Goto page 1, 2, 3 Next
zzzz
Guest
Wed Jan 21, 2009 1:42 pm
nie wiem czy to właściwe miejsce ale zapytam; orientuje się ktoś może
ile mniej więcej kosztowałaby naprawa płyty głównej ww modelu, z tego co
czytałem to najprawdopodobniej wystarczy podlutować którąś "cewke
przetwornicy zasilania procesora" gdyż one często odpadają...
p
Sylwester Łazar
Guest
Wed Jan 21, 2009 3:23 pm
Quote:
nie wiem czy to właściwe miejsce ale zapytam; orientuje się ktoś może
ile mniej więcej kosztowałaby naprawa płyty głównej ww modelu, z tego co
czytałem to najprawdopodobniej wystarczy podlutować którąś "cewke
przetwornicy zasilania procesora" gdyż one często odpadają...
Witam!
Często spotykam się z takimi zapytaniami.
Jest to przykre, że w kraju panuje kompletna bieda.
Widać to po tego typu zapytaniach. Nie mam żalu do pytających, ale proszę
nie sugerować chociaż, że problem jest łatwy.
Kilka razy próbowano mnie namówić na naprawę, zachęcając, że być może tylko
zepsuł się jakiś rezystor lub kondensator.
Otóż moi Państwo jeśli tak naprawdę jest (dość prawdopodobne nawet), to cały
problem polega na jego znalezieniu.
Jeśli już wiadomo który to element, to zachęcam do zakupu lutownicy. Koszt
ok. 20 zł w górę.
To w górę oznacza, że wygodniej się pracuje droższą.
Jeśli kogoś obraziłem, to przepraszam.
--
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
Wemif
Guest
Wed Jan 21, 2009 4:45 pm
Na allegro znajdziesz plyte glowna do tego laptopa. Naprawa raczej
bedzie drozsza.
a.
zzzz
Guest
Wed Jan 21, 2009 5:43 pm
hm, ja nie widzę nic złego w takim pytaniu, ot chce wiedzieć czy naprawa
jest opłacalna, bo może się okazać że jej koszt to niemal cena całego
lapka, zważywszy na fakt że ten akurat nie jest pierwszej młodości.
co do lokalizacji usterki, to akurat w tym przypadku jest to na 80% to
co wspomniałem; przeczytałem trochę for zagranicznych, polskich i objawy
są niemal identyczne w takich przypadkach... no i chciałem się
zorientować o cenę podlutowania owych elementów...
co do biedy to mogę powiedzieć równie dobrze (nie ujmując nikomu)że
znaczna część osób świadczących owe usługi naprawcze wykorzystuje
niewiedzę klientów i pobiera znacznie większe opłaty niż powinni,
przykład; koledze zepsuł się tv, 1 typek wziął 150, drugi 120 i trzeci
30, wszyscy robili to samo; poruszali tylko jakiś element tv (bo na
czarno-biało wyświetlał), drugi nawet nie pozwolił podpatrywać co on tam
porusza, w końcu jakoś zauważył i zaczął sobie sam "naprawiać";}
p
T.M.F.
Guest
Wed Jan 21, 2009 6:30 pm
Quote:
co do biedy to mogę powiedzieć równie dobrze (nie ujmując nikomu)że
znaczna część osób świadczących owe usługi naprawcze wykorzystuje
niewiedzę klientów i pobiera znacznie większe opłaty niż powinni,
przykład; koledze zepsuł się tv, 1 typek wziął 150, drugi 120 i trzeci
30, wszyscy robili to samo; poruszali tylko jakiś element tv (bo na
czarno-biało wyświetlał), drugi nawet nie pozwolił podpatrywać co on tam
porusza, w końcu jakoś zauważył i zaczął sobie sam "naprawiać";}
Jak ten typek smial w ogole zadac zaplaty! Przeciez tylko poruszal.
Dobra rada, jesli to takie proste i na 80% wyczytales co to jest, to
sprobuj sobie to naprawic sam.
Bez obrazy, ale uwazasz, ze ktos ma robic za darmo?
zzzz
Guest
Wed Jan 21, 2009 7:32 pm
Quote:
Jak ten typek smial w ogole zadac zaplaty! Przeciez tylko poruszal.
chodzi o rozbieżnosc cen
Quote:
Dobra rada, jesli to takie proste i na 80% wyczytales co to jest, to
sprobuj sobie to naprawic sam.
nie mam wprawy w lutowaniu i nie chce ryzykować
Quote:
Bez obrazy, ale uwazasz, ze ktos ma robic za darmo?
jasne że nie, jej, pytałem tylko o orientacyjne ceny i tyle.
zbyszek
Guest
Wed Jan 21, 2009 8:31 pm
I tu się zaczyna odwieczny problem.
Ile typek ma wziąć za naprawę jeśli wymienił tylko 1 rezystor za 0,01zł.
Moje wyliczenia.
Dojazd 20-60 zł
Zakup elementów na serwis 10-20 zł
Zakup narzędzi do serwisu 10-20 zł
Zakup literatury oraz szkolenia 5-10 zł
Podatki i inne około 20zł
No i sama naprawa (czas) 20-50zł
Razem wychodzi 85-180.
Kto inny może mieć inne wyliczenia, które mogą się znacznie różnić od
przedstawionego przykładu.
A jeśli usterka jest wredna to co?
Przez kilka dni siedzisz i nic.
Aby dojść do wprawy i szybko naprawiać sprzęt trzeba ileś du..o godzin poświęcić
na naprawę sprzętu, a i tak można się ugotować.
Zbyszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Sylwester Łazar
Guest
Wed Jan 21, 2009 8:47 pm
Quote:
Bez obrazy, ale uwazasz, ze ktos ma robic za darmo?
jasne że nie, jej, pytałem tylko o orientacyjne ceny i tyle.
O.k. w takim razie mniej - więcej odpowiem:
Cena ok. 100 zł/h (to tak 5x więcej za godzinę niż sprzedawca usług
bankowych i ok. 1/2 ceny za pracę lekarza podczas wizyty prywatnej)
Liczba godzin pracy: Tu niestety nie wiadomo, bo tak to już jest w
elektronice.
Podam dwie wersje:
1) Jeśli to faktycznie przetwornica. Podlutowanie cewki -czas z rozebraniem
i złożeniem notebooka: 2h, czyli 200 zł
Koszt cyny: ok. 0,05 zł
2) Jeśli to coś innego to szacuje się dla sprawnego serwisanta POSIADAJĄCEGO
DOKUMENTACJĘ TECHNICZNĄ I DOŚWIADCZENIE jakieś dodatkowe 2h + koszt
uszkodzonych części (np. rezystor 0,10 zł, a może układ scalony 50 do 500 zł
z przesyłką)
Przy czym od razu informuję, że prawdziwy fachowiec wymieniony w punkcie 2),
(za którego ja się nie uważam, choćby ze względu na brak dokumentacji i
doświadczenia w serwisie urządzenia T23) pobiera opłatę za godzinę swojej
pracy tak jak już ceniony lekarz, czyli np. 400 zł/h.
Tak to niestety smutno wyglada.
W związku z powyższym cena naprawy jest z reguły umowna i oscyluje między
500 zł a ceną NOWEGO notebooka, czyli pewnie w tym przypadku jakieś 1000 zł,
bo np. zepsuty wcześniej notebook spadł ze stołu, poprzedni serwisant
wymienił obudowę, a notebook dalej nie działa.
..
Dzieje się tak dlatego, że najczęściej zleceniodawca chce znać cenę na
początku, bez diagnozy.
Nie chce ryzykować, że zapłaci np. 1200 zł.
My też jesteśmy ludźmi z lutownicami i z głowami, dlatego nie zaryzykujemy,
mówiąc że naprawa kosztować będzie 100 zł i z czystego honoru naprawimy za
te 100 zł, choć to jest praktycznie niemożliwe w tym przypadku.
Mam nadzieję, że nie zostanę obrzucony epitetami :-)
--
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
ELP
Guest
Wed Jan 21, 2009 8:51 pm
Quote:
przykład; koledze zepsuł się tv, 1 typek wziął 150, drugi 120 i trzeci
30, wszyscy robili to samo; poruszali tylko jakiś element tv (bo na
czarno-biało wyświetlał), drugi nawet nie pozwolił podpatrywać co on tam
porusza, w końcu jakoś zauważył i zaczął sobie sam "naprawiać";}
Cała (prawie) sztuka polega na tym, że prawie każdy wie (domyśla się), że
trzeba "pieprznąć młotkiem". Problem polega na tym, że nie każdy wie
gdzie, z jaką siłą i pod jakim kątem.
Ot co :-)
Pamiętnych czasów do mojej sąsiadki przyszedł gościu naprawić telewzor
(Rubin 714D

). Odkręcił tylną pokrywę, wymienił jakąś tam lampę
(wcześniej znał objawy), zakęcił pokrywę, włączył telewizor - działa - i
skasował (odpowiednio do tamtych czasów). Ona potem (jak wyszedł) okrzyki
do sąsiadów: ILEŻ TO ON WZIĄŁ za parę minut pracy ????
Pytanie retoryczne:
- czemu sama sobie "TEJ" lampy nie wymieniła ?????????
Nie płaci się za elementy i robociznę (to tak ogólnie), PŁACI SIĘ ZA WIEDZĘ
Pozdrawiam
ELP
entroper
Guest
Wed Jan 21, 2009 9:11 pm
Użytkownik "zzzz" <pleca@o2usunto.pl> napisał w wiadomości
news:gl6uap$j0r$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
nie wiem czy to właściwe miejsce ale zapytam; orientuje się ktoś może
ile mniej więcej kosztowałaby naprawa płyty głównej ww modelu, z tego co
czytałem to najprawdopodobniej wystarczy podlutować którąś "cewke
przetwornicy zasilania procesora" gdyż one często odpadają...
To, że trzeba _być może_ tylko podlutować jakąś cewkę nie rzutuje na cenę
naprawy (tzn, rzutuje o tyle, że będzie to być może naprawa standardowa a
nie "szczególnie skomplikowana") a ile to jest konkretnie znajdziesz w
cenniku serwisu w Twojej okolicy.
Ahaa, nie pytasz o to. Pytasz, czy jest szansa, że jakiś znajomy Ci to za
piwo podlutuje. Jak masz takiego znajomego i będzie wiedział co podlutować,
to czemu nie ?
Nie masz znajomego i nie masz pieniędzy ? Cóż, będziesz musiał wywalić na
śmietnik (wystawić na allegro) laptopa w którym być może wystarczyłoby
podlutować tylko jedną cewkę i by działał :)
e.
Sylwester Łazar
Guest
Wed Jan 21, 2009 9:15 pm
Quote:
Nie płaci się za elementy i robociznę (to tak ogólnie), PŁACI SIĘ ZA
WIEDZĘ
Pozdrawiam
ELP
Kolega się myli.
Płaci się za wiedzę, element, robociznę, dojazd i ew. zakwaterowanie i
wyżywienie.
Ale zgodzę się, że wiedzę najwięcej.
Oceniam, że szkoła śrenia dobrej klasy (np. Technikum Łączności czy
Energetyczne w Poznaniu, ale nie tylko) kosztowała naszych rodziców co
najmniej 60 tys. zł,
Wyższa Szkoła (np. Politechnika Gdańska, Poznańska, Wrocławska i inne) co
najmniej 100 tys. zł
Zebrane doświadczenie podczas dwudziestoletniej praktyki - pewnie trudno
policzyć ok. 200 tys. zł.
Razem jakieś 360 tys. Załóżmy, że w swoim życiu serwisant obsłuży jakiś 2000
klientów (przypadków)
To tak wychodzi, że te min. 180 zł musi niestety doliczyć do każdej naprawy.
Dziwne te obliczenia i trochę trudne, ale dają pewien obraz z którym my w
postkomunistycznej i nowoeuropejskiej spuściźnie musimy się zmierzyć.
--
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
Sylwester Łazar
Guest
Wed Jan 21, 2009 9:33 pm
Quote:
Ahaa, nie pytasz o to. Pytasz, czy jest szansa, że jakiś znajomy Ci to za
piwo podlutuje. Jak masz takiego znajomego i będzie wiedział co
podlutować,
to czemu nie ?
Nie masz znajomego i nie masz pieniędzy ? Cóż, będziesz musiał wywalić na
śmietnik (wystawić na allegro) laptopa w którym być może wystarczyłoby
podlutować tylko jedną cewkę i by działał
Bardzo trafnie powiedziane. Przy czym żal czuje również ten potencjalny
kolega
Poza tym w większości piwo jest niedobre i wielu fachowców nie pije, bo już
o tym wie
Co za czasy.
--
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
zzzz
Guest
Wed Jan 21, 2009 9:35 pm
Quote:
Ahaa, nie pytasz o to. Pytasz, czy jest szansa, że jakiś znajomy Ci to za
piwo podlutuje. Jak masz takiego znajomego i będzie wiedział co podlutować,
to czemu nie ?
hehe, nie powiedziałem tego, ale jak już jesteśmy przy tym to zmieńmy
trochę sytuację; jakbym przyjechał z płytą i poprosił tylko o
podlutowanie jednego/dwóch wspomnainych elementów ile by to ok kosztowało?
Adam Dybkowski
Guest
Wed Jan 21, 2009 9:54 pm
zzzz pisze:
Quote:
nie wiem czy to właściwe miejsce ale zapytam; orientuje się ktoś może
ile mniej więcej kosztowałaby naprawa płyty głównej ww modelu, z tego co
czytałem to najprawdopodobniej wystarczy podlutować którąś "cewke
przetwornicy zasilania procesora" gdyż one często odpadają...
Dla porównania wymiana scalaka BGA kontrolera zasilania w Asusie
kosztuje 400 zł (tyle zapłaciła qmpela w serwisie, po gwarancji). Czy
warto? Taki notebook nowy teraz kosztuje ponad 3k PLN (a kilka lat temu
powyżej 4k) więc chyba tak.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
sebart
Guest
Wed Jan 21, 2009 10:16 pm
Zgadazm się z przedówcami ... w większości,
tylko od stałych kosztów naprawy (raty 180zł za studia i praktykę)
proszę odliczcie czas poświącony na śledzenie i pisanie w tym wątku.
Albo zapewne niejeden z Was zdjł by już w tym czasie obudowe T23

)
pzdr
s.
Goto page 1, 2, 3 Next