeby ludziom
prace zapewnic na dlugo.
Ale ... to sie przez podwykowstwo zapewnia - jak wygraja, to
zatrudnia/zlecenie dadza.
W kazdym badz razie jest sens, zeby termin w przetargu byl dlugi, ale
to nie znaczy, ze wykonawstwo ma byc dlugie.
Wygrac z terminem za dwa lata, poczekac rok i zaczac prace.
Quote:
-odsetki bankowe
Za co te odsetki?
Np z tego, ze trzeba bylo ludziom wyplate zrobic, a wykonawca
zaplaci dopiero za dwa tygodnie.
A jakby zaplacil miesiac wczesniej, to jeszcze by odsetek troche na
koncie przybylo ..
Zleceniodawca z przetargu zapłaci w ciągu np. 30 dni po terminie
odbioru prac ustalonym w umowie.
Chyba niekoniecznie tak z tymi terminami.
Quote:
Jak zatrudnisz więcej osób, to będiesz musiał wziąć większy kredyt na
ich wypłaty. Spłacić kredyt będzie mógł w tym samym czasie co przy
mniejszej ilości zatrudnionych. Odsetki będą więc większe.
Jednak jak ludzie platni "pierwszego", to jest roznica czy skoncza
29-go, czy 3-go.
Quote:
Premia za przyspieszenie moze byc w umowie, kara za spoznienie
tez.
W przetargach ustawowych nie ma premii.
No, parokrotnie widzialem "wykonawca nie chce pojsc nam na reke i
przyspieszyc terminu, bo chce za to doplaty, a my doplacic nie
mozemy, bo w umowa nie przewiduje".
Urzędasy bardzo lubią zwalać swoją niekompetencję i ułomność naszego
prawa na inne osoby albo na "czynniki obiektywne".
"Wicie, rozumicie, my byśmy dla Was wszystko, ale nie możemy, bo
nie."
No ba - nie moga w swietle ustawy o zamowieniach.
A to tez nie jest tak, ze jak wykonawca ma szybciej skonczyc, to musi
wiecej ludzi zatrudnic, zaplacic im - zakres robot jest staly, ilosc
roboczogodzin tez.
Tylko trzeba czasu nie marnowac.
Oczywiscie dochodza koszta np godzin nadliczbowych ...
Quote:
Ale czy z tego wniosek, ze umowa nie moglaby przewidywac ?
Kiedyś czytałem artykuł z dyskusją na temat premii za wcześniejsze
skończenie. Wnioski były takie, że ustawa nie przewiduje premiowania
zakończenia przed terminem.
No to trzeba kary zapisac. Termin krotki, za przekroczenie do N
miesiecy 1% mniej, za kolejne dni juz po 1% dziennie ...
J.
Marek
Guest
Fri Dec 18, 2015 2:30 pm
On Fri, 18 Dec 2015 13:48:24 +0100, "yabba"
<g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
Quote:
Dlaczego zapłacono, jeśli usługa nie była wykonana według
zamówienia? A może
była wykonana zgodnie z zamówieniem, tylko opis wymagań był
niepełny?
Domyśl się.
--
Marek
yabba
Guest
Fri Dec 18, 2015 2:35 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:56740406$0$22835$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5673fb48$0$22834$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
-oplata za zajecie pasa drogowego (o ile jest),
I tak musieli wpisać we wniosku okres zajęcia pasa do końca terminu
prac. Zresztą nie wiem, czy trzeba płacić za zajęcie pasa podczas prac
prowadzonych na zlecenie własciciela tego pasa drogowego. Chcociaż nie
takie nonsensy się spotyka.
Niby nonsens, ale moze niekoniecznie.
Wygra szybsza firma, bo wyliczy ze za zajecie zaplaci mniej, a potem
mieszkancy beda mieli krocej korek.
Nie myślisz w kategoriach zleceniodawcy państwowego/samorządowego. Ja
spotykam się z tym, że cena ma znaczącą wagę przy ocenianiu oferty, a
termin jest gorzej oceniany. Np. cena 70%, termin 10%, długość gwarancji -
20%.
Wykonawca robi kalkulację na i wychodzi mu, że budowę zakończy w 6
miesięcy za 1 milion zł. Albo w 3 miesiące za 2 mln. Ofertę pod przetargi
optymalizuje się najczęściej poprzez minimalizację ceny.
Nie o to chodzi - wykonawca, ktory policzy, ze pas zajmie przez 4 z tych
tych 6 miesiecy moze dac oferte na 0.99 mln.
I wygra z tym co kalkulowal 1mln.
I zaowocuje to, ze wykonawca placi za zajecie pasa urzedowi, a urzad
zwraca wykonawcy.
Ale wyda więcej o 100 tys. na dodatkowe maszyny i ludzi i kalkulacja wyjdzie
mu 1,99 mln. To naprawdę sa naczynia połączone: czas i pieniądze.
Quote:
Wykonawca ma jakiś swój sprzęt i ludzi na etacie, którym musi cały czas
płacić (czy są zlecenia czy nie). Skrócenie czasu realizacji inwestycji
wymaga wynajęcia dodatkowego sprzętu i ludzi z zewnątrz, czyli koszty
dodatkowe.
Dokladnie - oni musza miec portfel wygranych przetargow, zeby ludziom
prace zapewnic na dlugo.
Ale ... to sie przez podwykowstwo zapewnia - jak wygraja, to
zatrudnia/zlecenie dadza.
Ale podwykonawca też ma swoją stawkę, która wchodzi w wartość oferty.
Bierzesz podwykonawcę, to koszty rosną.
Quote:
W kazdym badz razie jest sens, zeby termin w przetargu byl dlugi, ale to
nie znaczy, ze wykonawstwo ma byc dlugie.
Wygrac z terminem za dwa lata, poczekac rok i zaczac prace.
Juz zaczynasz dobrze kombinować.
Jak jest ustalony termin zakończenia, to tak przydziela się sprzęt i ludzi,
zeby ponieść najniższe koszty i skończyć dokładnie w terminie.
Quote:
-odsetki bankowe
Za co te odsetki?
Np z tego, ze trzeba bylo ludziom wyplate zrobic, a wykonawca zaplaci
dopiero za dwa tygodnie.
A jakby zaplacil miesiac wczesniej, to jeszcze by odsetek troche na
koncie przybylo ..
Zleceniodawca z przetargu zapłaci w ciągu np. 30 dni po terminie odbioru
prac ustalonym w umowie.
Chyba niekoniecznie tak z tymi terminami.
Tak może narzucić Zleceniodawca.
Quote:
Jak zatrudnisz więcej osób, to będiesz musiał wziąć większy kredyt na ich
wypłaty. Spłacić kredyt będzie mógł w tym samym czasie co przy mniejszej
ilości zatrudnionych. Odsetki będą więc większe.
Jednak jak ludzie platni "pierwszego", to jest roznica czy skoncza 29-go,
czy 3-go.
Jeśli w przetargu masz terminy, to Twoje przyspieszenia nic Ci nie pomogą.
Quote:
Premia za przyspieszenie moze byc w umowie, kara za spoznienie tez.
W przetargach ustawowych nie ma premii.
No, parokrotnie widzialem "wykonawca nie chce pojsc nam na reke i
przyspieszyc terminu, bo chce za to doplaty, a my doplacic nie mozemy,
bo w umowa nie przewiduje".
Urzędasy bardzo lubią zwalać swoją niekompetencję i ułomność naszego prawa
na inne osoby albo na "czynniki obiektywne".
"Wicie, rozumicie, my byśmy dla Was wszystko, ale nie możemy, bo nie."
No ba - nie moga w swietle ustawy o zamowieniach.
A to tez nie jest tak, ze jak wykonawca ma szybciej skonczyc, to musi
wiecej ludzi zatrudnic, zaplacic im - zakres robot jest staly, ilosc
roboczogodzin tez.
Tylko trzeba czasu nie marnowac.
Sam pisałeś wyżej: wygrać z terminem za 2 lata, a zacząć dopiero za rok. To
jest marnowanie czasu czy nie jest?
Quote:
Oczywiscie dochodza koszta np godzin nadliczbowych ...
Czyli jednak koszty dla wykonawcy. Godzin nadliczbowych tez nie wrzucisz bez
umiaru, są przepisy na to. Jak chce mieć budowę 24h/dobę to musisz miec
obsadę 3 zmian. Ilość roboczogodzin ta sama, ale koszty pensji skumulowane w
czasie. Jesli praca w delegacji, to też więcej hoteli dla pracowników. Kasa,
kasa, kasa ....
Quote:
Ale czy z tego wniosek, ze umowa nie moglaby przewidywac ?
Kiedyś czytałem artykuł z dyskusją na temat premii za wcześniejsze
skończenie. Wnioski były takie, że ustawa nie przewiduje premiowania
zakończenia przed terminem.
No to trzeba kary zapisac. Termin krotki, za przekroczenie do N miesiecy
1% mniej, za kolejne dni juz po 1% dziennie ...
Dlatego jeśli wymagania są nierealne, to oferty też są z sufitu. Do swojego
zarobku wykonawca dolicza kary, o których wie, że na 100% je zapłaci.
Potem pismaki mają temat na aferę, że złożone oferty były większe od cen
rynkowych.
Zrozum: nikt za darmo nie będzie pracował i nikt nie będzie płacił za
nicnierobienie (nie dotyczy polityki). Masz parametry: koszty zewnętrzne,
pożądany zysk, termin, własne zasoby ludzkie i sprzętowe. Żeby wygrać
przetarg optymalizujesz plan działań, aby przychód (koszty
całkowite+pożądanych zysk) był najniższy. Jeśli wygrasz, to realizujesz ten
plan.
Jeśli źle zoptymalizujesz, to wygra konkurencja. Jeśli pomylisz się w
planowaniu, to dołożysz do interesu z własnej kieszeni.
--
Pozdrawiam,
yabba
yabba
Guest
Fri Dec 18, 2015 2:38 pm
Użytkownik "Marek" <fake@fakeemail.com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.402763094861588527@news.neostrada.pl...
Quote:
On Fri, 18 Dec 2015 13:48:24 +0100, "yabba"
g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
Dlaczego zapłacono, jeśli usługa nie była wykonana według
zamówienia? A może
była wykonana zgodnie z zamówieniem, tylko opis wymagań był
niepełny?
Domyśl się.
Aha, sam nie wiesz.
Ja stawiam, że najprawdopodobniej nieprecyzyjny SIWZ.
--
Pozdrawiam,
yabba
Goto page Previous 1, 2, 3 Next