Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
kk
Guest
Tue Mar 08, 2011 6:02 pm
Ostatnio miałem w pracy przypadek, że partia komputerów
firmy ( a co, niech się wstydzą) ... Fuitsu Siemens
nie czyta płyt DVD które zostały do nich fabrycznie dołączone.
( recovery vista, downgrade XP oraz drivers).
Koputery dwuletnie, płyty pewnie też.
Michoo
Guest
Tue Mar 08, 2011 6:26 pm
W dniu 08.03.2011 18:02, kk pisze:
Quote:
Ostatnio miałem w pracy przypadek, że partia komputerów
firmy ( a co, niech się wstydzą) ... Fuitsu Siemens
nie czyta płyt DVD które zostały do nich fabrycznie dołączone.
( recovery vista, downgrade XP oraz drivers).
Koputery dwuletnie, płyty pewnie też.
A to problem z płytami, czy napędami CD, które się kurzą?
--
Pozdrawiam
Michoo
sofu
Guest
Tue Mar 08, 2011 6:53 pm
Użytkownik "Adam" <a.g@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:il5kbu$o6l$1@news.onet.pl...
Quote:
W dniu 2011-03-08 16:41, Waldemar Krzok pisze:
Am 08.03.2011 15:15, schrieb Bo(o)t_manager:
Dnia Tue, 08 Mar 2011 13:25:52 +0100, Waldemar Krzok napisał(a):
[ciach]
DVD i BD trzymają krócej, niż dysk.
[ciach]
A DVD-RAM z tego co wiem to mają znacznie dłuższą trwałość.
Jeszcze nie widziałem 20-letniego DVD-RAM, więc się nie wypowiem.
Waldek
Ale ja mam katy dziurkowane, jeszcze starsze od wspomnianego DVD-RAM
Może na nie by poprzenosić dane ?
--
A może nauczyc się na pamieć w kodzie binarnym i przekazywac z pokolenia na
pokolenie?
W ostateczności można kuć w kamieniu.
pzdr. Janusz
kk
Guest
Tue Mar 08, 2011 7:09 pm
Quote:
A to problem z płytami, czy napędami CD, które się kurzą?
Wydaje się, że jedno i drugie.
Płyty bez problemu czyta inny PC.
A wspomniane Fuitsu czytają obce płyty DVD.
Jeszcze tego nie trenowałem, ale
rozwiązaniem może będzie skopiowanie oryginalnych płyt na innym PC-cie
jeżeli te nie są w jakiś sposób zabezpieczone.
Pozdrawiam
kk
Guest
Tue Mar 08, 2011 7:13 pm
Quote:
Ale ja mam katy dziurkowane, jeszcze starsze od wspomnianego DVD-RAM
Może na nie by poprzenosić dane ?
--
A może nauczyc się na pamieć w kodzie binarnym i przekazywac z pokolenia
na pokolenie?
W ostateczności można kuć w kamieniu.
pzdr. Janusz
Jakby dobrze poszukać to mogę jeszcze znaleźć dziurkarki i czytniki do taśm
perforowanych.
Może być tylko problem z nośnikiem.
sofu
Guest
Tue Mar 08, 2011 7:20 pm
Użytkownik "Górski Adam" <gorskiamalpa@wpkropkapl> napisał w wiadomości
news:4d763249$0$2508$65785112@news.neostrada.pl...
--------> Z dobrze poinformowanych źródeł wiem że dysk wykonuje sobie takie
Quote:
odświeżanie danych w tle - przynajmniej jeżeli zajdzie taka potrzeba.
Chodzi tutaj prawdopodobnie o te najbardziej pojemne dyski z "zapisem
prostopadłym" czy jakoś tak - nie znam dokładnie fizycznej strony tego
zagadnienia.
Wiem jednak że od strony firmwaru dysk monitoruje rzadko używane dane i w
przypadku ryzyka utraty danych - odczytuje i zapisuje je ponownie.
Pozdrawiam
Adam
-------
A ja spotkałem się z tym, że w nieużywanym przez kilka lat dysku o
pojemności kilkudziesięciu gigabajtów dane, które były tam zgromadzone
częściowo były nie do odczytania. I nie chodziło tu o bad sektory. Dla tego
teraz chucham na zimne.
A co do nagrywania dysków CD-R to owszem nagrywałem i mam cos około 1500
sztuk zgromadzonych w "procesie życia". Pomijając koszty zakupu płyt, kłopot
z ich wypalaniem, straty czasu na to, to ilość miejsca jakie zajmują jest
imponująca.A miejsca na przechowywanie płyt nie mam (pewnie jak większość)
zbyt wiele.
Dopóki czegoś nie wynajdą lepszego niż dyski twarde, jestem skazany na nie.
Dałem już sobie spokój z wypalaniem płyt chyba, że jest cos bardzo cennego
do przechowania.
O płytach DVD się mówi, że maja krótki czas żywotności więc odpadają. Z
danymi na dysku da się coś zrobić w kierunku ich odświeżenia, a z płytami o
ile nie są wielokrotnego zapisu już nie. Można co kilka lat kupować następne
płyty i bawić się tygodniami w ich przegrywanie.
pzdr. Janusz
sofu
Guest
Tue Mar 08, 2011 7:22 pm
Użytkownik "kk" <a@a.pl> napisał w wiadomości
news:il5rjb$hjo$1@news.vectranet.pl...
Quote:
Ale ja mam katy dziurkowane, jeszcze starsze od wspomnianego DVD-RAM
Może na nie by poprzenosić dane ?
--
A może nauczyc się na pamieć w kodzie binarnym i przekazywac z pokolenia
na pokolenie?
W ostateczności można kuć w kamieniu.
pzdr. Janusz
Jakby dobrze poszukać to mogę jeszcze znaleźć dziurkarki i czytniki do
taśm perforowanych.
Może być tylko problem z nośnikiem.
---------
A sraj taśma by się nie nadała?
Adam
Guest
Tue Mar 08, 2011 7:38 pm
W dniu 2011-03-08 19:22, sofu pisze:
Quote:
Uytkownik "kk"<a@a.pl> napisa w wiadomoci
news:il5rjb$hjo$1@news.vectranet.pl...
Ale ja mam katy dziurkowane, jeszcze starsze od wspomnianego DVD-RAM
Moe na nie by poprzenosi dane ?
--
A moe nauczyc si na pamie w kodzie binarnym i przekazywac z pokolenia
na pokolenie?
W ostatecznoci mona ku w kamieniu.
pzdr. Janusz
Jakby dobrze poszuka to mog jeszcze znale dziurkarki i czytniki do
tam perforowanych.
Moe by tylko problem z nonikiem.
---------
A sraj tama by si nie nadaa?
Może być problem
Dziurki perforacji mogą interferować z oryginanlną perforacją sraj-taśmy
i bity się mogą pomieszać ;)
--
Pozdro
Adam.
Krzysztof Tabaczyński
Guest
Tue Mar 08, 2011 7:41 pm
Użytkownik "sofu" <manhunter1@o2.pl> napisał w wiadomości
news:il5s25$j5c$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
Użytkownik "Górski Adam" <gorskiamalpa@wpkropkapl> napisał w wiadomości
news:4d763249$0$2508$65785112@news.neostrada.pl...
--------> Z dobrze poinformowanych źródeł wiem że dysk wykonuje sobie
takie
odświeżanie danych w tle - przynajmniej jeżeli zajdzie taka potrzeba.
Chodzi tutaj prawdopodobnie o te najbardziej pojemne dyski z "zapisem
prostopadłym" czy jakoś tak - nie znam dokładnie fizycznej strony tego
zagadnienia.
Wiem jednak że od strony firmwaru dysk monitoruje rzadko używane dane i w
przypadku ryzyka utraty danych - odczytuje i zapisuje je ponownie.
Pozdrawiam
Adam
-------
A ja spotkałem się z tym, że w nieużywanym przez kilka lat dysku o
pojemności kilkudziesięciu gigabajtów dane, które były tam zgromadzone
częściowo były nie do odczytania. I nie chodziło tu o bad sektory. Dla
tego teraz chucham na zimne.
A co do nagrywania dysków CD-R to owszem nagrywałem i mam cos około 1500
sztuk zgromadzonych w "procesie życia". Pomijając koszty zakupu płyt,
kłopot z ich wypalaniem, straty czasu na to, to ilość miejsca jakie
zajmują jest imponująca.A miejsca na przechowywanie płyt nie mam (pewnie
jak większość) zbyt wiele.
Dopóki czegoś nie wynajdą lepszego niż dyski twarde, jestem skazany na
nie. Dałem już sobie spokój z wypalaniem płyt chyba, że jest cos bardzo
cennego do przechowania.
O płytach DVD się mówi, że maja krótki czas żywotności więc odpadają. Z
danymi na dysku da się coś zrobić w kierunku ich odświeżenia, a z płytami
o ile nie są wielokrotnego zapisu już nie. Można co kilka lat kupować
następne płyty i bawić się tygodniami w ich przegrywanie.
To może przemyśl zastosowanie taśm.
Na przykład HP.
Banki na tym trzymają swoje dane.
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
kk
Guest
Tue Mar 08, 2011 7:44 pm
Quote:
Jakby dobrze poszukać to mogę jeszcze znaleźć dziurkarki i czytniki do
taśm perforowanych.
Może być tylko problem z nośnikiem.
Kiedyś też chodził mi po głowie pewien pomysł.
Niestety nie zrobiłem prób.
Mianowicie miałem do utylizacji sporą ilość taśm VHS.
Zastanawiałem się, czy dziurkarka dałaby radę coś na takiej taśmie
wydziurkować.
Pomijając rozmiar , chociaż właściwie to w urządzeniach 5-bitowych
szerokośc tasmy była podobna.
Powstałby wtedy niejako zapis magneto-optyczny o przedłużonej trwałości.
MaW
Guest
Tue Mar 08, 2011 8:22 pm
Użytkownik "Krzysztof Tabaczyński" <ktabaczynski@wp.pl> napisał w wiadomości
news:il5t97$t6t$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
O płytach DVD się mówi, że maja krótki czas żywotności więc odpadają. Z
danymi na dysku da się coś zrobić w kierunku ich odświeżenia, a z płytami
o ile nie są wielokrotnego zapisu już nie. Można co kilka lat kupować
następne płyty i bawić się tygodniami w ich przegrywanie.
To może przemyśl zastosowanie taśm.
Na przykład HP.
Banki na tym trzymają swoje dane.
Tasiemka LTO5 - 1.5 TB, gwarantowana trwałość - z tego co słyszałem - 15-30
lat.... NIestety nie są to tanie zabawki - napęd 3000$, tasiemka - 120$
MaW
Krzysztof Tabaczyński
Guest
Tue Mar 08, 2011 8:29 pm
Użytkownik "MaW" <niepisztu@aaa.bbb> napisał w wiadomości
news:il5vku$3o3$1@news.onet.pl...
Quote:
Użytkownik "Krzysztof Tabaczyński" <ktabaczynski@wp.pl> napisał w
wiadomości news:il5t97$t6t$1@inews.gazeta.pl...
O płytach DVD się mówi, że maja krótki czas żywotności więc odpadają. Z
danymi na dysku da się coś zrobić w kierunku ich odświeżenia, a z
płytami o ile nie są wielokrotnego zapisu już nie. Można co kilka lat
kupować następne płyty i bawić się tygodniami w ich przegrywanie.
To może przemyśl zastosowanie taśm.
Na przykład HP.
IBM też w tej sprawie ma sporo do powiedzenia.
Quote:
Banki na tym trzymają swoje dane.
Tasiemka LTO5 - 1.5 TB, gwarantowana trwałość - z tego co słyszałem -
15-30 lat.... NIestety nie są to tanie zabawki - napęd 3000$, tasiemka -
120$
Porównaj z kosztem ponownego wytworzenia utraconych danych... :-)
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
EM
Guest
Wed Mar 09, 2011 8:02 am
Witam
Ja osobiście proponuję zastanowić się nad sensem trzymania dużej ilości danych
oraz sprawą praw autorskich.
Nie jest trudno ścignąć TB różnych rzeczy, za które powinno się zpłacić. Problem
może się pojawić, gdy się z tego trzeba tłumaczyć.
Oczywiście istnieją profesje, gdzie może być konieczna archiwizacja dużej liczby
danych.
Natomiast dane/programy które nie są objęte prawami autorskimi zwykle można
ściągnąć w razie potrzeby i będą to najnowsze wersje. Oczywiście istnieją
wyjątki.
Wiem na podstawie swoich zasobów. Płyty CD z przed 10 lat, mogę praktycznie
wyrzucić, bo nie ma tam już nic ciekawego. Chciałem robić dalszy backup, ale to
nie miało sensu.
Oczywiście wszelkiego rodzaju swoją pracę należy chronić, tym bardziej, im jest
cenniejsza oraz ww zależności od sentymentu do niej. Jednak wydaje mi się, że
nie jest tego zbyt dużo, jeśli chodzi o praktykę elektronika.
--
Pozdrawiam
EM
Piotr Gałka
Guest
Wed Mar 09, 2011 8:31 am
Użytkownik "EM" <edim123@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:il78n9$rss$1@news.onet.pl...
Quote:
Oczywiście wszelkiego rodzaju swoją pracę należy chronić, tym bardziej, im
jest cenniejsza oraz ww zależności od sentymentu do niej. Jednak wydaje mi
się, że nie jest tego zbyt dużo, jeśli chodzi o praktykę elektronika.
Według mnie jest wręcz bardzo mało.
Przez pierwsze 10 lat istnienia PC-tów ważne dane zawsze mieściły mi się na
jednej dyskietce (najpierw 320k potem 1,44M).
Mój aktualny backup ma 12MB (trzeba będzie odchudzić, bo 2 lata temu było
6MB).
Żadnych informacji (karty katalogowe itp.) pobranych z sieci z założenia nie
archiwizuję - zakładam, że to problem ich autorów.
P.G.
Michoo
Guest
Wed Mar 09, 2011 8:57 am
W dniu 09.03.2011 08:02, EM pisze:
Quote:
Witam
Ja osobiście proponuję zastanowić się nad sensem trzymania dużej ilości
danych oraz sprawą praw autorskich.
Nie jest trudno ścignąć TB różnych rzeczy, za które powinno się zpłacić.
Problem może się pojawić, gdy się z tego trzeba tłumaczyć.
No patrz pan - nie mam pirackich programów a mój backup to 2 pełne DVD.
Quote:
Natomiast dane/programy które nie są objęte prawami autorskimi zwykle
można ściągnąć w razie potrzeby i będą to najnowsze wersje. Oczywiście
istnieją wyjątki.
Chyba, że aktualnie nie można, bo jest potrzebna pewna szczególna wersja.
Quote:
Wiem na podstawie swoich zasobów. Płyty CD z przed 10 lat, mogę
praktycznie wyrzucić, bo nie ma tam już nic ciekawego. Chciałem robić
dalszy backup, ale to nie miało sensu.
Backup się robi nie po to, żeby mieć dane z przed 10 lat (to
archiwizacja) a po to, żeby móc z dużym prawdopodobieństwem dostać się
do danych z przed tygodnia gdy się coś zdarzy.
Quote:
Oczywiście wszelkiego rodzaju swoją pracę należy chronić, tym bardziej,
im jest cenniejsza oraz ww zależności od sentymentu do niej. Jednak
wydaje mi się, że nie jest tego zbyt dużo, jeśli chodzi o praktykę
elektronika.
Zawsze zostaje backup przyrostowy. Ale co pewien czas i tak trzeba
zrobić backup wszystkiego. A płyty/dyski nie są drogie.
P.S.
Wymyślono coś takiego jak szyfrowanie partycji. Przydatne gdy ujawnienie
jakiś danych może nas narazić nawet nie na odpowiedzialność karną, ale
np duże kary umowne.
--
Pozdrawiam
Michoo
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next