Czy wyłączać żarówki na krócej niż 6 minut? Jakie są różnice w poborze prądu?

Mon Dec 13, 2004 2:08 pm   

PeJot wrote:


no to wez 100k probek na sekunde. 100 probek na sekunde to za wolno. Te duze
A plyna tylko kilka(nascie) mikrosekund.

Waldek

Mon Dec 13, 2004 3:09 pm   

"Waldemar Krzok" <waldemar.krzok@t-online.de> wrote in message
news:cpjtru$i08$00$3@news.t-online.com...

YYYYYYYYY no nie masz piwa - licznik energii elektrycznej nie wykaze
praktycznie nic - inercja licznika jest zbyt duza by wykazac nawet znaczny
pobor pradu w czasie kilku ms..
A cala reszta to fakt i swietlowki i zarowki nie lubia byc wlaczane -
zreszta dotyczy to lamp (kineskopy - wszystkie uklady oszczedzania energii
gaszace monitor po 15 minutach... to moze i da korzysc w postaci
zmniejszenia poboru mocy ale naklad energetyczny na wyprodukowanie nowego
kineskopu a co bardziej prawdopodobne nowego monitora jest wiekszy),
wyraznie wzrasta awaryjnosc dyskow twardych podczas rozruchu (zanim pojawi
sie efekt poduszki powietrznej) itd... ogolnie jak to mozliwe to najlepiej
zostawic wlaczone urzadzenie - zreszta chyba elektronicy z dluzszym stazem
obserwuja ze stare urzadzenia dzialaja, wylacza sie na chwile i juz po
ponownym wlaczeniu nie dzialaja... i zaczyna dzialac "magia"

Mon Dec 13, 2004 5:18 pm   

On Mon, 13 Dec 2004 15:08:41 +0100, Waldemar Krzok wrote:

1.6A to by bylo 350W, o ile mowa o 230V.
Biorac pod uwage typowe wartosci wspolczynnika alfa we wzorze, to
nalezy sie spodziewac ok 10-krotnego wzrostu oporu [niestety - liniowy
zakres sie konczy], czyli ok 5A dla zarowki 100W.

Samochodowy halogen [55W/14V] to widac jak gasnie, wiec pojemnosc
cieplna ma. Rozgrzewa sie prawdopodobnie dlugie ms.
Sieciowa zarowka z cienkim drucikiem to stawiam na rzad 1ms ..

J.

Mon Dec 13, 2004 5:22 pm   

Użytkownik "J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:idirr052c5fnamhemfbjfr3dmnm0ef76kn@4ax.com



Dla ustalenia uwagi:
http://www.google.pl/groups?selm=3ed4b380%241%40news.home.net.pl


--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)

Mon Dec 13, 2004 6:08 pm   

I z uwagi na moment bezwładności tarczy licznikowej nie zostaną nawet
zauważone ....

Mon Dec 13, 2004 6:10 pm   

Podobno gdzieś w jakimś amerykańskim teatrze niewyłaczana żarówka od
lampki oświetlenia schodów świeci już ponad 100 lat

Mon Dec 13, 2004 6:38 pm   

PAndy wrote:



mam, bo chodzilo o pobor pradu, a nie energii. Licznik nie mierzy pradu, no
moze u babci mierzy, ale nie u elektrykow :-)

Waldek

Mon Dec 13, 2004 11:24 pm   

On Mon, 13 Dec 2004 18:22:38 +0100, Marek Dzwonnik wrote:

Wow, gratuluje pomiaru .. przypadkiem trafiles w ten punkt
czy zbudowales jakis uklad do synchronizacji ?

No i mam troche watpliwosci. Zarowka samochodowa 55W 12W -
powinna miec 2.5-3 ohm. Omomierz na zimno pokazuje 0.2 ..
a przeciez jeszcze styki i przewody dochodza.
IMHO - ten prad to z 10x powinien skoczyc, a Tobie wyszlo
5x .. trafo siadlo czy bocznik ograniczal ? Co prawda napiecie
zmierzone przynajmniej 16V, wiec tak mocno nie siadlo :-)

Jakie duze bylo trafo - bo tu mamy ciekawy dowod w temacie
"moc trafa" - ta sztuka ze 430W w szczycie dala, co sie na 215W
mocy sredniej przelicza ..


J.

Tue Dec 14, 2004 12:24 am   

Użytkownik "J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:oj6sr014f8qgkenk9c2lq980d3tvlk60e2@4ax.com


Strzelałem parę razy, aż trafiłem :-)


Robiłem to dosyć dawno, więc nie pamiętam szczegółów. Bocznik to była jakaś
wiązanka jednoomowych oporków. Ale ile? Łacznie 0.1ohm czy mniej? Skleroza.
W każdym razie spadek na boczniku mógł trochę zafałszować, ale chyba nie za
bardzo.
Natomiast trafo...
Rodem z jakiegoś CAMACa. Coś ok. 800W na rdzeniach zwijanych. Uzwojenia
12.2V o nominalnej obciążalności 25A nawinięte płaskownikiem tak na oko 3x5.
Raczej nie przysiadło :-)

--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)

Tue Dec 14, 2004 7:36 am   

Tak, ale ze względu na szybsze zużycie żarówek.

--
Jacek "Plumpi"
plumpixjr@wp.pl
Usuń iksa - zabezpieczenie antyspamowe

Wed Dec 15, 2004 7:04 am   

Waldemar Krzok napisał(a):

Może. Normy dotyczące spadków napięć w sieci wyraźnie mówią o pomiarach
z prędkością 100/sek.

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

Wed Dec 15, 2004 12:44 pm   

PeJot wrote:


sieci, tylko o impuls prądu załączenia, czyli po nowopolsku rush-in
current. Tego impulsu też nie widzisz, przy 10ms można by nawet gołym okiem
bez gaci to zauważyć. W każdym razie dla zabawy i z nudów zmierzyłem w
zeszłym roku prąd lampy 100W/12V i wyniósł on 150A w pierwszych kilku
mikrosekundach po załączeniu (źródło: akumulator żelowy z kondensatorem na
wyjściu). Nudziłem się, bo czekałem na oficyali na odbiór naszego
ustrojstwa na ISS. Takie próby musiałem przeprowadzić dla naszego kompka.

Waldek

Wed Dec 15, 2004 1:37 pm   

Użytkownik Waldemar Krzok napisał:


I dlatego żarówki przepalają si.ę prawie zawsze właśnie w momencie
włączania.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

Wed Dec 15, 2004 1:51 pm   

Waldemar Krzok napisał(a):


To jeszcze mi wyjaśnij, co ma wspólnego prąd rozruchu żarówki zasilanej
z normalnej sieci, do prądu rozruchu w opisanym przez Ciebie przypadku.

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

Wed Dec 15, 2004 2:04 pm   

On Wed, 15 Dec 2004 08:04:10 +0100, PeJot wrote:

100/s czy 100/okres ?

bo 100/s to przy zasilaniu 50Hz nie ma sensu - bez synchronizacji
to mozesz zmierzyc same zera zamiast maksimow, przebiegow
znieksztalconych w ogole nie zmierzysz ..

J.