NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Innowacyjna ściereczka do czyszczenia, która zmniejsza rachunki za prąd!
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
ACMM-033
Guest
Guest
Fri Apr 22, 2016 10:43 am
Użytkownik "Kaczin" <jaka857@poczta.interia.pl> napisał w wiadomości
news:nfbntu$c3$2@dont-email.me...
Quote:
W dniu 22.04.2016 o 01:25, sundayman pisze:
A ruszył ktoś dupsko i zgłosił oszustwo na YT?
ja to nawet nie wiedziałem,że tak można ?
Owszem można. Pod okienkiem z filmem znajdziesz obrazek z trzema kropkami,
opisany "Więcej". I tam wybierasz "Zgłoś".
Polecam, może jak każdy poświęci minutę, to takie ścierwa mniej zarobią.
A ruszył ktoś dupsko i zgłosił oszustwo na YT?
ja to nawet nie wiedziałem,że tak można ?
Owszem można. Pod okienkiem z filmem znajdziesz obrazek z trzema kropkami,
opisany "Więcej". I tam wybierasz "Zgłoś".
Polecam, może jak każdy poświęci minutę, to takie ścierwa mniej zarobią.
Trzeba tylko zalogować się na swoje konto tamże i już. Właśnie to zrobiłem.
Poszła także łapka w dół.
--
Wyindywidualizowaliśmy się
z rozentuzjazmowanego tłumu
prestidigitatorów.
ACMM-033
Guest
Guest
Fri Apr 22, 2016 10:44 am
Użytkownik "Marek" <fake@fakeemail.com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.321716427676442826@news.neostrada.pl...
Quote:
On Fri, 22 Apr 2016 01:23:08 +0200, Kaczin <jaka857@poczta.interia.pl
wrote:
A ruszył ktoś dupsko i zgłosił oszustwo na YT?
Film jest publikowany w ramach wolności słowa, to tyko reklama produktu.
Jak nie, działa zawsze można reklamować.
wrote:
A ruszył ktoś dupsko i zgłosił oszustwo na YT?
Film jest publikowany w ramach wolności słowa, to tyko reklama produktu.
Jak nie, działa zawsze można reklamować.
Wolność nie oznacza braku odpowiedzialności.
--
Wyindywidualizowaliśmy się
z rozentuzjazmowanego tłumu
prestidigitatorów.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Guest
Fri Apr 22, 2016 10:53 am
ACMM-033 napisało:
Quote:
Przecież jak przetrę wszystko tą ściereczką, przepływ elektronów się
poprawi jak w tej polewaczce, to zapłacę więcej, a nie mniej!
Ale za to skrzynka jest zawsze czysta.
Mnie na centrali telefonicznej uczono, że jak jest zakurzone, ale działa,
to za kitajca nie ruszać, bo działać przestanie. I to prawda...
poprawi jak w tej polewaczce, to zapłacę więcej, a nie mniej!
Ale za to skrzynka jest zawsze czysta.
Mnie na centrali telefonicznej uczono, że jak jest zakurzone, ale działa,
to za kitajca nie ruszać, bo działać przestanie. I to prawda...
Kurz w takich miejscach odgrywa bardzo ważną rolę. Od razu widać, gdzie
ktoś ruszał, więc łatwo ustalić, kto zepsuł.
--
Jarek
ACMM-033
Guest
Guest
Fri Apr 22, 2016 11:36 am
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnnhk0kg.iqc.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
ACMM-033 napisało:
Przecież jak przetrę wszystko tą ściereczką, przepływ elektronów się
poprawi jak w tej polewaczce, to zapłacę więcej, a nie mniej!
Ale za to skrzynka jest zawsze czysta.
Mnie na centrali telefonicznej uczono, że jak jest zakurzone, ale działa,
to za kitajca nie ruszać, bo działać przestanie. I to prawda...
Kurz w takich miejscach odgrywa bardzo ważną rolę. Od razu widać, gdzie
ktoś ruszał, więc łatwo ustalić, kto zepsuł.
Przecież jak przetrę wszystko tą ściereczką, przepływ elektronów się
poprawi jak w tej polewaczce, to zapłacę więcej, a nie mniej!
Ale za to skrzynka jest zawsze czysta.
Mnie na centrali telefonicznej uczono, że jak jest zakurzone, ale działa,
to za kitajca nie ruszać, bo działać przestanie. I to prawda...
Kurz w takich miejscach odgrywa bardzo ważną rolę. Od razu widać, gdzie
ktoś ruszał, więc łatwo ustalić, kto zepsuł.
Nie przeczę, acz nieraz zdarzyło mi się bujać z kurzem, który został po
prostu ruszony. I wtedy trzeba było przyłożyć się do czyszczenia, aby tym
razem "oficjalnie" ruszony kurz nie pokwasił w najbliższej okolicy.
Oczywiście, jak się coś konserwowało, to nie było siły nie ruszyć kurzu. Ale
będąc tego świadomym, minimalizuję ewentualne skutki. Pracowałem, więc mam
trochę praktyki.
--
Wyindywidualizowaliśmy się
z rozentuzjazmowanego tłumu
prestidigitatorów.
Marek
Guest
Guest
Fri Apr 22, 2016 2:56 pm
On Fri, 22 Apr 2016 12:44:20 +0200, "ACMM-033" <valhalla@interia.pl>
wrote:
Quote:
Wolność nie oznacza braku odpowiedzialności.
To już zależy od prawa w konkretnym kraju
. Firma jest z Singapuru.
Jej reklamy są już dość długo na yt, stąd widać że yt nie podziela
Waszych przesłanek do usunięcia filmu.
--
Marek
ACMM-033
Guest
Guest
Sat Apr 23, 2016 9:24 am
Użytkownik "Marek" <fake@fakeemail.com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.2547642022253341317@news.neostrada.pl...
Quote:
On Fri, 22 Apr 2016 12:44:20 +0200, "ACMM-033" <valhalla@interia.pl
wrote:
Wolność nie oznacza braku odpowiedzialności.
To już zależy od prawa w konkretnym kraju. Firma jest z Singapuru. Jej
reklamy są już dość długo na yt, stąd widać że yt nie podziela Waszych
przesłanek do usunięcia filmu.
wrote:
Wolność nie oznacza braku odpowiedzialności.
To już zależy od prawa w konkretnym kraju
. Firma jest z Singapuru. Jej
reklamy są już dość długo na yt, stąd widać że yt nie podziela Waszych
przesłanek do usunięcia filmu.
Spoko, sprzeda się władzom, że plują gumą do żucia na chodnik...
--
Wyindywidualizowaliśmy się
z rozentuzjazmowanego tłumu
prestidigitatorów.
Marek
Guest
Guest
Sat Apr 23, 2016 8:03 pm
On Sat, 23 Apr 2016 11:24:38 +0200, "ACMM-033" <valhalla@interia.pl>
wrote:
Quote:
Spoko, sprzeda się władzom, że plują gumą do żucia na chodnik...
A to przestępstwo? Pierwsze co się rzuca w oczy na chodnikach w
amerkanskich miastach to tysiące gum już czarnych i
wwullkanizowanych w powierzchnię chodników :)
--
Marek
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Guest
Sat Apr 23, 2016 8:09 pm
Pan Marek napisał:
Quote:
Spoko, sprzeda się władzom, że plują gumą do żucia na chodnik...
A to przestępstwo? Pierwsze co się rzuca w oczy na chodnikach w
amerkanskich miastach to tysiące gum już czarnych i
wwullkanizowanych w powierzchnię chodników
A to przestępstwo? Pierwsze co się rzuca w oczy na chodnikach w
amerkanskich miastach to tysiące gum już czarnych i
wwullkanizowanych w powierzchnię chodników
Akurat w Singapurze tak. Tam jest prawny zakaz sprzedaży gumy do
żucia. Motywowany zdaje się wyżej opisanym -- oni nie chca mieć
takich chodników.
Jarek
--
Guma! Guma do żucia!
Nie do nakarmienia,
Nie do otrucia!
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Guest
Sat Apr 23, 2016 8:11 pm
Pan Marek napisał:
Quote:
Spoko, sprzeda się władzom, że plują gumą do żucia na chodnik...
A to przestępstwo? Pierwsze co się rzuca w oczy na chodnikach w
amerkanskich miastach to tysiące gum już czarnych i
wwullkanizowanych w powierzchnię chodników
A to przestępstwo? Pierwsze co się rzuca w oczy na chodnikach w
amerkanskich miastach to tysiące gum już czarnych i
wwullkanizowanych w powierzchnię chodników
Akurat w Singapurze tak. Tam jest prawny zakaz sprzedaży gumy do
żucia. Motywowany zdaje się wyżej opisanym -- oni nie chcą mieć
takich chodników.
Jarek
--
Guma! Guma do żucia!
Nie do nakarmienia,
Nie do otrucia!
Marek
Guest
Guest
Sat Apr 23, 2016 10:51 pm
On Sat, 23 Apr 2016 22:11:17 +0200, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
Akurat w Singapurze tak. Tam jest prawny zakaz sprzedaży gumy do
żucia. Motywowany zdaje się wyżej opisanym -- oni nie chcą mieć
takich chodników.
żucia. Motywowany zdaje się wyżej opisanym -- oni nie chcą mieć
takich chodników.
Amerykanie chyba podchodzą pragamatycznie do tego. Te gumy
przypominają.już asfalt, przez co robią za extra izolację betonowej
pow. chodnika od wpływów atmosferycznych :)
--
Marek
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Guest
Sun Apr 24, 2016 6:19 am
Pan Marek napisał:
Quote:
Akurat w Singapurze tak. Tam jest prawny zakaz sprzedaży gumy do
żucia. Motywowany zdaje się wyżej opisanym -- oni nie chcą mieć
takich chodników.
Amerykanie chyba podchodzą pragamatycznie do tego. Te gumy
przypominają.już asfalt, przez co robią za extra izolację
betonowej pow. chodnika od wpływów atmosferycznych
żucia. Motywowany zdaje się wyżej opisanym -- oni nie chcą mieć
takich chodników.
Amerykanie chyba podchodzą pragamatycznie do tego. Te gumy
przypominają.już asfalt, przez co robią za extra izolację
betonowej pow. chodnika od wpływów atmosferycznych
Amerykanie w ogóle nie podchodzą. Można powiedzieć, że sprawę
olali, nie interesują się tematem. W Singapurze wręcz przeciwnie.
--
Jarek
J.F.
Guest
Guest
Sun Apr 24, 2016 7:32 am
Dnia Sun, 24 Apr 2016 08:19:08 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
Quote:
Pan Marek napisał:
Akurat w Singapurze tak. Tam jest prawny zakaz sprzedaży gumy do
żucia. Motywowany zdaje się wyżej opisanym -- oni nie chcą mieć
takich chodników.
Amerykanie chyba podchodzą pragamatycznie do tego. Te gumy
przypominają.już asfalt, przez co robią za extra izolację
betonowej pow. chodnika od wpływów atmosferycznych :)
Amerykanie w ogóle nie podchodzą. Można powiedzieć, że sprawę
olali, nie interesują się tematem. W Singapurze wręcz przeciwnie.
Akurat w Singapurze tak. Tam jest prawny zakaz sprzedaży gumy do
żucia. Motywowany zdaje się wyżej opisanym -- oni nie chcą mieć
takich chodników.
Amerykanie chyba podchodzą pragamatycznie do tego. Te gumy
przypominają.już asfalt, przez co robią za extra izolację
betonowej pow. chodnika od wpływów atmosferycznych :)
Amerykanie w ogóle nie podchodzą. Można powiedzieć, że sprawę
olali, nie interesują się tematem. W Singapurze wręcz przeciwnie.
Jest ponoc czynnik dodatkowy - taka guma na chodniku w Singapurze to
zaraz robi sie zielona.
Ale jak tak patrze - gestosc zaludnienia w Sg dwa razy mniejsza niz w
NYC ...
J.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Guest
Sun Apr 24, 2016 9:51 am
Pan J.F. napisał:
Quote:
Akurat w Singapurze tak. Tam jest prawny zakaz sprzedaży gumy do
żucia. Motywowany zdaje się wyżej opisanym -- oni nie chcą mieć
takich chodników.
Amerykanie chyba podchodzą pragamatycznie do tego. Te gumy
przypominają.już asfalt, przez co robią za extra izolację
betonowej pow. chodnika od wpływów atmosferycznych :)
Amerykanie w ogóle nie podchodzą. Można powiedzieć, że sprawę
olali, nie interesują się tematem. W Singapurze wręcz przeciwnie.
Jest ponoc czynnik dodatkowy - taka guma na chodniku w Singapurze
to zaraz robi sie zielona.
żucia. Motywowany zdaje się wyżej opisanym -- oni nie chcą mieć
takich chodników.
Amerykanie chyba podchodzą pragamatycznie do tego. Te gumy
przypominają.już asfalt, przez co robią za extra izolację
betonowej pow. chodnika od wpływów atmosferycznych :)
Amerykanie w ogóle nie podchodzą. Można powiedzieć, że sprawę
olali, nie interesują się tematem. W Singapurze wręcz przeciwnie.
Jest ponoc czynnik dodatkowy - taka guma na chodniku w Singapurze
to zaraz robi sie zielona.
Czy kolor zielony jest jakoś bardziej niebezpieczny od innych?
Quote:
Ale jak tak patrze - gestosc zaludnienia w Sg dwa razy mniejsza
niz w NYC ...
niz w NYC ...
Też zależy jak liczyć. W ogóle porównywanie miasta do państwa
(nawet do państwa-miasta) ma ograniczony sens.
--
Jarek
ACMM-033
Guest
Guest
Sun Apr 24, 2016 9:53 am
Użytkownik "Marek" <fake@fakeemail.com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.7418262907013817816@news.neostrada.pl...
Quote:
On Sat, 23 Apr 2016 11:24:38 +0200, "ACMM-033" <valhalla@interia.pl
wrote:
Spoko, sprzeda się władzom, że plują gumą do żucia na chodnik...
A to przestępstwo? Pierwsze co się rzuca w oczy na chodnikach w
wrote:
Spoko, sprzeda się władzom, że plują gumą do żucia na chodnik...
A to przestępstwo? Pierwsze co się rzuca w oczy na chodnikach w
Czy przestępstwo? Heh... spróbuj to zrobić w Singapurze
Pooowodzenia,
jeśli wyjdziesz z tego cało, to ci osobiście pogratuluję :P
Quote:
amerkanskich miastach to tysiące gum już czarnych i wwullkanizowanych w
powierzchnię chodników
powierzchnię chodników
..sg, to jednak nie .us...
--
Wyindywidualizowaliśmy się
z rozentuzjazmowanego tłumu
prestidigitatorów.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Guest
Sun Apr 24, 2016 10:00 am
ACMM-033 napisało:
Quote:
Spoko, sprzeda się władzom, że plują gumą do żucia na chodnik...
A to przestępstwo? Pierwsze co się rzuca w oczy na chodnikach w
Czy przestępstwo? Heh... spróbuj to zrobić w Singapurze
Pooowodzenia, jeśli wyjdziesz z tego cało, to ci osobiście
pogratuluję
A to przestępstwo? Pierwsze co się rzuca w oczy na chodnikach w
Czy przestępstwo? Heh... spróbuj to zrobić w Singapurze
Pooowodzenia, jeśli wyjdziesz z tego cało, to ci osobiście
pogratuluję
Nie rozerwą go na kawałki. Dostanie mandat mantat w takiej mniej
więcej wysokości, jak cena biletu lotniczego z Polski. I tyle.
--
Jarek
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Innowacyjna ściereczka do czyszczenia, która zmniejsza rachunki za prąd!