RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak działają systemy antykradzieżowe w marketach - co z etykietami na towarach?

Systemy antykradzieżowe w marketach - jak to dział a ??

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak działają systemy antykradzieżowe w marketach - co z etykietami na towarach?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6

Jarosław Sokołowski
Guest

Mon Dec 15, 2014 1:13 am   



Pan Dariusz K Ładziak napisał:

Quote:
Amerykańscy (czy amerykańscy - boć oni byli z Teksasu, jedyny
stan który ma zagwarantowane w konstytucji prawo do recesji...)

W pozostałych stanach recesja niekonstytucyjna, a jednak się zdarza.

Jarek (a gdyby tak do naszej wpisać zakaz...)

--
W szkole zawsze byłem prymasem.

Dariusz K. Ładziak
Guest

Mon Dec 15, 2014 9:40 pm   



J.F. pisze:
Quote:
Dnia Sun, 14 Dec 2014 19:12:36 +0100, Dariusz K. Ładziak napisał(a):
I teraz - rzędy komórek mogą iść w poziomie lub w pionie. To nam daje
już dwa warianty położenia wzoru komórki. Wejścia główne mogą być z
lewej (lub z dołu) abo z prawej (lub z góry). To już cztery warianty.
[...]A Kitajce radośnie walili mi w bibliotece
osiem komórek w ośmiu orientacjach - dobrze ze dawało się to w miarę
automatycznie poscalać.

Ja tam nie wiem, ale czasem moze byc prosciej zdefiniowac cos 8x, niz
bawic sie w odbicia i rotacje ...

lient płaci za wiedzę. Ma zrozumieć jak układ działa. Synteza,
usunięciezbędnych szczegółów to była moja robota - ma byćkonkret a nie
duperele typu "tu obrócili w lewo a tu w prawo" bo to robił głupi
automat i każdy fachowiec wie że głupi automat czasem komórki kładzie w
lewo a czasem w prawo - i nie ma to żadnego znaczenia praktycznego.
Quote:

Jak się ogląda układ projektowany przez Amerykanów - to człowiekowi się
nasuwają tylko dwa pytania - gdzie oni taki dobry towar dostali i czy
telefon do dilera dadzą. Totalny, psychodeliczny odlot. Zdarzało mi się
znaleźć duży analogowy blok na poziomie dyfuzji i metalu pierwszego -
mozolnie powyłączany z jakiejkolwiek aktywności na wyższych poziomach
metalizacji. Ktoś coś próbował, nie wyszło - to zabił i truchło
zostawił. Zdarzało mi się znaleźć na poziomie dyfuzji wzór bardzo
sensownego bloku analogowego - który totalnie odarto z metalizacji i
dwadzieścia procent elementów wdyfundowanych wykorzystano do stworzenia
zupełnie innego układu (plącząc metalizację na ośmiu poziomach...)

Darku, ale moze tak jest po prostu ... taniej ?
Cos tam projektujesz, nie wyszlo - skreslasz z dokumentacji, ale masek
nowych sie nie oplaca robic.
Mamy dobre podloza z nadmiarem elementow - to czemu nie wykorzystac.

Krzem kosztuje. Myślenie też kosztuje - i tym psimchujom za myślenie
zapłacono - a oni go unikali jak najgorszej zarazy. Do trzydziestu
procent krzemu na fajans - ty wiesz co księgowy by powiedział na
zmarnowanie trzydziestu procent surowca?
Quote:

A moze ... masz koncepcje niesprawdzona ? Wrzuc do projektu klienta,
jemu sie wylaczy, a sprawdzimy za darmo. Krzem nie jest drogi, zechce
klient zaplacic za optymalizacje, to zoptymalizujemy ..

Koreańczycy są bardziej podobni do Chińczyków jak do Japończyków -
książkę naukową czytają z przedmową, spisem treści i indeksem - nie
różnicując wartości informacyjnej. Dlatego Chińczycy i Koreańczycy
pozostaną robolami, odtwórcami technologii - a rozwój są w stanie
napędzać ludzie z kultury europejskiej (Sokrates, Arystoteles,
Archimedes, Euklides, Tales, Heron...) i wściekle elastyczni myślowo
Japończycy (każdą ideę sobie przyswoją - więc i arystotelejską logikę
formalną także).

No nie wiem - ja tam slyszalem ze "Japonczyk prochu nie wymysli".
A dalej - Samsung, LG - jakos sobie radza i coraz nowsze technologie
wprowadzaja. Tajwan, Singapur - tez sporo zrobily.
A teraz Huawei, ZTE, Xiaomi ...

Odtwórstwo. Pokaż mi coś twórczego w tym - bo Japończycy potrafili ciut
wcześniej opatentować mój osobisty pomysł...
Quote:

A potem pdf do scalakow napisza po chinsku i Europa z elektroniki
odpadnie Smile

To Terry zwoła starą ekipę (w tym mnie) i napiszemy tego PDF-a po
angielsku, ze szczegółami których Kitajce świadome nie są...

--
Darek

J.F.
Guest

Tue Dec 16, 2014 12:34 am   



Dnia Mon, 15 Dec 2014 21:40:08 +0100, Dariusz K. Ładziak napisał(a):
Quote:
J.F. pisze:
Darku, ale moze tak jest po prostu ... taniej ?
Cos tam projektujesz, nie wyszlo - skreslasz z dokumentacji, ale masek
nowych sie nie oplaca robic.
Mamy dobre podloza z nadmiarem elementow - to czemu nie wykorzystac.

Krzem kosztuje. Myślenie też kosztuje - i tym psimchujom za myślenie
zapłacono - a oni go unikali jak najgorszej zarazy. Do trzydziestu
procent krzemu na fajans - ty wiesz co księgowy by powiedział na
zmarnowanie trzydziestu procent surowca?

a nie ma jakos tak ze ilosc wyprowadzen i tak okresla minimalna ilosc
krzemu ?

Poza tym jak patrze na ceny kart pamieci ... oj, tani ten krzem.
Nokia dobrze robi, ze wraca do kaloszy :-)

Quote:
[...]
No nie wiem - ja tam slyszalem ze "Japonczyk prochu nie wymysli".
A dalej - Samsung, LG - jakos sobie radza i coraz nowsze technologie
wprowadzaja. Tajwan, Singapur - tez sporo zrobily.
A teraz Huawei, ZTE, Xiaomi ...
Odtwórstwo. Pokaż mi coś twórczego w tym - bo Japończycy potrafili ciut
wcześniej opatentować mój osobisty pomysł...

Jakos tak sie porobilo, ze juz nie jest tak ze Sony robi najlepsze
telewizory, a LG czy Samsung je nasladuje po paru latach.
AMOLED w telefonach tez Samsung wprowadza - nie wiem - wlasnej
produkcji ?

Quote:
A potem pdf do scalakow napisza po chinsku i Europa z elektroniki
odpadnie Smile
To Terry zwoła starą ekipę (w tym mnie) i napiszemy tego PDF-a po
angielsku, ze szczegółami których Kitajce świadome nie są...

Ale to ... odtworstwo :-)

Poza tym zanim zdazycie to zrobic, to oni zdaza to przestac
produkowac, a zaczna nowa wersje :-)

J.

__Maciek
Guest

Mon Dec 22, 2014 5:30 am   



Fri, 12 Dec 2014 00:20:11 +0100 "yabba"
<g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał:

Quote:
Taaaa. Bo taki Pan z ochrony, to o niczym innym nie myśli tylko o tym jakby
tu sobie dołożyć dodatkowej szarpaniny z klientem.
Piszczy, to musi podjąć próbę interwencji. Może trafić na normalnego
klienta, który otworzy torbę i pokaże że nic nie wynosi.

Normalnego? Jakbym usłyszał "pan pokaże torbę/plecak" to bym
powiedział ochroniarzowi że nie ma prawa przeprowadzać przeszukań i
jeżeli chce wiedzieć co mam w torbie/plecaku to niech wzywa policję.
Potem bym pewnie też dokonał zwrotu zakupionego towaru.

adamschodowy
Guest

Mon Dec 22, 2014 3:06 pm   



Quote:
Normalnego? Jakbym usłyszał "pan pokaże torbę/plecak" to bym
powiedział ochroniarzowi że nie ma prawa przeprowadzać przeszukań i
jeżeli chce wiedzieć co mam w torbie/plecaku to niech wzywa policję.
Potem bym pewnie też dokonał zwrotu zakupionego towaru.

oni o tym wiedzą toteż nigdy nie usłyszysz "pan pokaże plecak" tylko "pan łaskawie pokaże co w nim ma". powie pewnie też "jak pan nie pokaże to wzywamy policję" ale żeby było ciekawiej, policjanta obowiązuje to samo - "pan łaskawie pokaże". bez panskiej łaski policjant sam może owszem coś przeszukać ale jest to już obwarowane różnymi warunkami i upierdilwościami - np na komisariacie i/lub przy tzw uzasadninym podejrzeniu że cośtam, przy czym ciekawe czy sam policjant wie, czy podejrzenie pana ochroniarza wyrażone w obecności pana policjanta owocuje podejrzeniem także u policjanta? niestety, zanim człowiek coś ukradnie (w szczytnym celu - aby poznać styk przepisów z praktyką) i pochwali się wiedzą na usenecie, zmienią się już przepisy a praktyka tym bardziej.

dddddddd
Guest

Mon Dec 22, 2014 6:34 pm   



W dniu 2014-12-22 05:30, __Maciek pisze:
Quote:
Fri, 12 Dec 2014 00:20:11 +0100 "yabba"
g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał:

Taaaa. Bo taki Pan z ochrony, to o niczym innym nie myśli tylko o tym jakby
tu sobie dołożyć dodatkowej szarpaniny z klientem.
Piszczy, to musi podjąć próbę interwencji.

czasem sami załączają bramki - jak nie mają pewności co do klienta, a
nie wychwycili tego na kamerach. Nie w każdym sklepie, raczej rzadko
jest to spotykane (częściej zakłócenia i bramki same się wzbudzają, jak
dobrze kojarzę to żeby to eliminować to m.in. zmieniali fazę z której
jest zasilana bramka)


Może trafić na normalnego
Quote:
klienta, który otworzy torbę i pokaże że nic nie wynosi.

Normalnego?

tak, normalnego. Jak ci się to nie podoba to nie wchodź z plecakiem do
sklepu. Zaufać to możesz żonie że nic nie wyniesie jak wejdzie z
plecakiem, jak klient wchodzi z plecakiem/torbą to od wejścia jest
podejrzany. Sorry, taki mamy klimat. Elektronika nie jest tania. W
spożywczym potrafią kraść emeryci, czy też matki z dziećmi pakować coś
do wózków i 'zapominają' zapłacić.

Jakbym usłyszał "pan pokaże torbę/plecak" to bym
Quote:
powiedział ochroniarzowi że nie ma prawa przeprowadzać przeszukań i
jeżeli chce wiedzieć co mam w torbie/plecaku to niech wzywa policję.
Potem bym pewnie też dokonał zwrotu zakupionego towaru.

a jakbyś usłyszał "czy może mi pan pokazać torbę?" myślę że strata
klienta takiego jak ty to żadna strata, bo potencjalnie coś kombinujesz.
No i pytanie czy sklep umożliwi ci zwrot towaru...

--
Pozdrawiam
Łukasz

__Maciek
Guest

Mon Dec 22, 2014 9:35 pm   



Mon, 22 Dec 2014 18:34:46 +0100 dddddddd <fejk@email.com> napisał:

Quote:
jak klient wchodzi z plecakiem/torbą to od wejścia jest
podejrzany.

Nie no, ja pierdolę, po prostu kurwa powaliłeś mnie teraz na ziemię.
Nie mam dalszych pytań. Widzę że mentalność trepa z PRL ma się ciągle
dobrze. Sugeruję leczenie, najlepiej na nogi. EOT z mojej strony, bo
nie lubię się kopać z koniem. Sad

Dariusz K. Ładziak
Guest

Tue Dec 23, 2014 1:03 am   



adamschodowy pisze:
Quote:
Normalnego? Jakbym usłyszał "pan pokaże torbę/plecak" to bym
powiedział ochroniarzowi że nie ma prawa przeprowadzać przeszukań i
jeżeli chce wiedzieć co mam w torbie/plecaku to niech wzywa policję.
Potem bym pewnie też dokonał zwrotu zakupionego towaru.

oni o tym wiedzą toteż nigdy nie usłyszysz "pan pokaże plecak" tylko "pan łaskawie pokaże co w nim ma". powie pewnie też "jak pan nie pokaże to wzywamy policję" ale żeby było ciekawiej, policjanta obowiązuje to samo - "pan łaskawie pokaże". bez panskiej łaski policjant sam może owszem coś przeszukać ale jest to już obwarowane różnymi warunkami i upierdilwościami - np na komisariacie i/lub przy tzw uzasadninym podejrzeniu że cośtam, przy czym ciekawe czy sam policjant wie, czy podejrzenie pana ochroniarza wyrażone w obecności pana policjanta owocuje podejrzeniem także u policjanta? niestety, zanim człowiek coś ukradnie (w szczytnym celu - aby poznać styk przepisów z praktyką) i pochwali się wiedzą na usenecie, zmienią się już przepisy a praktyka tym bardziej.


Konkretnie - policjant może przeszukać jedynie zatrzymanego. A to wiąże
się z wypełnieniem mnóstwa kwitów, których zatrzymany ma prawo nie
podpisać nigdzie indziej jak w oficjalnej siedzibie jednostki
organizacyjnej Policji Państwowej... Czyli trzeba dokonać zatrzymania,
jak się zatrzymany uprze - przewieźć na komisariat/komendę, spisać
protokół zatrzymania, dać do podpisu - i dopiero dokonać przeszukania.
Jak przeszukanie nie potwierdzi zarzutów - to trzeba byłego zatrzymanego
odwieźć co najmniej na miejsce - bo inaczej się ze skargą do sądu uda i
rachunek za taksówkę zmniejszy fundusz na paliwo do radiowozów...

Od cholery roboty i zagrożeń - zawsze lepiej na początek grzecznie
poprosić, jak jest czysty to pokaże bez formalności, wystarczy
podziękować i wszyscy czas zaoszczędzą.

--
Darek

Dariusz K. Ładziak
Guest

Tue Dec 23, 2014 1:08 am   



dddddddd pisze:
Quote:
W dniu 2014-12-22 05:30, __Maciek pisze:
Fri, 12 Dec 2014 00:20:11 +0100 "yabba"
g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał:

Taaaa. Bo taki Pan z ochrony, to o niczym innym nie myśli tylko o tym
jakby
tu sobie dołożyć dodatkowej szarpaniny z klientem.
Piszczy, to musi podjąć próbę interwencji.

czasem sami załączają bramki - jak nie mają pewności co do klienta, a
nie wychwycili tego na kamerach. Nie w każdym sklepie, raczej rzadko
jest to spotykane (częściej zakłócenia i bramki same się wzbudzają, jak
dobrze kojarzę to żeby to eliminować to m.in. zmieniali fazę z której
jest zasilana bramka)

Czasem kiepskie tagi umieszczone w głupich miejscach uaktywniają się
mimo dezaktywacji - kiedyś tak mi piszczały nowo zakupione portki,
najtańszy tag wetknięty pod pasek na plecach został zdezaktywowany przy
kasie ale jak złapał trochę potu to znów zaczął odpowiadać...

--
Darek

P.S. powoli uczę się żegnania z ochroniarzami życzeniem spokojnej służby
- cóż, bycie kwalifikowanym pracownikiem zabezpieczenia technicznego
zobowiązuje...

dddddddd
Guest

Tue Dec 23, 2014 8:04 am   



W dniu 2014-12-22 21:35, __Maciek pisze:
Quote:
Mon, 22 Dec 2014 18:34:46 +0100 dddddddd <fejk@email.com> napisał:

jak klient wchodzi z plecakiem/torbą to od wejścia jest
podejrzany.

Nie no, ja pierdolę, po prostu kurwa powaliłeś mnie teraz na ziemię.
Nie mam dalszych pytań. Widzę że mentalność trepa z PRL ma się ciągle
dobrze.

niestety tak, mentalność z PRL ma się dobrze...
Akurat mam sporą styczność z kradzieżami (dzielę dwie branże - montaż
systemów zabezpieczeń i od niedawna prowadzenie sklepu). Okradną cię tam
gdzie się najmniej spodziewasz. Zdarzało się montować (w markecie z
elektroniką) ukryte kamery nad sufitem w kiblu (!) (widziały tylko
przestrzeń nad sufitem) - bo ochrona chciała wiedzieć kto z pracowników
wynosi towar (a właśnie w kiblu nad sufit wrzucał opakowania).
Normalnym jest że jeśli wchodzisz z plecakiem na plecach a w sklepie go
zdejmujesz to jest to podejrzane. Jak masz torbę w ręce również.
Ja jak wchodzę do sklepu to mam nawyk pokazywania ochronie co mam w
kieszeniach (często chodziłem do marketów budowlanych z narzędziami w
kieszeni) - nie jest to dla mnie poniżające. Z pakunkami raczej do
sklepów nie wchodzę

--
Pozdrawiam
Łukasz

badworm
Guest

Wed Dec 24, 2014 5:04 pm   



Dnia Tue, 23 Dec 2014 01:08:07 +0100, Dariusz K. Ładziak napisał(a):

Quote:
Czasem kiepskie tagi umieszczone w głupich miejscach uaktywniają się
mimo dezaktywacji - kiedyś tak mi piszczały nowo zakupione portki,
najtańszy tag wetknięty pod pasek na plecach został zdezaktywowany przy
kasie ale jak złapał trochę potu to znów zaczął odpowiadać...

Znajomej bluza polarowa "odezwała się" na bramce kilka lat po zakupie.
Tag był wszyty w okolicy dolnego ściągacza, ciuch w międzyczasie wiele
razy prany.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066

Gof
Guest

Wed Dec 31, 2014 1:24 pm   



stchebel@gmail.com wrote:

Quote:
Masz. Wciskaj Enter po 60 znakach.

Przy 50-tym znaku się pogubię -Smile)

Nie pogubisz, będziesz mniej więcej widział, przy którym znaku zawijać.

--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak działają systemy antykradzieżowe w marketach - co z etykietami na towarach?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map