Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
Robbo
Guest
Thu Apr 07, 2011 10:06 am
Tu jest także kwestia tego, że Lapp Kabel w Niemczech robi taniej niż Lapp
Kabel w Polsce. Dlaczego Niemcy mogą robić taniej, a w Polsce się nie da?
Czy uzasadnieniem miałoby być to, że Niemcy produkują więcej?
Podobnie z wycieczkami. Kiedyś byłem na wakacjach w Turcji za jakieś bardzo
małe pieniądze (chyba 1200zł). Jeden Turek pytał mnie, ile kosztowały
wakacje w danym hotelu. Odpowiedziałem. On odparł, że Niemcy mają (w
przeliczeniu na złotówki) 200zł taniej. W TV oglądałem wypowiedź jakiegoś
człowieka od turystyki, który powiedział, że Niemcy kupują więcej wycieczek,
dlatego mają taniej. Z drugiej strony jednak Niemcy zarabiają więcej, więc
jest kogo ssać, a przecież w kapitalizmie przedsiębiorca dąży do
maksymalizacji zysku.
R.
Lelek@
Guest
Thu Apr 07, 2011 10:40 am
"Robbo" <yyy@mmm.com> wrote in message
news:4d9d8c99$0$2499$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Niemcy zarabiają więcej, więc jest kogo ssać, a przecież w kapitalizmie
przedsiębiorca dąży do maksymalizacji zysku.
No tak ale to nie jest powód żeby lokalnym pijawkom dawać zarabiać 400% na
złączach gdzie producenci biją się na znacznie niższych marżach.
entroper
Guest
Thu Apr 07, 2011 11:23 am
Użytkownik "Robbo" <yyy@mmm.com> napisał w wiadomości
news:4d9d8c99$0$2499$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Tu jest także kwestia tego, że Lapp Kabel w Niemczech robi taniej niż
Lapp
Kabel w Polsce. Dlaczego Niemcy mogą robić taniej, a w Polsce się nie
da?
Nie da się, bo Polacy są niecierpliwi - priorytetem jest szybko się
nachapać. Fimy nastawione na dłuższy, ale umiarkowany zysk po prostu nie
powstają, dlatego straszliwie kuleje u nas konkurencja. Częściowo jest to
zrozumiałe, bo np. jeden nagle zmieniony przepis albo niezadowolony
urzędas może firmę położyć, więc trzeba "zdążyć". Poza tym jesteśmy
narodem wręcz stworzonym do montowania klik i zmów, wystarczy przejść się
po dowolnym warzywniaku.
e.
AlexY
Guest
Thu Apr 07, 2011 11:39 am
Użytkownik 4CX250 napisał:
[..]
Quote:
U producenta oraz u hurtowych dystrybutorów cena tego tranzystora waha
się w okolicach 25$.
Zapuściłem też wici na seekic. Odpowiedzi nadeszło kilka, wszystkie z
Chin. Niemal wszyscy odpisali mi że mogą mi sprzedać te 2 sztuki w cenie
około 25$ ale jedna odpowiedź mnie zaintrygowała.
Dears,
Thank you for your inquiry .
As you requested, we are pleased to make you an offer , subject to our
final confirmation , as follows:
Specifications:PD55025S-E
Unit price (US$):4.09
Dobre co? Napewno nie podróbka
Przecież to śmierdzi na kilometr, jeśli coś u nich brałeś to zapewne
wiesz coś więcej, ale ja po tym co widzę omijałbym ich baaardzo szerokim
łukiem. Jest jeszcze kwestia zapisu: "subject to our final confirmation"
może jakaś stara cena i się zmieni jak złożysz zamówienie.
--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Lelek@
Guest
Thu Apr 07, 2011 12:48 pm
"AlexY" <alexy@irc.-cut_this-.pl-alias-removed> wrote in message
news:ink7pj$hj6$1@speranza.aioe.org...
Quote:
Dobre co? Napewno nie podróbka :)
Przecież to śmierdzi na kilometr, jeśli coś u nich brałeś to zapewne wiesz
coś więcej, ale ja po tym co widzę omijałbym ich baaardzo szerokim łukiem.
Jest jeszcze kwestia zapisu: "subject to our final confirmation" może
jakaś stara cena i się zmieni jak złożysz zamówienie.
Przestańcie
Jak szukasz Chińczyka na alibabie to masz z nim kontakt od razu. Z firemką w
Chinach kontaktujesz się albo przez trade managera alibabowego albo szybko
wymieniacie się SKYPE czy MSN-em i jest kontakt momentalny.
Tam przeważnie wszystko jest 4x tańsze niż u nas.
od 2-3 lat z nieufnością wchodziłem w zaopatrywanie się samemu.
Tutaj prędzej cię wydymają niż Chińczyk, powaga.
Po pierwsze z Chińczykiem jest dobry kontakt, wiszą na zielono na SKYPE cały
czas.
Nie ma konwenansów, wypytywania, a jaka firma, a zarejestrować projekt, a
złożymy pisemną ofertę.
www.alibaba.com i znajomość angielskiego
nenik
Guest
Thu Apr 07, 2011 10:08 pm
Quote:
Okazuje się, że jak ktoś ma jakąś tam produkcję to taniej jest zamawiać
części od firm z alibaba.com niż od Polskich dystrybutorów. Pewnie nie
wszystko ale na złączach dzisiaj okazało się, że mają po 400% marży.
Przestrzegam przed zakupami
Z jednej strony ma kolega racje ale dla pelniejszego obrazu wypadalo by dodac
ze stany magazynowe i cena to po czesci wina ROHS , czesc elementow
najzwyczajniej nie moze byc dlugo przechowywana bez zabezpeczenia bo po roku
nie nadaja sie do montazu .
Nniestety trudno jest utrzymac pelny stan magazynowy dla ukladow scalonych gdzie
producent pakuje prozniowo w tackach po 1000 szt. ktos kupi 10 czy 100 ,
nastepnie ktos kupi po roku 500 i zuzywa je w czasie nastepnego roku i okazuje
sie ze te ostatnie za cholere nie chca sie polutowac .
Ostatnio niestety od klientow coraz czesciej sa zwroty do dystrybutora lub
producenta bo piny od ukladow zamiast sie zwilzyc lutowiem to plywaja na
powierzchni , a tym samym zjezdzaja z padow na bok .
Kolega skonczy przestrzegaac jak przyjdzie wymienic podrobki na zmontowanych
obwodach

:)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Papkin
Guest
Fri Apr 08, 2011 6:56 am
Quote:
Ostatnio niestety od klientow coraz czesciej sa zwroty do
dystrybutora lub producenta bo piny od ukladow zamiast sie zwilzyc
lutowiem to plywaja na powierzchni , a tym samym zjezdzaja z padow na
bok .
slyszalem juz o tej zarazie RHOS ze niby jakies "wasiki" rosna i moga byc
zwarcia nawet ale o tym jeszcze nie slyszalem (amator). To tak wyglada ekologia
wg UE? Jakas warstwa tlenkow rosnie na wzor aluminium? Koszmar...
Michoo
Guest
Fri Apr 08, 2011 9:58 am
W dniu 08.04.2011 08:56, Papkin pisze:
Quote:
slyszalem juz o tej zarazie RHOS ze niby jakies "wasiki" rosna i moga
byc zwarcia nawet ale o tym jeszcze nie slyszalem (amator). To tak
wyglada ekologia wg UE? Jakas warstwa tlenkow rosnie na wzor aluminium?
tin whiskers@google
Ale nie ma co się martwić - jak urosną na tyle, żeby być problemem to
już będzie sprzęt dawno wymieniony, bo wcześniej kulki się odkleją ;)
Jako amator dodam jeszcze, że topniki do lutowania bezołowiowego są
wyjątkowo śmierdzące i drażniące jak się pracuje bez wyciągu...
--
Pozdrawiam
Michoo
Piotr Gałka
Guest
Fri Apr 08, 2011 10:40 am
Użytkownik "Papkin" <spam@spamerssux.net> napisał w wiadomości
news:4d9eb1a6$1@news.home.net.pl...
Quote:
Ostatnio niestety od klientow coraz czesciej sa zwroty do
dystrybutora lub producenta bo piny od ukladow zamiast sie zwilzyc
lutowiem to plywaja na powierzchni , a tym samym zjezdzaja z padow na
bok .
slyszalem juz o tej zarazie RHOS ze niby jakies "wasiki" rosna i moga byc
zwarcia nawet ale o tym jeszcze nie slyszalem (amator). To tak wyglada
ekologia wg UE? Jakas warstwa tlenkow rosnie na wzor aluminium? Koszmar...
Oprócz wąsików jest jeszcze "zaraza cynowa" występująca poniżej +13,2 st.C,
a nie wiem, czy elementom i lutowaniom ROHS nie zdarza się przebywać w
niższych temperaturach.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cyna
Dodanie kilku procent ołowiu całkowicie niweluje ten problem, ale jest
sprzeczne z ROHS.
Komuś bardzo zależało, aby urządzenia się szybko rozpadały. Pytanie. Kto na
tym zyskuje i wszystko jasne.
Strach wsiadać do samochodu, bo skąd tu pewność, że producent sterowania ESP
(ma możliwość zahamowania dowolnego z kół) na pewno sprawdził, czy wszystkie
elementy nie są ROHS.
P.G.
AlexY
Guest
Fri Apr 08, 2011 12:40 pm
Użytkownik Piotr Gałka napisał:
[...]
Quote:
Oprócz wąsików jest jeszcze "zaraza cynowa" występująca poniżej +13,2
st.C, a nie wiem, czy elementom i lutowaniom ROHS nie zdarza się
przebywać w niższych temperaturach.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cyna
Jakoś wydawało mi się że powinno być -13 ale wszędzie widze że + ...
Quote:
Dodanie kilku procent ołowiu całkowicie niweluje ten problem, ale jest
sprzeczne z ROHS.
Komuś bardzo zależało, aby urządzenia się szybko rozpadały. Pytanie. Kto
na tym zyskuje i wszystko jasne.
Strach wsiadać do samochodu, bo skąd tu pewność, że producent sterowania
ESP (ma możliwość zahamowania dowolnego z kół) na pewno sprawdził, czy
wszystkie elementy nie są ROHS.
Na ile mi wiadomo sprzęt medyczny, wojskowy i motoryzacyjny jest
wyłączony z ROHS, chyba można to sprawdzić?
--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Zakarm
Guest
Fri Apr 08, 2011 1:30 pm
W dniu 2011-04-08 14:40, AlexY pisze:
Quote:
Użytkownik Piotr Gałka napisał:
[...]
Oprócz wąsików jest jeszcze "zaraza cynowa" występująca poniżej +13,2
st.C, a nie wiem, czy elementom i lutowaniom ROHS nie zdarza się
przebywać w niższych temperaturach.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cyna
Jakoś wydawało mi się że powinno być -13 ale wszędzie widze że + ...
Dodanie kilku procent ołowiu całkowicie niweluje ten problem, ale jest
sprzeczne z ROHS.
Komuś bardzo zależało, aby urządzenia się szybko rozpadały. Pytanie. Kto
na tym zyskuje i wszystko jasne.
Strach wsiadać do samochodu, bo skąd tu pewność, że producent sterowania
ESP (ma możliwość zahamowania dowolnego z kół) na pewno sprawdził, czy
wszystkie elementy nie są ROHS.
Na ile mi wiadomo sprzęt medyczny, wojskowy i motoryzacyjny jest
wyłączony z ROHS, chyba można to sprawdzić?
Telekomunikacja tez.
Michoo
Guest
Fri Apr 08, 2011 2:56 pm
W dniu 08.04.2011 14:40, AlexY pisze:
Quote:
Użytkownik Piotr Gałka napisał:
Strach wsiadać do samochodu, bo skąd tu pewność, że producent sterowania
ESP (ma możliwość zahamowania dowolnego z kół) na pewno sprawdził, czy
wszystkie elementy nie są ROHS.
Na ile mi wiadomo sprzęt medyczny, wojskowy i motoryzacyjny jest
wyłączony z ROHS, chyba można to sprawdzić?
Ale "wyłączony" oznacza, że "nie ma zakazu stosowania substancji
niezgodnych z ROHS" a nie "jest zakaz stosowania zgodnych". Więc
producent musi zapewnić, że takie części się (nawet przez przypadek) nie
dostaną. Starczy błąd w dostawie i dostajesz części powleczone czystą
cyną - ciężko je odróżnić od takich powleczonych SnPb a problemy mogą
się pojawić po latach.
--
Pozdrawiam
Michoo
Piotr Gałka
Guest
Fri Apr 08, 2011 4:31 pm
Użytkownik "AlexY" <alexy@irc.-cut_this-.pl-alias-removed> napisał w
wiadomości news:inmvo0$ofv$1@speranza.aioe.org...
Quote:
Strach wsiadać do samochodu, bo skąd tu pewność, że producent sterowania
ESP (ma możliwość zahamowania dowolnego z kół) na pewno sprawdził, czy
wszystkie elementy nie są ROHS.
Na ile mi wiadomo sprzęt medyczny, wojskowy i motoryzacyjny jest wyłączony
z ROHS, chyba można to sprawdzić?
O co chodzi? Ja nic odwrotnego nie twierdziłem.
Spróbuj przy małej serii zamówić montaż ołowiowy, z elementów ołowiowych. Z
montażem nie będzie problemu, ale elementy to kłopot, czas i cena.
Widziałem kiedyś notę AD na temat trwałości montażu to ołowiowe elementy i
montaż miał zdecydowaną przewagę nad pozostałymi 3 kombinacjami, które
wychodziły podobnie do siebie - czyli montaż ołowiowy elementów
bezołowiowych daje tylko złudzenie, że się zrobiło dobrze, a robi się tak
samo źle jak obecnie wszystko inne.
Kryzys. Branża samochodowa tnie koszty. Elementy ołowiowe są już droższe od
bezołowiowych. Nie mają obowiązku stosowania ołowiowych. A może technologia
bezołowiowa już dojrzała. W zasadzie czemu nie zastosować bezołowiowych
skoro nic nie zabrania.....
Ciągle mam w pamięci zdanie jednego gościa z końca 2005, który po
przeczytaniu około 4000 artykułów na temat technologii bezołowiowej
(zamieścił je na swojej stronie) stwierdził, że się obkupił w sprzęt i teraz
czeka aż jakiś wypadek śmiertelny spowodowany ROHS otworzy ludziom oczy.
P.G.
J.F.
Guest
Sat Apr 09, 2011 6:16 am
On Thu, 7 Apr 2011 12:06:49 +0200, Robbo wrote:
Quote:
Tu jest także kwestia tego, że Lapp Kabel w Niemczech robi taniej niż Lapp
Kabel w Polsce. Dlaczego Niemcy mogą robić taniej, a w Polsce się nie da?
Czy uzasadnieniem miałoby być to, że Niemcy produkują więcej?
Czasem jest - przezbrojenie maszyn kosztuje.
Przy czym ogolne wrazenie jest niestety takie ze po demontazu ozarowa
przybylo w Polsce producentow kabli, wiec branza jest oplacalna,
koszty produkcji w duzym stopniu zaleza od ceny miedzi, a najtaniej i
tak robia Chinczycy :-)
J.
J.F.
Guest
Sat Apr 09, 2011 6:18 am
On Wed, 6 Apr 2011 17:37:22 +0200, Lelek@ wrote:
Quote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Bo na calym swiecie to sie rynek wyklarowal, powstaly takie firmy jak
Farnell, RS czy Elfa, i nikt z mala produkcja nie narzeka na ceny u nich
:-P
W ELFA to jest nie 400% ale 4000%
W ELFA to kupuję jeden scalak jak robię prototyp.
Ale jakos istnieje juz wiele lat i sie rozwija.
Moze dlatego ze zachodni inzynier nie zarobi na pensje na jednym
scalaku, wiec nie ma znaczenia gdzie i jak drogo go kupi :-)
J.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next