Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next
J.F.
Guest
Mon Feb 27, 2017 6:04 pm
Użytkownik "t-1" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o91ls2$hqt$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2017-02-27 o 13:34, Piotr Gałka pisze:
Quote:
Pamiętam (okolice 1980) przywieziony przez kogoś z USA zegarek
synchronizowany siecią (60Hz).
Klient podłączył go u nas do sieci przez taką wtyczkę/przejściówkę
220V
na 110V i się dziwił, że tam działało a tu nie chce.
Należało zewrzeć do masy jeden z pinów US.
Byc moze.
USA to na tyle duzy rynek (i Meksyk i Kanada ?), ze oplacalo sie
zrobic US dzialajacy tylko na 60Hz.
J.
Zenek Kapelinder
Guest
Mon Feb 27, 2017 6:10 pm
Ale przez to ciagniecie ciagniony stawia kroki szybciej niz by mogl bez sznurka. Ciagnacy stawia kroki wolniej niz by mogl. Kroki to czestotliwosc. W sieci energetycznej nie ma stanu stalego poboru mocy. Zawsze sie cos dzieje.. Caly czas w elektrowniach generatory pracuja ze zmienna moca zeby zgadzala sie czestotliwosc pradu z wzorcem. A wzorcem jest ilosc okresow jakie elektrownia wytwarza w jakims wzorcowym czasie.
Zenek Kapelinder
Guest
Mon Feb 27, 2017 7:34 pm
Nie moj problem ze sa ludzie oporni na wiedze.
badworm
Guest
Mon Feb 27, 2017 10:14 pm
Dnia Mon, 27 Feb 2017 11:34:56 +0100, J.F. napisał(a):
Quote:
Teraz o ile wiem, to jest jedno z zabezpieczen - jak elektrownia
stwierdzi zbyt niska czestotliwosc, to sie odlaczy, inne tez sie
odlacza i bedzie w kraju ciemno na dobe
W pierwszej kolejności by temu zapobiec, w przypadku deficytu mocy
czynnej w systemie, następuje zadziałanie zabezpieczeń SCO (samoczynne
częstotliwościowe odciążenie) i w konsekwencji wprowadzenie awaryjnych
ograniczeń dla odbiorców. Stosowane są one w stacjach SN po stronie
energetyki zawodowej i w części stacji SN w dużych zakładach
przemysłowych.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
badworm
Guest
Mon Feb 27, 2017 10:18 pm
Dnia Mon, 27 Feb 2017 12:45:16 +0100, J.F. napisał(a):
Quote:
Zwykla elektrownia ma generatory synchroniczne, ktore przed
podlaczeniem do sieci trzeba z owa siecia zrownac co do czestotliwosci
i fazy.
Nie tyle zrównać, ile bardzo zbliżyć. Gdyby je idealnie zrównać, to by
nie doszło do synchronizacji.
Quote:
Po podlaczeniu to prad zadba, aby generator byl doskonale z siecia
zsychronizowany.
Ale czestotliwosc sieci jest w tym procesie dowolna, i dbac o nia
musza wszystkie elektrownie kolektywnie.
Częstotlwość w systemie elektronergetycznym jest powiązana z bilansem
mocy czynnej.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
Adam Wysocki
Guest
Tue Feb 28, 2017 1:21 am
Zenek Kapelinder <4kogutek44@gmail.com> wrote:
Quote:
Czestotliwosc dlugoczasowo nie jest dowolna. Licza liczbe okresow i
porownuja ze wzorcem. I dlugoczasowo uchyb chca sprowadzic do zera.
Zastanawiam sie, kto, gdzie i w jaki sposob sie tym zajmuje.
Quote:
Pomiedzy czestotliwoscia a okresem jest sztywna zaleznosc. I nie jest
gowno prawda to ze jak generator ma dostarczac moc do sieci to sie nie
musi szybciej obracac. Bo musi sie szybciej obracac. A opor jaki daje
siec nie pozwalajac mu sie rozbiec jest wlasnie dostarczana moca.
Jak na moje, to on CHCE sie szybciej obracac, ale nie moze. Tu o moment
napedowy chodzi. Obroty sa stale, ale moment jest tym wiekszy, im wieksze
obciazenie (czyli hamowanie sieci - czyli wiecej mocy trzeba dostarczyc,
zeby utrzymac te stale obroty).
Cos jak z samochodem. Zapnij bieg, rozpedz sie do 50. Silnik ma jakies
obroty. Zaciagnij reczny i dodaj gazu tak, zeby utrzymac te 50 km/h na
tym biegu. Obroty beda te same, ale moment wiekszy.
Potem pusc reczny, pusc gaz i jedz te 50 sila rozpedu, czy nawet z gorki.
Gaz puszczony, moc nie jest dostarczana do silnika, a on dalej bedzie sie
krecil z tymi samymi obrotami.
Quote:
siec hamuje generator to moc plynie z generatora do sieci a jak siec
pomaga obracac sie generatorowi zeby pracowal z czestotliwoscia sieci to
pracuje on jako odbiornik mocy z sieci bo wymusza nizsza czestotliwosc
sieci.
Chce wymusic (jego opory chca zmniejszyc jego predkosc), ale tego nie
robi. Ta chec to wlasnie moment.
Quote:
Wszystko co jest podlaczone do sieci i jest obciazeniem czynnym
hamuje generatory i zaczynaja obracac sie wolniej.
Hamuje - zgoda. Ale nie zaczynaja obracac sie wolniej. Chca to robic, ale
wiekszy moment na wale im to uniemozliwia - kreca sie tak samo szybko,
tylko wiecej energii (mechanicznej) do tego potrzebuja.
--
http://www.chmurka.net/
Adam Wysocki
Guest
Tue Feb 28, 2017 1:26 am
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Dobrze mowisz ... tylko ze to sie wyraza w stopniach roznicy miedzy
faza wirnika a stojana.
Im wieksza ta roznica, tym wiekszy wymagany moment, bo stojan bardziej
hamuje wirnik?
--
http://www.chmurka.net/
J.F.
Guest
Tue Feb 28, 2017 2:07 am
Dnia Sun, 26 Feb 2017 12:58:48 +0000 (UTC), Adam Wysocki napisał(a):
Quote:
JaNus <bez@adresu> wrote:
może nie ma kwarcu ani odbiornika DCF a synchronizuje się siecią.
Kiedyś w zamierzchłych czasach były popularne.
W sieci szedł sygnał czasu?
Hmm, ale dokładnie 50 Hz to jedno, a sygnał czasu (informacja o aktualnym
czasie) to drugie
Zadnego sygnalu czasu nie bylo - wystarczylo dokladne 50Hz, aby raz
ustawiony zegar dzialal dokladnie, az do wylaczenia pradu, co za PRL
zdarzalo sie dosc czesto.
Ale ... tak sobie mysle, ze przeciez byly liczniki dwutaryfowe i do
nich zegar sterujacy.
nadawali w sieci jakis sygnal czasu, czy za PRL szybko sie zegar
rozjezdzal ?
J.
Zenek Kapelinder
Guest
Tue Feb 28, 2017 3:38 am
Rozjezdzal sie ale wolno. W starych licznikach dwutaryfowych byl zegar mechaniczny z nakrecaniem sprezyny elektromagnesem. Wtedy inkasenci przychodzili po kase do mieszkan i mieli w zakresie obowiazkow sprawdzanie czy zegar pokazuje wlasciwa godzine. Niewielka niedokladnosc zegarow byla i jest na reke tym co prad robia. Z ich punktu siedzenia przejscie w calej Polsce na druga taryfe i zalaczenie jednoczesnie wszyskich urzadzen grzewczych nie bylo binarne.
J.F.
Guest
Tue Feb 28, 2017 9:07 am
Dnia Mon, 27 Feb 2017 17:38:12 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
Quote:
Rozjezdzal sie ale wolno. W starych licznikach dwutaryfowych byl
zegar mechaniczny z nakrecaniem sprezyny elektromagnesem. Wtedy
inkasenci przychodzili po kase do mieszkan i mieli w zakresie
obowiazkow sprawdzanie czy zegar pokazuje wlasciwa godzine.
Taki zegar byl chyba srednio dokladny ... kilkunastu minut na mesiac
bym sie spodziewal ?
Ale potem chyba wprowadzili takie na silniku synchronicznym ?
Quote:
Niewielka niedokladnosc zegarow byla i jest na reke tym co prad
robia. Z ich punktu siedzenia przejscie w calej Polsce na druga
taryfe i zalaczenie jednoczesnie wszyskich urzadzen grzewczych nie
bylo binarne.
A ten zegar piecem sterowal, czy od pieca byl drugi ?
I to juz wlasciciela zmartwienie odpowiednio duzy margines dac, zeby
nie zaplacic w dzennej taryfie :-)
J.
Piotr GaĹka
Guest
Tue Feb 28, 2017 10:47 am
W dniu 2017-02-27 o 18:04, J.F. pisze:
Quote:
Pamiętam (okolice 1980) przywieziony przez kogoś z USA zegarek
synchronizowany siecią (60Hz).
Klient podłączył go u nas do sieci przez taką wtyczkę/przejściówkę 220V
na 110V i się dziwił, że tam działało a tu nie chce.
Należało zewrzeć do masy jeden z pinów US.
Byc moze.
USA to na tyle duzy rynek (i Meksyk i Kanada ?), ze oplacalo sie zrobic
US dzialajacy tylko na 60Hz.
Ten akurat dało się przestawić na 50Hz.
Dołożyłem też generator kwarcowy.
Już nie pamiętam, czy jego nieprawidłowa praca wynikała tylko z 50/60
czy też z zakłóceń z tej przejściówki.
P.G.
Zenek Kapelinder
Guest
Tue Feb 28, 2017 12:50 pm
Profesjonalisci robili te zegary i chyba bylo dziesiatki lat dobrze i sie nie spodziewali duzych odchylek miesiecznych. Mialbys lepszy pomyslunek to bys o zegarach z silniczkami nie napisal.
Adam Wysocki
Guest
Tue Feb 28, 2017 4:21 pm
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
A propos ... podziekuj Robertowi za przypomnienie
http://techno-logic-art.com/clock.htm
Duzy, cyfrowy zegar, godny powiedzenia na scianie.
Tylko na mosfetach zrobic, w technologii cmos, zeby malo pradu bral
Ten bierze 2W... malutko.
Ciekawe czemu nie użył 1N4148 albo innych, mniejszych diod.
No i ciekawe, jak to planował, bo chyba nie w głowie...
--
http://www.chmurka.net/
Adam Wysocki
Guest
Tue Feb 28, 2017 4:24 pm
Adam Wysocki <gof@somewhere.invalid> wrote:
Quote:
Ciekawe czemu nie użył 1N4148 albo innych, mniejszych diod.
Tu zamiast diod prostowniczych wrzucił LEDy:
http://techno-logic-art.com/tower.htm
--
http://www.chmurka.net/
Piotr Wyderski
Guest
Thu Mar 02, 2017 11:54 am
JaNus wrote:
Quote:
W sieci szedł sygnał czasu?
Poniekąd tak. Obiło mi się kiedyś o uszy, że służby nagrywają
brum sieciowy właśnie ze względu na jego krótkookresową niestabilność.
Ponieważ jest on obecny na każdym nagraniu, można na tej podstawie
określić czas jego powstania. Ile w tym prawdy -- nie wiem, ale
od strony technicznej brzmi sensownie.
Quote:
Cała sieć była więc nimi kontrolowana, co pozwalało wykorzystywać te 50,
czy 60 Hz jako całkiem pewne odniesienie. Błąd był mniejszy, niż jakieś
ułamki sekundy na... rok!
Bzdura, stabilizuje się częstotliwość długookresowo (korekty raz do
kilku razy na dobę). Krótkookresowo jeździ jak dzika.
Pozdrawiam, Piotr
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next