RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak działa czarne światło UV w wykrywaniu mikro pęknięć i proszku magnetycznego?

Przebijam wszystko;-)

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak działa czarne światło UV w wykrywaniu mikro pęknięć i proszku magnetycznego?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

ACMM-033
Guest

Fri Aug 07, 2015 10:30 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:1av3g0bbq0nea$.44nwcobkyj91$.dlg@40tude.net...
Quote:
Kwestia statystyki i tego, jak osoba mająca chorobę, obchodzi się z nią.
Trudno może nazwać, ale jest to zabójcza choroba. Zwłaszcza zaniedbana.

Zabojcza to potrafi byc i grypa, zwlaszcza zaniedbana.

Powszechne niestety, a może skończyć się ciężkim zapaleniem mięśnia
sercowego, w rezultacie śmiercią, jeśli w porę nie będzie przeszczepu. A jak
ktoś ma szczęście, to przez najbliższy miesiąc nie będzie się mieć na nic
siły, ja zaniedbałem raz i trzy tygodnie "bezsiły".

Quote:

IMO - tu wazniejsze jest, ze jak sie nie zaniedba, to mozna zyc dlugo
i szczesliwie.

Jak w pewnych innych też. Słowo-klucz - nie zaniedbać, dobrze prowadzić.

Quote:
Ale dbac trzeba, bo cukrzyca glownym powodem amputacji w Polsce.

Zgadza się, jedna z nieżyjących już znajomych właśnie tak "pozbyła się"
nogi, a w kilka lat później, pardon le mot, zeszła. Na dwójeczkę...
Ale, nie tylko amputacje, ale i zwyrodnienia, niewydolność narządów, układu
nerwowego (co w połączeniu z tzw. stopą cukrzycową jest niebezpieczne... ja
jeszcze czuję stopą, nawet drobne rzeczy i nic mi się nie chrzani). Cukrzycy
są bardzo zagrożeni degradacją siatkówki, także przez jaskrę, a też muszę
uważać, bo moja Babcia (a nawet obie) miała jaskrę, jedna, przez
zaniedbanie, prawie straciła wzrok i słabo widziała, u drugiej jakoś to
wyprostowano na czas (atak jaskry, bolesny, nieprzyjemny i niebezpieczny).
Mnie lekarka na diabetologii prześwieciła oko chyba aż do Krakowa, przez
prawie kwadrans widziałem na czerwono, ale stwierdziła, że na szczęście,
poza wiekiem, zmian cukrzycowych nie ma. Na szczęście nie mam istotnych
powikłań. Jak nie zapomnę, to swoją lekarkę w przychodni podpytam o badanie
na rtęć, myślę, że warto sprawdzić.

--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205

robot
Guest

Tue Aug 11, 2015 11:13 am   



W dniu 2015-08-03 o 14:12, Luke pisze:
Quote:

"... zostaje oswietlona CZARNYM swiatlem". Kopyrajt: Discovery. A

https://en.wikipedia.org/wiki/Black_light

Taki termin występuje w wielu językach (porównaj wersje językowe z lewej
strony). Po polsku też się z nim wielokrotnie spotkałem, mimo że może
nie jest słownikowy i osobiście do mnie nie przemawia.


A jeszcze jest "neon black"

SW3
Guest

Tue Aug 18, 2015 8:49 am   



W dniu 03.08.2015 o 14:37 JDX <jdx@onet.pl> pisze:

Quote:
Eee, Discovery to już dawno na psy zeszło.

Ale skoro programy są coraz gorsze to mogliby chociaż tłumacze swojej
cegiełki nie dokładać

--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat

SW3
Guest

Tue Aug 18, 2015 9:01 am   



W dniu 03.08.2015 o 22:18 Jarosław" Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> pisze:

Quote:
Skończyło się to wtedy, gdy zamiast jednego czy dwóch programów pojawiły
się ich dziesiątki, a potem setki.

Po prostu jakość przeszła w ilość. Jak była godzina na dokument, pół
godziny na bajkę, pół godziny na debatę,... to się mieściło tylko to co
najlepsze. A jak każdy z gatunków jest na kilku kanałach to trzeba tego
naprodukować dużo.
Dla zwięzłości przekazu lepsza była sytuacja gdy problemem było
zmieszczenie wszystkiego w ramówce niż gdy problemem jest wypełnienie
ramówki.

--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat

RoMan Mandziejewicz
Guest

Tue Aug 18, 2015 9:20 am   



Hello SW3,

Tuesday, August 18, 2015, 11:01:53 AM, you wrote:

Quote:
Skończyło się to wtedy, gdy zamiast jednego czy dwóch programów pojawiły
się ich dziesiątki, a potem setki.
Po prostu jakość przeszła w ilość. Jak była godzina na dokument, pół
godziny na bajkę, pół godziny na debatę,... to się mieściło tylko to co
najlepsze. A jak każdy z gatunków jest na kilku kanałach to trzeba tego
naprodukować dużo.

Ale jak lektor - z wyczuwalnym zdziwieniem - czyta

ACMM-033
Guest

Tue Aug 18, 2015 9:47 am   



Użytkownik "SW3" <sw3.spam.stop@poczta.fm.invalid> napisał w wiadomości
news:op.x3j2svqoctg864@hopeit.linksys...
W dniu 03.08.2015 o 14:37 JDX <jdx@onet.pl> pisze:

Quote:
Eee, Discovery to już dawno na psy zeszło.

Ale skoro programy są coraz gorsze to mogliby chociaż tłumacze swojej
cegiełki nie dokładać

Ja tam nadal mam wrażenie, że robią to studenciaki z doskoku po roku nauki
języka. Fajno, uczciwie zapracowują na swoją kasę, tylko czy to się nie
zemści, jeśli to robią w przerwach między zajęciami, kolosami, sesjami i
niedzielnymi kacami po całonocnym chlaniu (oczywiście, nie wszyscy). Mają
kiedy czas dobrze odpocząć? Nie chciałbym, aby mnie, czy kogoś stuknął na
pasach, albo sam się pod koła wpakował, bo przyśnie zmordowany. Lub jeszcze
gorszy błąd zrobi...

--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205

ACMM-033
Guest

Tue Aug 18, 2015 9:57 am   



Użytkownik "SW3" <sw3.spam.stop@poczta.fm.invalid> napisał w wiadomości
news:op.x3j3dfnfctg864@hopeit.linksys...
W dniu 03.08.2015 o 22:18 Jarosław" Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> pisze:

Quote:
Skończyło się to wtedy, gdy zamiast jednego czy dwóch programów pojawiły
się ich dziesiątki, a potem setki.

Po prostu jakość przeszła w ilość. Jak była godzina na dokument, pół

Nie inaczej. I ja mam wrażenie, że za komuny, kiedy program był nadawany do
tego znacznie krócej, więcej było do obejrzenia mimo tego, że były tylko 2
programy (a do '70 nawet jeden tylko), a nie dziś, jak mam na dekoderze,
grubo ponad 102.

Quote:
godziny na bajkę, pół godziny na debatę,... to się mieściło tylko to co
najlepsze. A jak każdy z gatunków jest na kilku kanałach to trzeba tego
naprodukować dużo.

Bierze się jedno, na kilku kanałach i może dla kogoś zrobi nowość? No,
oglądam, bo nie zwariować z nudów... ale po raz kolejny produkcja black
pudding, szczoteczek do zębów, łodzi z laminatu, czekolady, o zwierzętach
pieski z powrastanymi obrożami, sęk w tym, że te same znów, pseudohodowczyni
z 70 kotami, ochwacony koń... itd.
Ale to nie tylko Discovery choroba. NGC, czy BBC też to trawi. Nieraz po
ponad roku trafiają się powtórki, jak znienawidzonych reklam "dla debili".

Quote:
Dla zwięzłości przekazu lepsza była sytuacja gdy problemem było
zmieszczenie wszystkiego w ramówce niż gdy problemem jest wypełnienie
ramówki.

W rzeczy samej. Ale czegóż chcesz, jak szkoła uczy czegoś przeciwnego,
przynajmniej moja, gdzie im więcej wody nalałeś, tym lepszej oceny mogłeś
się spodziewać. Że wartość treści mizerna? Pfff... jak napisałeś z sensem,
zwięźle, ale niewiele, to dwója niemal murowana.
Do tego "zwięźle", lektorzy przecież zmuszeni byli też się starać i
pilnować, bo nie było tak łatwo jak dziś, że po każdej wręcz "źle nagranej
literce" nagranie można zatrzymać i powtórzyć. Tehcnika chyba nazbyt ułatwia
ludziom pewne rzeczy.

--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205

ACMM-033
Guest

Tue Aug 18, 2015 10:06 am   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:667443213.20150818112015@pik-net.pl.invalid...
[quote]Ale jak lektor - z wyczuwalnym zdziwieniem - czyta

Piotr Wyderski
Guest

Thu Aug 20, 2015 12:46 pm   



Jarosław Sokołowski wrote:

Quote:
W paliwie było to po prostu dobrze rozcieńcone, stąd
brak zatruć śmiertelnych.

4 gramy na tonę.

Pozdrawiam, Piotr

J.F.
Guest

Fri Aug 21, 2015 5:31 pm   



Użytkownik "ACMM-033" napisał w wiadomości
Użytkownik "SW3" <sw3.spam.stop@poczta.fm.invalid> napisał w
wiadomości
Quote:
Po prostu jakość przeszła w ilość. Jak była godzina na dokument,
pół
Nie inaczej. I ja mam wrażenie, że za komuny, kiedy program był
nadawany do tego znacznie krócej, więcej było do obejrzenia mimo
tego, że były tylko 2 programy (a do '70 nawet jeden tylko), a nie
dziś, jak mam na dekoderze, grubo ponad 102.

Za komuny to niekoniecznie, bo wiecie - ten wsad dewizowy itp.

Ale jeszcze tak z ~5 lat temu to mam wrazenie, ze program byl
ciekawszy - teraz faktycznie - coraz czesciej "nie ma co ogladac".

A moze my po prostu dziwni jestesmy - telewizje sie przeciez o
zabijaja o ogladalnosc, a my nie chcemy ogladac tych tancow, spiewow
amatorskich, seriali bez konca itp :-)


J.

ACMM-033
Guest

Fri Aug 21, 2015 11:23 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:55d7606e$0$8388$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
dziś, jak mam na dekoderze, grubo ponad 102.

Za komuny to niekoniecznie, bo wiecie - ten wsad dewizowy itp.

Jednak twórcy musieli się nieco mocniej postarać. Dziś wystarczy pierdnąć i
beknąć, puścić przez modulador/wokoder i już narodek skacze z podniecenia :P

Quote:

Ale jeszcze tak z ~5 lat temu to mam wrazenie, ze program byl ciekawszy -
teraz faktycznie - coraz czesciej "nie ma co ogladac".

Jest, jest, tylko problem w tym, że o, mój program... i po raz enty oglądasz
"tę panią co sobie powiększyła/zmniejszyła cyce", rzygasz już skądinąd
pysznym torcikiem, ale pokazywanym po raz nieprzeliczalny, po protu to samo,
to samo, to samo, żeby chociaż coś nowego.

Quote:

A moze my po prostu dziwni jestesmy - telewizje sie przeciez o zabijaja o
ogladalnosc, a my nie chcemy ogladac tych tancow, spiewow amatorskich,
seriali bez konca itp Smile

Tańce i śpiewy... ładniej tańczą w szpitalu chodzy na t.św. Wita, a śpiewają
pijaczki, bekając przy okazji. Wprawdzie coraz częściej zdarza się, że w
danym konkursie uczestniczy ktoś, kto ma pojęcie o tym, co robi i umie to,
ale, kicz kicza kiczem kiczowato pogania.
Niech zrobią jakiś porządny program "jak to działa", tytuł nie do końca
przypadkowy, ale bez ścisłego zwiazku z programem obecnie nadawanym. Czy to
formuła, czy to co, ale często odnoszę wrażenie, że nikt tego zbyt poważnie
nie konsultuje. Już nie liczę na Kurka i Kamińskiego, bo oni, wiadomo, nie
żyją. Nawet tych, co zaraqz po nich jakoś próbowali coś nam pokazywać, też
już nie widuję. A dziś... To subiektywne odczucie i być może komuś bardziej
będzie pasować obecny sposób prowadzenia programów. W sumie już wolałbym
chyba ASłodowego z jego bardziej niż skromnym warsztatem, bo dla mnie
średnio wiarygodnie wyglądał, ale przynajmniej miało to (wtedy to tak
odbierałem) jakby to powiedzieć, jakiś poziom, wizerunek...
Seriale... porzygać się można było, jeśli Janosika się w kilku miejscach
widziało naraz, pierwszy raz oglądałem w '74, a w ostatnich 5 latach chyba w
5 różnych kanałach leciało to niemal równolegle. Może weźmy zróbmy 20
programów TVP, niech dziennik leci conajmniej w 5 odsłonach przesuniętych w
czasie, jakiś dupowaty teledurniej kalibru "gdzie Doda ma swoich antyfanów".
I jeszcze chcą, bym za to płacił, nie wystarczają im te pojebane reklamy
traktujące odbiorców jak idiotów.
To ja już wolę wyjść z psem na spacer i sfotografować jakiegoś owada na
kwiatku, czy sam kwiatek, są fotki na moim profilu w NK, niebawem wrzucę
kilka nowych.

--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205

Marek
Guest

Sat Aug 22, 2015 11:22 am   



On Sat, 22 Aug 2015 01:23:53 +0200, "ACMM-033" <valhalla@interia.pl>
wrote:
Quote:
Niech zrobią jakiś porządny program "jak to działa", tytuł nie do
końca
przypadkowy, ale bez ścisłego zwiazku z programem obecnie
nadawanym. Czy to
formuła, czy to co, ale często odnoszę wrażenie, że nikt tego zbyt
poważnie
nie konsultuje. Już nie liczę na Kurka i Kamińskiego, bo oni,
wiadomo, nie
żyją. Nawet tych, co zaraqz po nich jakoś próbowali coś nam
pokazywać, też
już nie widuję.

Fenomem K&K nie polegał na tym, że oni "coś pokazywali", tylko na
tym, że dyskutowali. Formułą było starcie sceptyka i entuzjasty
(zamieniając się czasami w tych rolach). Oczywiście dyskusja jest
wtedy ciekawa, gdy oboje mają w danym temacie coś sensownego do
powiedzenia. Znasz jakiś współczesny program popularno-naukowy o
takiej formule? Dzisiaj tylko albo jeden gada (czasami głupoty i nie
ma komu podać kontrargumentów), albo to jest wywiad z jednym, który
też gada głupoty a prowadzący tylko tego pasywnie słucha.
Pewną jaskółką był pod koniec lat 90 ub. w. program
przyrodniczo-naukowy p.t. "Zwierzozbliżenia". Dr Kruszewicz z innym
naukowcem (nazwiska nie pomnę) prowadzili dyskusję podobną do tej w
Sondzie. Niestety program był realizowany w dziwnej surrealistycznej
formie mieszanki pantonimy i teatru, co moim zdaniem utrudniało
odbiór bardzo ciekawej dyskusji.

Dzisiaj jedynym takim "programem" z ciekawą dyskysją to tylko usenet.

Swoją drogą ciekawe czy gdyby nie wypadek, to czy K&K utrzymali by
do dziś tą formę dyskusji i scierania się argumentów za i przeciw.
Czy by ulegli i dali się wyprzedzić "postępowi technoligicznemu"
przez co ich pogram stał by się jedynie pasywną tubą głoszącą puste
komunikaty typu "producent X wyprodukował kolejny rewolucyjny
smartfon".

--
Marek

ACMM-033
Guest

Sat Aug 22, 2015 2:52 pm   



Użytkownik "Marek" <fake@fakeemail.com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.5674097621324721439@news.neostrada.pl...
Quote:
Fenomem K&K nie polegał na tym, że oni "coś pokazywali", tylko na tym, że
dyskutowali. Formułą było starcie sceptyka i entuzjasty

Ależ tak!

Quote:
(zamieniając się czasami w tych rolach). Oczywiście dyskusja jest wtedy
ciekawa, gdy oboje mają w danym temacie coś sensownego do

Ergo - muszą mieć choć blade pojęcie o tym, "co macają".

Quote:
powiedzenia. Znasz jakiś współczesny program popularno-naukowy o takiej
formule? Dzisiaj tylko albo jeden gada (czasami głupoty i nie

Żadnego. Najwyżej jakieś namiastki, do których nie ma sterowania - jak
organizm człowieka, któremu wypadek naruszył rdzeń kręgowy i mózg nie jest w
stanie wysterować procesów w poszczególnych organach.

Quote:
ma komu podać kontrargumentów), albo to jest wywiad z jednym, który też
gada głupoty a prowadzący tylko tego pasywnie słucha.

Oj, czasem potrafią babulić takie kocopoły, że aż strach.

Quote:
Pewną jaskółką był pod koniec lat 90 ub. w. program przyrodniczo-naukowy
p.t. "Zwierzozbliżenia". Dr Kruszewicz z innym naukowcem (nazwiska nie
pomnę) prowadzili dyskusję podobną do tej w Sondzie. Niestety program był
realizowany w dziwnej surrealistycznej formie mieszanki pantonimy i
teatru, co moim zdaniem utrudniało odbiór bardzo ciekawej dyskusji.

Kojarzę, o przyrodzie. Rzeczywiście, wyglądało to dziwnie sztucznie, ale,
można było trafić na "o, jaka fajna biedronka", "jaka piękna wiewiórka",
"jak ładnie świergoli ten ptaszek". Ten drugi miał OIDP na imię Tomasz,
nazwisko mi umknęło i widywałem go w programach przyrodniczych, gdzie
dyskutował z jakimiś naukowcami, tym swoim śmiesznym głosem, już bez dra
Kruszewicza.
Zastanawiam się, bo to kwestia gustu, gdyby do tego duetu dołaczyć AWajraka,
który chyba jest teżś dziennikarzem i zna się na przekazie słownym.

Quote:
Dzisiaj jedynym takim "programem" z ciekawą dyskysją to tylko usenet.

Tyle, że w dzisiejszej postaci został niemalże zabity przez szajs-serwisy
typu FB, na szczęście nie wszyscy ulegli modzie.

Quote:
Swoją drogą ciekawe czy gdyby nie wypadek, to czy K&K utrzymali by do dziś
tą formę dyskusji i scierania się argumentów za i przeciw. Czy by ulegli
i dali się wyprzedzić "postępowi technoligicznemu" przez co ich pogram
stał by się jedynie pasywną tubą głoszącą puste komunikaty typu "producent
X wyprodukował kolejny rewolucyjny smartfon".

Ja myślę, że jeśli to byli ludzie z klasą, to nawet tego śmiardfona by tak
pokazali, że współcześni też by walili koparami w podłogę, jak my 30-35 lat
temu... Tak jak każdy fotograf ci powie, że dobrym oświetleniem można bardzo
poprawić rezultat zdjęcia, a złym, spierd...niczyć najpiękniejsze miejsce,
najładniejszy obiekt.
Pamiętam, jak w '77 byłem na rehabilitacji w sanatorium (STOCER), to
wieczorami (ok. g. 22...) w takim gównianym telewizorku, Junost, ale nie
402b, oglądało się właśnie Sondę, co mi szczególnie utkwiło w pamięci. Jak
znacznie później prześledziłem kalandarium, to były akurat poczatki
programu, niecały rok po starcie projektu. Kojarzycie dzień, zapowiadany
jako "Studio 2 cały dzień w rękach Sondy", gdzie nasi redaktorzy
przedstawiali współczesną technikę... mnie szczególnie kojarzy się pewien
element, gdzie był sobie program, do odtwarzania portretu człowieka, z
oczywiście wiadomym skutkiem - portret był zupełnie do nikogo niepodobny -
była to rysowanka, podobna w efekcie do Spectrumowskiej zabawy z komendami
PLOT i DRAW, czy zabawy z żółwiem w LOGO w ramach początków nauki
programowania... a zabawa była przednia. Podawało się chyba wzrost, płeć,
wagę, wiek, coś jeszcze bylo, mrocznie mi pamięć mówi, że parametrów było
5-7, a może i więcej... Komputer "wyliczał" portret i rysował go na zielonym
ekranie... Szkoda, że to był tylko tej jedyny raz, a przynajmniej na takim
poziomie.

--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205

Maciek
Guest

Sun Aug 23, 2015 10:18 am   



Użytkownik Marek napisał:
Quote:
Swoją drogą ciekawe czy gdyby nie wypadek, to czy K&K utrzymali by
do dziś tą formę dyskusji i scierania się argumentów za i przeciw. Czy
by ulegli i dali się wyprzedzić "postępowi technoligicznemu" przez co
ich pogram stał by się jedynie pasywną tubą głoszącą puste komunikaty
typu "producent X wyprodukował kolejny rewolucyjny smartfon".


W 1989 roku planowali zakończyć produkcję Sondy. Mieli pomysł na coś
innego ale już nie zdążyli. Nowe programy miały dotyczyć finansów,
zachodzących wtedy przemian ustrojowych, biznesu itd. Nic nie wiem na
temat formy programu.

Współczesny widz jest zidiociały i nie przełknie czegoś w stylu Sondy,
gdzie trzeba myśleć. Poza nielicznymi wyjątkami. To co jest produkowane,
odzwierciedla zapotrzebowanie odbiorcy. Gdyby ludzie tego nie
oglądali, to nie byłoby kolejnych produkcji w stylu "Jak oni wymiotują".
Zależność jest prosta. Wypełniacz antenowy ma zatrzymywać widza pomiędzy
blokami reklamowymi. Prowadzący musi mieć osobowość, czyli odpowiednio
odjechany wygląd i koniecznie niech obraża rozmówcę - np. Wojewódzki.
Inaczej słupki spadną. Widz taki jest i tego chce. Jeżeli mam brud w
domu, to się tego wstydzę i sprzątam ale całkiem sporo ludzi zaprosi TV
do siebie i pokaże swój syf w jakiejś "perfekcyjnej pani..." No chyba że
to są również ustawki w stylu usterki, czy innych paradokumentów.
Jeżeli są programy popularno naukowe, to koniecznie na końcu musi być
demolka, show. Dziwię się, że nadal jest produkowany teleturniej "1 z
10", prowadzony przez p. Sznuka kulturalnie i bez wygłupów. Jeżeli
dowiem się, że ze względu na słabą oglądalność będzie zdjęty z anteny,
to będzie dla mnie znak totalnego upadku TV.

Marek
Guest

Sun Aug 23, 2015 11:07 pm   



On Sun, 23 Aug 2015 12:18:24 +0200, Maciek <maciek@polobox.com> wrote:
Quote:
Współczesny widz jest zidiociały i nie przełknie czegoś w stylu
Sondy,
gdzie trzeba myśleć. Poza nielicznymi wyjątkami.

Czy ja wiem czy tak można generalizować, jest np. kanał Planete, tam
trzymają formę.

--
Marek

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak działa czarne światło UV w wykrywaniu mikro pęknięć i proszku magnetycznego?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map